Jak jeść. Przewodnik konsumenta

Okładka książki Jak jeść. Przewodnik konsumenta Michael Pollan
Okładka książki Jak jeść. Przewodnik konsumenta
Michael Pollan Wydawnictwo: Poradnia K poradniki
158 str. 2 godz. 38 min.
Kategoria:
poradniki
Tytuł oryginału:
Food rules. An eater's manual
Wydawnictwo:
Poradnia K
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
158
Czas czytania
2 godz. 38 min.
Język:
polski
ISBN:
9788392951285
Tłumacz:
Kamila Sławińska
Tagi:
odżywianie
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
50 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
384
28

Na półkach:

Podstawowa wiedza, trochę już przedawniona w świetle najnowszych badań.

Podstawowa wiedza, trochę już przedawniona w świetle najnowszych badań.

Pokaż mimo to

avatar
400
386

Na półkach:

Krótka książeczka do przeczytania w kilkadziesiąt minut. Autor opowiada o tym jak jeść zdrowo i jak nie zwariować w gąszczu poradników i w tłumie specjalistów od diet. Najważniejsze to jeść jedzenie, w większości warzywa i z umiarem. Takie proste a takie trudne. Autor ma bardzo ciekawe podejście do przetworzonej żywności.

Głosi takie hasła jak: „Jeśli nie umiesz przeczytać składników jedzenia w składzie, nie jedz tego!” lub „Jedzenie podawane przez okno samochodu, nie jest prawdziwym jedzeniem”. Ciekawe podejście, które kryje w sobie trochę prawdy. Książka zostaje u mnie a ja bardzo polecam przeczytać. Otwiera oczy na wiele spraw. POLECAM

Krótka książeczka do przeczytania w kilkadziesiąt minut. Autor opowiada o tym jak jeść zdrowo i jak nie zwariować w gąszczu poradników i w tłumie specjalistów od diet. Najważniejsze to jeść jedzenie, w większości warzywa i z umiarem. Takie proste a takie trudne. Autor ma bardzo ciekawe podejście do przetworzonej żywności.

Głosi takie hasła jak: „Jeśli nie umiesz...

więcej Pokaż mimo to

avatar
190
41

Na półkach: ,

MIchaela Pollana "poznałam" poprzez ekranizację "Cooked". Urzekło mnie u niego proste podejście do tematu. Uzmysłowienie odbiorcy co tak naprawdę jest ważne w jedzeniu i że warto być wszystkożercą. Książka "Jak jeść. Przewodnik konsumenta" w prosty, spisany w 64 zasadach sposób przypomina nam, jak jeść, co jeść i ile jeść. Niby proste, ale w obecnym świecie diet, trenerów żywieniowych oraz wielkiego przemysłu spożywczego nastawionego na jak największy zysk, zapominamy co to znaczy "prawdziwe jedzenie". Warto poświęcić, krótką chwilę, żeby zaznajomić się z tą pozyją

MIchaela Pollana "poznałam" poprzez ekranizację "Cooked". Urzekło mnie u niego proste podejście do tematu. Uzmysłowienie odbiorcy co tak naprawdę jest ważne w jedzeniu i że warto być wszystkożercą. Książka "Jak jeść. Przewodnik konsumenta" w prosty, spisany w 64 zasadach sposób przypomina nam, jak jeść, co jeść i ile jeść. Niby proste, ale w obecnym świecie diet, trenerów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
163
42

Na półkach:

Krótka, konkretna, z akcentem humorystycznym, zwracająca uwagę na prawidłowe odżywianie. Zasady ułożone w taki sposób by szybko o nich nie zapomnieć, choćby np. "To co jest podawane przez okno samochodu nie jest jedzeniem" :) na pewno w jakiś sposób wzbogaca więdzę nt. żywienia, nawet dla zwykłego laika, który nie bardzo orientuje się w tej dziedzinie; a tym samym pomaga zadbać o swoje własne zdrowie :)

Krótka, konkretna, z akcentem humorystycznym, zwracająca uwagę na prawidłowe odżywianie. Zasady ułożone w taki sposób by szybko o nich nie zapomnieć, choćby np. "To co jest podawane przez okno samochodu nie jest jedzeniem" :) na pewno w jakiś sposób wzbogaca więdzę nt. żywienia, nawet dla zwykłego laika, który nie bardzo orientuje się w tej dziedzinie; a tym samym pomaga...

więcej Pokaż mimo to

avatar
167
20

Na półkach: ,

Ciekawa, czasem odkrywcza, ale przede wszystkim jest to książka, która skondensowała wiele, wydawało by się banalnych myśli.

