Książka Jill Smolinski "Życie do góry nogami" niezbyt przypadła mi do gustu. Do przeczytania jej zachęcił mnie tytuł i opis znajdujący się na tylnej okładce. Niestety, powieść ta totalnie mnie zawiodła, akcja średnio wartka, główna bohaterka mdła i nijaka. Dopiero kilka ostatnich rozdziałów naprawdę mnie zaciekawiło a w kilku momentach nawet rozbawiło. Książka za długa, autorka umieściła w niej wiele niepotrzebnych opisów i zwrotów akcji.
"Życie do góry nogami" to barwna i zabawna opowieść o mieszkającej na Hawajach kobiecie, którą prześladuje pech. Aby odmienić swój los, musi przezwyciężyć liczne przeszkody, co wywołuje serię komicznych zdarzeń. Bohaterką powieści jest atrakcyjna wulkanolog Keeley, która przysięgła sobie, że po ciągnącej się w nieskończoność rozprawie rozwodowej nie będzie się wiązać z żadnym mężczyzną. Walka o prawo do opieki nad synkiem kosztuje ją zbyt wiele nerwów. Keeley ma też problemy w pracy- zapowiedziała wybuch wygasłego wulkanu, ale szefowie jej nie wierzą i nie dopuszczają do badań. Na dodatek została oskarżona o kradzież pewnej dziwacznej rzeźby. W tych niemiłych okolicznościach przychodzi jej z pomocą szarmancki handlarz dziełami sztuki, który z czasem zmienia jej nastawienie do miłości. Od dnia wybuchu wulkanu w życiu Keeley następują korzystne zmiany zostaje wreszcie doceniona zawodowo i uzyskuje rozwód. Teraz musi jeszcze naprawić swój błąd i ujawnić uczucia wobec Iana, którego do tej pory trzymała na dystans.

Książka Jill Smolinski "Życie do góry nogami" niezbyt przypadła mi do gustu. Do przeczytania jej zachęcił mnie tytuł i opis znajdujący się na tylnej okładce. Niestety, powieść ta totalnie mnie zawiodła, akcja średnio wartka, główna bohaterka mdła i nijaka. Dopiero kilka ostatnich rozdziałów naprawdę mnie zaciekawiło a w kilku momentach nawet rozbawiło. Książka za długa,...