Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Jeżeli oceniłabym książkę niżej niż na 'dobrą', to tylko ze względu, że prawie zasugerowałam się opiniami innych osób.

Fabuła książki wciąga, chce się poznać losy tytułowej Scarlet. Rozczarował mnie jedynie koniec książki, ale nie żałuję że sięgnęłam po ten tytuł.

Jeżeli oceniłabym książkę niżej niż na 'dobrą', to tylko ze względu, że prawie zasugerowałam się opiniami innych osób.

Fabuła książki wciąga, chce się poznać losy tytułowej Scarlet. Rozczarował mnie jedynie koniec książki, ale nie żałuję że sięgnęłam po ten tytuł.

Rety, byłam w szoku.. chyba dalej jestem. Sięgnęłam po tą książkę w dzień premiery kinowej. Tak więc wkoło słyszałam tylko dziewczyny, które niesamowicie 'podniecały' się książką. Wszędzie same pochlebne opinie. Bestseller! Książka roku! Idealna! Ale czy na pewno? Niestety, już po pierwszych 300 stronach zostałam pchnięta nożem w plecy. Można ten atak nazwać rozczarowaniem. Moim zdaniem książka zbyt "wyniesiona" w niebiosa. Może dlatego, że ten "erotyk" skusił sobą kobiety, dziewczyny które nigdy nie miały do czynienia z porządną książką, i to właśnie ta wprowadziła ich w niezwykły świat WYOBRAŹNI, który ja tak uwielbiam. Do rzeczy: po jednym, drugim numerku Any i Christiana wszystkie akcje robią się bardzo podobne do siebie. Ciągłe zagryzanie wargi, rozpadanie się na miliony czy tysiące kawałków, rumieńce i elektryzujące pociąganie jak w przypadku Belli i Edwarda ze "Zmierzchu" (a w dodatku Ana jest niezdarna jak Bella). Jestem odrobinę ciekawa kolejnych części, w których interesuje mnie tylko przeszłość Christiana, bo nie zaprzeczę, że on sam jest przedstawiony interesująco. Jednak jest trochę dziwny. Fabuła jest miałka, monotonna, i męcząca.

Rety, byłam w szoku.. chyba dalej jestem. Sięgnęłam po tą książkę w dzień premiery kinowej. Tak więc wkoło słyszałam tylko dziewczyny, które niesamowicie 'podniecały' się książką. Wszędzie same pochlebne opinie. Bestseller! Książka roku! Idealna! Ale czy na pewno? Niestety, już po pierwszych 300 stronach zostałam pchnięta nożem w plecy. Można ten atak nazwać rozczarowaniem....

Bardzo dobra książka, poruszająca. Zaczynam oglądać serial!:)

Bardzo dobra książka, poruszająca. Zaczynam oglądać serial!:)

Nic specjalnego.

Nic specjalnego.

Książka budzi każdy rodzaj emocji. Złość, Smutek, Szczęście.

Książka budzi każdy rodzaj emocji. Złość, Smutek, Szczęście.

Nudna.

Nudna.

Akcja książki cały czas trzyma w napięciu, toczy się szybko, przez co nie wiadomo kiedy zrobić sobie przerwę chociażby na przygotowanie kanapek.

Akcja książki cały czas trzyma w napięciu, toczy się szybko, przez co nie wiadomo kiedy zrobić sobie przerwę chociażby na przygotowanie kanapek.

Znacznie ciekawsza niż pierwsza część.

Znacznie ciekawsza niż pierwsza część.

Jakoś szczególnie nie powaliła mnie na kolana. Akcja nie wciąga, a pierwszy tom nie kończy się czymś czego już nie przewidywałam wcześniej. Również sceny miłosne nie są podsycające, żadnej namiętności, prostota słów. Przewidywalna książka.

Jakoś szczególnie nie powaliła mnie na kolana. Akcja nie wciąga, a pierwszy tom nie kończy się czymś czego już nie przewidywałam wcześniej. Również sceny miłosne nie są podsycające, żadnej namiętności, prostota słów. Przewidywalna książka.

Wciągająca fabuła, jednak spodziewałam się lepszego zakończenia.

Wciągająca fabuła, jednak spodziewałam się lepszego zakończenia.

Najlepsza ze wszystkich części. Wyciskająca łzy w pewnych momentach. Trzymająca w napięciu, pełna miłości.
Bardzo spodobali mi się zagubieni chłopcy, przyjemny wątek.

Najlepsza ze wszystkich części. Wyciskająca łzy w pewnych momentach. Trzymająca w napięciu, pełna miłości.

Bardzo spodobali mi się zagubieni chłopcy, przyjemny wątek.

Książka dobra, seria podobała mi się.

