rozwińzwiń

Polacy pod tęczową flagą

Okładka książki Polacy pod tęczową flagą Anna Konieczyńska
Okładka książki Polacy pod tęczową flagą
Anna Konieczyńska Wydawnictwo: Znak pozostałe
320 str. 5 godz. 20 min.
Kategoria:
pozostałe
Wydawnictwo:
Znak
Data wydania:
2021-10-04
Data 1. wyd. pol.:
2021-01-01
Liczba stron:
320
Czas czytania
5 godz. 20 min.
Język:
polski
ISBN:
9788324063208
Tagi:
LGBT+
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
123 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
161
161

Na półkach:

Chciałoby się powiedzieć, że ta książka to Polaków portret własny, bo poza przedstawieniem tu, w sposób reporterski, sylwetek osób nieheteronormatywnych, dużo można się z niej dowiedzieć o większości Polaków i tego jaki mają stosunek do inności, tolerancji i akceptacji czy równych praw dla wszystkich. Mimo, że książka dotyczy bardzo poważnych tematów, napisana jest lekko i czyta się ją błyskawicznie. To obraz tęczowej Polski z czasów przed i w trakcie pandemii, tego czego doświadczają osoby LGBT+, z czym muszą się mierzyć i jak mimo wszystko trudno nam żyć w tym kraju nad Wisłą. Bo Polska, choć może nie wszyscy Polacy, wciąż zajmuje ostatnią pozycję wśród krajów Unii Europejskiej, jako miejsce dobre do życia dla tęczowej społeczności. Brakuje nam regulacji prawnych dotyczących uznania związków partnerskich czy równości małżeńskiej, praw dla par wychowujących dzieci w związkach jednopłciowych i procedur przy tranzycji płci. Nie jest wesoło w Polsce być innym, nie jest też sprawiedliwie, ale jak pokazuje ta książka dużo się zmieniło i dalej zmienia. Przed nami jeszcze daleka droga, której nie ułatwiają rządzący i Kościół, ale przemian społecznych nie da się uniknąć i bardzo dobrze. Przykład innych państw pokazuje, że przeciwnicy społeczności LGBT+ stoją po niewłaściwej stronie historii i jest szansa i by u nas żyło nam się wszystkim lepiej. Pomaga w tym większa świadomość i widoczność osób nieheteronormatywnych. Im będzie nas więcej w przestrzeni publicznej, ale także prywatnej, tym więcej ludzi się z tematem oswoi, nie będzie widziało w naszej orientacji czy tożsamości nic dziwnego i szybciej ją zaakceptuje. Czego sobie i wszystkim życzę. Książkę serdecznie polecam!!!
Współpraca barterowa z @takczytam.poznan

Chciałoby się powiedzieć, że ta książka to Polaków portret własny, bo poza przedstawieniem tu, w sposób reporterski, sylwetek osób nieheteronormatywnych, dużo można się z niej dowiedzieć o większości Polaków i tego jaki mają stosunek do inności, tolerancji i akceptacji czy równych praw dla wszystkich. Mimo, że książka dotyczy bardzo poważnych tematów, napisana jest lekko i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
124
35

Na półkach: ,

Książka okazała się nie być dla mnie. Przede wszystkim dlatego, że bardzo dobrze orientuję się jak wygląda życie tej konkretnej mniejszości w Polsce. Równocześnie nie poleciłabym jej komuś kto jest przeciwny tym ludziom - z mojej perspektywy treść jest zbyt pretensjonalna i prowokująca. Może taki był cel, a ta pozycja jest przeznaczona dla innej grupy odbiorców.

