rozwińzwiń

Podróżni

Okładka książki Podróżni Regina Porter
Okładka książki Podróżni
Regina Porter Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie literatura piękna
456 str. 7 godz. 36 min.
Kategoria:
literatura piękna
Tytuł oryginału:
The Travellers
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Literackie
Data wydania:
2021-09-15
Data 1. wyd. pol.:
2021-09-15
Liczba stron:
456
Czas czytania
7 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788308074220
Tłumacz:
Maciej Świerkocki
Tagi:
podróżni Nomadzi Ameryka życie droga
Średnia ocen

7,0 7,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,0 / 10
71 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
281
171

Na półkach:

Ciężko połapać się w bohaterach.

Ciężko połapać się w bohaterach.

Pokaż mimo to

avatar
462
53

Na półkach:

Przeraża mnie myśl, jak niewiele brakowało, żeby ta wspaniała literacka przygoda mnie ominęła. W bibliotece skusiły mnie okładka i opis książki, a dopiero po przyniesieniu jej do domu zajrzałam na LC... i mało nie zrezygnowałam z lektury. Czego jak czego, ale eksperymentów literackich to ja nie lubię. Jestem zwolenniczką tradycji, klasycznej formy, a wspomniana "eksperymentalność formy" wspominana przez recenzentów przywiodła mi na myśl moją nieszczęsną przygodę z Masłowską lata temu... Ale nie, do odważnych świat należy, zobaczmy. Pierwsze strony, 10, 20, 50... i absolutny zachwyt!
Lektura "Podróżnych" to trochę jak układania puzzli, a trochę jak jak - nomen omen - podróż pociągiem, w którym współpasażerowie są skłonni do rozmowy. Otrzymujemy scenki z życia: krótkie epizody, tu pojedyncza rozmowa, tu kilka tygodni albo miesięcy z życia danej osoby lub rodziny. Te epizody, ilustrowane zdjęciami, są zajmujące same w sobie, ale w powieści składają się w niezwykle barwny, angażujący, poruszający obraz losów dwóch rodzin i wydarzeń historycznych, które te losy ukształtowały. Obraz społeczeństwa, mentalności, czasów, a wszystko to w bardzo osobistym wymiarze. To prawda, że trzeba się bardzo skupić na relacjach między postaciami - przez chwilę żałowałam, że nie rozrysowałam sobie mapki osób, żeby graficznie wspomagać się w pogmatwanych stosunkach. Bardzo pomaga szybka lektura, bo domyślałam się, że tydzień przerwy bardzo by zaszkodził orientacji czytelnika.
Rozumiem, że książka wywołuje skrajne emocje, ale u mnie był to akurat czysty zachwyt. Polecam dać jej szansę – może akurat znajdziemy się po tej samej stronie opinii...?

Przeraża mnie myśl, jak niewiele brakowało, żeby ta wspaniała literacka przygoda mnie ominęła. W bibliotece skusiły mnie okładka i opis książki, a dopiero po przyniesieniu jej do domu zajrzałam na LC... i mało nie zrezygnowałam z lektury. Czego jak czego, ale eksperymentów literackich to ja nie lubię. Jestem zwolenniczką tradycji, klasycznej formy, a wspomniana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1758
884

Na półkach:

To co zabiło tę książkę, jej tempo, miarowość i istotę to wielowątkowość, która brzęczy niczym nieskrępowana kakofonia dialogów, monologów i myśli.

Stara maksyma: "mniej znaczy więcej" wraca z wielką siłą i grzmi na "Podróżnych" Reginy Porter.

