-
ArtykułySztuczna inteligencja już opanowuje branżę księgarską. Najwięksi wydawcy świata korzystają z AIKonrad Wrzesiński2
-
ArtykułyNie jestem prorokiem. Rozmowa z Nealem Shustermanem, autorem „Kosiarzy” i „Podzielonych”Magdalena Adamus9
-
ArtykułyEdyta Świętek, „Lato o smaku miłości”: Kocham małomiasteczkowy klimatBarbaraDorosz3
-
ArtykułyWystarczająco szalonychybarecenzent0
Biblioteczka
2024-04-21
To bardzo szczegółowe opracowanie krytycznoliterackie. Napisane jednak ciekawie, nie nudzi.... Jednak, zdecydowanie to pozycja dla tych, którzy lubią daty, lubią faktografię, lubią historię . Mozna w niej znaleźć mnóstwo faktów z życia Lucy Maund, ale też jest rys historyczny i daje poznaj Kanadę, czas jej wzrostu, zakładania miast, kształtującą się kulturę, itp. itd. Cenne jest to że autorka wprost mówi o tym co jest jedynie jej hipoteza i tezą, a co faktem. To 600 stron żetelnego opracowania. Polecam, chociaż to nie jest lektura dla każdego i na pewno nie czyta jej się szybko.
To bardzo szczegółowe opracowanie krytycznoliterackie. Napisane jednak ciekawie, nie nudzi.... Jednak, zdecydowanie to pozycja dla tych, którzy lubią daty, lubią faktografię, lubią historię . Mozna w niej znaleźć mnóstwo faktów z życia Lucy Maund, ale też jest rys historyczny i daje poznaj Kanadę, czas jej wzrostu, zakładania miast, kształtującą się kulturę, itp. itd. Cenne...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2024-03-21
/i dobra ... i nie dobra. W sumie po jej przeczytaniu jestem trochę wkurzona na autorkę. TO dobra historia międzypokoleniowa, pokazująca zależności, dziedziczenie pokoleniowe itp, historia babki, córki i wnuczki, dobrze przepleciona i poprowadzona fabuła, nawet nie najgorzej zbudowane postaci, ale... tak bardzo niedociągnięta ta warstwa kultury hinduizmu, zabrakło mi tu jej bardzo, rozbudowania, symboliki, barw, kolorów, smaków oh no owszem jakieś tam przemycone tradycyjne obrzędy, ale w znikomej ilości. W zasadzie to cała ta historia mogłaby byc osadzona w każdej innej kulturze i nie zmieniło by to jej absolutnie - tak , to może być plus, bo jest w tym jakaś uniwersalność, ale... skoro jest pomysł osadzenia całej tej historii w kulturze i wierze indyjskiej, to warto zrobić z tego świetne tło, wykorzystać bardziej tło społeczne, społeczne zależności, to by wyjaskrawiło bardziej te wszystkie problemy i cała historię bohaterek, a tak... jest w sumie ciekawie, ale raczej "jakoś" niż " dobrze". Poza tym ta książka czytała mi się dość wolno i trudni było "poczuć" ten świat, jakoś około 60 strony dopiero zaczęła sie szersza akcja(książka ma 300 strona wiec...). Cóż, nie wiem czy polecam, ale można sięgnąć, bo w sumie to trochę czytadło, ale nie jest miałkie.