Odkładając treść na bok, design książki też mnie nie zachwycił. O ile tęczowe paski na stronach i oddzielanie historii kolorowymi stronami nadaje całości miłego akcentu, tak nie wiem co konkretnie miało na celu powtarzanie zdań, ale w tęczowych kolorach.
Czcionka jest duża i przejrzysta, jednak zajmuje mało miejsca na stronie. Sprawia to, że książka jest sztucznie powiększona. Dlaczego? Nie mam pewności. Może ludzie lubią mieć na półkach książki, które robią wrażenie, że są wypchane treścią. Ta jedna na pewno nie była, bo historie nie dość, że są opowiedziane pobieżnie, to jeszcze rozciągane. Przepraszam, ale nie interesuje mnie w co ubiera się konkretna lesbijka, a cała biografia osiągnięć danej osoby wylatuje z mojej głowy zaraz po przeczytaniu kolejnego zdania.

Miło, że w środku znajdują się kwestie prawne i kontakt do osób, które zapewniają wsparcie. Tylko dlatego moja ocena nie jest niższa.

Czy przeczytam to ponownie? Absolutnie nie. Czy polecę to komuś? Odpowiedź również brzmi nie. Niestety, uważam to za stratę czasu.

Książka okazała się nie być dla mnie. Przede wszystkim dlatego, że bardzo dobrze orientuję się jak wygląda życie tej konkretnej mniejszości w Polsce. Równocześnie nie poleciłabym jej komuś kto jest przeciwny tym ludziom - z mojej perspektywy treść jest zbyt pretensjonalna i prowokująca. Może taki był cel, a ta pozycja jest przeznaczona dla innej grupy odbiorców.

Odkładając...

więcej Pokaż mimo to

avatar
54
52

Na półkach:

Książka pisana włącznie pod jedną tezę. Manipulacja przy tworzeniu pojęcia "społeczność LGBT", czy modnego obecnie "LGBTQI+", polega na stereotypizacji, która jest procesem umiejscawiania elementów (osób) w pewnej populacji (zbiorze) na swojej mapie percepcji za pomocą ujednolicania bądź upodabniania ich wzajemnie do siebie oraz przypisywania im pewnych cech postrzeganych jako dla nich typowe w taki sposób aby osiągnąć pożądany cel polityczny. Stereotyp to schemat reprezentujący grupę bądź rodzaj osób wyodrębnionych z powodu jakiejś cechy, mającej w założeniu określić ich tożsamość społeczną. Schemat ten jest nadmiernie uproszczony i uogólniony. Projektujący pojęcie stereotypowe inżynierowie społeczni zakładają, że wszyscy członkowie tworzonej grupy są tacy sami. Schemat ten jest niepodatny na zmiany w konsekwencji nowych informacji. Reasumując, coś takiego jak "społeczność LGBT" nie istnieje. Jest obywatel i jest społeczeństwo. Wyróżnianie jakiejś grupy społecznej i nadawanie jej ekstra praw to właśnie przejaw rasizmu, wykorzystywanego przez inżynierów społecznych do celów politycznych.

Książka pisana włącznie pod jedną tezę. Manipulacja przy tworzeniu pojęcia "społeczność LGBT", czy modnego obecnie "LGBTQI+", polega na stereotypizacji, która jest procesem umiejscawiania elementów (osób) w pewnej populacji (zbiorze) na swojej mapie percepcji za pomocą ujednolicania bądź upodabniania ich wzajemnie do siebie oraz przypisywania im pewnych cech postrzeganych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1457
1431

Na półkach:

Bardzo dobra książka, bardzo ją polecam wszystkim osobom LGBTQ+, sympatyzującym albo ciekawym. Jest lekka, wielu czytelników ta lekkość może potencjalnie rozczarować, ale myślę, że temat jest tak ciężki, przytłaczający wręcz, że trochę lżejsza lektura nie zaszkodzi. Są tutaj historie kilku zwykłych, normalnych osób, takich, jak wszystkie inne, tyle tylko, że nieheteronormatywnych.
Od zawsze w zasadzie interesuję się tematem, mam to szczęście żyć w środowisku wspierającym, światłym, miejsce pracy też mam idealnie (IT, wielokrotnie w książce jest mowa o tym, że to jednak inkluzywna branża),toteż żyję jak chcę. Jestem mocno liberalna w każdej dziedzinie życia, mam widoczny piercing, tatuaże, kolorowe włosy i poglądy. Nie spotykam się z ostracyzmem, ale mam przyjaciół, którym już tak lekko nie jest. Dobija mnie to, wstydzę się, że żyję w kraju, w którym na osoby tęczowe (LGBTQ+, inne w jakikolwiek sposób) urządzana jest nagonka: medialna, rządowa, kościelna. Nienawiść do osób LGBTQ+ podsyca kościół przede wszystkim, ale rządzący też wyrządzają nieheterykom wiele złego. Nie chcę się powtarzać, bo piszę to w wielu recenzjach dotyczących książek traktujących o tematach społecznych, ale religia to zło.
Skoro już przy temacie religii jesteśmy, mnie, ateistkę wzrusza wiara artysty Daniela Rycharskiego, naprawdę. Ten fragment książki jest bardzo dobry i otwiera oczy. Bo można mieszkać na wsi, być artystą, gejem i osobą bardzo wierzącą. Kombo zdaje się niemożliwe, a jednak.
Podobało mi się też to, co powiedziała jedna z bohaterek. Afroamerykanie też nie wywalczyliby sobie równości bez pomocy białych, mniejszość nigdy niczego nie wywalczy, bo jest mniejszością, musi otrzymać pomoc od większości, dlatego tak ważna jest pomóc sympatyków osób LGBTQ+. Piękne! Oczywiste, ale dopóki było nienazwane, to tak jakby wcale nie było.

Minusem książki jest to, że bardzo często jest w niej powtórzona treść, rozumiem, że to miało jakiś sens w przypadku książki papierowej, ale w ebooku to bez sensu, co jakiś czas jest po prostu na środku kilka zdań, które potem znajdują się w kolejnym ustępie.

Czytajcie i kochajcie ❤️ 🧡 💛 💚 💙 💜

Bardzo dobra książka, bardzo ją polecam wszystkim osobom LGBTQ+, sympatyzującym albo ciekawym. Jest lekka, wielu czytelników ta lekkość może potencjalnie rozczarować, ale myślę, że temat jest tak ciężki, przytłaczający wręcz, że trochę lżejsza lektura nie zaszkodzi. Są tutaj historie kilku zwykłych, normalnych osób, takich, jak wszystkie inne, tyle tylko, że...

więcej Pokaż mimo to

avatar
44
16

Na półkach:

„Bycie sojuszniczką to nie wybór, to obowiązek” – deklarowała autorka tej sojuszniczej książki po nominacji do Koron Równości, plebiscytu KPH. Trzeba przyznać, że Anna Konieczyńska od dawna zajmuje się tematami różnorodności płciowej, seksualnej i relacyjnej, medialnie dość często towarzyszy osobom z tęczowej społeczności i jej postulatom przez wspólne wywiady czy reportaże. Tom wydany przez Znak stanowi pokłosie tych spotkań. Dziennikarka Vogue.pl sprawnie, ze sporym wyczuciem zgłębia i tłumaczy widowni (głównie hetero) sprawy LGBTQIAP+, te obywatelskie i te tożsamościowe, zwykle ocierające się o cielesność, intymność. Są w zbiorze „Polacy pod tęczową flagą” zebrane głosy „naszych ludzi” oraz prosto wyłożone publice istotne dla społeczności kwestie – walka o zrozumienie i akceptację w bliskim otoczeniu, passing, tranzycja, niebinarność, starania o dzieci i radość/trud ich wychowywania w tęczowych rodzinach. Pojawiają się wątki publicystyczne: queerowanie tego co prywatne a zarazem publiczne oraz potrzeba otwartej walki politycznej (domowej, soszialowej i ulicznej). Portrety osób znanych, cenionych i lubianych w wielu kręgach dominują w książce [są to m.in. artysta Daniel Rycharski, działaczka Areta Szpura, Andrzej Szwan – drag queen Lulla La Polaca, działacz Bart Staszewski, para Dawid Mycek i Jakub Kwieciński], ale da się znaleźć wypowiedzi postaci medialnie mniej ogranych [jak Dorota Świercz z transpłciowym synem Bartkiem, Ewelina i Kasia-dwie mamy Amelki z @original_great_family, niebinarn* Krem, Jolanta Sacewicz z żoną Nan, Nina Szewczyk i Leon Kulicki – nastolatki występujące w spocie kampanii „Tęczowy Piątek – stoję po stronie młodzieży”]. Za to przekrój wiekowy przepytywanych, ich status i zakotwiczenie w mikrospołecznościach bywają mocno odmienne. Co uderza podczas lektury – prawdopodobnie w tak specyficznych „bańkach” dzisiaj żyją ludzie zarówno z większości (hetero, cis),jak i z „mniejszości” (wiejskiej, małomiasteczkowej, aktywistycznej, influenserskiej),że m.in. przez marginesy z wyboru wciąż za mało te grupki o sobie wiedzą. I tu jest sporo do przepracowania, choćby z taką literaturą przedmiotu jak „Polacy pod tęczową flagą”, również w obrębie naszej społeczności – na co dzień walczącej z systemową kłirfobią i dyskryminacją, ale praktykującej też „środowiskowe” animozje. (Tomasz Charnas, REPLIKA/KONFRONTAkCJE)

„Bycie sojuszniczką to nie wybór, to obowiązek” – deklarowała autorka tej sojuszniczej książki po nominacji do Koron Równości, plebiscytu KPH. Trzeba przyznać, że Anna Konieczyńska od dawna zajmuje się tematami różnorodności płciowej, seksualnej i relacyjnej, medialnie dość często towarzyszy osobom z tęczowej społeczności i jej postulatom przez wspólne wywiady czy...

więcej Pokaż mimo to

avatar
211
184

Na półkach: , ,

Bardzo dobra książka, umiejętnie portretująca część nieheteronormatywną społeczeństwa, ukazując jej różnorodność. Każdy z bohaterów jest zupełnie inny. Łączy ich to, iż są ludźmi, ludźmi, nie ideologią.
Znajdziemy tutaj m.in. najstarszą polską Drag Queen - Lulla La Polaca - kto nie zna, polecam wywiady z tą osobą, bardzo dużo dobrej energii. Postać zachwycająca i ujmująca.
Jest małżeństwo polskiej pary gejowskiej, znani youtuberzy - Dawid i Jakub, którzy totalnie wzruszają tym, jak zjednują sobie ludzi małymi krokami.
Jest transchłopak - Leon, jest historia transpłciowego Bartka i jego mamy - bardzo poruszająca.
Jest niebinarny Krem.
Jest historia artysty, chrześcijanina i człowieka wsi w jednym - również bardzo budująca.
Warto zaznaczyć, że to nie są rozmowy. Książka ma charakter reporterski. Jest słownik pojęć i trochę polskiej queerstorii, a także lista telefonów i miejsc, gdzie w razie potrzeby można uzyskać odpowiednie wsparcie i pomoc.
Podoba mi się również bardzo, że autorka podaje konkretne dane statystyczne, dzięki czemu czytelnik,
ma jakieś wyobrażenie o skali danego zjawiska.
Zdecydowanie potrzebna książka.
Szlag człowieka trafia, gdy czyta się o niesprawiedliwości, uprzedzeniach, napadach i odbieraniu prawa do równoprawnego funkcjonowania w społeczeństwie, które spotyka osoby nieheteronormatywne.
Mam nadzieję, że nagonka i tworzenie z osób LGBT sztucznego wroga w Polsce kiedyś się skończy i każdy będzie mógł w spokoju żyć w zgodzie ze sobą. Osoby LGBT to ludzie, tacy jak inni, różnorodni w swoich pragnieniach i pomysłach na życie. Nie gorsi, nie drugiego sortu. Po prostu inni. A inny nie znaczy gorszy.
Jeśli nic się nie zmieni, to Polska straci jeszcze więcej wartościowych obywateli.