Autorka zamierzała ugościć czytelnika mnogością bohaterów, ich historii, momentów granicznych jakie ukształtowały ich postawy na życie, a także fragmenty codzienności, które prezentowały ich wielowymiarowość i charakter. Okazało się jednak, że w tym bogactwie kryje się zguba. Miast podać mocną, pojedynczą historię, która rzuci czytelnika na kolana, kolejne trudne, znojne, ciężkie życiorysy rozmywają wydźwięk całości do tego stopnia, że staje się on niemal karykaturalny. Pokazywanie, chwalenie się własną mocą twórczością, wachlarzem możliwości w tworzeniu postaci i sytuacji jakie przypadają im w udziale, są mocno frustrujące. Dlaczego? Ponieważ powieść staje się poligonem walki Reginy Porter z Reginą Porter, która chcąc udowodnić kreatywność, pisarską swadę i zrozumienie dla globalnego problemu wykluczonych, przegrała z własną ambicją.

Prezentując kolejne bolączki Ameryki rozdrobnione na kolejne, przeplatające się historie odbiera im moc i sprawczość. Czytelnik ogłuszony armią bohaterów zamiast przeżywać problem zastanawia się czy znów wrócić na początek książki (gdzie przezornie umieszczono nazwiska bohaterów),czy też brnąć w kolejne nużące już zagmatwaniem i rozmiarem problemów wątki.

Jest pełen traum weteran wojenny z Wietnamu, ciemnoskóra kobieta, która przeszła piekło, lesbijka porzucana przez rodziców, a później opiekunów, nowojorski naukowiec, jego dobrze sytuowany ojciec, tyle postaci na początek. Dalej mnożą się wątki, postaci, losy.

Prawdziwy literackie zawód.

To co zabiło tę książkę, jej tempo, miarowość i istotę to wielowątkowość, która brzęczy niczym nieskrępowana kakofonia dialogów, monologów i myśli.

Stara maksyma: "mniej znaczy więcej" wraca z wielką siłą i grzmi na "Podróżnych" Reginy Porter.

Autorka zamierzała ugościć czytelnika mnogością bohaterów, ich historii, momentów granicznych jakie ukształtowały ich postawy na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
162
31

Na półkach: ,

Chyba przerosła mnie neuroza tej książki. Jeśli miała odmalować perspektywicznie Amerykę, to niestety wybór wydarzeń i problemów był zbyt randomowy i indywidualny (indywidualistyczny; z perspektywy autorki). Jeśli miała dowodzić jakiejś tezy - tym gorzej, bo to czasem zwyczajnie po prostu niesmaczne. Kalejdoskopowość opowieści, przez jej rozmach, była też zwyczajnie nużąca - skok przez czas, miejsce i bohatera może być atrakcyjny, o ile nie jest jedynym technicznym zamysłem. Było tam kilka plusów (los kobiety, sprawa rasy, momentami nawet nieszczęsna patchworkowość),ale całe dzieło przytłoczyło mnie tak bardzo, że nawet nie chce mi się o tym gadać.

Było to moje największe rozczarowanie października, większe nawet niż samo życie jako zjawisko. To chyba mówi samo za siebie.

Chyba przerosła mnie neuroza tej książki. Jeśli miała odmalować perspektywicznie Amerykę, to niestety wybór wydarzeń i problemów był zbyt randomowy i indywidualny (indywidualistyczny; z perspektywy autorki). Jeśli miała dowodzić jakiejś tezy - tym gorzej, bo to czasem zwyczajnie po prostu niesmaczne. Kalejdoskopowość opowieści, przez jej rozmach, była też zwyczajnie nużąca...

więcej Pokaż mimo to

avatar
237
236

Na półkach:

Historia dwóch amerykańskich rodzin, powiązanych przez małżeństwo w trzecim pokoleniu, ujęta w skomplikowanej formule - z jednej strony silnie czerpiącej ze sztuk teatralnych, z drugiej hołdującej współczesności. Wszyscy bohaterowie są niczym PODRÓŻNI nie do końca znający cel swojej wędrówki.

Konstrukcja i narracja powieści stanowią nie lada wyzwanie czytelnicze, a jednocześnie ryzykowny sprawdzian dla autorki. Ciekawym, choć zadziwiającym rozwiązaniem jest umieszczenie na początku rozdziałów zdjęć dokumentujących prawdziwość poruszanych wątków z historii USA.

