Opinie użytkownika
Piękna książka, choć zwięzła i konkretna. Jeden uzna to za wadę a drugi za zaletę. Dużo dialogów, krótkich, powtarzających się, surowych. Dużo też filozoficznych wstawek które tworzą kontrast do stosunkowo prostego podkładu. Sposób narracji trochę podobny do tego co pisze Chuck Palahniuk.
Temat taki jakiego szukałem. Mężczyzna 50 lat, rozbity na kawałki, wypalony życiem,...
Szybko się czyta, duży druk, lekkp napisane. Szkoda że te fotografie nie do końca grają z treścią rozdziałów i nie za bardzo wiadomo co przedstawiają.
Reportarz fajnie się zaczyna, jest dużo o samym mieście, o mieszkańcach, o historii, natomiast w kolejnych rozdziałach życiorysy poszczególnych bohaterów zaczynają zjadać temat przewodni (jak to w sumie w reportarzu o...
Przepraszam, to książka w którą autor włożył mnóstwo pracy, jest ambitniejsza 3 razy bardziej niż Wiedźmin, uczy historii, łaciny itd. Ale może w tym czasie nie chciałem się uczyć historii ani łaciny ani itd. Nie bawiłem się nią na tyle aby dać wyższą ocenę. Zmęczyła mnie mnogość nazwisk które ciężko zapamiętać, męczyła łacina co drugie zdanie, drażnił Reynevan który...
więcej Pokaż mimo toNiezłe, ale czasem wymaga większego skupienia aby wyłapać sens w niektórych zdaniach czy załapać żart. Kilka cytatów sobie zapisałem, wykorzystam je odpowiadając na pytania pieniaczy na zebraniach Wspólnot Mieszkaniowych.
Pokaż mimo toSmutny to reportaż, o ludziach którzy pojęcie szczęścia interpretują inaczej niż my. A może szczęście dla nich wogóle nie istnieje? Albo są nim te chwile gdy patrzą w morze skute lodem? Depresyjna, i taka brudna emocjonalnie książka, a to znaczy że bardzo prawdziwa.
Pokaż mimo toReportaż kompletny i brutalnie malowniczy. W zasadzie nie muszę już tam jechać bo widziałem wszystko oczami autorki. Dla osób kochających zwierzęta może być to lektura ciężka.
Pokaż mimo to
Chorwacja. Co z nią nie tak? Piękne widoki,, czyste morze, dobre jedzenie. Co tu nie gra?
Jest jakaś niewidzialna błona oddzielająca dwa światy. Po jednej stronie, tej zewnętrznej, przeznaczonej dla turystów, jest bajka, jest elegancja, raj. Po drugiej stronie błony śmierdzi, jakby coś gniło. Nie widać tego, ale czuć. Któryś z seriali Netflixa był o alternatywnych światach,...
Bardzo uspokajająca książka. Leniwie płynąca. Głównie o przyrodzie. Pisana prostym, wręcz dziecinnym językiem.
Pokaż mimo to
Zarzut co do którego odnieśli się autorzy na końcu nowego wydania, a który dotyczy "przepicia" 450 stron książki - zgadzam się z nim. Upijałem się każdą stroną, ale nie w sensie pozytywnym., procenty kleją się do palców. Gruzini pokazani są jako jest naród alkoholików, choć bardzo gościnnych i serdecznych.
Historię opisane są dosyć chaotycznie, niektóre ciekawsze, inne...
Pięknie się płynie przez kolejne strony, a łatwość czytania, przyswajania tekstu, zdolność autora do przyciągania uwagi, są istotne dla finalnej oceny. Bo książka ma być też przyjemnością.
Jestem Warszawiakiem. Osadzenie akcji w mieście które znam znów podświadomie lub świadomie podniesie ilość gwiazdek. Znam ulice, znam miejsca. Łatwiej jest się tam przenieść, i nie...
