Każdy kto ma problemy z wagą, z jedzeniem, ze stosowaniem miliona diet bez efektu powinien przeczytać te książkę! Uwielbiam Agatę, uwielbiam to w jaki sposób ta książka się prezentuje - cudne obrazki, wiele rzeczy przedstawionych w formie graficznej - cudo dla oka ! A dodatkowo bardzo wartościowe treści, które pozwalają sobie wiele rzeczy poukładać w głowie.

Każdy kto ma problemy z wagą, z jedzeniem, ze stosowaniem miliona diet bez efektu powinien przeczytać te książkę! Uwielbiam Agatę, uwielbiam to w jaki sposób ta książka się prezentuje - cudne obrazki, wiele rzeczy przedstawionych w formie graficznej - cudo dla oka ! A dodatkowo bardzo wartościowe treści, które pozwalają sobie wiele rzeczy poukładać w głowie.

Jedyne, co mam przeciwko tej książce, to nadmiar kolorów i ilustracji. Ale zakładam, że są osoby, które tak lubią/potrzebują. Dla mnie jednak to wygląda jak dodanie objętości i daje vibe ebuczka z blogaska, a nie książki napisanej przez osobę znającą się na rzeczy - a to głupie, bo książka jest mądra i pełna wartościowych treści.

Jedyne, co mam przeciwko tej książce, to nadmiar kolorów i ilustracji. Ale zakładam, że są osoby, które tak lubią/potrzebują. Dla mnie jednak to wygląda jak dodanie objętości i daje vibe ebuczka z blogaska, a nie książki napisanej przez osobę znającą się na rzeczy - a to głupie, bo książka jest mądra i pełna wartościowych treści.

Bardzo rzetelna i pełna wartościowych treści książka, która pozwala zatrzymać się i spojrzeć na siebie z dystansem. Polecam wszystkim, którzy są na zakręcie żywieniowym czy psychologicznym. Ta książka wiele mi ułożyła w głowie i zaczynam nową pracę nad sobą z dystansem i porcją wartościowej wiedzy.

Bardzo rzetelna i pełna wartościowych treści książka, która pozwala zatrzymać się i spojrzeć na siebie z dystansem. Polecam wszystkim, którzy są na zakręcie żywieniowym czy psychologicznym. Ta książka wiele mi ułożyła w głowie i zaczynam nową pracę nad sobą z dystansem i porcją wartościowej wiedzy.

Zwróciła moją uwagę w bibliotece. Świetne grafiki. Przejrzysta. Osobiście podoba mi się moje ciało, jestem szczupłą osobą. Mimo to, wyciągnęłam wiele cennych informacji z tej książki. Jak zadbać o siebie nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Na końcu ciekawe przepisy. Na pewno skorzystam! Polecam serdecznie każdemu kto zaczyna swoją przygodę z rozwojem osobistym i samoakceptacją :)

Zwróciła moją uwagę w bibliotece. Świetne grafiki. Przejrzysta. Osobiście podoba mi się moje ciało, jestem szczupłą osobą. Mimo to, wyciągnęłam wiele cennych informacji z tej książki. Jak zadbać o siebie nie tylko fizycznie, ale i psychicznie. Na końcu ciekawe przepisy. Na pewno skorzystam! Polecam serdecznie każdemu kto zaczyna swoją przygodę z rozwojem osobistym i...

To nie jest książka do odchudzania. Po niej się nie chudnie. Znajdziemy w niej wskazówki jak poukładać sobie w głowie relacje z odżywianiem. Nie ma jedzenia dobrego i złego. To tylko pokarm. Dlaczego jednak jedni jedzą za dużo a inni za mało? Wszystko siedzi w głowie. Zajadamy smutek, gniew a nawet nudę. Czasami natłok obowiązków sprawia, że nie jemy przez cały dzień a wieczorem rzucamy się na lodówkę. Bolą brzuchy, zgaga, ociężałość. Jak sobie z tym wszystkim poradzić? Niby normalna rzecz, każdy je, pije a jednak większość ludzi chce przejść na dietę, schudnąć, lepiej wyglądać. Można wymieniać bez końca co chcemy poprawić. Sama byłam kiedyś na wspaniałej diecie przez 4 miesiące. 1200 kcal dziennie, bez słodyczy a o alkoholu już nie wspomnę. Schudłam 13 kilo ale później wróciło z extra bonusem 🤣 Myślę, że warto tą książkę przeczytać. Jest w niej ogrom wartościowych treści.

To nie jest książka do odchudzania. Po niej się nie chudnie. Znajdziemy w niej wskazówki jak poukładać sobie w głowie relacje z odżywianiem. Nie ma jedzenia dobrego i złego. To tylko pokarm. Dlaczego jednak jedni jedzą za dużo a inni za mało? Wszystko siedzi w głowie. Zajadamy smutek, gniew a nawet nudę. Czasami natłok obowiązków sprawia, że nie jemy przez cały dzień a...

