rozwińzwiń

Zaginięcia.Fakty czy fikcja

Okładka książki Zaginięcia.Fakty czy fikcja Dorothy Hoobler, Thomas Hoobler
Okładka książki Zaginięcia.Fakty czy fikcja
Dorothy HooblerThomas Hoobler Wydawnictwo: Limbus Seria: Inny Świat popularnonaukowa
180 str. 3 godz. 0 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Seria:
Inny Świat
Tytuł oryginału:
Vanished!
Wydawnictwo:
Limbus
Data wydania:
1993-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1993-01-01
Liczba stron:
180
Czas czytania
3 godz. 0 min.
Język:
polski
ISBN:
8385475184
Tłumacz:
Maja Hądzlik-Margańska
Tagi:
zjawiska paranormalne
Średnia ocen

5,3 5,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,3 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
380
379

Na półkach:

Zaginięcia. Fakty czy fikcja – Dorothy i Thomas Hoobler (1991)
[Vanished! – Zniknął!]

„Nagle znikali bez wieści. Każda z tych historii jest prawdziwa. Żadna nigdy nie została wyjaśniona. To tajemnice poza zasięgiem zmysłów. Wywołująca dreszcz dawka faktów i hipotez” – niestety, egzaltowana zachęta do lektury ma się nijak do charakteru książeczki.
Każde z omawianych zaginięć można wyjaśnić racjonalnie, bez odwoływania się do czynnika psi (Ψ) czy fantastycznych teorii w rodzaju ingerencji UFO – i tak też zrobiono. Całość napisana jest rzeczowo, z głową – dobrze się czyta, choć bez szczególnego zainteresowania.
Rozdziały mają charakter skrótowy – gdyby napisano je bardziej po reportersku, z szerszym nakreśleniem realiów i psychologii postaci – odbiór byłby lepszy. Poza kilkoma wpadkami, polskie tłumaczenie jest zaskakująco płynne i poprawne (Maja Hądzlik-Margańska [1993]).

Zaginieni (w kolejności „in order of appearance”):

- niejaki Dan Cooper (1971*) [amerykański terrorysta]
- załoga statku Mary Celeste (1872) [marynarze niewielkiego statku towarowego z Nowej Szkocji]
- osadnicy z kolonii Roanoke (1590) [angielscy koloniści z Ameryki Pn.]
- Amelia Earhart (1937) [amerykańska pilotka]
- Ludwik XII (1795) [następca francuskiego tronu]
- Aleksander I (1825/1918) [rosyjski car]
- Agatha Christie (1926) [angielska pisarska poczytnych kryminałów]
- Aime Semple McPherson (1926) [kanadyjsko-amerykańska kaznodziejka]
- Joseph Crater (1930) [sędzia z Nowego Jorku]
- Jimmy Hoffa (1975) [amerykański związkowiec]
- Raoul Wallenberg (1945) [szwedzki dyplomata]

* W nawiasach daty zaginięć.

W pierwszej części opracowania – zatytułowanej „Fakty” – czytelnik dostaje ogólny zarys każdego zaginięcia, w drugiej – „Fikcja” – wyjaśnienia i spekulacje. Publikacja jest dosyć cienka, więc takie rozbicie nie stanowi problemu – na ogół pamiętamy jak kończy się pierwsza część historii.

Polski podtytuł „Fakty czy fikcja” jest totalnym nieporozumieniem, włącznie z blurbem, ma nas przekonać że bierzemy do ręki zupełnie inna pozycję, zgodną z profilem wydawnictwa Limbus. (Ten jest raczej jednoznaczny: ezoteryka, magia, zjawiska paranormalne, okazyjnie UFO – z uwagi na to jak podejmowane są te tematy, jest to raczej literatura dla potłuczonych, tzw. foliarzy, którą nie pogardzą również znudzone czytelniczki harlequinów).



Omawiane przypadki różnią się charakterem i okolicznościami, najwcześniejszy jest XVI stulecia, ostatni z drugiej połowy XX wieku. Nie mają wspólnego mianownika, gdyby tak było – zebranie ich do kupy miałoby większy sens. Dorothy (1941) i Thomas (1942) Hooblerowie napisali dosyć przeciętną książeczkę, która nie jest zła, ale nie chwyta szczególnie za serce. Co najmniej połowa omawianych przypadków powinna być dobrze znana polskiemu odbiorcy.

