Nowele. Pisma tom 1

Okładka książki Nowele. Pisma tom 1 Jerzy Putrament
Okładka książki Nowele. Pisma tom 1
Jerzy Putrament Wydawnictwo: Książka i Wiedza literatura piękna
354 str. 5 godz. 54 min.
Kategoria:
literatura piękna
Wydawnictwo:
Książka i Wiedza
Data wydania:
1979-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1979-01-01
Liczba stron:
354
Czas czytania
5 godz. 54 min.
Język:
polski
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

5,0 5,0 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,0 / 10
4 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
200
197

Na półkach:

Nazwisko Putrament nie jest zbyt chlubne ale talentu pisarskiego nie umiem mu odmówić. Od momentu zapoznania się z jego twórczością polubiłam jego pióro i styl. Wciągają mnie jego obyczajówki. Ta pozycja to nowele, głównie o tematyce II wojny światowej.
Pierwsze opowiadanie wręcz wstrząsające.

Nazwisko Putrament nie jest zbyt chlubne ale talentu pisarskiego nie umiem mu odmówić. Od momentu zapoznania się z jego twórczością polubiłam jego pióro i styl. Wciągają mnie jego obyczajówki. Ta pozycja to nowele, głównie o tematyce II wojny światowej.
Pierwsze opowiadanie wręcz wstrząsające.

Pokaż mimo to

avatar
674
258

Na półkach: ,

Jerzy Putrament jest klasycznym przykładem pisarza serwilisty, który zawdzięczał możliwość realizowania kariery pisarskiej i wygodnego dostatniego życia całkowitemu zaprzedaniu się władzy, dla której był wiernym klientem, wykonawcą jej woli, kimś na kształt kundla oczekującego lub odgadującego życzenia swojego pana. Jeszcze do 2015 roku sądziłem, że takie zjawisko w kulturze oraz życiu publicznym skompromitowało się do szczętu i już nigdy żaden twórca w żadnej dziedzinie kultury nie będzie tak jawnie „prostytuował” się dla zaspokojenia potrzeb rządzącej władzy. Okazało się, że historia ma to do siebie, że nikogo i niczego nie uczy i teraz mamy całe zastępy takich „Putramentów” sprzedających się i umizgujących do aktualnej władzy, która chroni, żywi i nagradza, ale i potrafi pogryźć, przeżuć i wydalić ze swoich trzewi każdego, kto okaże się niepokorny lub okazał się na tyle głupi, aby odegrać rolę kozła ofiarnego na użytek poprawy samopoczucia opinii publicznej.
Ale wracając do Putramenta. W młodości ten kresowy student z Wilna aktywnie działa w przedwojennych strukturach Młodzieży Wszechpolskiej, aby po kilku latach narodowej retoryki przenieść się na drugą stronę barykady i zostać piewcą internacjonalnego komunizmu. Przed wojną nie był z Putramenta żaden aktywny komunista, bo ci jak wiemy w swej lwiej części dostali „czapę” od Stalina w czasach wielkiej czystki w końcu lat 30-tych. Po wybuchu wojny, jak większość komunistów, przeszedł do sowieckiej strefy okupacyjnej, gdzie organizował renegackie struktury popierające radziecką okupację. Wszytko się odgrywało w tle masowych deportacji polskiej ludności do Środkowej Azji i na Syberię. W czasie realizacji niemieckiego planu Barbarossa uciekł przed frontem aż do Moskwy, gdzie przez prawie całą wojnę oczekiwał na wytyczne Stalina, aby sowietyzować ziemie polskie, jak tylko przyjdzie na to odpowiedni moment. Pierwsze zadanie jakie dostał do realizacji to było agitowanie pojmanych żołnierzy Armii Krajowej z Wileńszczyzny, aby zasilili szeregi „Armii Berlinga”. Tym razem tłem jego działania nie były deportacje ludności cywilnej, ale aresztowania i wywózki polskich oficerów podziemia oraz całej rzeszy dawnych partyzantów nie akceptujących sowieckich porządków. W każdy razie już po wojnie w nagrodę za swoje zasługi dla komunistycznego reżimu został nawet ambasadorem PRL we Francji, aby późnej zostać strażnikiem stalinowskich wartości w oficjalnych strukturach polskiej kultury. Gdzie zasłynął jako nieprzejednany doktryner oraz główny hamulcowy jakichkolwiek liberalnych zmian.
Skupiając się na samym zbiorku nowel, trzeba stwierdzić, że są miałkie, bez polotu literackiego, bez większej głębi, bez jasnego przekazu. Ot, takie historyki zaczerpnięte z życia, które i ja czasami sobie piszę i trzymam w szufladzie biurka. Dominuje tematyka wojenna i około wojenna, oczywiście widziana oczami polskiego komunisty. Poszczególne nowele są mdłe do tego stopnia, że trudno nawet dobrze zapamiętać o czym były. Czytałem je tylko dlatego, że lubię styl retro w literaturze oraz lubię czytać o czasach, o których pisze Putrament. Z tych wszystkich historyjek nieco bardziej spodobała mi się wizja autora jak to Adolf Hitler przemierzając Polskę swoim specjalnym pociągiem do kwatery głównej w Winnicy na Ukrainie, dowiaduje się o przełamaniu frontu pod Stalingradem w listopadzie 1942r. Ciekawa zabawa intelektualna, gdzie za pomocą historycznych doniesień na temat postaci wodza III Rzeszy próbuje się stworzyć artystyczną wizję jego reakcji na określone wydarzenia. Sam tak mam, że lubię sobie wyobrażać jak pewne znane mi dobrze postaci historyczne zachowałyby się w określonej sytuacji, szczególnie w czasach obecnych.

Jerzy Putrament jest klasycznym przykładem pisarza serwilisty, który zawdzięczał możliwość realizowania kariery pisarskiej i wygodnego dostatniego życia całkowitemu zaprzedaniu się władzy, dla której był wiernym klientem, wykonawcą jej woli, kimś na kształt kundla oczekującego lub odgadującego życzenia swojego pana. Jeszcze do 2015 roku sądziłem, że takie zjawisko w...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Chcę przeczytać
    8
  • Przeczytane
    6
  • Posiadam
    4
  • Literatura polska
    1
  • Posiadam/Legacy
    1
  • NASZ KSIĘGOZBIÓR DOMOWY
    1
  • Sprzedam
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Nowele. Pisma tom 1


Podobne książki

Przeczytaj także