/i dobra ... i nie dobra. W sumie po jej przeczytaniu jestem trochę wkurzona na autorkę. TO dobra historia międzypokoleniowa, pokazująca zależności, dziedziczenie pokoleniowe itp, historia babki, córki i wnuczki, dobrze przepleciona i poprowadzona fabuła, nawet nie najgorzej zbudowane postaci, ale... tak bardzo niedociągnięta ta warstwa kultury hinduizmu, zabrakło mi tu jej...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-07-15
2023-06-20
To nie jest przewybitna literatura, ale nie jest też tak, że wybitna nie jest. Otóż jest, bo przy tej niedużej powieści , będziecie się świetnie bawić. Odpoczniecie i wyniesienie sporo zadumy nad wartosciami. A połączenie krótkiej formy, wartości, dobrej zabawy to jest swoistą wybitnosc. To dość prosta historia pewnej orczycy, która ma marzenia i która jest prekursorką trendów kawowych, w świecie gdzie o kawie nikt nic nie wie( abstrakcja, świetnie ograna w powieści😉). To też historia: o przyjaźniach, o zasadach, o wyborach, o życiowej zmianie, o konsekwencji, otwieraniu się na nowe... O inności i o talentach i o tym, że to, co wydaje się z pozoru czarne czy białe, po prostu takie nie jest, ale ...pomimo swojej prostoty, lekkości książka nie jest pozbawiona sensu, wartości... Mi zabrakło odrobinę dokładniejszego opisu fantastycznych postaci, ale z drugiej strony dało to pole dla wyobraźni. Może trochę naiwna, ale ciepła, przytulająca i nie obciążająca lektura na letnie ranki, wieczory i leniuchowanie na plaży. Polecam.
To nie jest przewybitna literatura, ale nie jest też tak, że wybitna nie jest. Otóż jest, bo przy tej niedużej powieści , będziecie się świetnie bawić. Odpoczniecie i wyniesienie sporo zadumy nad wartosciami. A połączenie krótkiej formy, wartości, dobrej zabawy to jest swoistą wybitnosc. To dość prosta historia pewnej orczycy, która ma marzenia i która jest prekursorką...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-05-18
To nie jest długa powieść, ale przy dłuższej chyba nikt z czytelników więcej by nie zniósł. daje do myślenia, no Ty czytelniku możesz zamknąć i odłożyć te problemy na półkę, a bohaterowi nie moga. Dobrze skonstruowani bohaterowie, dobrze poprowadzona narracja z trzech punktów widzenia i chylę czoła przed odwaga poruszenia problemów, o których system opieki zapomina. To książka o tchórzostwie, odwadze, o pozytywnym spojrzeniu, pragnieniach, spełnienia u i niespelnieniach. Książka, która mocno ustawia na miejscu. Niby prosta obyczajowa historia Nastki, Łucji ich ojca, mamy , no ale ... Nie lekka lektura, ale wartościowa. Nie jest brutalna, chociaż na swój sposób... Polecam... Bardzo
To nie jest długa powieść, ale przy dłuższej chyba nikt z czytelników więcej by nie zniósł. daje do myślenia, no Ty czytelniku możesz zamknąć i odłożyć te problemy na półkę, a bohaterowi nie moga. Dobrze skonstruowani bohaterowie, dobrze poprowadzona narracja z trzech punktów widzenia i chylę czoła przed odwaga poruszenia problemów, o których system opieki zapomina. To...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-02-24
Lekka opowieść o .... I tu jest kilka wątków, bo o różnicach społecznych, o roli kobiet , o tym, co dziś nazywamy hejtem, o kobietach, o miłości, ale niektóre z tych ważnych wątków podane mało soczyście. Czytało się błyskawicznie, dużym atutem jest fakt, że niektore postacie mają pierwowzory w realnej historii bieszczadzkiej szlachty a autorka bardzo wnikliwie zgłębiła tematy historyczne i zielarskie. Plus za takie przaśne poczucie humoru ludzi prostych. Minis- jak dla mnie, postać tytułowa (Katja) mogłaybyć ... Bardziej treściwie wyrysowana, pomysł na aptekarkę, jej ciętość języka, mocny charakter, super, ale jakoś rozmywał mi się momentami i nie był spojny. W związku z tym że to tom 1 biorę pod uwagę, że autorka mogła być powściągliwa. Dobrze się przy niej bawiła, to powieść do odpoczynku, ale nie płytka, więc sięgnę po kolejne części.
