-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik230
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
Biblioteczka
W swoich książkach Swietłana Aleksijewicz, jak sama podkreśla, sprowadza historię do wymiaru człowieka. Nie inaczej jest w „Cynkowych chłopcach”, gdzie z opowieści weteranów, pielęgniarek, matek i żon „afgańców” wyłania się wstrząsający obraz, trwającego prawie dziesięć lat, konfliktu zbrojnego. Młodzi dwudziestoletni chłopcy pojechali „wypełniać ich internacjonalistyczny obowiązek wobec ojczyzny”, a gdy wrócili, niektórzy kalecy, wyniszczeni psychicznie, usłyszeli, że to wszystko było „błędem politycznym”. Że wojna ta nikomu nie była potrzebna. Ale czy którakolwiek z wojen była potrzebna?
Zachęcam do przeczytania recenzji :)
http://www.nowyfolder.com/cynkowi-chlopcy-recenzja/
W swoich książkach Swietłana Aleksijewicz, jak sama podkreśla, sprowadza historię do wymiaru człowieka. Nie inaczej jest w „Cynkowych chłopcach”, gdzie z opowieści weteranów, pielęgniarek, matek i żon „afgańców” wyłania się wstrząsający obraz, trwającego prawie dziesięć lat, konfliktu zbrojnego. Młodzi dwudziestoletni chłopcy pojechali „wypełniać ich internacjonalistyczny...
więcej mniej Pokaż mimo to
Autorzy wielokrotnie podkreślają w książce, że sprawa Goralenvolk jest bardzo skomplikowana. Ciężko osądzać, czy każdy, kto przyjął kenkartę z literą „G” to zdrajca. Wielu robiło to ze strachu, niektórzy dla korzyści, a jeszcze inni jako przykrywkę dla podziemnej działalności. Dziennikarze nie ukrywają również tego, że na Podhalu wciąż jest to temat niewygodny.
Zapraszam do przeczytania mojej recenzji :)
http://www.nowyfolder.com/niechciany-spadek/
Autorzy wielokrotnie podkreślają w książce, że sprawa Goralenvolk jest bardzo skomplikowana. Ciężko osądzać, czy każdy, kto przyjął kenkartę z literą „G” to zdrajca. Wielu robiło to ze strachu, niektórzy dla korzyści, a jeszcze inni jako przykrywkę dla podziemnej działalności. Dziennikarze nie ukrywają również tego, że na Podhalu wciąż jest to temat niewygodny.
Zapraszam...
W „Imperium” Ryszard Kapuściński w mistrzowski sposób pokazał ducha czasu i atmosferę panującą w ZSRR w okresie przemian i jego upadku. Opłaca się razem z nim wsiąść do „pociągu historii”, by poznać radziecką / rosyjską mentalność na przestrzeni kilkudziesięciu lat i dowiedzieć się więcej o wydarzeniach, które miały wtedy miejsce. Oraz zapamiętać, że „Historia dzieje się na naszych oczach, w każdej chwili, w każdej godzinie”.
Zachęcam do przeczytania mojej recenzji ;)
http://www.nowyfolder.com/czytamy-kapuscinskiego-imperium/
W „Imperium” Ryszard Kapuściński w mistrzowski sposób pokazał ducha czasu i atmosferę panującą w ZSRR w okresie przemian i jego upadku. Opłaca się razem z nim wsiąść do „pociągu historii”, by poznać radziecką / rosyjską mentalność na przestrzeni kilkudziesięciu lat i dowiedzieć się więcej o wydarzeniach, które miały wtedy miejsce. Oraz zapamiętać, że „Historia dzieje się...
więcej mniej Pokaż mimo to
Nazywają siebie Połówkami. Na razie odnalazło się ich kilkudziesięcioro, ale może ich być nawet dwieście. Mają różne zainteresowania, pasje, poglądy. Łączy ich to, że mają wspólnego ojca. Jednak nie wszyscy chcą go tak nazywać, dla wielu jest tylko dawcą spermy. Dzięki jego nasieniu ich matki mogły spełnić marzenie o posiadaniu dziecka...
Zapraszam do przeczytania mojej recenzji :)
http://www.nowyfolder.com/szemrane-nasienie/
Nazywają siebie Połówkami. Na razie odnalazło się ich kilkudziesięcioro, ale może ich być nawet dwieście. Mają różne zainteresowania, pasje, poglądy. Łączy ich to, że mają wspólnego ojca. Jednak nie wszyscy chcą go tak nazywać, dla wielu jest tylko dawcą spermy. Dzięki jego nasieniu ich matki mogły spełnić marzenie o posiadaniu dziecka...
Zapraszam do przeczytania mojej...
Wielu obozy koncentracyjne nierozerwalnie kojarzą się z II wojną światową i Holocaustem. Niewielu jednak wie, że obozy koncentracyjne istniały w Europie również trochę ponad 20 lat temu. Wtedy też doszło do holocaustu – czyli zagłady jednego narodu przez drugi. Zginęło kilkadziesiąt tysięcy osób...
