-
ArtykułyHłasko, powrót Malcolma, produkcja dla miłośników „Bridgertonów” i nie tylkoAnna Sierant1
-
ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj książkę „Cud w Dolinie Poskoków“ Ante TomiciaLubimyCzytać1
-
Artykuły„Paradoks łosia”: Steve Carell i matematyczny chaos Anttiego TuomainenaSonia Miniewicz2
-
ArtykułyBrak kolorowych autorów na liście. Prestiżowy festiwal w ogniu krytykiKonrad Wrzesiński13
Biblioteczka
2024-04-06
2024-04-05
O celebracji życia a nie straty podane w prostej formie, bez zawijasów. Tak!
O celebracji życia a nie straty podane w prostej formie, bez zawijasów. Tak!
Pokaż mimo to2024-02-25
Zyskowska kolejną książką zyskała w moich oczach jeszcze bardziej. Ciągle pamiętam świetną "Sprawę Hofmanowej" a tu kolejna perła.
Mocna historia, dająca do myślenia, mocno osadzona w konkretnym regionie kraju, świetnie poprowadzone trzy linie czasowe i bohaterki jak żywe. Duży plus za sprytnie wplecioną symbolikę i historię regionu. Uwielbiam wyjścia na Wielką Sowę czy wyprawę do kompleksu Riese.
Jak wiadomo Dolny Śląsk najlepsze miejsce do życia ale z cholernie trudną historią.
Zyskowska kolejną książką zyskała w moich oczach jeszcze bardziej. Ciągle pamiętam świetną "Sprawę Hofmanowej" a tu kolejna perła.
Mocna historia, dająca do myślenia, mocno osadzona w konkretnym regionie kraju, świetnie poprowadzone trzy linie czasowe i bohaterki jak żywe. Duży plus za sprytnie wplecioną symbolikę i historię regionu. Uwielbiam wyjścia na Wielką Sowę czy...
2024-02-16
Pamiętam autora jeszcze z dobrej serii[geim] a to było lata temu. I te lata wpłynęły na warsztat pisarski. Anders de la Motte się rozwiną, okrzepł w pisaniu i tworzeniu historii, bohaterów, klimatu. O ile [geim] miał adrenalinę, świeżość i cała komiksowość która dobrze się sprzedała to o tyle albo i więcej zyskał Koniec Lata czyli początek serii Kwartet Sezonowy. Tu jest rasowy klimat, oddana wielowymiarowość bohaterów, duszna atmosfera, rodzinna tajemnica, mrok i gęstwina niedomówień. Przez całą powieść czułem, że autor jest na fali, wie co chce przedstawić ma konkretną historię do opowiedzenia, można powiedzieć wydoroślał.
Muszę jeszcze wspomnieć, że tutaj drugi plan świetnie gra natura, zwierzęta, klimat dzikiej Szwecji wraz z zaściankowością prowincji.
Ja to kupuje, mnie to przekonuje. Oby tak dalej.
Pamiętam autora jeszcze z dobrej serii[geim] a to było lata temu. I te lata wpłynęły na warsztat pisarski. Anders de la Motte się rozwiną, okrzepł w pisaniu i tworzeniu historii, bohaterów, klimatu. O ile [geim] miał adrenalinę, świeżość i cała komiksowość która dobrze się sprzedała to o tyle albo i więcej zyskał Koniec Lata czyli początek serii Kwartet Sezonowy. Tu jest...
więcej mniej Pokaż mimo to2024-02-01
Książki Marininy towarzyszą mi już z 10 lat, cała seria stałą się dla mnie swoistym guilty pleasure, wracam do kolejnych tomów jak do ulubionych miejsc. Bywa, że nie czytam jej książek rok, dwa ale wiem, że czekają kolejne przetłumaczone tomy (rzadko tłumaczone chronologicznie, bo widocznie nie potrzeba nam w tu poukładanej serii).
Jasne oblicze śmierci to kolejny wciągający kryminał retro (tak lata 90' w tym przypadku to retro) z major Kamieńska.
I tak jak w przypadku poprzednich części, jest jak zwykle na wysokim poziomie.