Lekka opowieść o .... I tu jest kilka wątków, bo o różnicach społecznych, o roli kobiet , o tym, co dziś nazywamy hejtem, o kobietach, o miłości, ale niektóre z tych ważnych wątków podane mało soczyście. Czytało się błyskawicznie, dużym atutem jest fakt, że niektore postacie mają pierwowzory w realnej historii bieszczadzkiej szlachty a autorka bardzo wnikliwie zgłębiła...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2023-01-10
2022-11-19
Mądra, poruszająca powieść, z szeeeerokim zakresem problematyki. To dobrze pojęty realizm magiczny, nie przerysowany, trzymający w napięciu. Historia dwóch kobiet z dwóch epok, ale łączą je siostry bliźniaczki, książki i.... i nie będę spoilerować. Poza tym powieść TAK NAPISANA, że nawet jeżeli domyślasz się co będzie dalej, to autorka nie pozwala Ci pomyśleć, że tak będzie na pewno. Świeta lekkość, nieco tajemnicy, niedopowiedzenia, odrobina grozy... I zwrócenie uwagi na wiele aspektów: przywiązanie, granicę między realizmem, a wyobrażeniami,czy i jak pewne wydarzenia z życia wpływają na naszą osobowość. Pytania o miłość, o trudna miłość, o relacje rodzinne, o granice oceny przez innych... O tozsamosc, przynależność i akceptację nawet trudnych prawd. A gwarantuje, że to nie wszystko, co pokazuje ta powieść.
Mądra, poruszająca powieść, z szeeeerokim zakresem problematyki. To dobrze pojęty realizm magiczny, nie przerysowany, trzymający w napięciu. Historia dwóch kobiet z dwóch epok, ale łączą je siostry bliźniaczki, książki i.... i nie będę spoilerować. Poza tym powieść TAK NAPISANA, że nawet jeżeli domyślasz się co będzie dalej, to autorka nie pozwala Ci pomyśleć, że tak...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2022-10-07
Sam pomysł - petarda. Początek i zawikłane na starcie wymaga skupienia. Włożenie greckich bogów do współczesności, postać bohaterki, kreacje postaw bohaterów. Całkiem całkiem. Wartka akcja, i pierwsze 350 stron niczego sobie, ale potem niestety fajerwerki zgasły, miałam poczucie, że to jakiś się sztucznie rozciąga. Trochę autorka na tym zapanowała kilkoma zwrotami akcji, ale. No te ostatnie 150 stron troszkę "przestało błyszczeć" . Poza tym to całkiem niezła młodzieżówka,chociaż oczywistość wątku romantycznego mnie rozczarowała, na szczęście nie jest to os akcji. Polecam dla starszej młodzieży, raczej takie 16/17 + bo sporo tam krwi, trupów i brutalności rodem ze starożytnego świata.
Sam pomysł - petarda. Początek i zawikłane na starcie wymaga skupienia. Włożenie greckich bogów do współczesności, postać bohaterki, kreacje postaw bohaterów. Całkiem całkiem. Wartka akcja, i pierwsze 350 stron niczego sobie, ale potem niestety fajerwerki zgasły, miałam poczucie, że to jakiś się sztucznie rozciąga. Trochę autorka na tym zapanowała kilkoma zwrotami akcji,...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toMajstersztyk. Mnóstwo wartości w tak małej formie. Polecam, ale to nie łatwa lektura.
