Udręczona Rosja. Dziennik buntu
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- Russian Diary
- Wydawnictwo:
- Noir sur Blanc
- Data wydania:
- 2007-10-02
- Data 1. wyd. pol.:
- 2007-10-02
- Liczba stron:
- 356
- Czas czytania
- 5 godz. 56 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 978-83-7392-246-4
- Tłumacz:
- Anna Michalska
- Tagi:
- Rosja polityka Anna Politkowska
Dziennik znanej rosyjskiej reporterki - jej ostatnia książka - obejmuje okres prawie dwuletni: od 7 grudnia 2003 roku do końca sierpnia 2005. Zaczyna się wyborami do Dumy Państwowej, w których partie demokratyczne poniosły dotkliwą porażkę. Konsekwencją tej porażki był pewny wybór Władimira Putina na drugą kadencję prezydencką. Autorka z ogromnym przejęciem śledzi kulisy władzy: tajemnicze zamachy terrorystyczne, niewyjaśnione zabójstwa i porwania, okrucieństwa w armii. Z bólem obserwuje bierność społeczeństwa, które, zajęte przede wszystkim narastającymi problemami bytowymi, z obojętnością godzi się na ograniczanie swobód obywatelskich i podporządkowywanie sobie przez prezydenta parlamentu i sądów. Emocje Politkowskiej mogą się wydawać czasem przesadne, czytając jednak opisywane przesz nią historie, czytelnik przeżywa prawdziwy szok i zaczyna rozumieć autorkę.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 157
- 69
- 16
- 6
- 5
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Jest to kolejna książka z rosyjskiej serii, jaką sobie ostatnio zaordynowałem. Anna Politkowska to bardzo głośne nazwisko, bezkompromisowo opisywała patologie dziejące się w rosyjskiej rzeczywistości, nie oszczędzając przy tym ludzi z najwyższych szczebli władzy. Jak zapewne wszyscy, lub zdecydowana większość wie, Politkowska została zamordowana. W urodziny Władimira Putina, symptomatyczne.
W każdym razie autorka nie szczypiąc się w język opisuje relacje rosyjsko- czeczeńskie, zamachy, które miały miejsce na rosyjskiej ziemi, dojście do władzy Putina, fałszowane wybory i wiele innych wątków.
Na jakiś czas wstrzymuje się z wątkami rosyjskimi, czas na coś innego.
Jest to kolejna książka z rosyjskiej serii, jaką sobie ostatnio zaordynowałem. Anna Politkowska to bardzo głośne nazwisko, bezkompromisowo opisywała patologie dziejące się w rosyjskiej rzeczywistości, nie oszczędzając przy tym ludzi z najwyższych szczebli władzy. Jak zapewne wszyscy, lub zdecydowana większość wie, Politkowska została zamordowana. W urodziny Władimira...
więcej Pokaż mimo toRewelacyjna książka. Im częściej czytam książki Politkowskiej, tym bardziej doceniam jej twórczość. Nie patyczkowała się z przestępcami z Kremla. Pisała wprost i bez żadnych ogródek. Za to zresztą zapłaciła najwyższą cenę. Koniecznie polecam.
Rewelacyjna książka. Im częściej czytam książki Politkowskiej, tym bardziej doceniam jej twórczość. Nie patyczkowała się z przestępcami z Kremla. Pisała wprost i bez żadnych ogródek. Za to zresztą zapłaciła najwyższą cenę. Koniecznie polecam.
Pokaż mimo toNic dziwnego, że Politkowska musiała zginąć. Z takim spojrzeniem na Rosję, Putina i z tak trzeźwą oceną zniewolonego narodu - nie mogła długo podnosić głosu. Wstrząsająca książka, tym bardziej, że pojawiający się tam opozycjoniści niedługo po Annie również zostali zlikwidowani.
Nic dziwnego, że Politkowska musiała zginąć. Z takim spojrzeniem na Rosję, Putina i z tak trzeźwą oceną zniewolonego narodu - nie mogła długo podnosić głosu. Wstrząsająca książka, tym bardziej, że pojawiający się tam opozycjoniści niedługo po Annie również zostali zlikwidowani.
Pokaż mimo toAnna Politkowska była rosyjską dziennikarką ukraińskiego pochodzenia, która przez lata sprzeciwiała się polityce Vladimira Putina, krytykowała jego władzę w swoich książkach i artykułach, a swoją bezkompromisowość opłaciła własnym życiem – została zamordowana w dzień urodzin Putina. ,,Udręczona Rosja” to jej zapiski z paru lat, w których omawiała działania polityczne Putina, ale także rosyjskiej opozycji.