To jest książka dla konkretnego odbiorcy, w konkretnym momencie życia. Przeczytałam już ją raz- zaraz po wydaniu, ale dopiero teraz, po ponownym przeczytaniu, będąc na innym etapie życiowym, widzę jak te treści do mnie przemawiają.
Jest pięknie wydana, bardzo podobają mi się ilustracje :) Autorka bardzo dobrze wszystko tłumaczy, zrozumiałym językiem pełnym ciekawych odniesień, przykładów... To jest książka, do której się wraca. Polecam ją mieć w swojej biblioteczce :)

To jest książka dla konkretnego odbiorcy, w konkretnym momencie życia. Przeczytałam już ją raz- zaraz po wydaniu, ale dopiero teraz, po ponownym przeczytaniu, będąc na innym etapie życiowym, widzę jak te treści do mnie przemawiają.
Jest pięknie wydana, bardzo podobają mi się ilustracje :) Autorka bardzo dobrze wszystko tłumaczy, zrozumiałym językiem pełnym ciekawych...

To na ten moment najważniejsza książka, jaką przeczytałam w tym roku. Wiele aktualnej wiedzy, obalanie mitów, pomocne ćwiczenia i wskazówki. Język książki jest zrozumiały, bez zbędnego lania wody. Jestem pod ogromnym wrażeniem i bardzo tę lekturę polecam. :)

To na ten moment najważniejsza książka, jaką przeczytałam w tym roku. Wiele aktualnej wiedzy, obalanie mitów, pomocne ćwiczenia i wskazówki. Język książki jest zrozumiały, bez zbędnego lania wody. Jestem pod ogromnym wrażeniem i bardzo tę lekturę polecam. :)

"Równowagę" można traktować jako uzupełnienie "Ciałożyczliwości" tej samej autorki. Polecam osobom przed lub w trakcie redukcji, albo takim, które do tego wiele razy podchodziły, ale bez skutku. W środku znajdziemy również jadłospis na 7 dni przygotowany przez dietetyk Annę Regułę, który jest smaczny, prosty i tani.

"Równowagę" można traktować jako uzupełnienie "Ciałożyczliwości" tej samej autorki. Polecam osobom przed lub w trakcie redukcji, albo takim, które do tego wiele razy podchodziły, ale bez skutku. W środku znajdziemy również jadłospis na 7 dni przygotowany przez dietetyk Annę Regułę, który jest smaczny, prosty i tani.

Książka trafiła w moje ręce z przypadku. Jest bardzo ładnie wydana, czytało się lekko i przyjemnie, jednak ciężko mi ją ocenić, bo treść nie do końca jest skierowana do mnie ...

Książka trafiła w moje ręce z przypadku. Jest bardzo ładnie wydana, czytało się lekko i przyjemnie, jednak ciężko mi ją ocenić, bo treść nie do końca jest skierowana do mnie ...

Trafiłam na tę książkę w najlepszym możliwym momencie: gdy moja odporność spadła całkowicie w wyniku zaleconej przez dwóch dermatologów „diety antytradzikowej”, gdy byłam słaba i wychudzona i gdy zaczelam zauważać, ze kultura diet to tak naprawdę wielki biznes pełen hipokryzji, dający efekty odwrotne do zamierzonych. Czytanie tej książki było jak zdjęcie klapek z oczu, usunięcie ze swojego postrzegania powszechnych mitów na temat odżywiania. Zrozumiałam, jak często kultura czy marketing działają na naszą niekorzyść. Dzięki tej książce pozegnalam się zarówno z nienaturalnymi wahaniami wagi (innymi, niż te wynikające z fizjologii czy rytmu treningów - w mojej dyscyplinie sportowej to akurat zima jest „szczuplejszym” sezonem),z wychudzeniem, z wiecznymi obawami przed „groźbą nadwagi” oraz zaczelam na nowo lubić sport (Endomondo i inne apki śledzące aktywność działały na mnie demotywująco). Wiedzę z książki przekazałam tez bliskim. Efekt: dużo ulgi, zdrowie psychiczne i fizyczne, większa odporność na „żywieniowe foliarstwo”. Polecam serdecznie! Plusem jest również piękna szata graficzna.

Trafiłam na tę książkę w najlepszym możliwym momencie: gdy moja odporność spadła całkowicie w wyniku zaleconej przez dwóch dermatologów „diety antytradzikowej”, gdy byłam słaba i wychudzona i gdy zaczelam zauważać, ze kultura diet to tak naprawdę wielki biznes pełen hipokryzji, dający efekty odwrotne do zamierzonych. Czytanie tej książki było jak zdjęcie klapek z oczu,...