Sztuka porządkowania Dominique Loreau 5,0
ocenił(a) na 63 lata temu Dzień dobry, dziś książka od Czarna Owca „sztuka porządkowania” – Lepsze życie w zorganizowanej przestrzeni autorstwa Dominique Loreau.
Z autorką książki miałem już kontakt przy okazji czytania i recenzowania „Sztuki Minimalizmu”. Była to ostatnia książka opisywana w 2019 roku. Jakoś tak się złożyło, że znów rok kończę z tą autorką.
Dominique Loreau Francuska eseistka. Od lat 70. XX wieku mieszka w Japonii, gdzie oferuje seminaria dla tych, którzy chcą uprościć swoje życie. Autorka bestsellerowej serii książek o różnych sztukach. Przejęła styl życia nowej ojczyzny. Wyznaje zasadę „Mniej znaczy więcej”, odnosząca się do wszystkich sfer życia. Od materialnej po duchową.
Nadaj sens każdemu ze swoich gestów i działań, dąż do szczęścia!
W swojej nowej książce popularna autorka Dominique Loreau odsłania przed nami tajniki swojej sztuki życia: zaprowadzenie ładu wokół siebie po to, by odczuwać go wewnątrz siebie. Oprócz wielu praktycznych rad ta książka proponuje nową filozofię życia, pozwalająca zyskać więcej czasu dla siebie i dla innych, a także korzystać z chwili obecnej, oczyszczając swój umysł. Sztuka porządkowania jest małym przewodnikiem po lepszym życiu. Zadbaj o to, żeby każda rzecz znajdowała się na swoim miejscu, a wreszcie znajdziesz czas dla siebie.
Ordnung muss sein, mówią Niemcy. I poniekąd mają rację. Porządek musi być. Jest to prawda stara jak świat. Bez porządku czy w domu, czy w życiu, czy na świecie panowałby chaos. Sam pewnie nie raz się złapałeś na tym, że odłożyłeś jakiś dokument nie w tym miejscu, co trzeba, klucze rzuciłeś nie wiadomo gdzie, a potem jak już mówi moje powiedzenie Jak się pod dupą pali, to nagle potrzebujemy wszystko, co nie jest na swoim miejscu. I stres nie potrzebny, i czas goni, bo za kwadrans spotkanie i nerwy nie potrzebne, a wystarczyłoby tylko po użyciu odłożyć na swoje miejsce. Przez swoje bałaganiarstwo tracimy często sporą ilość czasu. Kolejną rzeczą, jaką porusza autorka, to odkładanie czegoś do piwnicy, na strych, bo się przyda. Ostatni raz używałeś tej rzeczy 5 lat temu, ale wala się w Twoim domu. Uwalniając się z niepotrzebnych gratów porządkujemy nie tylko nasze mieszkanie, ale także nasz umysł. Najbardziej powszechne okresy robienia porządków to na wiosnę i na jesień. Gdy uprzątniesz ogród z chwastów kwiaty zaczynają rosnąć bez żadnych przeszkód. I teraz spójrz. Jakby tak częściej sprzątać? Nie tylko przy sezonowo lub przy okazji świąt? Na pewno odczujesz lekkość umysłu, wiedząc, że w twoim otoczeniu nic nie zajmuje nie potrzebnie miejsca. W książce są pokazane wszystkie proste metody organizacji naszych rzeczy, a także opisane są zastosowania poszczególnych pojemników.
Książka skierowana jest do wszystkich nas, każdy z niej wyciągnie coś dla siebie. Dbając o swoją przestrzeń, dbasz również o siebie.
Już będę zbliżał się ku końcowi tej recenzji. Oto cytat Frederica Darda mówiący, że „Kosz na śmieci jest najlepszym akcesorium do porządkowania” Jak rozwinąć ten cytat? Kosz na śmieci przyjmie wszystko, co do niego wrzucimy. Pozwala uwolnić nam się od zbędnych rzeczy.
Podsumowując. Książka dosyć krótka, ale treściwa. Do wchłonięcia na jeden wieczór. Czyta się ją lekko i przyjemnie. Pozwala zastanowić się nad tym, czy w naszej szafie na pewno wszystko jest potrzebne, a rzeczy odłożone na strych lub do piwnicy na pewno jeszcze nam się do czegoś przydadzą.