Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach: ,

Po serialu, który zachęcił mnie do rozpoczęcia przygody z tą serią, niestety muszę powiedzieć że jestem zawiedziony. Spora część książki mi się dłużyła, a tym samy czytałem ją kilka miesięcy, żeby tylko dobrnąć do końca. Ostatnie 20% natomiast wynagrodziło oczekiwania także "Poziom śmierci" to bardzo nie równy poziom. Seria na pewno nie wskoczy na półkę do przeczytania w przyszłości, ale nie mówię "nie" dla pojednyczych dalszych tomów, jeśli będą one warte czasu.

Po serialu, który zachęcił mnie do rozpoczęcia przygody z tą serią, niestety muszę powiedzieć że jestem zawiedziony. Spora część książki mi się dłużyła, a tym samy czytałem ją kilka miesięcy, żeby tylko dobrnąć do końca. Ostatnie 20% natomiast wynagrodziło oczekiwania także "Poziom śmierci" to bardzo nie równy poziom. Seria na pewno nie wskoczy na półkę do przeczytania w...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Ten tom sprawił, że z przykrością muszę stwierdzić, że książki Mroza zmieniły się w literacki odpowiednik fastfoodu. Wiesz, że to co dostaniesz nie będzie najlepszej jakości (żeby nie powiedzieć marnej), ale wchodzi to bez żadnego problemu i stanowi krótką odskocznie od dobrych książek.

A o samej książce można powiedzieć to samo co o wielu poprzednich: wydarzenia, które przydarzają się komukolwiek z głównego panteonu bohaterów nie mają absolutnie żadnego znaczenia, bo całość zostanie odwrócna najpóźniej w następnej książce - przykro sie to czyta.

Ten tom sprawił, że z przykrością muszę stwierdzić, że książki Mroza zmieniły się w literacki odpowiednik fastfoodu. Wiesz, że to co dostaniesz nie będzie najlepszej jakości (żeby nie powiedzieć marnej), ale wchodzi to bez żadnego problemu i stanowi krótką odskocznie od dobrych książek.

A o samej książce można powiedzieć to samo co o wielu poprzednich: wydarzenia, które...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Zachęcony serialem sięgnąłem po pierwowzór, który zupełnie mnie nie zawiódł. Ten tom opowiada historię, która w znikomy sposób została przedstawiona w ekranizacji, a zdecydowanie warto było ją poznać. Autor tworzy bardzo interesującą historię zbudowaną na ciekawym podłożu politycznym i społecznym. Całość jest okraszona klimatem "retro Sci-fi", co jeśli trawi do gustu czytelnika, wprowadza dodatkową atrakcję. Zdecydowanie będę kontynuował przygodę z twórczością Asimova.

Zachęcony serialem sięgnąłem po pierwowzór, który zupełnie mnie nie zawiódł. Ten tom opowiada historię, która w znikomy sposób została przedstawiona w ekranizacji, a zdecydowanie warto było ją poznać. Autor tworzy bardzo interesującą historię zbudowaną na ciekawym podłożu politycznym i społecznym. Całość jest okraszona klimatem "retro Sci-fi", co jeśli trawi do gustu...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Poziom niestety bardzo spadł w porównaniu do pierwszej części - gdzieś uciekła część magii.

Mimo tego czytało się dobrze, więc polecam ciekawym dalszych losów Ani.

Poziom niestety bardzo spadł w porównaniu do pierwszej części - gdzieś uciekła część magii.

Mimo tego czytało się dobrze, więc polecam ciekawym dalszych losów Ani.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Piękny, fabularyzowany reportaż, który przede wszystkim przedstawia Polskę wraz z jej społeczeństwem na poziomie lokalnym lat 80-90. Bycie mieszkańcem Oławy dodało jeszcze poczucie nostalgii, które nie opuszczało aż do ostatniej strony.
Polecam z całego serca każdemu.

Piękny, fabularyzowany reportaż, który przede wszystkim przedstawia Polskę wraz z jej społeczeństwem na poziomie lokalnym lat 80-90. Bycie mieszkańcem Oławy dodało jeszcze poczucie nostalgii, które nie opuszczało aż do ostatniej strony.
Polecam z całego serca każdemu.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Rzemieślnicza powieść.

Pozycja tego rodzaju, że nie ma absolutnie choćby jednego aspektu, który psułby odbiór całości. Z drugiej strony, nie ma również nic co wyróżniałoby ten tytuł na tle setek innych o podobnej tematyce. Wielowątkowa opowieść, która przeplata się przez wszystkie strony niestety prowadzi do mało satysfakcjonującego zakończenia.

Najkrócej ujmując - można przeczytać i dobrze spędzić czas, ale całość raczej szybko uleci z głowy.

Rzemieślnicza powieść.

Pozycja tego rodzaju, że nie ma absolutnie choćby jednego aspektu, który psułby odbiór całości. Z drugiej strony, nie ma również nic co wyróżniałoby ten tytuł na tle setek innych o podobnej tematyce. Wielowątkowa opowieść, która przeplata się przez wszystkie strony niestety prowadzi do mało satysfakcjonującego zakończenia.

Najkrócej ujmując - można...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Jedyna w swoim rodzaju.

Ponadczasowy klasyk, który wyzwala w czytelniku wszystkie możliwe emocje, i do którego na pewno będę wielokrotnie wracał.

Jedyna w swoim rodzaju.

Ponadczasowy klasyk, który wyzwala w czytelniku wszystkie możliwe emocje, i do którego na pewno będę wielokrotnie wracał.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Remigiusz w formie.

Ten tom zdecydowanie wybija się na tle ostatnich książek. Tak mniej więcej do połowy szykowała się kalka poprzednich historii i sporo znanych rozwiązań się pojawiło.

Mimo tego, druga część to jest już jazda bez trzymanki, która wreszcie zmienia charakter całej historii Chyłki i Zordona. Jeśli tylko nie będzie to znów chwilowa zmiana, która rozmyje się przed 1/3 następnego tomu, to daje nadzieje na przyszłość.

Gdyby była możliwość to byłoby 7,5 - niestety do 8 brakuje :-)

Remigiusz w formie.

Ten tom zdecydowanie wybija się na tle ostatnich książek. Tak mniej więcej do połowy szykowała się kalka poprzednich historii i sporo znanych rozwiązań się pojawiło.

Mimo tego, druga część to jest już jazda bez trzymanki, która wreszcie zmienia charakter całej historii Chyłki i Zordona. Jeśli tylko nie będzie to znów chwilowa zmiana, która rozmyje się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Tymczasowo bez oceny, bo możliwe że kiedyś powrócę do tego tytułu. Niestety w 1/3 książki wciąż nie za wiele się dzieje przez co brak chęci do kontynuowania przygody.

Tymczasowo bez oceny, bo możliwe że kiedyś powrócę do tego tytułu. Niestety w 1/3 książki wciąż nie za wiele się dzieje przez co brak chęci do kontynuowania przygody.

Pokaż mimo to

Okładka książki Czarne lustro. Po drugiej stronie Jason Arnopp, Charlie Brooker, Annabel Jones
Ocena 7,0
Czarne lustro.... Jason Arnopp, Charl...

Na półkach: , ,

Bardzo dobra w swojej kategorii - świetnie uzupełnia serial. Dla fanów pozycja obowiązkowa

Bardzo dobra w swojej kategorii - świetnie uzupełnia serial. Dla fanów pozycja obowiązkowa

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Z treści rozmowy z fotografem:
"To moja historia... Opowiedziałem Pani... Dlaczego zacząłem fotografować? Bo nie znajdowałem słów."

