Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka, o której nie da się zapomnieć.

Książka, o której nie da się zapomnieć.

Kolejna świetna książka z sagi o Wiedźminie. Nie zawiodłam się. W tej części jest zdecydowanie więcej Geralta niż Ciri, czyli nie tak jak to było dotychczas (w 2 pierwszych tomach). W tej części poznajemy kolejne warte uwagi i zapamiętania postacie.
Ciągle tak samo ciągnie mnie do sagi i chcę więcej i więcej.

Kolejna świetna książka z sagi o Wiedźminie. Nie zawiodłam się. W tej części jest zdecydowanie więcej Geralta niż Ciri, czyli nie tak jak to było dotychczas (w 2 pierwszych tomach). W tej części poznajemy kolejne warte uwagi i zapamiętania postacie.
Ciągle tak samo ciągnie mnie do sagi i chcę więcej i więcej.

Wspaniała książka - świetnie napisana, w ogóle nie jest nudna.
Waris Dirie to silna kobieta, z której większość ludzi powinno brać przykład. Już nie chodzi o cele jakim poświęca swoją działalność, ale ogólnie o jej podejście do życia. Jej osoba zaimponowała mi i to bardzo.
"Miłość i szacunek są podstawą umożliwiającą zmiany. Tylko dzięki nim możemy żyć razem w pokoju. Każdy może i powinien uczynić miłość i szacunek podstawą swego działania. To całkiem proste"

Wspaniała książka - świetnie napisana, w ogóle nie jest nudna.
Waris Dirie to silna kobieta, z której większość ludzi powinno brać przykład. Już nie chodzi o cele jakim poświęca swoją działalność, ale ogólnie o jej podejście do życia. Jej osoba zaimponowała mi i to bardzo.
"Miłość i szacunek są podstawą umożliwiającą zmiany. Tylko dzięki nim możemy żyć razem w pokoju....

KLASYKA! Świetna książka, którą szybko i bardzo przyjemnie się czyta. Historia równie wspaniała. Wzruszajaca ale również zabawna. Będę do niej wracać :)

KLASYKA! Świetna książka, którą szybko i bardzo przyjemnie się czyta. Historia równie wspaniała. Wzruszajaca ale również zabawna. Będę do niej wracać :)

Książka robi niesamowite wrażenie. Czytając ją nieraz się wzruszyłam tak że naprawdę trudno było mi powstrzymać łzy (a np. jechałam właśnie pociągiem). Jak wzięłam ją do ręki od razu "wciągnęłam" połowę książki, następną połowę byłam zmuszona przeczytać nieco później (nad czym ubolewałam, że muszę tak długo czekać, aby ją dokończyć).
Wspaniałe, wzruszające historię. Dające do zrozumienia co mogły przeżywać kobiety w tamtych czasach i z czym musiały się uporać. Jednak wiem, że to co jest z niej opisane nie jest nawet 1/4 całej historii tych kobiet i że nie da się opisać niektórych sytuacji słowami. Powtórzę się jeszcze raz: książka jest niesamowita i równie niesamowicie wciąga czytelnika. Czekam teraz aż przyjdzie do mnie paczka z drugą książką Pani Herbich "Dziewczyny z Syberii" i od razu się za nią zabieram. A narazie polecam WSZYSTKIM i kobietą i mężczyzną przeczytanie "Dziewczyn z powstania". Naprawdę warto.

Książka robi niesamowite wrażenie. Czytając ją nieraz się wzruszyłam tak że naprawdę trudno było mi powstrzymać łzy (a np. jechałam właśnie pociągiem). Jak wzięłam ją do ręki od razu "wciągnęłam" połowę książki, następną połowę byłam zmuszona przeczytać nieco później (nad czym ubolewałam, że muszę tak długo czekać, aby ją dokończyć).
Wspaniałe, wzruszające historię. Dające...

Kolejna wspaniała książka opowiadająca o poetce taką jaka była, taką jaką inni ludzie ją widzieli - rodzina, przyjaciele, zwykli znajomi i dalecy znajomi. Książka bogata w zdjęcia, wspomnienia, listy, wiersze o poetce. Osobiście uważam że jest z niej wszystko czego potrzeba, żeby choć trochę zrozumieć jej osobę i zachwycić się.

Halina Poświatowska tak jak napisałam w poprzedniej opinii do książki o niej - imponuje mi i jak na razie nadal fascynacja nią oraz jej wierszami nie mija. Imponują mi także jej bliscy swoją wytrwałością, a w szczególności Ś.P. Pani Stanisława Mygowa.

Kolejna wspaniała książka opowiadająca o poetce taką jaka była, taką jaką inni ludzie ją widzieli - rodzina, przyjaciele, zwykli znajomi i dalecy znajomi. Książka bogata w zdjęcia, wspomnienia, listy, wiersze o poetce. Osobiście uważam że jest z niej wszystko czego potrzeba, żeby choć trochę zrozumieć jej osobę i zachwycić się.

