-
ArtykułyAntti Tuomainen: Tworzę poważne historie, które ukrywam pod absurdalnym humoremAnna Sierant1
-
ArtykułyKsiążka na Dzień Dziecka: znajdź idealny prezent. Przegląd promocjiLubimyCzytać1
-
Artykuły„Zaginiony sztetl”: dalsze dzieje Macondo, a może alternatywna historia Goraja?Remigiusz Koziński2
-
Artykuły„Zależy mi na tym, aby moje książki miały kilka warstw” – wywiad ze Stefanem DardąMarcin Waincetel2
Porównanie z Twoją biblioteczką
Wróć do biblioteczki użytkownika2019-09-29
2020
2020
2018-11-24
2020
2019-08
2018
Pewnego dnia król Belgii pomyślał - kurczę, wszyscy mają jakies kolonie to i ja muszę przecież jakąś mieć. Wtedy zakręcił globusem i zakręcił kółko placem na kawałku nieznanego nikomu terenu - o to będzie git. Tak mniej więcej zaczeła się historia belgijskiej kolonii w Kongo, o której przeczytacie w tej fantastycznej książce. Opasłe tomisko, ale czyta się jak dobrą powieść. Lektura obowiązkowa dla każdego zainteresowanego Belgią i kolonializmem.
Pewnego dnia król Belgii pomyślał - kurczę, wszyscy mają jakies kolonie to i ja muszę przecież jakąś mieć. Wtedy zakręcił globusem i zakręcił kółko placem na kawałku nieznanego nikomu terenu - o to będzie git. Tak mniej więcej zaczeła się historia belgijskiej kolonii w Kongo, o której przeczytacie w tej fantastycznej książce. Opasłe tomisko, ale czyta się jak dobrą powieść....
więcej mniej Pokaż mimo to2020
2021
2020
Świetny kryminał dla małolatów. Dobra książka do cztania dzieciom przed senm. Nasz sześciolatek był zachwycony, choć czasem się bał.
Świetny kryminał dla małolatów. Dobra książka do cztania dzieciom przed senm. Nasz sześciolatek był zachwycony, choć czasem się bał.
Pokaż mimo to