Eksperymentalna forma przyciąga i odpycha, zamiast powiewu świeżości uderza jej nawałnica.

DLA KOGO
Dla fanów historii USA, sztuk Shakespeare’a, nowatorskich form

FABUŁA
Książka zaczyna się od dramatis personae - spotkałam się z tym zabiegiem już w „Genialnej przyjaciółce” Eleny Ferrante, ale liczba postaci w opisywanej lekturze przygniata (wymienione są 32 osoby, a nie są to wszyscy). Trzy pokolenia, dwie rodziny, zawiłe relacje pomiędzy poszczególnymi osobami, do tego narracja prowadzona z punktu widzenia wielu postaci, w formie krótkich akapitów, bez porządku chronologicznego... składają się na częste kartkowanie w celu przypomnienia wątków.

Wydaje się jednak, że autorka celowo wprowadza chaos, gdyż jednym z filarów i powracających motywów powieści jest tekst sztuki Toma Stopparda „Rosencrantz i Guildenstern nie żyją”, nawiązująca do „Hamleta” Williama Shakespeare’a.

Nieporządek jest niejako osią wymienionej sztuki, stanowiącej refleksję nad losem dwóch przyjaciół-zdrajców księcia Hamleta, których, mimo rzekomo dobrych chęci, czeka w niedługim czasie wyrok śmierci.
I podobnie jest z losem każdego z nas, chaotycznie wędrujących po tym padole łez 😉

---
Ania
https://www.instagram.com/double.bookspresso/

Historia dwóch amerykańskich rodzin, powiązanych przez małżeństwo w trzecim pokoleniu, ujęta w skomplikowanej formule - z jednej strony silnie czerpiącej ze sztuk teatralnych, z drugiej hołdującej współczesności. Wszyscy bohaterowie są niczym PODRÓŻNI nie do końca znający cel swojej wędrówki.

Konstrukcja i narracja powieści stanowią nie lada wyzwanie czytelnicze, a...

więcej Pokaż mimo to

avatar
250
128

Na półkach:

Mówi się, by nie oceniać książki po okładce, jednak to właśnie ona sprawiła, że zwróciłam uwagę na "Podróżnych" Reginy Porter.

To niesamowita i fascynująca opowieść o dwóch rodzinach, która swoją formą przypomina sztukę teatralną.

Ilość bohaterów i wątków jest tak duża, że czasem trudno nadążyć, ale legenda postaci na początku skutecznie to ułatwia. Język, jakim pisana jest powieść, współgra z wydarzeniami, które opisuje. Autorka porusza wiele problemów społecznych na przestrzeni dużej rozpiętości czasowej, od połowy lat pięćdziesiątych do roku dwa tysiące dziewiątego.

"Podróżni" przedstawiają między innymi kwestię różnic kulturowych i segregacji rasowej oraz seksualnej. Ponadto, poruszają też wątek umniejszonej roli kobiet w społeczeństwie, poniżanie, tłamszenie ich ambicji i wartości. Pośród tego wszystkiego mamy okazję poznać też historię Stanów Zjednoczonych.

To zawiła historia opisana autentycznym i porywającym stylem. Dosadny język tak często obecny, tylko dodaje jej charakteru i pokazuje, że życie każdego człowieka, niezależnie od rasy czy pochodzenia, bywa tak samo trudne i skomplikowane. "Podróżni" to opowieść o tym, jak przeżycia kształtują nas jako człowieka, a także jak wpływają na nasze relacje z innymi ludźmi. Sam tytuł jest metaforą życia, które jest nieustanną podróżą w poszukiwaniu jego sensu, wartości oraz bliskości drugiego człowieka gotowego dzielić z nami jego trudy.

Uważam, że to powieść uniwersalna i ponadczasowa, ponieważ każdy z nas odbywa właśnie taką "podróż".