Można by tutaj dołożyć historię Travisa Waltona (1975) czy Percy Fawcetta (1925) i kilka innych.



Najnowsze ustalenia odnośnie Amelii Earhart: “Samolot zaginął w pobliżu Wysp Feniks na środkowym Pacyfiku. Na atolu Nikumaroro [Kiribati] odnaleziono but uznany za damski, pudełko od amerykańskiego sekstantu, butelkę benedyktynki, którą lubiła pilotka, a także ludzkie kości. W 1940 roku zostały one uznane za męskie, ale ponowna analiza antropologiczna opublikowana w 2018 roku wskazuje, że należały jednak do kobiety. Wymiary kości odpowiadają tym, które można wyznaczyć z fotografii i zachowanych ubrań Earhart. To sugeruje, że pionierka awiacji zakończyła życie jako rozbitek na odizolowanej wyspie” (https://pl.wikipedia.org/wiki/Amelia_Earhart). Biorąc pod uwagę rozmiary Pacyfiku, byłoby bardzo dziwne gdyby jej ciało nie spoczęło w głębinach.

Na temat Raoula Wallenberga: „17 stycznia 1945 został aresztowany przez NKWD pod zarzutem szpiegostwa na rzecz Stanów Zjednoczonych i potajemnie wywieziony do Moskwy. Radzieckie MSZ poinformowało ambasadę szwedzką, że »podjęto środki mające na celu zapewnienie bezpieczeństwa panu Raoulowi Wallenbergowi«. Wallenberg trafił do więzienia Łubianka, później zaś Lefortowo.
Według teorii węgierskiego historyka Krisztiána Ungváryego zarzut szpiegostwa był wyłącznie pretekstem, podczas gdy w rzeczywistości Wallenberga aresztowano, ponieważ posiadał wiedzę na temat zbrodni katyńskiej. Tę koncepcję za wiarygodną uznawali także historycy zachodni, między innymi Alex Kershaw. Szwed wiedział o zbrodni katyńskiej, ponieważ miał wgląd w materiał dowodowy prof. Ferenca Orsósa – węgierskiego lekarza, prezesa Węgierskiej Izby lekarskiej – który był członkiem Międzynarodowej Komisji Lekarskiej badającej w 1943 sowiecki mord w Katyniu. Orsós prowadził w Katyniu sekcje zwłok i przesłał do Budapesztu obszerną dokumentację zbrodni i nawet czaszkę jednego z oficerów wydobytą z dołów śmierci. Gdy Sowieci zajęli Budapeszt, materiały zarekwirowano, a za Orsósem wysłano listy gończe i specjalne komando egzekutorów z NKWD. Orsós schronił się w Zachodniej Europie. Sowieci w bezsilności postanowili wyeliminować wszystkich, którzy znali wyniki jego badań, w tym Wallenberga.
8 marca 1945 radzieckie radio podało fałszywą informację, że Wallenberg został zabity w drodze do Debreczyna przez niemieckich lub węgierskich faszystów” (https://pl.wikipedia.org/wiki/Raoul_Wallenberg).

Postać Hoffy przypomina nakręcony niedawno „Irlandczyk” (2019) Scorsese, odgrywa go Al Pacino. „Do [...] zabójstwa przyznał się jego przyjaciel »Irlandczyk« (Frank Sheeran). Morderstwa dokonał na zlecenie Russela Bufalino i Anthony’ego Provenzano. Zabił go dwoma strzałami w tył głowy. Zwłoki zostały spalone w zakładzie pogrzebowym. Do morderstwa przyznał się w książce Słyszałem, że malujesz domy... [I Heard You Paint Houses: Frank "The Irishman" Sheeran and Closing the Case on Jimmy Hoffa, 2004] Charlesa Brandta. Powodem miały być groźby Hoffy, że ujawni kto i w jaki sposób wyprowadzał pieniądze z funduszu emerytalnego Teamstersów – najpotężniejszego związku zawodowego (kierowców ciężarówek i taksówek) w tamtych latach w USA – na budowę kasyn hazardowych, a także powiązania mafii włoskiej z CIA przy zabójstwie JFK oraz desancie w Zatoce Świń. Frank Sheeran był podejrzany o to zabójstwo przez FBI, ale w trakcie śledztwa nie znaleziono wystarczających dowodów. Według Irlandczyka Hoffa został przewieziony pod pretekstem spotkania, a kierowcą był Charles O’Brien (przybrany syn Hoffy),choć nie wiedział on o planach morderstwa i w nim nie uczestniczył” (https://pl.wikipedia.org/wiki/Jimmy_Hoffa).