Zapraszam do przeczytania mojej recenzji :)
http://www.nowyfolder.com/trauma-nie-minela/
Wielu obozy koncentracyjne nierozerwalnie kojarzą się z II wojną światową i Holocaustem. Niewielu jednak wie, że obozy koncentracyjne istniały w Europie również trochę ponad 20 lat temu. Wtedy też doszło do holocaustu – czyli zagłady jednego narodu przez drugi. Zginęło kilkadziesiąt tysięcy osób...
Zapraszam do przeczytania mojej recenzji...
W swojej książce „Szczęśliwy jak Duńczyk” Malene Rydahl przedstawia 10 powodów, które sprawiają, że Duńczycy królują w rankingach szczęśliwości. Są to cechy i wartości, w których duchu mieszkańcy Danii wychowywani są od pokoleń – zaufanie, skromność, solidarność i szacunek dla innych to tylko niektóre z nich...
Zapraszam do zapoznania się z moją recenzją :)
http://www.nowyfolder.com/szczesliwy-jak-dunczyk-przedpremierowa-recenzja/
W swojej książce „Szczęśliwy jak Duńczyk” Malene Rydahl przedstawia 10 powodów, które sprawiają, że Duńczycy królują w rankingach szczęśliwości. Są to cechy i wartości, w których duchu mieszkańcy Danii wychowywani są od pokoleń – zaufanie, skromność, solidarność i szacunek dla innych to tylko niektóre z nich...
Zapraszam do zapoznania się z moją recenzją :)...
Czytanie pamiętników Leni było dla mnie bardzo przyjemnym i ciekawym doświadczeniem. Opisy jej przeżyć, przyrody, która ją otaczała, procesów tworzenia filmów są niezwykle fascynujące. Mnie osobiście książka ta bardzo wciągnęła i polecam ją każdemu kto chciałby bliżej poznać Riefenstahl i jej życie.
Czytanie pamiętników Leni było dla mnie bardzo przyjemnym i ciekawym doświadczeniem. Opisy jej przeżyć, przyrody, która ją otaczała, procesów tworzenia filmów są niezwykle fascynujące. Mnie osobiście książka ta bardzo wciągnęła i polecam ją każdemu kto chciałby bliżej poznać Riefenstahl i jej życie.
Pokaż mimo to
Kobiety już w czwartym wieku przed naszą erą walczyły w wojskach ateńskich i spartańskich, uczestniczyły w wyprawach Aleksandra Wielkiego. Brały również udział w największym konflikcie zbrojnym w historii ludzkości – II wojnie światowej. Powoływano je do wszystkich rodzajów wojsk, również tych najbardziej „męskich”. W Armii Radzieckiej walczyło około miliona kobiet...
Zapraszam do przeczytania mojej recenzji :)
http://www.nowyfolder.com/wojna-nie-ma-w-sobie-nic-z-kobiety-recenzja/
Kobiety już w czwartym wieku przed naszą erą walczyły w wojskach ateńskich i spartańskich, uczestniczyły w wyprawach Aleksandra Wielkiego. Brały również udział w największym konflikcie zbrojnym w historii ludzkości – II wojnie światowej. Powoływano je do wszystkich rodzajów wojsk, również tych najbardziej „męskich”. W Armii Radzieckiej walczyło około miliona...
więcej mniej Pokaż mimo to
Z każdą kolejną przeczytaną stroną „Dzienników kołymskich” miałam ochotę rzucić wszystko, spakować plecak, ruszyć śladami Hugo-Badera i osobiście poznać bohaterów jego książki i wysłuchać ich historii. Ludzie i miejsca są opisani w taki sposób, że – chcąc nie chcąc – zaczynałam czuć z nimi jakąś emocjonalną więź; przeżywałam wraz z nimi ich wzloty i upadki...
Zapraszam do przeczytania mojej recenzji :)
http://www.nowyfolder.com/dzienniki-kolymskie-recenzja/
Z każdą kolejną przeczytaną stroną „Dzienników kołymskich” miałam ochotę rzucić wszystko, spakować plecak, ruszyć śladami Hugo-Badera i osobiście poznać bohaterów jego książki i wysłuchać ich historii. Ludzie i miejsca są opisani w taki sposób, że – chcąc nie chcąc – zaczynałam czuć z nimi jakąś emocjonalną więź; przeżywałam wraz z nimi ich wzloty i upadki...
Zapraszam do...
Oglądając dokumenty lub czytając książki o II wojnie światowej, najczęściej poznajemy historie żołnierzy, sanitariuszek, strategów czy konstruktorów broni. Na szczęście są reporterzy, którzy udzielają głosu tym, którzy dotąd go nie mieli i byli tylko częścią niemego tłumu: dzieciom.
Zachęcam do przeczytania recenzji :)
http://www.nowyfolder.com/oczami-dziecka/
Oglądając dokumenty lub czytając książki o II wojnie światowej, najczęściej poznajemy historie żołnierzy, sanitariuszek, strategów czy konstruktorów broni. Na szczęście są reporterzy, którzy udzielają głosu tym, którzy dotąd go nie mieli i byli tylko częścią niemego tłumu: dzieciom.
Pokaż mimo toZachęcam do przeczytania recenzji :)
http://www.nowyfolder.com/oczami-dziecka/