rozwińzwiń

Umarli mówią do nas

Okładka książki Umarli mówią do nas François Brune
Okładka książki Umarli mówią do nas
François Brune Wydawnictwo: Medium popularnonaukowa
464 str. 7 godz. 44 min.
Kategoria:
popularnonaukowa
Tytuł oryginału:
Les morts nous parlent
Wydawnictwo:
Medium
Data wydania:
2008-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1993-01-01
Liczba stron:
464
Czas czytania
7 godz. 44 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-87025-71-7
Tłumacz:
Ewa Wolańska
Tagi:
tajemnice ludzkości zjawiska paranormalne
Średnia ocen

6,2 6,2 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,2 / 10
42 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
430
183

Na półkach: ,

Nie przemówiła do mnie ta książka. Mnogość poprzeplatanych teorii mnie przytłoczyła. Wiem, że autor chciał pokazać zagadnienie z wielu stron i uwidocznić mnogość prezentowanych przez duchy poglądów, ale wyszedł z tego ciężkostrawny misz - masz.
Nieco też zdziwiło mnie, że autor kontakty z zaświatami prezentuje jako coś normalnego i występującego nagminnie. Transkomunikacja jest prosta jak nagrywanie żywych dyktafonem.
Skoro tak, to czemu nie robi się teraz żadnych badań i dokumentacji w tym temacie?
Za dużo tu wszystkiego i zbyt prosto to wygląda.
Osobiście wolę jednak ujednolicone podejście prezentowane przez na przykład Kardeca i Newtona.

Nie przemówiła do mnie ta książka. Mnogość poprzeplatanych teorii mnie przytłoczyła. Wiem, że autor chciał pokazać zagadnienie z wielu stron i uwidocznić mnogość prezentowanych przez duchy poglądów, ale wyszedł z tego ciężkostrawny misz - masz.
Nieco też zdziwiło mnie, że autor kontakty z zaświatami prezentuje jako coś normalnego i występującego nagminnie. Transkomunikacja...

więcej Pokaż mimo to

avatar
31
11

Na półkach:

Mimo wzbraniania się od czytania typowo nacechowanych religią książek, zrobiłam wyjątek. Sięgnęłam po "Umarli mówią" napisaną przez księdza Francois Brune. Moje nastawienie do poruszanych tematów na samym wstępie zostało lekko zachwiane przez sprytnie splecione słowa zapewniające o braku zamiaru nawracania na wiarę katolicka, ale jednak dało się odczuć chęć przekonania.
Przymykając na to oko i przebrnięciu przez przykłady obejmujące w 90% przypadków osób wierzących (no uniknąć się nie da, napisał to ksiądz katolicki) śmiem stwierdzić, że jest to całkiem dobra pozycja dla kogoś zainteresowanego tematem parapsychologii.
Choć niektóre z tłumaczeń zjawisk i próby przypasowania ich do sytuacji Biblijnych są według mnie naciągane, nie umniejsza to wątkom badań zjawisk z dziedziny parapsychologii, w przypadku tego tytułu - transkomunikacji oraz znalezienia oczywistej dla autora prawdy o istnieniu życia po śmierci.
Rozdziały kolejno wprowadzają czytelnika w temat, nawet jeśli nie interesował się tą dziedziną lub była dla niego czymś z pogranicza magii, autor w łatwym do zrozumienia językiem dawkuje informacje.
W książce zawarte są przykłady doświadczeń wykonanych za pomocą urządzeń wykorzystywanych w życiu codziennym, np magnetofon, telewizor, które mają poświadczyć istnienie duszy ludzkiej oraz świata w którym się znajdują. Sprzęty te służące do odbierania wiadomości od zmarłych i innych bytów ( które autor nie wyklucza np. kosmitów),stają się łącznikiem tak jak medium. Te przykłady także są wspomniane i opisane wraz z licznymi odnośnikami bibliograficznymi.
Dalej następuje próba opisania zaświatów i ich mieszkańców. Jest też ważny temat tworzenia własnego świata za pomocą myśli i jak to może zaburzać wgląd na prawdę.
Temat reinkarnacji, czyli ponownych narodzin jest zdawkowy, nie potwierdzający ani nie zaprzeczający takiej możliwości. Co ciekawe sami zmarli nie chcą lub nie mogą w jakiś sposób przekazać prawdziwości hipotezy.
Ostatni rozdział obejmuje tzw .związek z Bogiem. I jeśli zamienić słowo "Bóg" i "Chrystus" na imiona innych bogów lub "energia" sądzę, że będzie pasować. Tego rozdziału nie będę komentować, by nie zaburzać koncepcji u innych.
Kończąc ten długi wpis: polecam tytuł osobom niedoświadczonym w tematyce parapsychologii, u tych która jest zakorzeniona wiara katolicka lub inna. Dla chcących dowiedzieć się nieco o życiu po śmierci, możliwości komunikacji ze zmarłymi jak i zadającym sobie pytanie "co dalej" będzie to łatwa pozycja do zrozumienia. Tym którzy mają opory, tak jak ja miałam, to niezły tytuł do wyćwiczenia się sięgania innych dzieł o podobnym wydźwięku. Z odpowiednim nastawieniem można wyciągnąć wiele informacji i czasami mile zaskoczyć.