Warto kupić i warto przeczytać i dać innym do przeczytania. Wyjść ze swojej bańki. Otworzyć się na doświadczenia innych osób, z jednej strony różnych od nas samych, z drugiej nie aż tak bardzo, bo przecież to co nas wszystkich łączy, to człowieczeństwo.
A świat jest bardziej złożony, bardziej skomplikowany niż niektórym się wydaje, bardziej kolorowy. Każdy czuje inaczej. I ma prawo czuć inaczej. A przyszłość to nie zawsze ślub z osobą przeciwnej płci, potem dziecko itp. itd. Życie ma różne odsłony.

Bardzo dobra książka, umiejętnie portretująca część nieheteronormatywną społeczeństwa, ukazując jej różnorodność. Każdy z bohaterów jest zupełnie inny. Łączy ich to, iż są ludźmi, ludźmi, nie ideologią.
Znajdziemy tutaj m.in. najstarszą polską Drag Queen - Lulla La Polaca - kto nie zna, polecam wywiady z tą osobą, bardzo dużo dobrej energii. Postać zachwycająca i ujmująca....

więcej Pokaż mimo to

avatar
336
195

Na półkach: ,

Trzynaście niesamowitych tęczowych historii › o szczerej miłości i akceptacji oraz trudach i codziennej walce.
Jest to bardzo ważna i potrzebna książka. #świadomość Na mnie zrobiła wrażenie i na Was też zrobi.
Zrezygnuję z ‘tradycyjnej recenzji’ i napiszę tylko, że POWINNIŚCIE sięgnąć to tę książkę 📖

W Polsce jesteśmy zmuszeniu walczyć o rzeczy, o które po prostu walczyć nie powinniśmy. Polskie społeczeństwo zmuszone jest udowadniać ‘normalność’ w każdym aspekcie swojego życia... a przecież to właśnie nie jest normalne. #niemilczęwspieram #ludzienieideologia #równość

❗1% ze sprzedaży książki zostanie przekazany na wsparcie osób LGBT+. Szczegóły znajdziecie na bit.ly/3xYaxQn
@kph_official.

Trzynaście niesamowitych tęczowych historii › o szczerej miłości i akceptacji oraz trudach i codziennej walce.
Jest to bardzo ważna i potrzebna książka. #świadomość Na mnie zrobiła wrażenie i na Was też zrobi.
Zrezygnuję z ‘tradycyjnej recenzji’ i napiszę tylko, że POWINNIŚCIE sięgnąć to tę książkę 📖

W Polsce jesteśmy zmuszeniu walczyć o rzeczy, o które po prostu walczyć...

więcej Pokaż mimo to

avatar
471
382

Na półkach:

Anna Konieczyńska rozmawia z aktywistami na rzecz praw i wolności środowisk LGBT+, co w założeniu służy przedstawieniu tempa zachodzących w Polsce przemian społecznych oraz ich wpływu na kształt życia publicznego, a w praktyce unaocznia radykalizację panującego w kraju nastroju, podsycanego poniekąd przez działania obecnie rządzącego obozu. Te ostatnie najlepiej opisuje słowo „ideologia” jako nieustanna forma poniżenia, czy nawet odarcia człowieka z godności, a co znajduje odzwierciedlenie w wypowiedziach niektórych rozmówców oraz rozmówczyń Anny Konieczyńskiej. „Polacy pod tęczową flagą” można uznać za zbiór wywiadów z osobami zaangażowanymi w propagowanie uniwersalnych wartości szacunku i akceptacji ponad podziałami, w czym tkwi największa wartość książki. Niestety, wielość rozmów przekłada się na ich długość. Część z nich jest skrótowa, wiele kwestii nie doczekało się szczegółowego omówienia, przez co chwilami lektura książki bywała chaotyczna. Nie do końca zgadzam się ze stosowaniem użytych w tekście wyrażeń „influencer” oraz „influencerka”, którymi określono niektórych rozmówców i rozmówczynie, albowiem wspomniane neologizmy trącą czymś sztucznym, a z całą pewnością nie uzupełniają luki w języku polskim, gdyż tę skutecznie wypełnia określenie kogoś mianem osoby realnie wpływającej na innych ludzi, co wymaga zaangażowania i pracowitości, a czego nie można odmówić bohaterom oraz bohaterkom książki. Powyższe nie zmienia faktu, że pozycje takie jak „Polacy pod tęczową flagą” są Nam dziś potrzebne o wiele bardziej niż kiedykolwiek, ponieważ stanowią ważny punkt odniesienia we współczesnej dyskusji o Nas samych, potwierdzają równość wszystkich ludzi, pozwalają zadać nurtujące pytania i otrzymać satysfakcjonujące odpowiedzi, dzięki czemu istnieje cień szansy na zakończenie szalejącej nad Polską burzy, po której zawsze pojawia się tęcza.