Wikipedia: Strony w kategorii „Niewyjaśnione zaginięcia”
https://pl.wikipedia.org/wiki/Kategoria:Niewyja%C5%9Bnione_zagini%C4%99cia



Uwagi: str. 17 – nie wyjaśnionych (niewyjaśnionych); str. 18 – teleskop (właściwe luneta); str. 19 – „Jednak” do skasowania; str. 21 – piraci (korsarze); str. 30 – dżungla na północ od Dakaru? (tam jest pustnia!); str. 41 – cesarzem Francji (Francuzów); str. 44, 109, 110, 112, 117, 118, 125, 134, 137, 149, 154, 156, 160, 164, 167, 171, 177, 180 – brak kropki za cytatem; str. 46 – historii Rosji (rosyjskiej historii); str. 47 – wraz (razem); str. 51 – lokalnym kościele (lokalnej cerkwi) + Carskie Sioło miastem? To kompleks pałacowo-parkowy, obecnie w granicach Sankt Petersburga; str. 61 – znajowym (znajomym); str. 63 – plany-plany (zła stylistyka); str. 64 – zjedzone „je”; str. 67 – nie opodal (nieopodal); str. 73 – dolnym Manhattanie (Dolnym Manhattanie); str. 76 – nie zrzeszeni (niezrzeszeni); str. 78 – do tego (po temu – stylistyka); str. 102 – niekonsekwencja w stawianiu kropki po zdaniu lub zdaniach całkowicie umieszczonych w nawiasie – tutaj kropka jest za domknięciem zawiasu, wszędzie indziej przed nim (w środku); str. 107 – nie dojedzone (niedojedzone); str. 109 – przyjemniej (przyjemnej); str. 109, 110, 118 – zamiast nawiasu kwadratowego (sygnalizującego wtrącenie do cytatu obcej treści naprowadzającej na sens) stosowane są nawiasy standardowe + cudzysłów powinien być domknięty wcześniej, obejmuje linijki tekstu nie będące już cytatem; str. 115 – „Jednak zauważono [...]” – zdanie bez sensu; str. 124 – jako stereotyp (w stereotypowy sposób); str. 133 – nie zapisany (niezapisany); str. 139 – Krasnojarsk to już kawał drogi za Uralem; str. 144 – nieprawda (nieprawdaż); str. 166 – dwa apostrofy zamiast cudzysłowu zagnieżdżonego; str. 177 – gdzie stał, co obserwował? (zdanie niepełne); str. 180 – ostatnie zdanie książki, zjedzone „coś”.

Tył książki: „Przeczytaj i zdecyduj sam?” – zbędny znak zapytania.
Użycie znaku „&” w tekście pisanym po polsku: spójnik „i” to zaledwie jedna litera (a nie trzy, jak w angielskim – pod kątem oszczędności miejsca, nasze „i” jest nawet praktyczniejsze). Nie ma to więc sensu (wyjątek to nazwy własne).



Na stronie małżeństwa Hoobler (https://hooblerauthors.com/about-us/),skrupulatnie wynotowującej wszystkie prace, odnotowano, że „Vanished!” miało polskie wydanie:
https://hooblerauthors.com/all-our-books/

Zaginięcia. Fakty czy fikcja – Dorothy i Thomas Hoobler (1991)
[Vanished! – Zniknął!]

„Nagle znikali bez wieści. Każda z tych historii jest prawdziwa. Żadna nigdy nie została wyjaśniona. To tajemnice poza zasięgiem zmysłów. Wywołująca dreszcz dawka faktów i hipotez” – niestety, egzaltowana zachęta do lektury ma się nijak do charakteru książeczki.
Każde z omawianych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
30
10

Na półkach: ,

Kiepsko sie czyta, ksiazka generalnie o ludziach z zagubionych statków

Kiepsko sie czyta, ksiazka generalnie o ludziach z zagubionych statków

Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    11
  • Chcę przeczytać
    10
  • Posiadam
    10
  • 365
    1
  • Poszerzające
    1
  • XI-V
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Zaginięcia.Fakty czy fikcja


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne