-
ArtykułyAtlas chmur, ptaków i wysp odległychSylwia Stano2
-
ArtykułyTeatr Telewizji powraca. „Cudzoziemka” Kuncewiczowej już wkrótce w TVPKonrad Wrzesiński6
-
ArtykułyCzytamy w weekend. 17 maja 2024LubimyCzytać360
-
Artykuły„Nieobliczalna” – widzieliśmy film na podstawie książki Magdy Stachuli. Gwiazdy w obsadzieEwa Cieślik3
Biblioteczka
2021-11-10
2021-10-10
"Dla kogoś takiego jak ja, kto jest zainteresowany Azją, ale jego wiedza jest jeszcze bardzo nikła, książka „Japonia, Chiny i Korea. O ludziach skłóconych na śmierć i życie” to kopalnia wiedzy na temat tych trzech państw i zależności między nimi. Lekki język autora ułatwia czytanie, mimo tego lektura wymaga skupienia i sporo czasu, ponieważ temat jest poważny i skomplikowany. Niewątpliwym plusem jest neutralne podejście autora, który stara się zrozumieć każdego z Tygrysów i dobrze przedstawić racje, ale też przewiny poszczególnych narodów."
Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2021/10/31/japonia-chiny-i-korea-o-ludziach-skloconych-na-smierc-i-zycie-m-booth/ :)
"Dla kogoś takiego jak ja, kto jest zainteresowany Azją, ale jego wiedza jest jeszcze bardzo nikła, książka „Japonia, Chiny i Korea. O ludziach skłóconych na śmierć i życie” to kopalnia wiedzy na temat tych trzech państw i zależności między nimi. Lekki język autora ułatwia czytanie, mimo tego lektura wymaga skupienia i sporo czasu, ponieważ temat jest poważny i...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-08-04
"Nie jest to, umówmy się, książka, która zmieni wasze życie. Nie zaskoczy was wyrafinowanym przesłaniem, bo jest ono z gatunku tych prostych, ale jednak umykających nam na co dzień. Może w tym jednak tkwi jej siła. Dzięki „Bibliotece o Północy” możemy od nowa zacząć doceniać swoje życie i pogodzić się, że spotykają nas zarówno sukcesy, jak i porażki. W końcu to normalne! Warto pamiętać, że idealne życie istnieje tylko na Instagramie, ale ono nie jest przecież prawdziwe."
Reszta mojej opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2021/08/15/biblioteka-o-polnocy-m-haig/ :)
"Nie jest to, umówmy się, książka, która zmieni wasze życie. Nie zaskoczy was wyrafinowanym przesłaniem, bo jest ono z gatunku tych prostych, ale jednak umykających nam na co dzień. Może w tym jednak tkwi jej siła. Dzięki „Bibliotece o Północy” możemy od nowa zacząć doceniać swoje życie i pogodzić się, że spotykają nas zarówno sukcesy, jak i porażki. W końcu to normalne!...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-11-15
"Opowiadania to niewdzięczna forma. W zbiorach zwykle część tekstów wyróżnia się na plus, innym czegoś brakuje, tematyka się nie spina i rozłazi się w szwach. Tu tego nie było. „Samosiejki” to zbiór bardzo spójny i na równym ‒ wysokim ‒ poziomie. Zdecydowanie Dominika Słowik zasiała w mojej głowie ziarenko myśli: czuję, że wykiełkuje niebawem mimo niskiej temperatury za oknem."
Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2021/11/28/samosiejki-d-slowik/ :)
"Opowiadania to niewdzięczna forma. W zbiorach zwykle część tekstów wyróżnia się na plus, innym czegoś brakuje, tematyka się nie spina i rozłazi się w szwach. Tu tego nie było. „Samosiejki” to zbiór bardzo spójny i na równym ‒ wysokim ‒ poziomie. Zdecydowanie Dominika Słowik zasiała w mojej głowie ziarenko myśli: czuję, że wykiełkuje niebawem mimo niskiej temperatury za...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-01-20
2021-02-26
2021-12-31
"Śledztwo, choć przecież ważne, znajduje się tym razem w tle. Bernard Minier w „Polowaniu” dał wyraz swojemu lękowi dotyczącemu walki z władzą: rządem, policją i innymi służbami. Kto będzie bronił obywateli, którzy odwrócą się od swoich „aniołów stróżów”? Czym będą się kierować ludzie, jeśli dojdą do wniosku, że prawo jest słabe, a jego przepisy zbędne? Ruch „żółtych kamizelek”, nazwany tak od znaku rozpoznawczego protestujących – kamizelek odblaskowych, będących obowiązkowym wyposażeniem kierowcy we Francji, pokazał Francuzom jak szybko w państwie może zapanować chaos."
Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2022/01/30/polowanie-b-minier/ :)
"Śledztwo, choć przecież ważne, znajduje się tym razem w tle. Bernard Minier w „Polowaniu” dał wyraz swojemu lękowi dotyczącemu walki z władzą: rządem, policją i innymi służbami. Kto będzie bronił obywateli, którzy odwrócą się od swoich „aniołów stróżów”? Czym będą się kierować ludzie, jeśli dojdą do wniosku, że prawo jest słabe, a jego przepisy zbędne? Ruch „żółtych...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-12-18
"To książka o Ameryce (nie)równych szans. Gdy było się czarnoskórym mężczyzną w latach ’60, lepiej było się nie kłócić z białym i nie wtrącać. Zresztą czy nie jest tak do teraz? Czy coś się zmieniło? Autorka rozprawia się z największymi grzechami Ameryki ostatniego półwiecza: jest tu rasizm, bieda, wojna, obojętność, poczucie wyższości, seksizm czy konflikt etniczny. A jednak to również piękne chwile, to miłość do Szekspira, umiłowanie wolności, poszukiwanie własnego ja, akceptacja, dobre jedzenie i wartościowi ludzie. Życie ma półcienie: rzadko jest po prostu czarne lub białe."
Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2022/01/23/podrozni-r-porter/ :)
"To książka o Ameryce (nie)równych szans. Gdy było się czarnoskórym mężczyzną w latach ’60, lepiej było się nie kłócić z białym i nie wtrącać. Zresztą czy nie jest tak do teraz? Czy coś się zmieniło? Autorka rozprawia się z największymi grzechami Ameryki ostatniego półwiecza: jest tu rasizm, bieda, wojna, obojętność, poczucie wyższości, seksizm czy konflikt etniczny. A...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-12-21
"Narratorka za wszelką cenę chce być zauważona, próbuje się zbliżyć do Kobiety w Fioletowej Spódnicy, jednak zdaje się nie mieć podstawowych narzędzi, by zrobić to tak, jak większość ludzi: to znaczy zagadać w pracy, wypić wspólnie szybką kawę czy rzucić dwa słowa mijając się korytarzem. Nie, ona uważa, że dobrym sposobem będzie uszczypnięcie nieznajomej w nos!"
Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2022/01/15/kobieta-w-fioletowej-spodnicy-n-imamura/ :)
"Narratorka za wszelką cenę chce być zauważona, próbuje się zbliżyć do Kobiety w Fioletowej Spódnicy, jednak zdaje się nie mieć podstawowych narzędzi, by zrobić to tak, jak większość ludzi: to znaczy zagadać w pracy, wypić wspólnie szybką kawę czy rzucić dwa słowa mijając się korytarzem. Nie, ona uważa, że dobrym sposobem będzie uszczypnięcie nieznajomej w nos!"
Reszta...
2021-12-28
2021-12-27
2021-12-04
"Co dostaniemy w książce Anny Konieczyńskiej? Rozmowy z różnorodnym gronem osób spod tęczowego parasola. Andrzej Szwan, lepiej znany jako Lulla La Polaca, to najstarsza polska drag queen (ma 83 lata), Ewelina i Kasia są parą od prawie 10 lat, Bartek ma 7 lat i jest transpłciowym chłopcem, Bart Staszewski to obecnie jeden z najbardziej znanych polskich aktywistów LGBTQ+, Daniel Rycharski próbuje łączyć chrześcijaństwo, sztukę i szacunek dla osób LGBTQ+, Krem jest osobą niebinarną… A to tylko część bohaterek i bohaterów „Polaków pod tęczową flagą”."
Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2021/12/26/polacy-pod-teczowa-flaga-a-konieczynska/ :)
"Co dostaniemy w książce Anny Konieczyńskiej? Rozmowy z różnorodnym gronem osób spod tęczowego parasola. Andrzej Szwan, lepiej znany jako Lulla La Polaca, to najstarsza polska drag queen (ma 83 lata), Ewelina i Kasia są parą od prawie 10 lat, Bartek ma 7 lat i jest transpłciowym chłopcem, Bart Staszewski to obecnie jeden z najbardziej znanych polskich aktywistów LGBTQ+,...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-12-24
2021-12-19
2021-12-13
"Autor jak zwykle wodził mnie za nos, bo niczego się nie domyśliłam: nie umiałam rozstrzygnąć, kto zachowuje się w porządku wobec Hani, a kto ma niecne zamiary. Co najmniej dwa razy bardzo mocno się zdziwiłam… Od książki trudno się oderwać, bo tajemnica goni tajemnicę i dużo wokół głównej bohaterki się dzieje: zastraszenia, pobicia, a nawet czyjaś śmierć…"
Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2021/12/19/infantka-w-nerkowski/ :)
"Autor jak zwykle wodził mnie za nos, bo niczego się nie domyśliłam: nie umiałam rozstrzygnąć, kto zachowuje się w porządku wobec Hani, a kto ma niecne zamiary. Co najmniej dwa razy bardzo mocno się zdziwiłam… Od książki trudno się oderwać, bo tajemnica goni tajemnicę i dużo wokół głównej bohaterki się dzieje: zastraszenia, pobicia, a nawet czyjaś śmierć…"
Reszta opinii...
2021-12-17
2021-12-13
2021-11-18
"Ten tom skupia się w 80% na prywatnych perypetiach Chyłki i Zordona, a w 20% na sprawie sądowej, więc ci, którzy mieli jeszcze nadzieję na dobry thriller prawniczy, niech ją porzucą. Główny nacisk jest tu położony na poszukiwania Oryńskiego, a czytelnik dość długo zastanawia się, jakim cudem ten mógł przeżyć (bo raczej nikt nie wierzy w tak nagłe i smutne zakończenie serii). Cud jest tu dobrym słowem, bo wiele zdarzeń w tej powieści ma jego znamiona. Cudowne zmartwychwstania osób, których śmierć stwierdzono ponad wszelką wątpliwość, niewiarygodne przypadki i zrządzenia losu, kwestia amnezji emocjonalnej, zachowania niektórych osób…"
Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2021/12/12/egzekucja-r-mroz/ :)
"Ten tom skupia się w 80% na prywatnych perypetiach Chyłki i Zordona, a w 20% na sprawie sądowej, więc ci, którzy mieli jeszcze nadzieję na dobry thriller prawniczy, niech ją porzucą. Główny nacisk jest tu położony na poszukiwania Oryńskiego, a czytelnik dość długo zastanawia się, jakim cudem ten mógł przeżyć (bo raczej nikt nie wierzy w tak nagłe i smutne zakończenie...
więcej mniej Pokaż mimo to2021-12-07
2021-11-20
"Dopiero gdy się głębiej zastanowiłam, uświadomiłam sobie, że tak jak „Dygot”, „Ślady” i „Rdza” układały się w nieformalny tryptyk o dorastaniu i niewystarczalności tego, co jest, tak „Święto ognia” jest trzecią książką Jakuba Małeckiego o chorobach i cierpieniu. No bo patrzcie: w „Nikt nie idzie” był Klemens, mężczyzna-chłopiec z balonami zamknięty we własnym świecie, w „Horyzoncie” doświadczający PTSD Maniek, a w najnowszej książce Małeckiego ‒ cierpiąca na „poroże mózgowe” (porażenie mózgowe) Nastka. I podobnie jak w poprzednim przypadku, trzecia z kolei książka nie robi na mnie już takiego wrażenia jak jej poprzedniczki."
Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2021/11/21/swieto-ognia-j-malecki/ :)
"Dopiero gdy się głębiej zastanowiłam, uświadomiłam sobie, że tak jak „Dygot”, „Ślady” i „Rdza” układały się w nieformalny tryptyk o dorastaniu i niewystarczalności tego, co jest, tak „Święto ognia” jest trzecią książką Jakuba Małeckiego o chorobach i cierpieniu. No bo patrzcie: w „Nikt nie idzie” był Klemens, mężczyzna-chłopiec z balonami zamknięty we własnym świecie, w...
więcej Pokaż mimo to