Intryga się snuje, trup pada, zwroty akcji są, tło społeczne dawnej Rosji przedstawione perfekcyjnie. Autorka ma talent do intryg, dialogów, postaci, nawet drugi plan gra wyraźnie.
Uwielbiam!
Książki Marininy towarzyszą mi już z 10 lat, cała seria stałą się dla mnie swoistym guilty pleasure, wracam do kolejnych tomów jak do ulubionych miejsc. Bywa, że nie czytam jej książek rok, dwa ale wiem, że czekają kolejne przetłumaczone tomy (rzadko tłumaczone chronologicznie, bo widocznie nie potrzeba nam w tu poukładanej serii).
Jasne oblicze śmierci to kolejny...
2024-01-27
Taki trochę Tarantino i pies który jeździł koleją.
Dodać trochę Azjatów i mamy Bullet Train.
Przy czym nie mam zastrzeżeń jeżeli autor inspiruje się czymś tak dobrym jak twórczość Tarantino. Jeżeli się inspirować to od najlepszych.
Jednak tutaj konwencja nie wytrzymała.
Nawet świeżość prozy japońskiej nie porwała.
Za dużo wszystkiego na jeden pociąg. Tabuny zawodowych morderców, czarny humor, zwykły humor, zgony, jedna przestrzeń pociągu, parada dziwnych postaci w irytujących dialogach i wewnętrznych przemyśleniach.
Brakło ostrości i takiego dobrego wykończenia.
Ekranizacja powieści broni się lepiej.
Taki trochę Tarantino i pies który jeździł koleją.
Dodać trochę Azjatów i mamy Bullet Train.
Przy czym nie mam zastrzeżeń jeżeli autor inspiruje się czymś tak dobrym jak twórczość Tarantino. Jeżeli się inspirować to od najlepszych.
Jednak tutaj konwencja nie wytrzymała.
Nawet świeżość prozy japońskiej nie porwała.
Za dużo wszystkiego na jeden pociąg. Tabuny zawodowych...
2024-01-21
Ciężar tematu uwiera jak kamień w bucie, wywala ze strefy komfortu, nie pozwala być obojętnym. Mniej wrażliwych uczy empatii, pokazuje, że różnorodność to nie zbrodnia i jak wiele jeszcze przed nami pracy żeby zrozumieć innych.
I to tyle dobrego z książki.
Bohaterowie, klimat, dialogi, sytuacje, przemyślenia.. wypadają papierowo, jednowymiarowo.
Historia poprowadzona w dwóch wymiarach czasowych, zamiast wciągać i budować napięcie, ukazała tylko rozwarstwienie nie do przeskoczenia.
Lepiej czytało się części poświęcone współczesności chociaż to taki wybór jak między czymś szorstkim a mniej szorstkim czyli żaden.
Mam problem z tą powieścią, zbyt duże oczekiwania ale sam sobie to zrobiłem nakręcając się na tą pozycję.
Ciężar tematu uwiera jak kamień w bucie, wywala ze strefy komfortu, nie pozwala być obojętnym. Mniej wrażliwych uczy empatii, pokazuje, że różnorodność to nie zbrodnia i jak wiele jeszcze przed nami pracy żeby zrozumieć innych.
I to tyle dobrego z książki.
Bohaterowie, klimat, dialogi, sytuacje, przemyślenia.. wypadają papierowo, jednowymiarowo.
Historia poprowadzona w...
2024-01-16
Grubo. To już ten ten czas w serii, że autorka nie bierze jeńców. Wątki głównych bohaterów już są tak mocno i rzeczowo rozpisane, że mam wrażenie jakbym znowu spotkał się z najlepszymi przyjaciółmi. Mnie interesuje co u nich się dzieje, autorka umiejętnie podsyca tą ciekawość i jak widać ma jeszcze coś w zapasie na później. I tu postawiłbym 10/10
Nowe śledztwo prowadzone przez Corma i ekipę też jest dobrze pomyślane i przedstawione. Jeżeli miałbym się czepiać to momentami było za dużo powtórzeń tego co się wydarzyło i za mało pomysłu na większą dynamikę a było na to miejsce, było parę takich sytuacji, że aż się prosiło o pociągnięcie bardziej, więcej emocji, więcej dramatyczności.