Mimo wzbraniania się od czytania typowo nacechowanych religią książek, zrobiłam wyjątek. Sięgnęłam po "Umarli mówią" napisaną przez księdza Francois Brune. Moje nastawienie do poruszanych tematów na samym wstępie zostało lekko zachwiane przez sprytnie splecione słowa zapewniające o braku zamiaru nawracania na wiarę katolicka, ale jednak dało się odczuć chęć przekonania....

więcej Pokaż mimo to

avatar
197
90

Na półkach:

Zawiodłem się. Poczułem się zmanipulowanu. Początek to obiektywna ocena faktów, a w miarę upływu czasu książka stała się narzędziem krzewienia wiary przez katolickiego duchownego.

Zawiodłem się. Poczułem się zmanipulowanu. Początek to obiektywna ocena faktów, a w miarę upływu czasu książka stała się narzędziem krzewienia wiary przez katolickiego duchownego.

Pokaż mimo to

avatar
294
193

Na półkach:

ciężko się czyta to "dzieło" przepełnione katolickim monopolem na zbawienie. Szkoda, bo zaczęło się bardzo dobrze, ale skończyło tragicznie

ciężko się czyta to "dzieło" przepełnione katolickim monopolem na zbawienie. Szkoda, bo zaczęło się bardzo dobrze, ale skończyło tragicznie

Pokaż mimo to

avatar
13
13

Na półkach:

Pozostawieni sami sobie, w bezgranicznej rozpaczy. Opuszczenie, ba czasem przeświadczenie pustki jest tak wielkie i nieodparte, że czujemy się wprost porzuceni. Umiera, odchodzi ktoś bliski, kochany, rodzice, brat, siostra, ukochany wspólnik w małżeństwie, przyjaciółka, przyjaciel. Smutek w zasadzie jest ten sam, głęboki, niepohamowany, zatykający dech w piersiach, wiążący słowa w gardle i w końcu wyciskający łzy smutku i rozpaczy, słone odczucia.
Brakuje nam tych, którzy odeszli, to jest fakt i z tym nie da się dyskutować. Ci co zostają, po prostu zwyczajnie tęsknią. Czy istnieje życie po, niewierzący nie mają problemu, dla nich po prostu nie i pewnie tak jest łatwiej. Wierzący pozostają w nadziei, że tak i tu mogą rozpocząć się schody. Można wierzyć święcie i mocno, że się spotkamy. Inni miewają wątpliwości, wątpić nie jest rzeczą słabych czy grzesznych, wszak i święci wątpili, słynne noce ciemne, bez sygnału od Stwórcy im ich więcej tym wątpliwości większe.
Jakże wspaniale byłoby mieć dostęp do zaświatów, komunikować się z naszymi bliskimi, którzy od nas odeszli na tak zwane zawsze. Jest przecież tyle rzeczy i spraw, tyle myśli, których nie udało nam się za życia przekazać, tyle pytań, których nie dane było nam zadać, a szczególną gratką byłoby dowiedzieć się od zaufanej osoby, na przykład od wujka, jak tam na tym drugim świecie jest. Jezus nie zdradza nam jak jest, obiecuje, że jest i mieszkań tam pod dostatkiem, uchyla rąbek tajemnicy co do podstawowej komórki społecznej, bo przecież tam ani się żenić ani za mąż wychodzić nie będą. Pytań wiele, wątpliwości jeszcze więcej, rozterka i gimnastyka umysłu do imentu.
Okazuje się, że na nasze szczęście, a może wprost przeciwnie, są na tym łez padole tacy, co to owaki kontakt z zaświatami mają, utrzymują go i nawet zbierają na rzeczoną okoliczność masę dowodów. Nagrywają głosy z zaświatów na magnetofon, zapisują niedokończone lub zupełnie nowe partytury Liszta, Chopina i innych artystów. Pisarze dyktują swoje dzieła literackie, które są zapisywane najlepiej lewą ręką, a nierzadko i wspak. Do komunikacji korzystnie jest używać zarówno telewizora, ten koniecznie musi śnieżyć jak i talerzyka położonego dnem bezwzględnie do góry. Dużo można o tym pisać, ale to pozostawiam dla tych, którzy robią to może nie tyle sprawniej co z większą od mojej przyjemnością.
François Brune nieżyjący już ksiądz i pisarz zajmował się tym tematem poważnie i naukowo, nieraz organoleptycznie. W Polsce można kupić z tego co naliczyłem pięć jego książek, można sobie wygoglować. “Umarli mówią do nas” jest napisania bardzo dobrze, lekko i szybko się to czyta, zatem ksiądz ma, miał lekkie pióro, rzecz zdumiewająca, bo masa w tej książce odnośników do innych prac, a wiadomo, że ciężko się przez odnośniki przebijać. Jeżeli chodzi o mnie, to im więcej odnośników tym książka dla mnie mniej wiarygodna, wiadomo przecież, że więcej jak trzy do pięciu pozycji nie sprawdzę, nie mam na to czasu, przysypywanie odnośnikami treści książki jest zatem dla mnie rozmydlaniem tematu i wbrew intencji autora miast wiarygodność w moich oczach podnosić, zwyczajnie ją traci. O lekarzach pracujących w szpitalach i laboratoriach energii jądrowej po tamtej stronie nie wspomną bo to najsłabsze punkty tej o zaświatach opowieści.
Książki nie polecam, ale też nie odpędzam czytelnika od niej bo rzecz ciekawa z samej siebie i lekkie pióro księdza sprawia, że czyta się to łatwo, by nie rzec, że całkiem przyjemnie.