Długo musiałem przechodzić przez tę książkę. Co zachwyca w tej pozycji to skupienie się przede wszystkim na normalnych ludziach. Na ich podejściu do tych wydarzeń. Do wiary w system, który w swoim wydaniu nie miał prawa funkcjonować. Do samego życia "Po Czarnobylu"...

Epilog w formie ogłoszenia biura turystycznego o podróży do Prypeci po zapoznaniu się z tymi historiami wywołuje duży niepokój. Wydaje się nie w porządku urządzać sobie atrakcje z miejsca w którym nastąpiło tyle ludzkich tragedii.

Polecam każdemu, kogo zainteresuje temat - pozycja obowiązkowa.

Z treści rozmowy z fotografem:
"To moja historia... Opowiedziałem Pani... Dlaczego zacząłem fotografować? Bo nie znajdowałem słów."

Długo musiałem przechodzić przez tę książkę. Co zachwyca w tej pozycji to skupienie się przede wszystkim na normalnych ludziach. Na ich podejściu do tych wydarzeń. Do wiary w system, który w swoim wydaniu nie miał prawa funkcjonować. Do samego...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Nie wiem czy nie nastąpiło zmęczenie materiału, czy może faktycznie powieść kończąca tę dylogię jest znacznie gorsza od pierwszego tomu.

Z ciekawości zajrzałem na swoją opinię dotyczącą "Nieodnalezionej" i zacząłem porównywać, co wtedy mi się tak bardzo spodobało. Wydaje mi się, że tematyka przemocy domowej była tam znacznie szerzej poruszona, a tym samym miała coś magnetycznego - coś co sprawiało że nie sposób było się oderwać.

O tej powieści nie można powiedzieć, że jest zła. Jedynie generowana taśmowo i momentami zastanawiałem się czy nie mam do czynienia z kolejną "Chyłką". Pod tym względem najbardziej można to było wyczuć na podstawie Klizy, której wypowiedzi i sposób działania przypominał ją praktycznie 1:1 - brakowało tylko więcej uszczypliwych uwag. Widać to bardzo przy:
- Wchodzeniu komuś w zdanie
- Prowadzeniu dialogu, który powinien już zostać zakończony (a przez to wypada żenująco)
-Wikipedycznej wszechwiedzy o różnych tematach

Sama historia została poprowadzona ciekawie, ale tylko jeden zwrot akcji był w stanie mnie zaskoczyć.

Narracją prowadzona w pierwszej osobie, dobrze się sprawdza kiedy postacie mają rozbudowaną warstwę psychologiczną - a tego niestety w książkach autora brakuje. Tutaj są one jednowymiarowe, a ich stan i charakter poznajemy tylko przez wybory które podejmują, a nie ich osobiste przemyślenia.

Czas chyba zrobić sobie długą przerwę, bo choć nie wątpię że jeszcze do autora wrócę, to mając ostatnio mało czasu na czytanie wolę poświęcić go czemuś, co wywoła nowe uczucia i przeżycia.

Nie wiem czy nie nastąpiło zmęczenie materiału, czy może faktycznie powieść kończąca tę dylogię jest znacznie gorsza od pierwszego tomu.

Z ciekawości zajrzałem na swoją opinię dotyczącą "Nieodnalezionej" i zacząłem porównywać, co wtedy mi się tak bardzo spodobało. Wydaje mi się, że tematyka przemocy domowej była tam znacznie szerzej poruszona, a tym samym miała coś...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niestety nie udało mi się przebrnąć przez tę "Książkę roku". Po 30 % odpuściłem sobie czytanie, bo jeśli powieść do tego momentu nie zaskoczy a nie jest częścią jakiejś większej serii, to bezcelowe wydaje mi się jej kontynuowanie. Bohaterowie są wybitnie nieciekawi, a fabuła jest tak rozwleczona, że nawet nie widać zalążka wydarzeń, które mogłyby zatrzymać przy powieści. A szkoda, liczyłem że Chmielarz zostanie kolejnym polskim autorem, do którego będę chętnie wracał.

Niestety nie udało mi się przebrnąć przez tę "Książkę roku". Po 30 % odpuściłem sobie czytanie, bo jeśli powieść do tego momentu nie zaskoczy a nie jest częścią jakiejś większej serii, to bezcelowe wydaje mi się jej kontynuowanie. Bohaterowie są wybitnie nieciekawi, a fabuła jest tak rozwleczona, że nawet nie widać zalążka wydarzeń, które mogłyby zatrzymać przy powieści. A...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Mierne zakończenie średniej trylogii.

Wydarzenia w tej części były już tak oderwane od rzeczywistości, że aż śmieszne :-) Przeczytane bez zgrzytania zębami, ale nie polecam nikomu. Bez radości, bez satysfakcji - po prostu do zabicia czasu.

Mierne zakończenie średniej trylogii.

Wydarzenia w tej części były już tak oderwane od rzeczywistości, że aż śmieszne :-) Przeczytane bez zgrzytania zębami, ale nie polecam nikomu. Bez radości, bez satysfakcji - po prostu do zabicia czasu.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Świetne zakończenie trylogii i naprawdę trzymająca w napięciu powieść.

Bardzo spodobał mi się utrzymany podział narracji na 2 postacie i wykorzystanie całego bagażu wydarzeń z poprzednich tomów jak i niektórych innych powieści autora.

Praktycznie każdy rozdział kończył się małym cliffhangerem przez co syndrom "kolejnego rozdziału" był tutaj naprawdę widoczny.

I nawet jeśli zakończenia dało się domyślić, to całość była naprawdę ekscytująca a kartki przewracały się same. Zupełnie jak w najlepszych powieściach autora.

Świetne zakończenie trylogii i naprawdę trzymająca w napięciu powieść.

Bardzo spodobał mi się utrzymany podział narracji na 2 postacie i wykorzystanie całego bagażu wydarzeń z poprzednich tomów jak i niektórych innych powieści autora.

Praktycznie każdy rozdział kończył się małym cliffhangerem przez co syndrom "kolejnego rozdziału" był tutaj naprawdę widoczny.

I nawet...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Po poprzedniej trylogii autora miałem bardzo wysokie oczekiwania i niestety troszkę mi to sprawiło zawód, kiedy po przeczytaniu powieści okazuje się, że "Niepamięć" jest zaledwie dobrym tytułem.

Jest wszystko za co polubiłem poprzednie książki autora, a jednocześnie coś nie zagrało do końca. Myślę, że to przede wszystkim nierówne tempo, które zabijało przyjemność z poszczególnych rozdziałów i powiązań pomiędzy nimi.

Na pewno spróbuję kolejne powieści z Suderem, ale nie nastąpi to szybko. Liczę na coś konkretniejszego :-)

Po poprzedniej trylogii autora miałem bardzo wysokie oczekiwania i niestety troszkę mi to sprawiło zawód, kiedy po przeczytaniu powieści okazuje się, że "Niepamięć" jest zaledwie dobrym tytułem.

Jest wszystko za co polubiłem poprzednie książki autora, a jednocześnie coś nie zagrało do końca. Myślę, że to przede wszystkim nierówne tempo, które zabijało przyjemność z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Mocny średniak.

Powieść jest bez charakteru. Nie za bardzo umiem sobie odpowiedzieć na pytanie o czym miała być ta książka mimo zarysowanych wątków i wstawek, które chciał przekazać autor do czytelnika. Bywają ciekawe momenty, bohaterka jest interesująca, zakończenie również satysfakcjonujące. Niestety całość do przeczytania i zapomnienia. Liczę, że autor dotrzyma obietnicy z posłowia :-)

Mocny średniak.