"Wiem już dziś, jak to jest. Ludzie są nosicielami emocji gorących niczym para."

https://www.instagram.com/p/Cj-37qcs4ow/?igshid=YmMyMTA2M2Y=

Mówi się, by nie oceniać książki po okładce, jednak to właśnie ona sprawiła, że zwróciłam uwagę na "Podróżnych" Reginy Porter.

To niesamowita i fascynująca opowieść o dwóch rodzinach, która swoją formą przypomina sztukę teatralną.

Ilość bohaterów i wątków jest tak duża, że czasem trudno nadążyć, ale legenda postaci na początku skutecznie to ułatwia. Język, jakim pisana...

więcej Pokaż mimo to

avatar
612
147

Na półkach: , , , , ,

R e w e l a c j a! Aż mi przykro i smutno, że tak mało osób (patrząc na liczbę recenzji na LC i goodreads) wyruszy(ło) w podróż z Reginą Porter i jej powieścią. Cieszę się, że ta kolorowa okładka przyciągnęła moją uwagę na bibliotecznej półce, bo ominęłaby mnie tak cudowna literacka przygoda.

"Podróżni" zachwycili mnie od pierwszych stron i trwałam w tym zachwycie aż do końca. Ależ to była powieść, ach! Polifoniczna narracja czasem bywa zgubna dla autora, ale tutaj świetnie to wszystko zagrało, a autorka wyszła z tej przeprawy obronną ręką. Wszystkie perspektywy świetnie się dopełniają i tworzą wyjątkową całość.

Jestem pod wielkim wrażeniem talentu Reginy Porter i trochę zazdroszczę umiejętności i takiego debiutu (!). Stworzyła bowiem powieść nie tylko arcyciekawą pod względem fabularnym, ale też konstrukcyjnym (powieść stylizowana na sztukę teatralną / dramat). Momentami możemy czuć się lekko zagubieni, mamy w końcu do czynienia z całym stadem bohaterów, powiązanych ze sobą na różnych płaszczyznach, ale szczerze? Gubić się w takich powieściach, wśród takich bohaterów, mogę raz po raz. A z pomocą i tak przychodzi słowniczek na początku powieści, tak w razie W.

Gdybym miała w kilku słowach opisać "Podróżnych" Reginy Porter, powiedziałabym, że to wspaniale nakreśleni bohaterowie (i relacje między nimi),potoczysty, barwny styl i historia Ameryki XX wieku w pigułce. Podobało mi się, z jaką lekkością autorka wplatała w fabułę pewne wydarzenia i "smaczki" historyczne, nazwy i postaci, które łączyły się z losami bohaterów i znajdowały w nich swoje odbicie. Porter o bolączkach współczesnych Amerykanów, o historii USA, jej przemianach, porażkach i grzechach, o wstydzie chowanym głęboko i ukrywanym, mówi bardzo otwarcie, ale nie w sposób, który by ciążył czytelnikowi. Mnie ta narracja zachwyciła, bo była tak... odświeżająca? Jak coś nowego, jak powiem świeżego powietrza. Przez tę powieść się płynie, z wielką radością odkrywa i składa wszystkie puzzle. Jest to z całą pewnością jedna z najlepszych powieści wielopokoleniowych, jakie mi dane było czytać, i jestem pewna, że wrócę jeszcze nie raz do "Podróżnych".

Coś cudownego, czytajcie!

R e w e l a c j a! Aż mi przykro i smutno, że tak mało osób (patrząc na liczbę recenzji na LC i goodreads) wyruszy(ło) w podróż z Reginą Porter i jej powieścią. Cieszę się, że ta kolorowa okładka przyciągnęła moją uwagę na bibliotecznej półce, bo ominęłaby mnie tak cudowna literacka przygoda.

