-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński41
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Biblioteczka
Książka wydaje się nieco prosta, ale po głębszym zastanowieniu kryje w sobie ważną treść. To opowieść o walce z sobą, o poszukiwaniu swojej drogi, o walce ze strachem, a wszystko to opowiedziane jako drugie dno interesującej historii młodego utalentowanego maga.
Książka wydaje się nieco prosta, ale po głębszym zastanowieniu kryje w sobie ważną treść. To opowieść o walce z sobą, o poszukiwaniu swojej drogi, o walce ze strachem, a wszystko to opowiedziane jako drugie dno interesującej historii młodego utalentowanego maga.
Pokaż mimo toWegner dalej w świetnej formie. Opisy batalistyczne wciskają w fotel, a moment, gdy Verdanno dowiadują się prawdy o swoich dzieciach wywołał u mnie autentyczne wzruszenie. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom.
Wegner dalej w świetnej formie. Opisy batalistyczne wciskają w fotel, a moment, gdy Verdanno dowiadują się prawdy o swoich dzieciach wywołał u mnie autentyczne wzruszenie. Z niecierpliwością czekam na kolejny tom.
Pokaż mimo toByć może ja nie dorosłem do takiej książki, ale dawno nie czytałem książki z takim znudzeniem. Prawie brak w niej dialogów, co sprawia, że tym bardziej wydaje się, że nie posuwamy się do przodu. Lektura trudna, dla wytrwałych czytelników. Niestety zraziła mnie do tego autora.
Być może ja nie dorosłem do takiej książki, ale dawno nie czytałem książki z takim znudzeniem. Prawie brak w niej dialogów, co sprawia, że tym bardziej wydaje się, że nie posuwamy się do przodu. Lektura trudna, dla wytrwałych czytelników. Niestety zraziła mnie do tego autora.
Pokaż mimo toWygrałem tą książkę w konkursie i raczej nie polecam jej kupna. Niby nie jest zła, akcja idzie dość gładko, bohaterowie są ciekawi, ale całość przypomina mi nieco lekturę dla nastolatków, bez tego "czegoś".
Wygrałem tą książkę w konkursie i raczej nie polecam jej kupna. Niby nie jest zła, akcja idzie dość gładko, bohaterowie są ciekawi, ale całość przypomina mi nieco lekturę dla nastolatków, bez tego "czegoś".
Pokaż mimo toPiękna osoba poleciła mi piękną książkę. Nic dodać nic ująć.
Piękna osoba poleciła mi piękną książkę. Nic dodać nic ująć.
Pokaż mimo to
From zero to hero.
Tak najlepiej podsumować można cykl książek Oko Świata. Jednak mimo tego, coś jest w tym książkach co mnie do nich ciągnie. Opowieści o Lordzie Smoku mają dla mnie przede wszystkim dużą wartość sentymentalną, przyznaję, że całość robi się potem zbyt rozwlekła i nie wszystkie części doczytałem, ale pierwszych kilka to jak na fantasy dość dobra lektura.
From zero to hero.
Tak najlepiej podsumować można cykl książek Oko Świata. Jednak mimo tego, coś jest w tym książkach co mnie do nich ciągnie. Opowieści o Lordzie Smoku mają dla mnie przede wszystkim dużą wartość sentymentalną, przyznaję, że całość robi się potem zbyt rozwlekła i nie wszystkie części doczytałem, ale pierwszych kilka to jak na fantasy dość dobra lektura.
Pierwszy Miecz - ta historia w tej książce to jej najlepsza część. Esselmot stawia pierwsze kroki w świecie Malazu, na razie dość nieporadnie, ale czekam na więcej.
Pierwszy Miecz - ta historia w tej książce to jej najlepsza część. Esselmot stawia pierwsze kroki w świecie Malazu, na razie dość nieporadnie, ale czekam na więcej.
Pokaż mimo toNajlepsza dla mnie część opowiadań o Mordimerze. Inkwizytor wypływa na wody coraz większej polityki, coraz bardziej złowieszczych i potężnych sił. Zaskakujący koniec sprawia, że z niecierpliwością czekam na kontynuację.
Najlepsza dla mnie część opowiadań o Mordimerze. Inkwizytor wypływa na wody coraz większej polityki, coraz bardziej złowieszczych i potężnych sił. Zaskakujący koniec sprawia, że z niecierpliwością czekam na kontynuację.
Pokaż mimo toKsiążka ta kojarzy mi się przede wszystkim bardzo dobrze ze względu na Czas i miejsce w którym ją przeczytałem (Bergamo, Bolonia, Werona, Wenecja), ale i ona sama umiliła mi bardzo tą podróż. Opowieści o losach Czarnej Kompanii niektórzy uważają za inspirację dla Eriksona i jest w tym dużo prawdy. Według mnie co prawda uczeń przerósł tu mistrza, ale i tak jest to kawał naprawdę solidnej lektury.
Książka ta kojarzy mi się przede wszystkim bardzo dobrze ze względu na Czas i miejsce w którym ją przeczytałem (Bergamo, Bolonia, Werona, Wenecja), ale i ona sama umiliła mi bardzo tą podróż. Opowieści o losach Czarnej Kompanii niektórzy uważają za inspirację dla Eriksona i jest w tym dużo prawdy. Według mnie co prawda uczeń przerósł tu mistrza, ale i tak jest to kawał...
więcej mniej Pokaż mimo toWiele o tej książce można by powiedzieć. Przeczytałem ją wiele lat temu i nie zdziwiło mnie, że będzie na jej podstawie kręcony serial. Książka wciąga, spiski wielkich rodów, zagmatwana polityka, bardzo ciekawe postacie, czyli wszystko, co lubię. Olbrzymi plus za umiejętność zabicia kluczowego niemal bohatera w połowie książki, zabieg zaskakujący, ale sprawiający, że tym bardziej mam do autora większy szacunek.
