Tajemnica Sosnowego Dworku " to bardzo sympatyczna powieść z kręgu literatury kobiecej .Jej akcja rozgrywa się w niewielkim mieście na Lubelszczyźnie - Kraśniku , który jest rodzinną miejscowością autorki.Lubię czytać o prowincji ,a w tej książce autorka przedstawiła ją niezwykle ciekawie.

Główną bohaterką książki jest prawie 30-letnia Kasia Rawska - kobietka wrażliwa ,czasem niezwykle nieśmiała ,ale i umiąca stąpać twardo po ziemi i mieć swoje zdanie .Kasia mieszka w Kraśniku wraz z babcią ,którą się opiekuje - jej rodzice i siostra wyjechali do Włoch.Dziewczyna zostaje zwolniona z banku w ramach redukcji etatów.Nową pracę proponuje jej Andrzej Niciński - Rambo znany miejscowy biznesmen. Kasia pracująca dotychczasowo w jego fundacji pomagającej narkomanom jako wolentariuszka - ma zostać kierowniczką na etacie.Dziewczyna z wielkim entuzjazmem przyjmuje ofertę ,a jej pierwszym zadaniem jest nadzór nad remontem Sosnowego Dworku wydzierżawionego na siedzibę fundacji Andrzeja i Weroniki Wojnar która wspiera samotne matki i kobiety na przysłowiowym "zakręcie ".Praca przy remoncie dostarcza nieprzewidzianych emocji - w dworku mieszkają duchy bliżniaczek zmarłych blisko 200 lat wcześniej , a Kasia wraz z przyjaciółką Martą Artymowicz odkrywa niesamowitą historię rodziny Molnarów , z którą jak się okazuje jest spokrewniona.

Książka jest napisana z dużą dawką humoru ,czyta się ją lekko i przyjemnie .Autorka niezwykle udanie powiązała współczesną powieść obyczajową z wątkiem historycznym .

Śmieszącym mnie wątkiem był związek Kasi i Marka - miejscowego dziennikarza z lokalnej telewizji kablowej.Z przymrużeniem oka udało się Małgorzacie Kursie pokazać paniczny lęk wielu panów przed stabilizacją ,obrączką i ojcostwem .Co zwycięży u Marka ? Chęć swobody czy miłość do Kasi ? Na to odpowie już lektura .

Dzieje rodziny Molnarów - ich tajemnice ,czarne charaktery ,ukrywane testamenty - dodają powieści dużą szczyptę sensacji .Osobiście pisząc tę książkę nie "ożywiłabym" aż tak duchów mieszkających we dworku - raczej pokazałabym Zuzannę i Mariannę jako tajemnicze i smutne zjawy .To ,że bezpośrednio rozmawiały z Kasią i Martą oraz ich korzystanie z internetu wydało mi się nieco przerysowane i infantyle.

Ogólnie powieść ocenię jako ciekawą i wartą polecenia ,osobiście chciałabym ,aby lekkość i przymrużenie oka z jaką autorka traktuje rzeczywistość w książce udzieliły mi się w realnym życiu .Lektura ta nie raz wywoła usmiech na twarzy czytelnika i wyzwoli pozytywne emocje .Polecam na długie zimowe wieczory - idealna na odstresowanie od szarej rzeczywistości.
Książkę otrzymałam od wydawnictwa Prozami .

Tajemnica Sosnowego Dworku " to bardzo sympatyczna powieść z kręgu literatury kobiecej .Jej akcja rozgrywa się w niewielkim mieście na Lubelszczyźnie - Kraśniku , który jest rodzinną miejscowością autorki.Lubię czytać o prowincji ,a w tej książce autorka przedstawiła ją niezwykle ciekawie.

Główną bohaterką książki jest prawie 30-letnia Kasia Rawska - kobietka wrażliwa...