No i trafiłam na kolejną książkę typu „Był sobie pies” . Tym razem książkę poznajemy także oczami psa – ale jest to jamnik Bolek, tak został nazwany przez ludzi. Piesek jest niezwykle ciekawski oraz spostrzegawczy , zna się na ludziach i wiele w swoim życiu już przeszedł . Trafia w końcu do Pani Irminy – niezwykle ciepłej i przemiłej kobiety , która kocha bardzo zwierzęta i traktuje je na równi z ludźmi.
Autorka poprzez psa , który jest narratorem całej książki, pokazuje nam w jaki sposób powinniśmy interpretować niektóre zachowania naszego pupila. Pokazuje nam również , że pies pomimo tego że nie rozumie w pełni problemów naszych – poprzez zachowanie nasze świetnie potrafi sam je zinterpretować , pocieszyć albo radować się z nami. To właśnie za sprawą tego małego , rezolutnego jamnika Pani Dorota pokazuje jak wiele zwierzęta rozumieją, jak cierpią i jak potrafią kochać – bezwarunkowo kochać .
W książce pokazane mamy także jak ludzie potrafią się bawić zwierzętami , które ufają im bezgranicznie – choćby na przykładzie samego Bolka który z samego początku zostaje po prostu oddany , a kończąc na losach kulawego i ślepego Poldka psa oraz Szymona ;kota o trzech łapach i bez ogona .
Autorka – Pani Dorota, moim zdaniem stanęła na wysokości zadania. Z książki, z każdej strony wypływa miłość jaką obdarza nas zwierze – oraz jaką w tym przypadku żywi do swojego pupila Pani Irmina.
Powieść uczy nas także, poprzez perypetie mądrego pieska – że nawet jak jest źle to w końcu i tak musi być dobrze 
Książkę Pani Doroty mogę polecić zarówno miłośnikom zwierząt , jak i tym dla których zwierzęta może nie są obojętne ale z chęcią dowiedzieli by się co takiego w tych główkach psich się roi. W szczególności książka spodoba się dzieciom, moja sześcioletnia siostrzenica ją po prostu uwielbia ;)

Po więcej recenzji zapraszam na : ozzybloog.blog.pl

No i trafiłam na kolejną książkę typu „Był sobie pies” . Tym razem książkę poznajemy także oczami psa – ale jest to jamnik Bolek, tak został nazwany przez ludzi. Piesek jest niezwykle ciekawski oraz spostrzegawczy , zna się na ludziach i wiele w swoim życiu już przeszedł . Trafia w końcu do Pani Irminy – niezwykle ciepłej i przemiłej kobiety , która kocha bardzo zwierzęta i...