Okładka \
a wygodny ?
skąd
od znajomej z LC
moja opinia
Detektyw,to zawsze oznacza dobrą powieść.Zwłaszcza ,detektyw co umię oczarować dziewczynę.
Bardzo sympatyczna miła i chwilami zabawana powieść.
Na szybkie,czytanie.Miły uśmiech i radosne zakończenie.

Okładka \
a wygodny ?
skąd
od znajomej z LC
moja opinia
Detektyw,to zawsze oznacza dobrą powieść.Zwłaszcza ,detektyw co umię oczarować dziewczynę.
Bardzo sympatyczna miła i chwilami zabawana powieść.
Na szybkie,czytanie.Miły uśmiech i radosne zakończenie.

Liczyłam na wciągająca i intrygującą historię, a książka okazała się aż nazbyt przewidywalna. Detektyw zakochany w Maggie, kobiecie, która go "zatrudniła" i to od pierwszego wejrzenia - jakież to banalne. Cała intryga, z góry przewidywalna, zwłaszcza co do zleceniodawcy. I przytłaczający starsi "opiekunowie" Meaggie.
Niemniej książka bardzo w stylu Pani Krentz :)

Liczyłam na wciągająca i intrygującą historię, a książka okazała się aż nazbyt przewidywalna. Detektyw zakochany w Maggie, kobiecie, która go "zatrudniła" i to od pierwszego wejrzenia - jakież to banalne. Cała intryga, z góry przewidywalna, zwłaszcza co do zleceniodawcy. I przytłaczający starsi "opiekunowie" Meaggie.
Niemniej książka bardzo w stylu Pani Krentz...

Pensjonat Maggie - to miejsce gdzie trafia prywatny detektyw Josh January. Prowadząc sprawę dziwnych nieszczęśliwych wypadków w pensjonacie, zakochuje się w jej właścicielce.
Prosta historia, dobrze napisana, szybko się czyta :) Polecam!

Pensjonat Maggie - to miejsce gdzie trafia prywatny detektyw Josh January. Prowadząc sprawę dziwnych nieszczęśliwych wypadków w pensjonacie, zakochuje się w jej właścicielce.
Prosta historia, dobrze napisana, szybko się czyta :) Polecam!

To nie jest to co tygryski lubią najbardziej w książkach J.A Krentz. Jest wręcz słaba, nudna i o niczym. Nie dzieje się nic ciekawego. Szybko się ją czyta, zupełnie nie trzeba myśleć przy niej. Dobra na wieczór i chwilę odprężenia.

To nie jest to co tygryski lubią najbardziej w książkach J.A Krentz. Jest wręcz słaba, nudna i o niczym. Nie dzieje się nic ciekawego. Szybko się ją czyta, zupełnie nie trzeba myśleć przy niej. Dobra na wieczór i chwilę odprężenia.

Jak większość powieści Jayne Ann Krentz, także ta bardzo mi się podobała. Choć od razu domyśliłam się, kto stoi za tajemniczymi wypadkami w pensjonacie, to z przyjemnością czytałam do końca. Chociaż wątek romansowy można by było nieco skrócić :)

Jak większość powieści Jayne Ann Krentz, także ta bardzo mi się podobała. Choć od razu domyśliłam się, kto stoi za tajemniczymi wypadkami w pensjonacie, to z przyjemnością czytałam do końca. Chociaż wątek romansowy można by było nieco skrócić :)

Szybko sie czyta te historie przystojnego detektywa i właścicielki pensjonatu. Jest romans, jest intryga i co najważniejsze jest dobre zakończenie :)

Szybko sie czyta te historie przystojnego detektywa i właścicielki pensjonatu. Jest romans, jest intryga i co najważniejsze jest dobre zakończenie :)