Powieść jest bez charakteru. Nie za bardzo umiem sobie odpowiedzieć na pytanie o czym miała być ta książka mimo zarysowanych wątków i wstawek, które chciał przekazać autor do czytelnika. Bywają ciekawe momenty, bohaterka jest interesująca, zakończenie również satysfakcjonujące. Niestety całość do przeczytania i zapomnienia. Liczę, że autor dotrzyma...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Jako samodzielna książka nie obroni się, bo większe (i lepsze) opowiadania trafiały do przeróżnych zbiorów. Ta "powieść" ma 170 stron z dużą czcionką i ramkami wokół tekstu, więc ciężko jest uwierzyć, że nie jest to taki drobny skok na kasę :-) Ot ciekawa opowiastka o różnych aspektach życia, w typowo gawędziarskim stylu i z drobnym elementem paranormalnym.

Jako samodzielna książka nie obroni się, bo większe (i lepsze) opowiadania trafiały do przeróżnych zbiorów. Ta "powieść" ma 170 stron z dużą czcionką i ramkami wokół tekstu, więc ciężko jest uwierzyć, że nie jest to taki drobny skok na kasę :-) Ot ciekawa opowiastka o różnych aspektach życia, w typowo gawędziarskim stylu i z drobnym elementem paranormalnym.

Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Pozycja, obok której żaden fan gier nie może przejść obojętnie.

Wszystkie artykuły, które czytałem do tej pory na temat produkcji gier wideo, zawsze pokazywały fakty w sposób, który wywoływał u mnie poczucie niższości tej części kultury, jakimi są gry. Ta książka skutecznie to zmienia.

I choć nie ma tu samych najbardziej znanych tytułów, to trafiają się perełki jak Uncharted czy Wiedźmin. Proces ich powstawania to historia, którą nie pogardziłby żaden film dokumentalny. Fakty przedstawione są w sposób, który mimo znajomości branży potrafią wywoływać radość, szczęście, smutek, gniew.
To prawdopodobnie najlepsza rekomendacja, kiedy nikt nie musi wymyślać nowej fabuły, żeby zachwycić czytelnika. Wystarczy przedstawić życie w odpowiedni sposób, aby reszta mówiła sama za siebie.

Jeśli ktoś się waha, to zachęcam mocno. Jedna z najlepszych pozycji jaką przeczytałem w tym roku.

Pozycja, obok której żaden fan gier nie może przejść obojętnie.

Wszystkie artykuły, które czytałem do tej pory na temat produkcji gier wideo, zawsze pokazywały fakty w sposób, który wywoływał u mnie poczucie niższości tej części kultury, jakimi są gry. Ta książka skutecznie to zmienia.

I choć nie ma tu samych najbardziej znanych tytułów, to trafiają się perełki jak...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: , ,

Niestety mocno przereklamowana książka.

Liczyłem na powieść, która faktycznie mną wstrząśnie. Po wszystkim zapowiedziach, poleceniach wywindowałem sobie oczekiwania i mocno się na tym przejechałem.

Książka jest krótka, ale podbudowa pod główne wydarzenia jest mało interesująca. Przebieg wydarzeń też nie wzbudzał większego zainteresowania.
A jakie emocje udało się wywołać? Żałość, że wszystko potoczyło się w ten sposób i nie da się nic zmienić w opowieści. Ten aspekt uważam za największy plus powieści.

Jeśli ktoś jednak tak jak ja nastawił się na wybitną pozycję, to sprowadzam na ziemię. Nie ma tu nic, czego nie można znaleźć w innych książkach.

Niestety mocno przereklamowana książka.

Liczyłem na powieść, która faktycznie mną wstrząśnie. Po wszystkim zapowiedziach, poleceniach wywindowałem sobie oczekiwania i mocno się na tym przejechałem.

Książka jest krótka, ale podbudowa pod główne wydarzenia jest mało interesująca. Przebieg wydarzeń też nie wzbudzał większego zainteresowania.
A jakie emocje udało się...

więcej Pokaż mimo to