Wiele o tej książce można by powiedzieć. Przeczytałem ją wiele lat temu i nie zdziwiło mnie, że będzie na jej podstawie kręcony serial. Książka wciąga, spiski wielkich rodów, zagmatwana polityka, bardzo ciekawe postacie, czyli wszystko, co lubię. Olbrzymi plus za umiejętność zabicia kluczowego niemal bohatera w połowie książki, zabieg zaskakujący, ale sprawiający, że tym...
więcej mniej Pokaż mimo toKsiążka fantasy dla dzieci. Stare schematy, proste postacie, czyta się szybko i szybko zapomina.
Książka fantasy dla dzieci. Stare schematy, proste postacie, czyta się szybko i szybko zapomina.
Pokaż mimo toUwielbiam Barcelonę, więc nie mogłem nie przeczytać tej książki. Osobiście inne tytuły autora bardziej mi się podobały, ale również i w tej można na jej kartkach poczuć klimat tego miasta, choć sama fabuła miejscami mi się dłużyła. Wolę klimat nieco fantastyczny jak w "Grze anioła".
Uwielbiam Barcelonę, więc nie mogłem nie przeczytać tej książki. Osobiście inne tytuły autora bardziej mi się podobały, ale również i w tej można na jej kartkach poczuć klimat tego miasta, choć sama fabuła miejscami mi się dłużyła. Wolę klimat nieco fantastyczny jak w "Grze anioła".
Pokaż mimo toDość ciekawa książka. Opis w zasadzie jednej bity widzianej oczami kilkorga bardzo zróżnicowanych bohaterów. Pierwsza, ale czuję, że nie ostatnia książka tego autora, którą czytałem.
Dość ciekawa książka. Opis w zasadzie jednej bity widzianej oczami kilkorga bardzo zróżnicowanych bohaterów. Pierwsza, ale czuję, że nie ostatnia książka tego autora, którą czytałem.
Pokaż mimo toMam mieszane uczucia, ale jednak książkę uważam za zdecydowanie przereklamowaną. Autor stara się być filozofem, co chyba nie bardzo mu wychodzi.
Mam mieszane uczucia, ale jednak książkę uważam za zdecydowanie przereklamowaną. Autor stara się być filozofem, co chyba nie bardzo mu wychodzi.
Pokaż mimo toPierwsza cześć opowieści o Wiedźminie. Pozycja obowiązkowa.
Pierwsza cześć opowieści o Wiedźminie. Pozycja obowiązkowa.
Pokaż mimo toPo pierwszym przeczytaniu Tigana podobała mi się, ale jakoś bez fajerwerków. Chyba musiałem dorosnąć do niej, bo gdy przeczytałem ją po raz drugi, dostrzegłem, że nie jest to zwykła powieść o walce o swój kraj, ale piękna apologia o pamięci, miłości do ojczyzny, poświęceniu całego życia walce o nią, a z drugiej strony historia o tym, że tyran również może mieć "ludzką twarz", że nic nie jest czarne albo białe.
Po pierwszym przeczytaniu Tigana podobała mi się, ale jakoś bez fajerwerków. Chyba musiałem dorosnąć do niej, bo gdy przeczytałem ją po raz drugi, dostrzegłem, że nie jest to zwykła powieść o walce o swój kraj, ale piękna apologia o pamięci, miłości do ojczyzny, poświęceniu całego życia walce o nią, a z drugiej strony historia o tym, że tyran również może mieć "ludzką...
więcej mniej Pokaż mimo toChyba najmniej lubiana przez mnie część sagi, bo niby wszystko zmierza do finału, ale jednak go dalej nie widać.
Chyba najmniej lubiana przez mnie część sagi, bo niby wszystko zmierza do finału, ale jednak go dalej nie widać.
Pokaż mimo toPo Wiedźminie podchodziłem do cyklu o husytach z mieszanymi uczuciami. Nic bardziej mylnego, Sapkowski opisał czas wojen husyckich i Dolny Śląsk w sposób tak ciekawy, że skłonił mnie do przeczytania kilku książek historycznych o tych czasach. Sama fabuła również wciąga. Akcja dzieję się błyskawicznie, co jest chyba największym atutem tej książki.
Po Wiedźminie podchodziłem do cyklu o husytach z mieszanymi uczuciami. Nic bardziej mylnego, Sapkowski opisał czas wojen husyckich i Dolny Śląsk w sposób tak ciekawy, że skłonił mnie do przeczytania kilku książek historycznych o tych czasach. Sama fabuła również wciąga. Akcja dzieję się błyskawicznie, co jest chyba największym atutem tej książki.
Pokaż mimo to
To była pierwsza książka Zafona która przeczytałem i jak dotąd jak dla mnie najlepsza. Po pierwsze klimat magicznego miasta jakim jest Barcelona został znakomicie oddany na jej kartach. Ale głównym plusem dla mnie jest i tak historia. Opowieść o pisaniu przez głównego bohatera książki na zlecenie diabła, następnie próba walki z nim, aby uwolnić się z tego kontraktu, a wszystko z miłością w tle wciągnęły mnie bez reszty.
To była pierwsza książka Zafona która przeczytałem i jak dotąd jak dla mnie najlepsza. Po pierwsze klimat magicznego miasta jakim jest Barcelona został znakomicie oddany na jej kartach. Ale głównym plusem dla mnie jest i tak historia. Opowieść o pisaniu przez głównego bohatera książki na zlecenie diabła, następnie próba walki z nim, aby uwolnić się z tego kontraktu, a...
więcej Pokaż mimo to