Dziennik Politkowskiej roi się od opisów wydarzeń w Rosji, nazwisk polityków oraz partii, dzięki czemu jest naprawdę dobrym źródłem wiedzy, jeśli ktoś chce się czegoś dowiedzieć o rządach w tym kraju. Politkowska nie tłumaczy wszystkiego krok po kroku, ale i tak łatwo da się zrozumieć, kto jest kim. Ale tak naprawdę ,,Udręczoną Rosję” czyta się dla innego uświadomienia – uświadomienia, co siedzi w duszach ludzi, którzy od lat są tłamszeni i pozbawieni wolności we własnym kraju oraz zrozumienia mechanizmów władzy i manipulacji społeczeństwem. Mimo że od napisania tych zapisków minęło kilkanaście lat, w Rosji system władzy nadal wygląda tak samo, a autorytaryzm Putina dodatkowo się umocnił i ta książka daje nam obraz, jak do tego doszło. Jest to wizja wstrząsająca i niepozostawiająca specjalnej nadziei. Politkowska krytykuje władzę, ale także opozycję, której brakuje zdolności do zjednoczenia się i skutecznego buntu. Pokazuje, że jeśli człowiek chce być wolny, musi o tę wolność walczyć, a nie reagować tylko wtedy, gdy dzieje się coś dotykającego go subiektywnie. Książka przeraża rozmiarem ukazanego zła i braku szacunku władz dla ,,ludu”, jest także wciąż aktualna, a czytając o niektórych działaniach rosyjskich władz, możemy ze strachem dostrzec, że wcale nie są one wyłącznie domeną Rosjan.
Jestem pewna, że kiedy za jedenaście miesięcy będę robić ranking najlepszych książek roku, ,,Udręczona Rosja. Dziennik buntu” się tam znajdzie. Nie dlatego, że szybko się ją czyta i mi się ,,podobała” – to książka ciężka, nie przez styl, ale przez tematykę i ogromny ból i szok, jaki wywołuje. Ale to książka bardzo ważna i potrzebna, uświadamiająca wiele rzeczy, nie tylko na temat samej Rosji. Moim zdaniem to jedna z tych pozycji, które mogą zmienić nasze życie i sposób myślenia.
,, Bo tak już jest, że kiedy nie ma nikogo, kto by cię wziął w obronę, znajdujesz siłę do samodzielnej walki.”
Anna Politkowska była rosyjską dziennikarką ukraińskiego pochodzenia, która przez lata sprzeciwiała się polityce Vladimira Putina, krytykowała jego władzę w swoich książkach i artykułach, a swoją bezkompromisowość opłaciła własnym życiem – została zamordowana w dzień urodzin Putina. ,,Udręczona Rosja” to jej zapiski z paru lat, w których omawiała działania polityczne...
więcej Pokaż mimo toLudzie są bezsilni, więc okłamują się i udają, że nie widzą, co się dzieje w ich własnym kraju.
Nie ukrywam, że sama byłam udręczona po tej lekturze. I absolutnie nie przez warsztat autorki, lecz przez opisywane przez nią zjawiska rządzące Rosją. To smutne, że tak obłudna "demokracja" istnieje i że nawet na arenie międzynarodowej inne państwa dają się na nią nabrać. Ukrywa się i tuszuje największe tragedie (Biesłan, Nord-Ost),nie licząc się kompletnie z uczuciami rodzin ofiar. Prawda staje się w tym państwie towarem ekskluzywnym, do którego nie każdy ma dostęp. Liczą się bogacze - szarzy obywatele znaczą niewiele. Polityczne zabójstwa i samobójstwa z bezsilności to żadna nowość. Zresztą ta książka to ostatnie dzieło rosyjskiej reporterki, której za swą szczerość przyszło zapłacić najwyższą cenę.
Odważna, bezkompromisowa - nie brakuje kąśliwych komentarzy. I słusznie!
Ludzie są bezsilni, więc okłamują się i udają, że nie widzą, co się dzieje w ich własnym kraju.
więcej Pokaż mimo toNie ukrywam, że sama byłam udręczona po tej lekturze. I absolutnie nie przez warsztat autorki, lecz przez opisywane przez nią zjawiska rządzące Rosją. To smutne, że tak obłudna "demokracja" istnieje i że nawet na arenie międzynarodowej inne państwa dają się na nią nabrać. Ukrywa...