Nadal cała seria wpada fenomenalnie, nie ma nudy, nowe tomy dają radę. I to jest tak dobre aż zapominam że to autorka która stworzyła Harrego Pottera.
Grubo. To już ten ten czas w serii, że autorka nie bierze jeńców. Wątki głównych bohaterów już są tak mocno i rzeczowo rozpisane, że mam wrażenie jakbym znowu spotkał się z najlepszymi przyjaciółmi. Mnie interesuje co u nich się dzieje, autorka umiejętnie podsyca tą ciekawość i jak widać ma jeszcze coś w zapasie na później. I tu postawiłbym 10/10
Nowe śledztwo prowadzone...
2023-12-08
Bardzo lubię takie książki. Grube, pełne nagłych zwrotów akcji ze świetnie poprowadzonym planem i osadzone w małych miasteczkach. Autor z niebywałym talentem do tworzenia kolejnych scen i dialogów wciągnął mnie w sam środek mrocznej historii. Historii która jest napisana szkatułkowo. Każda warstwa powieści jest przemyślana. Małe miasteczko jest aż duszne od sekretów, a bohaterowie to parada ciekawych charakterów dopełniających całości. Nic nie jest takie oczywiste jak się wydaje. Przeskoki czasowe zastosowane w powieści tylko dodatkowo podbiją całość.
Joël Dicker błyszczy talentem, świetna książka, od początku do ostatniej strony.
Bardzo lubię takie książki. Grube, pełne nagłych zwrotów akcji ze świetnie poprowadzonym planem i osadzone w małych miasteczkach. Autor z niebywałym talentem do tworzenia kolejnych scen i dialogów wciągnął mnie w sam środek mrocznej historii. Historii która jest napisana szkatułkowo. Każda warstwa powieści jest przemyślana. Małe miasteczko jest aż duszne od sekretów, a...
więcej mniej Pokaż mimo to2023-11-29
Mocna rzeczy. Rzetelny reportaż. Autor nie idąc w sensacje, przedstawia fakty, robi dobry research, rozmawia z ludźmi będącymi blisko Wojtyły, Dziwisza i innych biskupów.
W efekcie mamy usystematyzowaną listę spraw wpływającą na ogólną ocenę pontyfikatu i osobę Wojtyły. Każdy oceni według siebie ale warto być otwartym. Inaczej wypada Wojtyła w oczach Polaków inaczej świata. Do Polski jakoś ta ocena od zawsze jest mocno filtrowana. Jesteśmy mało otwartym narodem na ocenę innych, szybko stawiamy pomniki, a mogą nadejść takie czasy, że świętym zabierze się tytuły tak pochopne przyznane.
Jeszcze raz podkreślę, podoba mi się to że autor nie ocenia i jest bardzo dobrze przygotowany. Warto przeczytać, warto wyrobić sobie zdanie, warto wiedzieć.
Mocna rzeczy. Rzetelny reportaż. Autor nie idąc w sensacje, przedstawia fakty, robi dobry research, rozmawia z ludźmi będącymi blisko Wojtyły, Dziwisza i innych biskupów.
W efekcie mamy usystematyzowaną listę spraw wpływającą na ogólną ocenę pontyfikatu i osobę Wojtyły. Każdy oceni według siebie ale warto być otwartym. Inaczej wypada Wojtyła w oczach Polaków inaczej...
2023-11-27
Poprawne, można przeczytać. Jednak po godzinie od przeczytania zapomni się o powieści. Wtórność tematów (co nie jest zbrodnią samą w sobie) nie ratuje pomysłowość autora czy jego styl. Takie książki są na rynku w zbyt dużej ilości.
Poprawne, można przeczytać. Jednak po godzinie od przeczytania zapomni się o powieści. Wtórność tematów (co nie jest zbrodnią samą w sobie) nie ratuje pomysłowość autora czy jego styl. Takie książki są na rynku w zbyt dużej ilości.
Pokaż mimo to2023-11-20
Poprawnie. Na tyle poprawnie, że ja się nie nudziłem ale zachwytów nie będzie. To jest tego typu powieść, że lepiej wypada na przeniesiona na ekran w formie serialu.
Nie wiem czy to wina stylu autora, przekładu czy ogólnie nie gra w fabule to co grać powinno.