"Podróżni" zachwycili mnie od pierwszych stron i trwałam w tym zachwycie aż do...

więcej Pokaż mimo to

avatar
2418
614

Na półkach: , , ,

"To książka o Ameryce (nie)równych szans. Gdy było się czarnoskórym mężczyzną w latach ’60, lepiej było się nie kłócić z białym i nie wtrącać. Zresztą czy nie jest tak do teraz? Czy coś się zmieniło? Autorka rozprawia się z największymi grzechami Ameryki ostatniego półwiecza: jest tu rasizm, bieda, wojna, obojętność, poczucie wyższości, seksizm czy konflikt etniczny. A jednak to również piękne chwile, to miłość do Szekspira, umiłowanie wolności, poszukiwanie własnego ja, akceptacja, dobre jedzenie i wartościowi ludzie. Życie ma półcienie: rzadko jest po prostu czarne lub białe."

Reszta opinii pod adresem: https://tanayahczyta.wordpress.com/2022/01/23/podrozni-r-porter/ :)

"To książka o Ameryce (nie)równych szans. Gdy było się czarnoskórym mężczyzną w latach ’60, lepiej było się nie kłócić z białym i nie wtrącać. Zresztą czy nie jest tak do teraz? Czy coś się zmieniło? Autorka rozprawia się z największymi grzechami Ameryki ostatniego półwiecza: jest tu rasizm, bieda, wojna, obojętność, poczucie wyższości, seksizm czy konflikt etniczny. A...

więcej Pokaż mimo to

avatar
902
658

Na półkach: , , , ,

Jestem sentymentalna, jestem wybredna, jestem miłośniczką takich historii - pokoleniowych, uwikłanych w emocje i relacje, wskazujących na przemijanie, na bezlitosny czas nieodwracalny. Mamy tylko jedno życie.

Jestem sentymentalna, jestem wybredna, jestem miłośniczką takich historii - pokoleniowych, uwikłanych w emocje i relacje, wskazujących na przemijanie, na bezlitosny czas nieodwracalny. Mamy tylko jedno życie.

Pokaż mimo to

avatar
1716
428

Na półkach: , ,

Najnowsza książka Reginy Porter ,,Podróżni”. 🙌🏻🌾☘️
Opowiada o historii rodziny na przestrzeni kilku pokoleń od lat 50-tych do rządów Obam. W tych opowieściach właśnie cały urok. Wszyscy są równi, niezależnie od koloru skóry, pochodzenia, wieku czy płci. Cała historia toczy się wokoło normlanych ludzi, którzy ,,wpadają” na siebie w różnych momentach, gdy podróżują przez życie.

👌🏻Głównym tematem ,,Podróżnych” jest tożsamość i to, co tak naprawdę ją definiuje, począwszy od pochodzenia, koloru skóry, religii, wykształcenia i tożsamości seksualnej.
Czy jej bohaterowie są tacy, jakimi się czują, czy tacy, jakimi przypisują ich inni? Autorka przez opisane historie szuka odpowiedzi na to, kim jesteśmy jako jednostki i jak postrzegamy siebie nawzajem.

✌🏻Stąd moja własna refleksja - czy w ogóle możliwe było określenie swojej tożsamości i znalezienie swojego miejsca w życiu w latach 60. w USA?

Najnowsza książka Reginy Porter ,,Podróżni”. 🙌🏻🌾☘️
Opowiada o historii rodziny na przestrzeni kilku pokoleń od lat 50-tych do rządów Obam. W tych opowieściach właśnie cały urok. Wszyscy są równi, niezależnie od koloru skóry, pochodzenia, wieku czy płci. Cała historia toczy się wokoło normlanych ludzi, którzy ,,wpadają” na siebie w różnych momentach, gdy podróżują przez...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    227
  • Przeczytane
    74
  • Posiadam
    25
  • 2022
    8
  • 2021
    4
  • Chcę w prezencie
    3
  • 2023
    2
  • Teraz czytam
    2
  • Z biblioteki
    2
  • Literatura piękna
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Podróżni


Podobne książki

Przeczytaj także