Wybrałam tę książkę po okładce, czego zazwyczaj nie robię. Strasznie mnie zainteresowała i przypomniała wakacje, które właśnie rozpoczęłam. W oddali jest piękne morze, które uwielbiam i, które sprawia, że się wyciszam i zapominam o tym co w okół mnie się dzieje. Myślę, że dlatego ją wybrałam i nie żałuję. Oprawa jest miękka. Książka jest formatu kieszonkowego, więc jest lekka i w związku z tym można ją zabrać gdzieś ze sobą. Czcionka jest duża więc komfortowo się czyta. Napisana jest językiem zrozumiałym, nie zawiera żadnych wyszukanych zwrotów i wyrażeń. Polecam ją szczególnie kobietą, dlatego, że jest to typowy romans. Jest to powieść o miłości, która rodzi się między prywatnym detektywem- Joshem, a klientką, która go wynajęła do nie typowej sprawy. Klientka ma na imię Margaret i prowadzi w małej miejscowości pensjonat, który ostatnio ma wiele awarii co w konsekwencji zmusza ją do tymczasowego zamknięcia oraz do wynajęcia prywatnego detektywa. Margaret bardzo się boi, że jej pensjonat upadnie. Nie spodziewa się takiego obrotu akcji, a tym bardziej wielkiej miłości. Strasznie mnie denerwował przez całą opowieść jeden z bohaterów- Clay, jest to moim zdaniem nadęty przedstawiciel nieruchomości, któremu tylko zależy na kasie i jak później się okaże, posunie się do bardzo drastycznych czynów, aby zdobyć to co chcę. Tylko i wyłącznie dla pieniędzy. Reszta bohaterów jest dość sympatyczna i śmieszna. Muszę wspomnieć o tym, że pojawiają się sceny erotyczne, gdy jedną przeczytałam to mnie zamurowało. Dlaczego? Po pierwsze nie spodziewałam się, że będą w niej opisane sceny erotyczne, a po drugie są tak szczegółowe, że trudno ich sobie nie wyobrazić. Założę się, że nie jedna z kobiet czytając taki fragment erotyczny chciała by, aby się zdarzył w jej prywatnym życiu. Polecam ją bardzo serdecznie. Jest tak wciągająca, że szybko się z nią uwiniecie. Przedstawię Wam przed smak jednego z erotycznych fragmentów: " Josh sięgnął w dół i znalazł kraj sukni. Podciągnął go aż po biodra Maggie. Pochylił usta nad piersią i przez koronki dotknął językiem sutki. Gdy jęknęła cicho, zaczął pieścić pierś coraz szybciej i szybciej..."(str.108). Warto przeczytać!!!

Wybrałam tę książkę po okładce, czego zazwyczaj nie robię. Strasznie mnie zainteresowała i przypomniała wakacje, które właśnie rozpoczęłam. W oddali jest piękne morze, które uwielbiam i, które sprawia, że się wyciszam i zapominam o tym co w okół mnie się dzieje. Myślę, że dlatego ją wybrałam i nie żałuję. Oprawa jest miękka. Książka jest formatu kieszonkowego, więc jest...

Bardzo podobała mi się treść, coś odmiennego od typowych romansów, które normalnie czytam. Od chwili gdy się dowiedziałam, że Clay zajmuje się nieruchomościami wiedziałam, że on za tym stoi :P

Bardzo podobała mi się treść, coś odmiennego od typowych romansów, które normalnie czytam. Od chwili gdy się dowiedziałam, że Clay zajmuje się nieruchomościami wiedziałam, że on za tym stoi :P

Josh January jest prywatnym detektywem. W czasie ostatniej akcji został mocno poturbowany. Jego wspólnik proponuje mu na jakiś czas zając się jakąś prostą sprawą niewymagającą od niego za wiele wysiłku. W zamian za śledztwo zapłatą jest miesięczny pobyt i wyżywienie w spokojnym i cichym miasteczku.

Margaret Gladstone jest właścicielką odziedziczonego pensjonatu po ciotce Agacie. Mieszka tam razem z trójką zabawnych, starszych przyjaciół. Niestety w pensjonacie dzieją się coraz to nowsze awarie. Każdy z mieszkańców pensjonatu ma swoją wersję, którą podtrzymuje. Josh mimo tego, że na początku myślał iż są to zwykłe awarie w starym pensjonacie dochodzi w końcu do tego kto za tym stoi. Razem z Margaret mimo początkowej wzajemnej niechęci zaczynają czuc coś do siebie i zastawiają pułapkę na włamywacza.
Pomimo złapania złoczyńcy nie działam on z własnej woli. Joshowi udaje się wyciągnąc dla kogo pracował i jaki ta osoba miała motyw.
W finale książki przenosimy się o kilka dni, a może tygodni do przodu i uczestniczymy w podwójnym weselu. Weselu Josha i Margaret, oraz Pułkownik z Odessą.

Zabawny kryminał z wątkiem miłosnym :)

Josh January jest prywatnym detektywem. W czasie ostatniej akcji został mocno poturbowany. Jego wspólnik proponuje mu na jakiś czas zając się jakąś prostą sprawą niewymagającą od niego za wiele wysiłku. W zamian za śledztwo zapłatą jest miesięczny pobyt i wyżywienie w spokojnym i cichym miasteczku.

Margaret Gladstone jest właścicielką odziedziczonego pensjonatu po ciotce...

Fajna książka. Szybko się czyta:)

Fajna książka. Szybko się czyta:)