Pozostawieni sami sobie, w bezgranicznej rozpaczy. Opuszczenie, ba czasem przeświadczenie pustki jest tak wielkie i nieodparte, że czujemy się wprost porzuceni. Umiera, odchodzi ktoś bliski, kochany, rodzice, brat, siostra, ukochany wspólnik w małżeństwie, przyjaciółka, przyjaciel. Smutek w zasadzie jest ten sam, głęboki, niepohamowany, zatykający dech w piersiach, wiążący...

więcej Pokaż mimo to

avatar
857
215

Na półkach: , ,

Książka, która nie doczekała się solidnej opinii. Ja jej też nie dam rady napisać – zbyt wielka to książka na moje cherubinkowe doświadczenia i wiedzę. Jedno jest jednak pewne: TA KSIĄŻKA ZMIENIA MOJE ŻYCIE – „zmienia” bo od tej pory jestem pewien, że będę do niej wracał a ta będzie nieustannie będzie na mnie działać… JUŻ zmieniła horyzonty mojego myślenia, postrzegania i rozumowania.
Przyznać muszę, że ta część dotycząca reinkarnacji jest bardzo trudna (wynikająca przede wszystkim z mojego braku wiedzy o tym) ale w dalszej części książki jest bazą dla dalszych rozważań. Nie wolno więc jej pomijać…

Książka, która nie doczekała się solidnej opinii. Ja jej też nie dam rady napisać – zbyt wielka to książka na moje cherubinkowe doświadczenia i wiedzę. Jedno jest jednak pewne: TA KSIĄŻKA ZMIENIA MOJE ŻYCIE – „zmienia” bo od tej pory jestem pewien, że będę do niej wracał a ta będzie nieustannie będzie na mnie działać… JUŻ zmieniła horyzonty mojego myślenia, postrzegania i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
492
37

Na półkach:

Rozdziały lepsze i gorsze. Ogólnie polecam dla wtajemniczonych. :)

Rozdziały lepsze i gorsze. Ogólnie polecam dla wtajemniczonych. :)

Pokaż mimo to

avatar
453
442

Na półkach: , ,

Może i chwilami przerzucałam kartki, zeby przyspieszyc, ale chwilami zatrzymywałam się i myślałam : warto żyć, jest po co, tam rzeczywiscie czeka dobry świat (oczywiście wszystko w swoim czasie, zadnego pospiechu nie ma :).

Może i chwilami przerzucałam kartki, zeby przyspieszyc, ale chwilami zatrzymywałam się i myślałam : warto żyć, jest po co, tam rzeczywiscie czeka dobry świat (oczywiście wszystko w swoim czasie, zadnego pospiechu nie ma :).

Pokaż mimo to

avatar
37
19

Na półkach:

Dla mnie książka wyborna, polecam ludziom którzy interesują się zjawiskami paranormalnymi !

Dla mnie książka wyborna, polecam ludziom którzy interesują się zjawiskami paranormalnymi !

Pokaż mimo to

avatar
57
33

Na półkach: , ,

Ciekawa książka, choć trochę naciągana.

Ciekawa książka, choć trochę naciągana.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    62
  • Chcę przeczytać
    48
  • Posiadam
    17
  • Ulubione
    4
  • Przeczytane 2012
    1
  • Serce!
    1
  • Nie mam, znajdę
    1
  • Teraz czytam
    1
  • Spirituality
    1
  • Nauka
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Umarli mówią do nas


Podobne książki

Przeczytaj także

Ciekawostki historyczne