Majstersztyk. Mnóstwo wartości w tak małej formie. Polecam, ale to nie łatwa lektura.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-08-20
Tak niepozorna, tak mała, a tak dająca do... No właśnie czy dająca do myślenia? Pewne jest, że nieco szokująca. W tej małej powiastce pojawia się coś niepokojącego, jakieś odczłowieczenia, punkt widzenia, który ciężko i trudno przyjąć, szczególnie kiedy jest się czytelnikiem socjo-społecznym, lubiącym ludzi. Główna bohaterka w zasadzie pozbawiona jest płciowości, odstaje od reszty w zasadzie od zawsze, a jej tożsamość stanowi bycie pracownikiem konbini. Powiastka, a jednak... na tyle dobrze napisana, że stawia pytania o to, co współczesny człowiek chce, a co powinien, gdzie jest granica pomiędzy dwoma powyższymi i czy faktycznie normalność wynika z nas, czy z oczekiwań systemu, społeczeństw innych ludzi. To tylko kilka pytań i płaszczyzn jakie pokazuje ta niepozorna książka. Pyta tez o przynależność płciową, porusza kwestie posiadania i uporządkowania świata, pokazuje proces odkrywania siebie i dochodzenia do prawdy o własnym ja , proces, na który nie każdego z nas ,współczesnych stać... Tak niepozorna, a tak głęboka. Polecam
Tak niepozorna, tak mała, a tak dająca do... No właśnie czy dająca do myślenia? Pewne jest, że nieco szokująca. W tej małej powiastce pojawia się coś niepokojącego, jakieś odczłowieczenia, punkt widzenia, który ciężko i trudno przyjąć, szczególnie kiedy jest się czytelnikiem socjo-społecznym, lubiącym ludzi. Główna bohaterka w zasadzie pozbawiona jest płciowości, odstaje od...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2021-05-14
To moje pierwsze spotkanie z Jadowską - jakoś do tej pory...no nie po drodze. O jakże się ubawiłam ta powieścią, o jakże zaskoczyła mnie współczesność, aktualność i nutka magii, o jakże "wzięły" mnie te imiona: Klon, Narcyza, Aronia, Delfina ... cud miód że Jadowska w tak współczesnych czasach stworzyła świat magii. Powieść pokręcona, szalona, o mocy kobiet, o kobiecych: sprawach zależnościach, uwikłaniach kulturowych, o kobiecej sile. Polecam, bo odbiera się lekko, ale to mocna i mądra pozycja czytelnicza.
To moje pierwsze spotkanie z Jadowską - jakoś do tej pory...no nie po drodze. O jakże się ubawiłam ta powieścią, o jakże zaskoczyła mnie współczesność, aktualność i nutka magii, o jakże "wzięły" mnie te imiona: Klon, Narcyza, Aronia, Delfina ... cud miód że Jadowska w tak współczesnych czasach stworzyła świat magii. Powieść pokręcona, szalona, o mocy kobiet, o kobiecych:...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-10-14
UUU co za lektura !! Chciałam ją przeczytać szybko - myślę: 360 stron - dzień dwa i pójdzie, tym bardziej, że byłam ciekawa tej książki, długo na nią czekałam. Zazwyczaj staram się nie czytać i nie oglądać recenzji (żeby sobie nie spoilerować) na temat pozycji literackich, która mnie mega przyciąga, czytam krótki opis na skrzydełku, opinie na LC przeglądam na zasadzie gwiazdek i sięgam, to i tak było tym razem. Spodziewałam się obyczajówki skupionej na relacjach między matkami i córkami, raczej psychologizowania tych relacji, gdzieś tam z pamiętnikami w tle, a dostałam .... DOSTAŁAM ŚWIETNĄ LEKTURĘ i ..... nie przeczytałam tej książki w dwa dni, poświęciłam na nią z 5, codziennie po kawałku, raczej dozowałam fragmentami, bo wstrząsające sceny, bardzo mocne obrazy, bez ceregieli, bez cenzurowania, były tak mocne dla mnie, że nie dało się tego czytać błyskawicznie, po prostu, jeżeli jest w nas, jakakolwiek wrażliwość, to się nie da ... i już. Były nawet sceny, które ominęłam celowo, wcześniejszy opis i dosadność mi wystarczyły. Tak, pominęłam kilka krótkich fragmentów... za mocne dla mojej wrażliwości, dla mojej wyobraźni, a i tak wiedziałam co w nich jest. Świetna konstrukcja , 4 bohaterki, 4 okresy czasowe i historyczne, do tego płaszczyzna metaforyczna i SIĘGNIĘCIE do ARCHETYPÓW literackich i kulturowych z mitologi - świetne zestawienie, ale nie przesadzone. Wielowątkowość, emocje, i zaskakujące zwroty akcji. Tajemnica rodzinna,, do tego warstwa psychologiczna i pytania czytelnicze, które się rodzą: czy siła kobiet to czasami okrucieństwo? Czy na pewno kobieta = delikatność, subtelność i jak wygląda kobieca strona przeciwstawna do subtelności, czy jest więc bezwzględna? Pytania o miłość, gdzie się rodzi, czym jest o miłość do mężczyzn, ale i o miłość do dziecka. O przesunięte granice i też pytania, które od lat porusza literatura- gdzie się kończy człowiek, a zaczyna zwierzę, co z zaufaniem do ludzi i świata? Pytania o humanizm i stricte humanistyczne. Nie często zdarza się współczesnym autorom wprawienie czytelnika w takie nurty, wiec BRAWO.
