Przyznam się bez bicia,że książka sprawiła mi wielką frajdę,bo jestem wielkim fanem Tadeusza Konwickiego.Chociaż określenie fan nie jest do końca dobrym wyborem,aby opisać mój stosunek do twórczości Pana Tadeusza Konwickiego.W tym przypadku lepsze wydaje mi się słowo admirator albo po prostu wierny czytelnik powieści,wspomnień,felietonów oraz Sennika współczesnego autora pochodzącego z dolin Issy i Wilii,gdzie czas biegnie wolniej,ale czy to coś złego...

Przyznam się bez bicia,że książka sprawiła mi wielką frajdę,bo jestem wielkim fanem Tadeusza Konwickiego.Chociaż określenie fan nie jest do końca dobrym wyborem,aby opisać mój stosunek do twórczości Pana Tadeusza Konwickiego.W tym przypadku lepsze wydaje mi się słowo admirator albo po prostu wierny czytelnik powieści,wspomnień,felietonów oraz Sennika współczesnego autora...

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Tadeusz Konwickiego zakończyło się wielkim sukcesem. Nie żałuję, że sięgnęłam po tę książkę i polecam ją wszystkim innym. Nie mogłam się oderwać od lektury poza kilkoma tekstami, które chwilami miałam ochotę ominąć, czego na całe szczęście nie zrobiłam. Pozycja zdecydowanie godna uwagi.

Moje pierwsze spotkanie z twórczością Tadeusz Konwickiego zakończyło się wielkim sukcesem. Nie żałuję, że sięgnęłam po tę książkę i polecam ją wszystkim innym. Nie mogłam się oderwać od lektury poza kilkoma tekstami, które chwilami miałam ochotę ominąć, czego na całe szczęście nie zrobiłam. Pozycja zdecydowanie godna uwagi.