Anna Konieczyńska rozmawia z aktywistami na rzecz praw i wolności środowisk LGBT+, co w założeniu służy przedstawieniu tempa zachodzących w Polsce przemian społecznych oraz ich wpływu na kształt życia publicznego, a w praktyce unaocznia radykalizację panującego w kraju nastroju, podsycanego poniekąd przez działania obecnie rządzącego obozu. Te ostatnie najlepiej opisuje...

więcej Pokaż mimo to

avatar
867
365

Na półkach: , , , ,

Na co dzień nie muszę mówić, że jestem heteroseksualna. Gdy wychodzę z moim partnerem za rękę z domu, nikt nie zwraca nam uwagi. Spacerując z dziećmi, nie czuję na sobie oskarżycielskiego wzroku. Dlaczego więc odmawia się tego poczucia bezpieczeństwa ludziom LGBT+?


Osoby LGBT+ coraz częściej mówią o sobie głośno. Jesteśmy tu. Żyjemy. Pracujemy. Płacimy podatki. Wychowujemy dzieci. Kochamy.
Jak aroganckim i pozbawionym serca trzeba być, by próbować im tego zabronić?


"Tolerować można co najwyżej niewygodne krzesło. Nie mamy prawa nie tolerować drugiego człowieka."


Musimy ze sobą rozmawiać. Dialog to pierwszy i najważniejszy krok, by zrozumieć, że wartość człowieka leży w tym, kim jest, a nie jaki ma kolor skóry, jaką religie wyznaje lub nie czy to, jakiej orientacji jest.

"Polacy pod tęczową flagą" to migawki żyć, które toczą się tu i teraz. Świadectwa ludzi, którzy dążą do tego, by być traktowani z należytym szacunkiem.
Widzę w nich również pewnego rodzaju smutek. Rozdarcie między życiem we własnym kraju, a opuszczeniem go, by mieć możliwość w spokoju żyć w zgodzie ze sobą.

Jedną z osób, która znalazła się na kartach powieści Anny Konieczyńskiej, jest Daniel Rycharski. Na podstawie jego życiorysy został nakręcony film "Wszystkie nasze strachy" z Dawidem Ogrodnikiem w roli głównej.

Na co dzień nie muszę mówić, że jestem heteroseksualna. Gdy wychodzę z moim partnerem za rękę z domu, nikt nie zwraca nam uwagi. Spacerując z dziećmi, nie czuję na sobie oskarżycielskiego wzroku. Dlaczego więc odmawia się tego poczucia bezpieczeństwa ludziom LGBT+?


Osoby LGBT+ coraz częściej mówią o sobie głośno. Jesteśmy tu. Żyjemy. Pracujemy. Płacimy podatki....

więcej Pokaż mimo to

avatar
949
136

Na półkach: , ,

Książka bardzo potrzebna. Niemniej w mojej ocenie zbyt pobieżnie przedstawia bohaterów.

Książka bardzo potrzebna. Niemniej w mojej ocenie zbyt pobieżnie przedstawia bohaterów.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    211
  • Przeczytane
    139
  • Posiadam
    39
  • 2022
    12
  • 2021
    10
  • LGBT+
    5
  • Teraz czytam
    4
  • 2023
    4
  • Reportaż
    3
  • Z biblioteki
    3

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Polacy pod tęczową flagą


Podobne książki

Przeczytaj także