Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo dobra książka. Czyta się szybko i nie można przestać :) Ciekawa historia wciągająca od samego początku do ostatniej strony. Polecam szczerze.

Bardzo dobra książka. Czyta się szybko i nie można przestać :) Ciekawa historia wciągająca od samego początku do ostatniej strony. Polecam szczerze.

Do akcji w wiatraku - niesamowita, później trochę się robi wszystko naciągane, ale i tak miło się czyta. Z zapartym tchem czytałem do ostatnich stron, co znaczy, że magia Koontza działa :D

Do akcji w wiatraku - niesamowita, później trochę się robi wszystko naciągane, ale i tak miło się czyta. Z zapartym tchem czytałem do ostatnich stron, co znaczy, że magia Koontza działa :D

Czyta się to dzieło bardzo przyjemnie, szybko i z zaciekawieniem. Bardzo ciekawy pomysł na historię jest tutaj kluczem do sukcesu tej książki. Któż z nas nie chciałby mieć takiego telewizorka w domu?

Czyta się to dzieło bardzo przyjemnie, szybko i z zaciekawieniem. Bardzo ciekawy pomysł na historię jest tutaj kluczem do sukcesu tej książki. Któż z nas nie chciałby mieć takiego telewizorka w domu?

Lubię Robina Cooka ponieważ trzyma zawsze dobry poziom w swoich książkach. Nie ma w nich żenady, przesady ani sztucznego przynudzania, żeby tylko zwiększyć ilość stron - historia zawsze wygląda tak jak powinna wyglądać. W przypadku "Wstrząsu" nie zawiodłem się po raz kolejny. Książka wciąga szybko, historia ciekawa i niestety - realna.

Odjąłem jedynie 2 punkciki za "zbyt proste" zakończenie. W tej kwestii można było coś przykombinować. Tak się nie stało, więc nie ma 10.

Lubię Robina Cooka ponieważ trzyma zawsze dobry poziom w swoich książkach. Nie ma w nich żenady, przesady ani sztucznego przynudzania, żeby tylko zwiększyć ilość stron - historia zawsze wygląda tak jak powinna wyglądać. W przypadku "Wstrząsu" nie zawiodłem się po raz kolejny. Książka wciąga szybko, historia ciekawa i niestety - realna.

Odjąłem jedynie 2 punkciki za "zbyt...

Na mnie książka zrobiła niesamowite wrażenie. Może dlatego, że bardzo lubię apokaliptyczne wizje końca świata, może dlatego, że lubię czytać Mastertona? W każdym bądź razie czyta się szybko, nie lekko i nie przyjemnie, ale w końcu to mocny thriller, więc tak ma być.

Kolejna rzecz, która skłoniła mnie do bardzo pozytywnej oceny tej książki to Masterton w wersji jaką uwielbiam - bez czarów itp. :D

Na mnie książka zrobiła niesamowite wrażenie. Może dlatego, że bardzo lubię apokaliptyczne wizje końca świata, może dlatego, że lubię czytać Mastertona? W każdym bądź razie czyta się szybko, nie lekko i nie przyjemnie, ale w końcu to mocny thriller, więc tak ma być.

Kolejna rzecz, która skłoniła mnie do bardzo pozytywnej oceny tej książki to Masterton w wersji jaką...

Może ocena lekko naciągana, ale właśnie od tej książki zacząłem przygodę z czytaniem tego, na co mam ochotę, z gatunku innego niż "lektura szkolna". Może właśnie dlatego darzę sympatią G. Mastertona i bardzo milo wspominam lekturę tego dzieła.

Jedyna myśl negatywna jaka mi się nasuwa odnośnie całokształtu prac Mastertona to to, że powinien on skończyć definitywnie z dodawaniem do swych powieści pierwiastka fantastycznego, magicznego. Kompletnie mu to nie wychodzi i ociera się momentami o żenadę. Znośną i akceptowalną ale zawsze jednak żenadę...

Może ocena lekko naciągana, ale właśnie od tej książki zacząłem przygodę z czytaniem tego, na co mam ochotę, z gatunku innego niż "lektura szkolna". Może właśnie dlatego darzę sympatią G. Mastertona i bardzo milo wspominam lekturę tego dzieła.

Jedyna myśl negatywna jaka mi się nasuwa odnośnie całokształtu prac Mastertona to to, że powinien on skończyć definitywnie z...

Krótko - świetny początek, niesamowite pobudzenie ciekawości, następnie akcja w średnim tempie i... Niestety - denne zakończenie. Książka pozostawia lekki niedosyt, aczkolwiek za sam pomysł i formę - mocne 6 u mnie. Ogólnie książka "na plus', warta polecenia, ale czegoś "jej" brakuje.

Krótko - świetny początek, niesamowite pobudzenie ciekawości, następnie akcja w średnim tempie i... Niestety - denne zakończenie. Książka pozostawia lekki niedosyt, aczkolwiek za sam pomysł i formę - mocne 6 u mnie. Ogólnie książka "na plus', warta polecenia, ale czegoś "jej" brakuje.