Legenda
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Saga Drenajów (tom 1)
- Tytuł oryginału:
- Legend
- Wydawnictwo:
- Mystery
- Data wydania:
- 2010-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1996-01-01
- Data 1. wydania:
- 2009-10-01
- Liczba stron:
- 420
- Czas czytania
- 7 godz. 0 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788377190067
- Tłumacz:
- Zbigniew A. Królicki, Barbara Kamińska
- Tagi:
- heroic fantasy gemmell druss legenda topór oblężenie śmierć
Druss, Władca Topora, był bohaterem wielu legend. Na starość schronił się w górskiej jaskini, gdzie towarzystwa dotrzymywały mu tylko śnieżne pantery. Tam czekał na swojego odwiecznego wroga - śmierć. W dole zaś ruszyły do ataku hordy barbarzyńców. Jedynie potężna twierdza, otoczona sześcioma murami, dzieliła napastników od ludzi Drenai. Druss niechętnie zgodził się wyjść z ukrycia, żeby poprowadzić tę ostatnią beznadziejną walkę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 468
- 431
- 125
- 29
- 22
- 22
- 8
- 6
- 4
- 3
Cytaty
Jak się nazywa ta knajpa? - Nazywają ją "Wszystkie oprócz jednego" - odparł Varsava - Dziwna sprawa. - Niekoniecznie. Pochodzi z ventryjskie...
RozwińDlatego że w mądrości jest cierpienie. Cierpisz nie dlatego, że nie wierzysz ale ponieważ wierzysz.
Opinia
W "Legendzie" podobnie jak w późniejszych książkach Gemmell (niestety samopowtarzalność jest poważną wadą tego pisarza) zajmuje się problemem bohaterstwa. Śledzimy więc losy oblężenia twierdzy Dros Delnoth obleganej przez hordy Nadirów (tacy Tatarzy). Powieść konstrukcją przypomina mi nieco western "Siedmiu Wspaniałych".
Tak więc w obronie fortecy stają różni ludzie: znani bohaterowie (Druss Legenda), arystokraci, zawodowi żołnierze, ale też rekrutujący się z chłopstwa ochotnicy i poborowi, wyjęci z pod prawa bandyci zwabieni obietnicą amnestii, nieudolni oficerowie z nadania. Część z nich jest tam świadomie: Druss szuka śmierci, kilku to patrioci, niektórzy przybyli z obowiązku, inni węszą interes, wielu po prostu miało pecha. My jesteśmy świadkami, jak ze zwykłych ludzi stają się bohaterami legend.
Czynią to pokonując własne słabości i lęk, co pozwala im ujawnić swoje najlepsze cechy. Oraz nader często ginąc. U Gemmella bowiem trup ściele się gęsto.
Wadą "Legendy" jest natomiast raczej słaby warsztat pisarski. Późniejsze części są dużo lepiej napisane. W tej pozycji natomiast pojawia się sporo, nieszczególnie udanych fragmentów i scen.
Żeby było sprawiedliwie: są też i sceny świetne. Przykładem może być moment, w którym jeden z czołowych obrońców zostaje zabity, a wódz Nadirów, pełen podziwu dla jego czynów urządza mu uroczysty pogrzeb. Podczas stypy towarzysze zabitego schodzą z murów i dołączają do uroczystości. Przez całą noc panuje atmosfera niemal pojednawcza, wrogowie bratają się... A potem przychodzi świt i wojna zaczyna się od nowa.
W takich scenach jest jakaś magia.
PS.1
Złośliwa plotka krążąca po Internetach twierdzi, że wydanie Mystery różni się pod względem tłumaczenia i edytorskim od wcześniejszych. To oczywiście bzdura. Zawartość książki jest identyczna w obydwu wersjach. Powtórzono nawet błędy i literówki.
PS.2
David Gemmell rzekomo napisał książkę w kilka tygodni, po tym jak dowiedział się, że ma raka. Początkowo miała stanowić metaforę jego walki z chorobą. Przygotował nawet dwa zakończenia, zależnie od tego, czy wyzdrowieje, czy umrze. Trochę się jednak pośpieszył. Kilka dni po tym, jak skończył pracę nad powieścią okazało się, że lekarze popełnili błąd w trakcie diagnozy i raka nigdy nie miał.
W "Legendzie" podobnie jak w późniejszych książkach Gemmell (niestety samopowtarzalność jest poważną wadą tego pisarza) zajmuje się problemem bohaterstwa. Śledzimy więc losy oblężenia twierdzy Dros Delnoth obleganej przez hordy Nadirów (tacy Tatarzy). Powieść konstrukcją przypomina mi nieco western "Siedmiu Wspaniałych".
więcej Pokaż mimo toTak więc w obronie fortecy stają różni ludzie: znani...