Ciekawa, czasem odkrywcza, ale przede wszystkim jest to książka, która skondensowała wiele, wydawało by się banalnych myśli.

Pokaż mimo to

avatar
255
58

Na półkach: ,

Krótko, zwięźle i na temat. Zbiór cennych, ,,oczywistych" rad o których wszyscy zapomnieliśmy. Warto trzymać na półce, co jakiś czas wróci i przypomnieć sobie te ,,oczywistości" :)

Krótko, zwięźle i na temat. Zbiór cennych, ,,oczywistych" rad o których wszyscy zapomnieliśmy. Warto trzymać na półce, co jakiś czas wróci i przypomnieć sobie te ,,oczywistości" :)

Pokaż mimo to

avatar
212
103

Na półkach: ,

Jak najlepiej można opisać tę książkę? Kilkadziesiąt prostych reguł, aby jeść lepiej. Autor w swojej książce zawarł 64 zasady co jeść i jak jeść. Książka napisana, jest bardzo przystępnym językiem dla każdego czytelnika, nawet dla dzieci. Warto się w nią zaopatrzyć i postępować wedle tych zasad, a najlepiej uczyć ich już naszych milusińskich. Zasady są krótkie, szczegółowo objaśnione, bez zbędnych naukowych dywagacji. Zasady są stosunkowo proste i oczywiste, ale jak wiadomo, to co najprostsze bywa najtrudniejsze. Graficzny układ jest bardzo przyjemny dla oka, a małe grafiki zainteresują dzieci ( wiem, bo pewien maluch nie dawał mi czytać). Pollan porusza ważną kwestię, która bardzo często jest pomijana w poradnikach zdrowego żywienia, a mianowicie to w jaki sposób jemy. Powinniśmy robić to powoli, przy stole z dala od elektroniki i najlepiej wśród ludzi. Każdy powinien zapoznać się z tymi zasadami, aby żyć zdrowiej nawet bez diety. Chciałabym Wam przytoczyć kilka moich ulubionych zasad:

20. Coś co podano przez okno samochodu nie jest jedzeniem.
26. Wypijaj wodę w której gotował się szpinak.
47. Jedz wtedy, gdy czujesz głód, a nie wtedy, gdy się nudzisz.

Jak najlepiej można opisać tę książkę? Kilkadziesiąt prostych reguł, aby jeść lepiej. Autor w swojej książce zawarł 64 zasady co jeść i jak jeść. Książka napisana, jest bardzo przystępnym językiem dla każdego czytelnika, nawet dla dzieci. Warto się w nią zaopatrzyć i postępować wedle tych zasad, a najlepiej uczyć ich już naszych milusińskich. Zasady są krótkie, szczegółowo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
138
67

Na półkach:

„Jedzenie” to chyba najtrafniejsze słowo oddające rzeczywisty temat książki Michaela Pollana, nie „dieta”, nie „gotowanie”, nie „zdrowe odżywianie”, choć zapewne z każdym z tych terminów Jak jeść ma coś wspólnego. Tytuł jest w tym przypadku doskonałym odzwierciedleniem treści.

Michael Pollan, amerykański dziennikarz i profesor na Uniwersytecie w Berkley, z samym jedzeniem ma tyle wspólnego, co każdy z nas. Nie jest ani naukowcem, ani ekspertem w dziedzinie żywienia, ale jako ciekawy świata człowiek postanowił zgłębić ten rozległy i wciąż niewyczerpany temat. Co ciekawe, sam autor przyznaje, że dietetyka jest obecnie w punkcie, w jakim chirurgia znajdowała się w 1650 roku. Niemożliwe? A jednak. Dietetyka, jako bardzo młoda dziedzina, nie potrafi jeszcze udzielić odpowiedzi na masę pytań związanych z tym, jak konkretne pokarmy oddziałują na nasz organizm. We wstępie autor dokonuje ciekawego rozgraniczenia na dietę zachodnią (kojarzoną głównie z USA, obfitującą w wiele wysokoprzetworzonych produktów) oraz na dietę tradycyjną (ta z kolei opiera się na bogatych w składniki odżywcze produktach, których postać nigdy nie była modyfikowana). Według Michaela Pollana reguła, której można podporządkować wszystkie inne zasady żywieniowe brzmi : Jedz jedzenie. Nie za dużo. Głównie rośliny. W tych trzech krótkich zdaniach zawiera się esencja jego książki.