Zimny klimat, mała społeczność za lasem, tajemnice i to coś co się czuje w powietrzu.. dlaczego nie wypaliło?
Poprawnie. Na tyle poprawnie, że ja się nie nudziłem ale zachwytów nie będzie. To jest tego typu powieść, że lepiej wypada na przeniesiona na ekran w formie serialu.
Nie wiem czy to wina stylu autora, przekładu czy ogólnie nie gra w fabule to co grać powinno.
Zimny klimat, mała społeczność za lasem, tajemnice i to coś co się czuje w powietrzu.. dlaczego nie wypaliło?
2023-11-18
Za stary jestem chyba na tego typu lekturę i gatunkowo to też nie moja bajka..
Doczytane do połowy, potem ogarnięte po łebkach.
Doceniam pomysł, bohaterów, całe uniwersum itp. ale ja się męczyłem. Nie grało tak jak lubię. Kiedy była akcja, miałem wrażenie, że jest spowolniona, kiedy miało być emocjonalnie było oszczędnie, a kiedy wchodziły elementy dramatyczne nie było to jakoś dobrze prowadzone.
Jest potencjał ale nie zażera. Część 2 i 3 raczej odpuszczam.
Za stary jestem chyba na tego typu lekturę i gatunkowo to też nie moja bajka..
Doczytane do połowy, potem ogarnięte po łebkach.
Doceniam pomysł, bohaterów, całe uniwersum itp. ale ja się męczyłem. Nie grało tak jak lubię. Kiedy była akcja, miałem wrażenie, że jest spowolniona, kiedy miało być emocjonalnie było oszczędnie, a kiedy wchodziły elementy dramatyczne nie było to...
2023-11-08
1000 razy odkładałem na później, na potem, na kiedyś.
Niepotrzebnie. Żałuję, biję się w pierś ( 3 razy )
Niesamowita powieść, nieodkładana jeśli się już zacznie czytać. Opis oblężenia Saint-Malo to coś niesamowitego, a całą reszta .. kosmos.
Osobiście dla mnie ta powieść to ten sam kaliber co
"Złodziejka książek". Myślę, że to zasłużony komplement.
Jest serial na Netflixie na podstawie powieści. Ponoć dobry. Jeszcze nie wiem bo ja z tych co - najpierw książka, potem film.
1000 razy odkładałem na później, na potem, na kiedyś.
Niepotrzebnie. Żałuję, biję się w pierś ( 3 razy )
Niesamowita powieść, nieodkładana jeśli się już zacznie czytać. Opis oblężenia Saint-Malo to coś niesamowitego, a całą reszta .. kosmos.
Osobiście dla mnie ta powieść to ten sam kaliber co
"Złodziejka książek". Myślę, że to zasłużony komplement.
Jest serial na Netflixie...
2023-11-08
Znajomi wiedzą, że gotowanie to moja pasja i bez tego jak bez książek trudno mi żyć.. a jeszcze lepiej jak jedno łączy się z drugim i rezonuje..
Więc premierowo u mnie w domu od wczoraj Nowe Rozkoszne.
Po ogromnym sukcesie "Rozkoszne. Wegetariańska uczta z polskimi smakami" Rozkoszny podbija stawkę drugą swoją książką. Jest tak jak się spodziewałem. Nowy poziom smaku, nowa uczta dla brzuszka. Część przepisów znam już z bloga jednak i tak na wspomnienie szarlotki na palonym maśle, pasty z bakłażana (kocham) czy choćby sernika baskijskiego obśliniam klawiaturę.
Chylę czoła za jakość wydania, okładka nie dość że przyjemna dla oka to jeszcze w dotyku niesamowita.
Zdjęcia, bajka. Dla mnie dzieło kompletne.
Znajomi wiedzą, że gotowanie to moja pasja i bez tego jak bez książek trudno mi żyć.. a jeszcze lepiej jak jedno łączy się z drugim i rezonuje..
Więc premierowo u mnie w domu od wczoraj Nowe Rozkoszne.
Po ogromnym sukcesie "Rozkoszne. Wegetariańska uczta z polskimi smakami" Rozkoszny podbija stawkę drugą swoją książką. Jest tak jak się spodziewałem. Nowy poziom smaku,...
2023-11-02
Aciman potrafi w emocje, wrażliwości i uczucia.
Wyeksploatowany temat pierwszych zauroczeń, miłości, bólu porażek podany jakby na nowo. Wszystko podlane Sycylijskim klimatem.
Polskie tłumaczenie tytułu to jakieś kuriozum. Powinny byćna to paragrafy.
Aciman potrafi w emocje, wrażliwości i uczucia.
Wyeksploatowany temat pierwszych zauroczeń, miłości, bólu porażek podany jakby na nowo. Wszystko podlane Sycylijskim klimatem.
Polskie tłumaczenie tytułu to jakieś kuriozum. Powinny byćna to paragrafy.
2023-10-29
Minimalizm formy, morze emocji, pożar traum z dzieciństwa, toksyczne relacje z matką.
Kunszt pisarski i elastyczność w odbiorze w jednym.
Minimalizm formy, morze emocji, pożar traum z dzieciństwa, toksyczne relacje z matką.
Kunszt pisarski i elastyczność w odbiorze w jednym.
2023-10-27
Książka ma wszystkie elementy chwytliwe które powinny sprawić że jest to czytelniczy hit.
Nie jest.
Za to jest ciężko, przydługo, momentami bez polotu.
Nie wiem czy to sprawa odgrzewanych pomysłów, przewidywalności czy stylu autora ale jest nudno a w tym gatunku nuda to coś co zabija ..
Nie.
Książka ma wszystkie elementy chwytliwe które powinny sprawić że jest to czytelniczy hit.
Nie jest.
Za to jest ciężko, przydługo, momentami bez polotu.
Nie wiem czy to sprawa odgrzewanych pomysłów, przewidywalności czy stylu autora ale jest nudno a w tym gatunku nuda to coś co zabija ..
Nie.
2023-10-16
4 to i tak zawyżona ocena.
Moją ocenę zaburza fakt że jak się czyta serią naprawdę dobrą literaturę to sięgając po "Karę" Sary Antczak - bolą oczy...
Fabuła się broni, gorzej stylistyka.
Nie wiem skąd pomysły na takie a nie inne przedstawianie bohaterów, nie dość że mocno sztampowe to i mało rzeczywiste. Splot wydarzeń w książce też mocno odleciał. Można przymknąć oko i czytać.. ale po co ? Jest tyle lepszych pozycji.
4 to i tak zawyżona ocena.
Moją ocenę zaburza fakt że jak się czyta serią naprawdę dobrą literaturę to sięgając po "Karę" Sary Antczak - bolą oczy...
Fabuła się broni, gorzej stylistyka.
Nie wiem skąd pomysły na takie a nie inne przedstawianie bohaterów, nie dość że mocno sztampowe to i mało rzeczywiste. Splot wydarzeń w książce też mocno odleciał. Można przymknąć oko i...
2023-10-15
Lekko i strawnie podany leksykon feminizmu.
Prosta forma historii o życiu fikcyjnej Elizabeth Zott i jej walki w męskim świecie pełnym świń.
Odpowiada mi lekka forma powieści, jej duży potencjał i nośnik pozytywnych emocji emocji.
Apple TV+ startuje z serialem na podstawie powieści.
Oglądając zwiastun mam wrażenie, że serial będzie lepszy tym razem niż powieść.
Obejrzę z ciekawości.
Lekko i strawnie podany leksykon feminizmu.
Prosta forma historii o życiu fikcyjnej Elizabeth Zott i jej walki w męskim świecie pełnym świń.
Odpowiada mi lekka forma powieści, jej duży potencjał i nośnik pozytywnych emocji emocji.
Apple TV+ startuje z serialem na podstawie powieści.
Oglądając zwiastun mam wrażenie, że serial będzie lepszy tym razem niż powieść.
Obejrzę...
Jak po grudzie.
Dialogi, akcja, bohaterowie i pomysły odtwórcze.
Do przeczytania jeśli nie ma nic innego w bibliotece.
Jak po grudzie.
Pokaż mimo toDialogi, akcja, bohaterowie i pomysły odtwórcze.
Do przeczytania jeśli nie ma nic innego w bibliotece.