Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Bardzo dobrze się ja czytało. Jestem jego fanką. W tej książce spotykamy starych znajomych. Nie należy do grona moich ulubionych książek tego autora.

Bardzo dobrze się ja czytało. Jestem jego fanką. W tej książce spotykamy starych znajomych. Nie należy do grona moich ulubionych książek tego autora.

Hmmm.. ja to chyba jestem masochistką jakąś bo dostałam tą książkę w grudniu na mikołaja, a przeczytałam ja teraz dopiero, tzn. kilka dni temu. Takie zawirowania w życiu moim spowodowały, że czekałam i czekałam żeby ja przeczytać, wręcz ślinka mi ciekła, bo KOCHAM Wiedźmina i Andrzeja Sapkowskiego.
Przeczytałam więc i w dalszym ciągu nie wiem co sądzić. Czyta się rewelacyjnie, od kropki do kropki, ale...
No właśnie, początek to zupełnie mi się nie podobał, pałętał się po tym mieście i pałętał. Gdzie tej gorący romans z Koral? bo chyba przeoczyłam. A no i jakoś tak zgupł przez ten czas, bo jak mógł sobie pozwolić na kradzież mieczy.
Przygody fajne i ciekawe, ale jakoś tak się to wszystko nie łączy ze sobą, tzn. łączy, ale nie za bardzo. Lepszy byłby z tego zbiór opowiadań.
A poza tym Kocham wiedźmina.

Hmmm.. ja to chyba jestem masochistką jakąś bo dostałam tą książkę w grudniu na mikołaja, a przeczytałam ja teraz dopiero, tzn. kilka dni temu. Takie zawirowania w życiu moim spowodowały, że czekałam i czekałam żeby ja przeczytać, wręcz ślinka mi ciekła, bo KOCHAM Wiedźmina i Andrzeja Sapkowskiego.
Przeczytałam więc i w dalszym ciągu nie wiem co sądzić. Czyta się...

Przeczytałam. Trochę mi to zajęło, bo jakoś się nie mogłam wciągnąć. Najmniej mi się podobała z dotychczasowych przeczytanych.

Przeczytałam. Trochę mi to zajęło, bo jakoś się nie mogłam wciągnąć. Najmniej mi się podobała z dotychczasowych przeczytanych.

Bardzo dobra książka.

Bardzo dobra książka.

Sympatyczna. Troszkę o niczym, tzn. nie ma żadnej zagadki. Opisy przyrody cudne. Walka o ochronę środowiska jak najbardziej na tak.

Sympatyczna. Troszkę o niczym, tzn. nie ma żadnej zagadki. Opisy przyrody cudne. Walka o ochronę środowiska jak najbardziej na tak.

Ach Malbork... piękny jest ten zamek, dlatego z przyjemnością przeczytałam tą książkę.

Ach Malbork... piękny jest ten zamek, dlatego z przyjemnością przeczytałam tą książkę.

"Niesamowity dwór" rzeczywiście był niesamowity. Świetna zagadka, fajna akcja no i sposób poszukiwania przez tych złych skarbu był ciekawy.

"Niesamowity dwór" rzeczywiście był niesamowity. Świetna zagadka, fajna akcja no i sposób poszukiwania przez tych złych skarbu był ciekawy.

Dobrze się czytało. Fajna, lekka książka.

Dobrze się czytało. Fajna, lekka książka.

Dla mnie ta książka jest wybitna bo :
1. akcja częściowo dzieje się na podkarpaciu, a ja tu mieszkam, więc wielki szacun,
2. zawsze chciałam pojechać do Pragi, a opisy są bardzo realistyczne.

Dla mnie ta książka jest wybitna bo :
1. akcja częściowo dzieje się na podkarpaciu, a ja tu mieszkam, więc wielki szacun,
2. zawsze chciałam pojechać do Pragi, a opisy są bardzo realistyczne.

Fantastyczna książka. Opisy zamków nad Loarą bardzo realistyczne, a gdy dodamy do tego zdjęcia z gogle (przedstawiające te zamki) to dech zapiera.

Fantastyczna książka. Opisy zamków nad Loarą bardzo realistyczne, a gdy dodamy do tego zdjęcia z gogle (przedstawiające te zamki) to dech zapiera.

Rewelacyjna książka. Fantastyczne opisy Fromborka.

Rewelacyjna książka. Fantastyczne opisy Fromborka.

Bardzo mi się podobała. Przyjemna, lekka lektura.

Bardzo mi się podobała. Przyjemna, lekka lektura.

Może troszkę na wyrost przyznałam tyle gwiazdek, ale w sumie chylę czoła. Książka jest, no właśnie, z jednej strony genialna, z drugiej zaś wywoływała napady irytacji i ból głowy. Niesamowita ilość informacji. Dla mnie za dużo, czasami wręcz przeskakiwałam niektóre fragmenty bo były od czapy. Miałam wrażenie, że auto się po prostu popisuje i upycha wszystko co wie. Wstawki w obcych językach, nic nie wnosiły, jedynie szatkowały treść. Wątki hmm, wielopoziomowe i wielotorowe. Czasami miałam wrażenie, że zagmatwanie tematu jest tym o co chodzi autorowi, który sam do końca nie wie, co z tym fantem zrobić.Książka ciężka, mozolnie się czytała, trudno się przebijało przez te wszystkie informacje. Momentami byłam autentycznie zainteresowana, ale bardzo szybko przechodziło to w zniechęcenie. W dalszym ciągu nie wiem co o niej sądzić.

Może troszkę na wyrost przyznałam tyle gwiazdek, ale w sumie chylę czoła. Książka jest, no właśnie, z jednej strony genialna, z drugiej zaś wywoływała napady irytacji i ból głowy. Niesamowita ilość informacji. Dla mnie za dużo, czasami wręcz przeskakiwałam niektóre fragmenty bo były od czapy. Miałam wrażenie, że auto się po prostu popisuje i upycha wszystko co wie. Wstawki...

Na fali miłości do Zafona posiadam wszystkie jego książki.
Ta jest bardzo dobra, gdybym była nastolatką byłabym pewnie zachwycona.

Na fali miłości do Zafona posiadam wszystkie jego książki.
Ta jest bardzo dobra, gdybym była nastolatką byłabym pewnie zachwycona.

No niestety jestem Zafonomaniaczką więc gdy zobaczyłam tą książkę to niestety musiałam ją kupić. Jest dobrym przewodnikiem, który można wykorzystać w Barcelonie. Miło się czytało i fajnie opisuje miasto, ale nie jest porywająca.

No niestety jestem Zafonomaniaczką więc gdy zobaczyłam tą książkę to niestety musiałam ją kupić. Jest dobrym przewodnikiem, który można wykorzystać w Barcelonie. Miło się czytało i fajnie opisuje miasto, ale nie jest porywająca.

Książka o niczym. została napisana, ja ją przeczytałam, ale pojęcia nie mam o czym jest.

Książka o niczym. została napisana, ja ją przeczytałam, ale pojęcia nie mam o czym jest.

Bardzo mądra książka, przyjemnie czasami po taką sięgnąć.

Bardzo mądra książka, przyjemnie czasami po taką sięgnąć.