Bardzo dobra książka, odważna autorka.
Bardzo dobra książka, odważna autorka.
Pokaż mimo toBez wątpienia bardzo ważna książka, postawiłabym ją na równi z Grossmanem. Różnic jest oczywiście wiele: gatunek literacki, tło historyczne etc. Jednak z obu dowiadujemy się o tym, jak żyje/żyło się w Rosji, co dotyka mieszkańca Rosji. Ku mojemu zdziwieniu mogę stwierdzić, że nie tak znowu wiele, podobne problemy "maluczkich" (walka o byt, traktowanie przez władzę, brak wolności słowa, ignorancja i konformizm) i walki o władzę "wierchuszki". Czasy się zmieniły, metody działania także, ale sytuacja zwykłego, szarego zjadacza chleba już niekoniecznie.
Bez wątpienia bardzo ważna książka, postawiłabym ją na równi z Grossmanem. Różnic jest oczywiście wiele: gatunek literacki, tło historyczne etc. Jednak z obu dowiadujemy się o tym, jak żyje/żyło się w Rosji, co dotyka mieszkańca Rosji. Ku mojemu zdziwieniu mogę stwierdzić, że nie tak znowu wiele, podobne problemy "maluczkich" (walka o byt, traktowanie przez władzę, brak...
więcej Pokaż mimo toto wstrząsająca historia Rosji sterowanej przez Putina, niestety wiele metod związanych z podporządkowaniem sobie mediów, sądownictwa, pacyfikacją manifestacji, polityczne mordesrtwa i samobójstwa, "katastrofy" związane z działaniem nadprzyrodzonych sił, także język tamtejszych polityków i wiele innych przezczących zasadom państwa demokratycznego znajdujemy dziś w Polsce o czym świadczą zamieszczone przeze mnie cytaty (po to żeby każdy sam mógł wyciągnąć wnioski). Ludzie dążą do lepszego życia, ale nie dają rady, więc żeby zyskać we własnych oczach, okłamują się i udają, że nie widzą, co
się w kraju dzieje. Sprawowanie władzy oznacza dziś jedynie sposób na zdobycie dużej kasy. I nic więcej. Reszta się nie liczy.
to wstrząsająca historia Rosji sterowanej przez Putina, niestety wiele metod związanych z podporządkowaniem sobie mediów, sądownictwa, pacyfikacją manifestacji, polityczne mordesrtwa i samobójstwa, "katastrofy" związane z działaniem nadprzyrodzonych sił, także język tamtejszych polityków i wiele innych przezczących zasadom państwa demokratycznego znajdujemy dziś w Polsce o...
więcej Pokaż mimo toMówiąc o naszym kraju bardzo często zapominamy, że pomimo różnych patologii dręczących jego życie codzienne, jest on miejscem wolnym i naszym. Tego Anna Politkowska w żadnej z notatek zamieszczonej w swoim dzienniku buntu nie mogła powiedzieć. Rosja, to wyjątkowo dziki i nienormalny kraj. Nasze kłopoty, to pikuś w porównaniu z dylematami współczesnej Rosji. Czasem zastanawiam się skąd tacy ludzie jak Politkowska czerpali siłę i sens. Zwłaszcza, to drugie, bo dziennikarka nie musiała pomagać na własną rękę zakładnikom na Dubrowce. Nie musiała również ginąć w urodziny nowego cara Rosji, a zginęła. Najgłośniejsza (oczywiście na równi z Litwinienką) ofiara Rosyjskiego reżimu. Warto poznać historię jej osoby oraz Rosji z jej perspektywy, a później zestawić jej rewelacje z doniesieniami prasowymi i telewizyjnymi z naszego kraju. Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia.
PS: Książka prezent dla naszego obecnego premiera, tulącego się z wszechwładnym czekistą.
Mówiąc o naszym kraju bardzo często zapominamy, że pomimo różnych patologii dręczących jego życie codzienne, jest on miejscem wolnym i naszym. Tego Anna Politkowska w żadnej z notatek zamieszczonej w swoim dzienniku buntu nie mogła powiedzieć. Rosja, to wyjątkowo dziki i nienormalny kraj. Nasze kłopoty, to pikuś w porównaniu z dylematami współczesnej Rosji. Czasem...
więcej Pokaż mimo to