Jak rozumieć te słowa? Autor proponuje 64 praktyczne zasady, których celem jest uzdrowienie nie tylko ludzkich żołądków, ale też samego wyobrażenia o żywności i jej spożywaniu. Każda z części książki rozwija po kolei zasady umieszczone w kluczowych trzech zdaniach. W ten sposób z części pierwszej dowiadujemy się, jak rozróżnić prawdziwe jedzenie od produktów jedzeniopodobnych, jak unikać składników, których skomplikowanych nazw nie sposób wymówić, jak kupować tylko te produkty, których komponenty potrafimy sobie wyobrazić w stanie surowym lub rosnące w naturze. Wiele spośród wspomnianych reguł często stosujemy nieświadomie, jeśli należymy do osób, których mamy i babcie lubiły zdrowo gotować. Najcenniejsze okazują się bowiem stare jak świat wskazówki, jak np. ta, by jeść kolorowo, zjadać mięso zwierząt, które same były dobrze karmione, czy ta, by zamiast słodyczy wybierać owoce, które są słodkie w naturze. Złotą zasadę dotyczącą zrównoważonej diety jest także to, by nigdy się nie przejadać, a jedynie zapełniać około 75% objętości naszego żołądka. Z powyższą regułą wiążą się ciekawe upodobania kulturowe : we Francji, gdzie posiłki spożywa się bardzo długo i powoli, ludzie odczuwają sytość, gdy nie są jeszcze w pełni najedzeni, a przez to nigdy się nie przejadają.

To tylko niektóre z ponad sześćdziesięciu zasad, które w żartobliwy, przystępny i jasny sposób wymienia Michael Pollan. Jego książka jest zarówno przewodnikiem, jak i poradnikiem, a rzeczowe wyjaśnienia ułatwiają zrozumienie istoty tematu. Nie jestem ekspertem w dziedzinie żywienia, jest to dla mnie całkowicie nieznany ląd, dlatego nie będę oceniać treści Jak jeść pod względem merytorycznym. Mogę ją co najwyżej ocenić pod kątem przydatności – tutaj autor spisał się doskonale. Wybrał tylko najważniejsze elementy, które niezbędne są do zrozumienia istoty zdrowego odżywiania oraz przedstawił je w konkretny i bliski czytelnikowi sposób. Na marginesie dodam, że Michael Pollan jest także autorem Dylematów Wszystkożercy, od których zaczęła się jego dziennikarska przygoda z tematem odżywiania.

Polecam książkę wszystkim, którzy gotowi są utożsamić się ze stwierdzeniem „Jesteś tym co jesz”.

„Jedzenie” to chyba najtrafniejsze słowo oddające rzeczywisty temat książki Michaela Pollana, nie „dieta”, nie „gotowanie”, nie „zdrowe odżywianie”, choć zapewne z każdym z tych terminów Jak jeść ma coś wspólnego. Tytuł jest w tym przypadku doskonałym odzwierciedleniem treści.

Michael Pollan, amerykański dziennikarz i profesor na Uniwersytecie w Berkley, z samym jedzeniem...

więcej Pokaż mimo to

avatar
388
231

Na półkach: ,

Książka niewielka, ale tak ładnie wydana, że jednak warta swojej ceny :) Jeśli ktoś ma wiedzę nt odżywiania czerpaną z różnych źródeł, rozumie, iż to co pisze M. Pollan to "święta prawda". Pośród jego 64 zaleceń może dwa, trzy lub cztery są dyskusyjne. Reszta jest tak podstawowa i - na zdrowy rozum - naturalna, że nie ma co się sprzeczać.

Ta książka jest w zasadzie pigułką zaleceń, a nie wiedzy. Znakomita w uporządkowaniu tego, co się wie nt żywienia. Może dobra na prezent, aby kogoś zupełnie "nieuświadomionego" zainteresować tym "jak jeść".

Można nie mieć czasu czy chęci na stosowanie się do sugestii zawartych w tej książce, ale... jeśli dla kogoś inne rzeczy są cenniejsze niż zdrowie, to jego prywatny wybór. Faktem jest jednak, że gdyby ludzie odżywiali się zgodnie z tym przewodnikiem, w większości aptek i gabinetów lekarskich wiałoby pustką...

Książka niewielka, ale tak ładnie wydana, że jednak warta swojej ceny :) Jeśli ktoś ma wiedzę nt odżywiania czerpaną z różnych źródeł, rozumie, iż to co pisze M. Pollan to "święta prawda". Pośród jego 64 zaleceń może dwa, trzy lub cztery są dyskusyjne. Reszta jest tak podstawowa i - na zdrowy rozum - naturalna, że nie ma co się sprzeczać.