I na koniec nie pozostawienie czytelnika bez poczucia jakiegoś (przynajmniej w części)usprawiedliwienia wszystkiego.
TO jedna z najdłuższych recenzji jakie wystosowałam na LC , ale ... jest nad czym się pochylić. BARDZO POLECAM, choć to nie łatwa lektura, po której trzeba odpocząć, sięgnąć po coś lżejszego, ale na pewno sięgnę po inne powieści Ałbeny.
UUU co za lektura !! Chciałam ją przeczytać szybko - myślę: 360 stron - dzień dwa i pójdzie, tym bardziej, że byłam ciekawa tej książki, długo na nią czekałam. Zazwyczaj staram się nie czytać i nie oglądać recenzji (żeby sobie nie spoilerować) na temat pozycji literackich, która mnie mega przyciąga, czytam krótki opis na skrzydełku, opinie na LC przeglądam na zasadzie...
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to2020-08
Mocna rzecz o kobietach. Nie fabularna. Coś pomiędzy reportażem, a dokumentem. A mocna bo pokazująca wcale nie tak dawna perspektywę i świat mocnych podziałów społecznych, świat roli służącej, która współcześnie w Polsce jest (chyba) co raz mniej spotykana. Niezwykle interesujące fakty z życia Polskich Maryś, czy Kasiek odzieranych często z ich prawdziwej tożsamości. Perspektywa "dobrego" zawodu, który nie raz nie pozwalał na rodzinę, małżeństwo, a na pewno niósł ze sobą spore ryzyko. Dobre studium, dające do myślenia o tym jak wiele sie zmieniło wśród kobiet, a z drugiej strony właśnie jak wiele jeszcze pozostaje do zmiany. Po tej lekturze stawia się sobie kilka pytań.
Mocna rzecz o kobietach. Nie fabularna. Coś pomiędzy reportażem, a dokumentem. A mocna bo pokazująca wcale nie tak dawna perspektywę i świat mocnych podziałów społecznych, świat roli służącej, która współcześnie w Polsce jest (chyba) co raz mniej spotykana. Niezwykle interesujące fakty z życia Polskich Maryś, czy Kasiek odzieranych często z ich prawdziwej tożsamości....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toLekka, opowieść, może o nie zawsze łatwych sytuacjach czy sprawach, ale podana z taką lekkością stylu, humorem, ze świetnie czytała się na plaży. Język wprost, współczesny. Fajne kolorowe postacie, które mają charaktery. Dwie perspektywy, konkretna inspiracja "ciotką Matyldą" z piosenki zespołu "Pod budą". Do poczytania na letnim hamaku, czy do porannej kawy na tarasie. Porusza istotną perspektywę młodej kobiety, ale nie sposób się nieuśmiechnąć czytając. Całkiem ok.
Lekka, opowieść, może o nie zawsze łatwych sytuacjach czy sprawach, ale podana z taką lekkością stylu, humorem, ze świetnie czytała się na plaży. Język wprost, współczesny. Fajne kolorowe postacie, które mają charaktery. Dwie perspektywy, konkretna inspiracja "ciotką Matyldą" z piosenki zespołu "Pod budą". Do poczytania na letnim hamaku, czy do porannej kawy na tarasie....
więcej mniej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to
Mimo, że nie jestem fanką romansów, to jednak jakoś ta pozycja literacka całkiem nieźle się czytała. To jednak ewidentnie lektura wakacyjna, na kocyk plażowy, ale...podobała mi się konstrukcja postaci i pomysł opowiadania tej historii w kilku płaszczyznach czasowych. Lekka, ale nieźle napisana.
Mimo, że nie jestem fanką romansów, to jednak jakoś ta pozycja literacka całkiem nieźle się czytała. To jednak ewidentnie lektura wakacyjna, na kocyk plażowy, ale...podobała mi się konstrukcja postaci i pomysł opowiadania tej historii w kilku płaszczyznach czasowych. Lekka, ale nieźle napisana.
Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to