Halina Poświatowska tak jak napisałam w...

Zdążyłam już poznać twórczość Ai Yazawy. I powiem z ręką na sercu, że każda jej manga zawsze ma w sobie coś takiego co przyciąga uwagę. Czytając człowiek wciąga się w to na dobre.
Po pierwszym tomie mogę stwierdzić bez wyrzutów, że manga jest świetna i że się w ogóle na niej nie zawiodłam.
Już nie mogę się doczekać przeczytania kolejnych dwóch tomów! ;)

Zdążyłam już poznać twórczość Ai Yazawy. I powiem z ręką na sercu, że każda jej manga zawsze ma w sobie coś takiego co przyciąga uwagę. Czytając człowiek wciąga się w to na dobre.
Po pierwszym tomie mogę stwierdzić bez wyrzutów, że manga jest świetna i że się w ogóle na niej nie zawiodłam.
Już nie mogę się doczekać przeczytania kolejnych dwóch tomów! ;)

Natsume Yuujinchou to anime w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Tak samo było w kolejnymi seriami.
Jak jest z mangą? Jestem zafascynowana tą historią, czekam na więcej. I chociaż już podbiło moje serce jestem ciekawa czy przebije anime. Jak na razie jest na dobrej drodze do tego. Byle żeby dalej było tak świetne jak jest.

Natsume Yuujinchou to anime w którym zakochałam się od pierwszego wejrzenia. Tak samo było w kolejnymi seriami.
Jak jest z mangą? Jestem zafascynowana tą historią, czekam na więcej. I chociaż już podbiło moje serce jestem ciekawa czy przebije anime. Jak na razie jest na dobrej drodze do tego. Byle żeby dalej było tak świetne jak jest.

To jest na pewno jedna z tych książek, których zapomnieć nie sposób. Pełna uczuć, emocji, oddziałuje na czytelnika, których zaczyna jeszcze bardziej się zastanawiać nad życiem oraz zaczyna jeszcze bardziej kochać H. Poświatowską. Bardzo trudno było mi czytać ostatnie listy, wiedziałam co będzie na końcu i nie chciałam tego. Chciałam trwać w tej książce wiecznie.
Halina Poświatowska stała się ważną personą w moim życiu.

To jest na pewno jedna z tych książek, których zapomnieć nie sposób. Pełna uczuć, emocji, oddziałuje na czytelnika, których zaczyna jeszcze bardziej się zastanawiać nad życiem oraz zaczyna jeszcze bardziej kochać H. Poświatowską. Bardzo trudno było mi czytać ostatnie listy, wiedziałam co będzie na końcu i nie chciałam tego. Chciałam trwać w tej książce wiecznie.
Halina...

Wielu ludzi co przeczytało tą książkę chwali ją. Ja niestety albo stety będę musiała... zrobić to samo. Jest to jedna z moich ulubionych literackich pozycji. Będę do niej wracać - na pewno, bo "Małego Księcia" można czytać w każdym wieku. Zawsze znajdzie się coś co inaczej postrzegaliśmy kiedyś, a inaczej teraz. Pomimo, że czytaliśmy ją już 10 razy i tak znajdziemy w niej coś nowego, spojrzymy na nią inaczej patrząc przez pryzmat naszych doświadczeń.

Wielu ludzi co przeczytało tą książkę chwali ją. Ja niestety albo stety będę musiała... zrobić to samo. Jest to jedna z moich ulubionych literackich pozycji. Będę do niej wracać - na pewno, bo "Małego Księcia" można czytać w każdym wieku. Zawsze znajdzie się coś co inaczej postrzegaliśmy kiedyś, a inaczej teraz. Pomimo, że czytaliśmy ją już 10 razy i tak znajdziemy w niej...

Historia Artema zdecydowanie zawładnęła mną. Czytanie tej książki, dociekanie co się stanie było jak najbardziej przyjemne. Klimat utrzymany w bardzo dobrym stylu, tak samo dobrze stworzeni bohaterowie.
Hasło "muszę wiedzieć co będzie dalej" lub "muszę jeszcze przeczytać" było na porządku dziennym przy czytaniu tej książki.
Końcówka także mnie nie zawiodła, a wręcz przeciwnie, powiem szczerze nawet się trochę wzruszyłam. Metro 2033 z pewnością zasłużyło na 9/10!

Historia Artema zdecydowanie zawładnęła mną. Czytanie tej książki, dociekanie co się stanie było jak najbardziej przyjemne. Klimat utrzymany w bardzo dobrym stylu, tak samo dobrze stworzeni bohaterowie.
Hasło "muszę wiedzieć co będzie dalej" lub "muszę jeszcze przeczytać" było na porządku dziennym przy czytaniu tej książki.
Końcówka także mnie nie zawiodła, a wręcz...