Jednak jestem Team Christopher.

Chciałam żeby Dru wybrała właśnie jego, dlatego trochę się zawiodłam. Może gdyby Gravesa opisywała.. jako bardziej ciekawego mężczyznę, a nie chłopaka z jedną brwią i tak dalej...

Książka dobra, seria podobała mi się.

Jednak jestem Team Christopher.

Chciałam żeby Dru wybrała właśnie jego, dlatego trochę się zawiodłam. Może gdyby Gravesa opisywała.. jako bardziej ciekawego mężczyznę, a nie chłopaka z jedną brwią i tak dalej...

Nie jest tą którą przeczytałabym 'jednym tchem'. Ciekawa, chociaż przy niektórych wątkach myśli moje uciekały gdzie indziej.

Nie jest tą którą przeczytałabym 'jednym tchem'. Ciekawa, chociaż przy niektórych wątkach myśli moje uciekały gdzie indziej.

Znacznie bardziej podobała mi się niż pierwsza część. Od pierwszej części bardziej lubiłam Jem'a, i to jemu kibicowałam. Jednakże w drugiej części polubiłam również Will'a, chociaż wciąż klasyfikuje go na 2 miejscu tuż za słodkim Jem'em.

Znacznie bardziej podobała mi się niż pierwsza część. Od pierwszej części bardziej lubiłam Jem'a, i to jemu kibicowałam. Jednakże w drugiej części polubiłam również Will'a, chociaż wciąż klasyfikuje go na 2 miejscu tuż za słodkim Jem'em.

Bardzo łatwa w czytaniu, jednak może zbyt prosty język. Każda sytuacja bardzo przewidywalna. Zdarzało mi się czytać fantasy ale ta książka wydała mi się przesadnie nierealna i nie chodzi tylko o to że występowały w niej postacie baśniowe. Głównym powodem była zbyt łatwa akceptacja społeczeństwa na te sytuacje. W opisie: Miejsce - Nowy Jork, Czas- teraz, pomimo tego w sposób zbyt prosty bohaterowie akceptowali magię. A najbardziej podobał mi się czat oraz wypowiedzi żabki :)

Bardzo łatwa w czytaniu, jednak może zbyt prosty język. Każda sytuacja bardzo przewidywalna. Zdarzało mi się czytać fantasy ale ta książka wydała mi się przesadnie nierealna i nie chodzi tylko o to że występowały w niej postacie baśniowe. Głównym powodem była zbyt łatwa akceptacja społeczeństwa na te sytuacje. W opisie: Miejsce - Nowy Jork, Czas- teraz, pomimo tego w sposób...

Książka zmusiła mnie do wielogodzinnych refleksji dotyczących chwil które są w stanie całkowicie odmienić życie, niestety nie zawsze na lepsze.

Książka zmusiła mnie do wielogodzinnych refleksji dotyczących chwil które są w stanie całkowicie odmienić życie, niestety nie zawsze na lepsze.

Niesamowita.

Niesamowita.

Początek był ciężki. Nie mogłam się zorientować co się dzieje. Ogólnie nie czytam science-fiction. Sięgnęłam po nią z braku innych możliwości. Zawiedziona początkiem zostałam mile zaskoczona. Akcja się toczyła i wciągała mnie coraz bardziej. Ostatnie kilkadziesiąt stron przeczytałam 'na jednym wdechu'. Oczywiście łez nie zabrakło. Bardzo polecam!
Z czystym sumieniem mogę zaliczyć ja do moich ulubionych.

Początek był ciężki. Nie mogłam się zorientować co się dzieje. Ogólnie nie czytam science-fiction. Sięgnęłam po nią z braku innych możliwości. Zawiedziona początkiem zostałam mile zaskoczona. Akcja się toczyła i wciągała mnie coraz bardziej. Ostatnie kilkadziesiąt stron przeczytałam 'na jednym wdechu'. Oczywiście łez nie zabrakło. Bardzo polecam!
Z czystym sumieniem mogę...

Po książce spodziewałam się zbyt wiele. Nasłuchałam się opinii znajomej która niesamowicie wychwalała książkę. Podobno miałam po niej mieć pogubienie rzeczywistości itd. Przyjemna w czytaniu, chociaż nie tak wciągająca jak inne. Zwyczajna.

Po książce spodziewałam się zbyt wiele. Nasłuchałam się opinii znajomej która niesamowicie wychwalała książkę. Podobno miałam po niej mieć pogubienie rzeczywistości itd. Przyjemna w czytaniu, chociaż nie tak wciągająca jak inne. Zwyczajna.

Chyba jedyna lektura w gimnazjum która przypadła mi do gustu.

Chyba jedyna lektura w gimnazjum która przypadła mi do gustu.