Ostatnio mam fiksację na temat podróży na Arktykę, dlatego też zdejmuję ten filtr z książki bo to by zakłamywało jej obraz.
Krwiście brutalna. Czy przesadnie? Wojna jest brutalna. Życie jest brutalne. Czasy były brutalne. Nie czepiałbym się.
Nierówna. No jest kontrast pomiędzy połówkami. Zamierzony, chyba. Zdecydowanie inny sposób prowadzenia narracji, bardziej męczący,...
Chaotycznie napisane. Mam trudność aby zaczepić na dłużej przy jednym wątku, jednej myśli czy spostrzeżeniu. Taka pogoń powoduje że dużo rzeczy się zapomina. A chciałoby się dłużej smakować momenty jak się już pojawiają. Ktoś, coś, przyjechał, wyjechał. Ma syna, wnuczka, żonę, męża. Nie zostanie tu, bo i po co. Albo zostanie, bo gdzie ma iść.
I po co wątek tej Ukrainki co...
Bardzo ciekawie zapowiadający się początek. Szkoda że z czasem książka zmienia się w reportaż i traci lekkość narracyjną. Dowiedziałem się z niej dużo i do Japonii pojadę jak tylko zaczną wpuszczać.
Pokaż mimo toDobra, ale przewidywalna. Fajny klimat. Mam problem z kryminałami pisanymi przez kobiety bo często po prostu widać że pisała to kobieta. Drastyczne opisy mające być przeciwwagą dla cukierkowatych wtrąceń.
Pokaż mimo to
Zachwyty, peany, bestsellery. Sprawdziłem. To zwykła powieść. Bardzo dobrze stylistycznie napisana/tłumaczona. Rozbudowana. Osadzona w ciekawych i dobrze opisanych czasach. Dobrze się czyta ale nie jest to dzieło sztuki, bez szaleństwa.
Przeszkadzało mi np. to, że autor natarczywie skupia się na niuansach architektury, które same w sobie są interesujące, ale w książce...
Bardzo dużo błędów redakcyjnych. Trudne słownictwo, skomplikowane i złożone zdania. Dużo powtórzeń. Ciężko się to czyta na raz. Ja musiałem brać książkę na raty. Jak się jednak odrzuci powyższe trudności, to jest to bardzo ciekawa pozycja dającą do myślenia.
Pokaż mimo toCzytałem ją przez rok cały. Ciężka lektura, dlatego robiłem przerwy. Zbyt dużo szczegółowych opisów technologii, skomplikowany język, za mało życia prywatnego. Komuś kto ma zajawkę na fizykę pewnie się spodoba bardziej.
Pokaż mimo toTrochę nie tego się spodziewałem. Nie oczekiwałem wprawdzie przewodnika po greckiej wyspie, ale nie myślałem też, że całość będzie poświęcona uchodźcom oraz procesowi sądowemu przeciwko politycznej partii faszystowskiej. Książka pozwala trochę poznać mentalność i charakter Greków, tylko według mnie światło rzucone jest na zbyt małą grupę aby było to w pełni wiarygodne.
Pokaż mimo toMruknął, syknął, burknął, pierdnął. Budowanie dialogów w tej fajnej powieści wskazuje, że autor nie ma jeszcze wielkiego doświadczenia i narzędzi. Rozdziały zaczyna często od "padał deszcz", "było zimno", "wiał wiatr". Ale to dobra książka, ciekawie się rozkręca, postacie dają się polubić albo wkurzają, a o to w tym chodzi.
Pokaż mimo to
Nie jest to Damski Fryzjer. Nie nabierajcie się. To zupełnie inna konwencja. Bardziej reportaż niż powieść. Nie ma się z czego pośmiać. Nie posiada też żadnego interesującego wątku, a sprytni marketingowcy zasugerowali jego bytność w opisie na okładce. Okładka sztos, jedna z ładniejszych jakie widziałem.
To książka w 90% opisująca transformację obyczajową, kulturalną,...