Ta książka jest w zasadzie pigułką...

więcej Pokaż mimo to

avatar
67
20

Na półkach:

Michael Pollan to popularny amerykański dziennikarz współpracujący z "New York Times Magazine" i profesor dziennikarstwa na Uniwersytecie w Berkley. Od 25 lat pisze o jedzeniu, jego książki są stałymi bywalcami list bestsellerów.
Myślę, że pan Pollan faktycznie wierzy w to co pisze i zna się na tym - w końcu ćwierć wieku spędził na zagłębianiu tajników poprawnego odżywania się i obalaniu mitów żywieniowych. "Jak jeść" to poradnik konsumenta, chciałoby się dodać - świadomego. Czego? Zagrożeń, oszustw, marketingowych sztuczek, które stosują wszyscy przedsiębiorcy związani z jedzeniem szerokopojętym

Po kolei. "Jak jeść" to książka podzielona na 3 tematyczne części.
Pierwszą z nich jest "Co mam jeść?". - Radą wyjściową tego działu jest wskazówka, aby jeść jedzenie. Przewrotne, prawda? I tutaj zaczyna się podróż. Rady, każda na osobnej stronie to wyjaśnienia pokroju - "coś co podano przez okno samochodu nie jest jedzeniem" czy "unikaj produktów żywnościowych, które są reklamowane w telewizji".
Druga część zatytułowana jest "Jakie produkty mam jeść?". Odpowiedź? Głównie rośliny.
Ta część podobała mi się najmniej i momentami wzbudzała zniesmaczenie, na przykład przy poradach w guście "Nie zapominaj o małych tłustych rybkach" czy "Jedz te zwierzęta, które same dobrze jadły"; mimo, że nie jestem wegetarianką, to nie jestem nią z powodów zdrowotnych, ideowo jednak jak najbardziej popieram ten ruch, dlatego też ciężko było mi czytać takie stwierdzenia.
Część trzecia to "Jak mam jeść?" - Nie za dużo. Powinniśmy jeść wtedy kiedy czujemy głód, a nie wtedy kiedy się nudzimy. Wszystko co jemy powinniśmy spożywać przy stole i najlepiej nie samotnie. I tak dalej.

Moja opinia i wreszcie ocena? Uważam, że "Przewodnik konsumenta" nie jest ksiażką praktyczną. Może faktycznie da się zastosować do dwóch czy trzech wskazówek, może nawet dziesięciu. Może dowiedziałam się ciekawych rzeczy czy zaskakujących powiedzeń na temat jedzenia.
Wciąż jednak nie wierzę, że możliwe jest zastosowanie się naraz do chociażby połowy rad, które podsuwa nam Michael Pollan. Wtedy prawdopodobnie nie moglibyśmy zjeść absolutnie nic. Nie przesadzam! Wtedy musielibyśmy być oazami spokoju, mającymi zawsze czas na przygotowanie zdrowego posiłku, pieniądze na zakup składników, oraz najlepiej mnóstwo przyjaciół, którzy jadaliby z nami śniadanie, obiad i kolację.
Nie wierzę też, że poradnik ten może faktycznie zmienić czyjeś nastawienie do jedzenia i spowodować rewolucję w jego życiu.
Lektura nie była męcząca, całkiem przyjemna i pouczająca, ale sądzę, że na mnie nie podziała. Może dlatego, że nie czuję żadnej potrzeby zmiany w zakresie jedzenia.
A może dlatego, że już wyleczyłam się z naiwnego uważania na "pułapki żywieniowe", bo wiem, że w dzisiejszych czasach wszystko może być rakotwórcze, szkodliwe i prawdopodobnie jest oszustwem marketingowym. Nie muszę chyba podawać przykładu słynnego niezdrowego mleka czy margaryny.

Komu więc wierzyć? Może najlepiej sobie i swojemu żołądkowi.
Dziękujemy panu Pollanowi oraz grafikowi wydawnictwa "Poradnia K", bo całkiem niezłą odwalił robotę.
Smacznego! Wierzcie w siebie.

Michael Pollan to popularny amerykański dziennikarz współpracujący z "New York Times Magazine" i profesor dziennikarstwa na Uniwersytecie w Berkley. Od 25 lat pisze o jedzeniu, jego książki są stałymi bywalcami list bestsellerów.
Myślę, że pan Pollan faktycznie wierzy w to co pisze i zna się na tym - w końcu ćwierć wieku spędził na zagłębianiu tajników poprawnego odżywania...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    103
  • Przeczytane
    59
  • Posiadam
    13
  • Dietetyka
    2
  • Zdrowie - informacje, poradniki
    2
  • 2011
    2
  • Poradniki
    2
  • Do zdobycia
    1
  • W planach
    1
  • Kuchenne opowieści
    1

Cytaty

Więcej
Michael Pollan Jak jeść. Przewodnik konsumenta Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także