rozwińzwiń

Wilkołak. Czarny księżyc

Okładka książki Wilkołak. Czarny księżyc Steve Feasey
Okładka książki Wilkołak. Czarny księżyc
Steve Feasey Wydawnictwo: Nasza Księgarnia Cykl: Wilkołak (tom 2) horror
328 str. 5 godz. 28 min.
Kategoria:
horror
Cykl:
Wilkołak (tom 2)
Tytuł oryginału:
Dark Moon
Wydawnictwo:
Nasza Księgarnia
Data wydania:
2010-09-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-09-01
Liczba stron:
328
Czas czytania
5 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788310116413
Tłumacz:
Paweł Kruk
Tagi:
wilkołak
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
389 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
418
230

Na półkach:

Mnie niestety nie wciągnęła ta książka. Jest ona podobnej objętości, co pierwsza część serii, niestety podobnie jak tamta "bez pazura". Przez większą część powieści nic się praktycznie nie dzieje - główny bohater Trey jakby nie wiedział czego sam chce. Dopiero na ostatnich stronach zaczyna się coś dziać - dzieje się jednak szybko i krótko.

Mnie niestety nie wciągnęła ta książka. Jest ona podobnej objętości, co pierwsza część serii, niestety podobnie jak tamta "bez pazura". Przez większą część powieści nic się praktycznie nie dzieje - główny bohater Trey jakby nie wiedział czego sam chce. Dopiero na ostatnich stronach zaczyna się coś dziać - dzieje się jednak szybko i krótko.

Pokaż mimo to

avatar
1050
527

Na półkach:

Lubię opowieści o wilkach.Trochę drażnią mnie niedomówienia,jakby autor celowo chciał zmusić do czytania dalej by poznać kolejne tajemnice. Z początku sądziłam że to typowa seria dla nastolatków,ale myślę że nie tylko.Bynajmniej jako już bardzo dojrzała(ha ,ha) nastolatka nie nudzę się czytając. Nie ziewam,nie odkładam co chwilę bo wieje nudą. Nie tu nudy nie ma. Cały czas coś się dzieje tyle że irytuje wielowątkowość.Na kilku płaszczyznach stale coś się dzieje i trzeba być przytomnym by to ogarnąć a bywa że zmęczenie przyćmiewa mój intelekt i wtedy muszę z żalem odłożyć e-book'a.Czy polecam tą serię? Dla fana fantasy ,który lubi oderwać się od szarej rzeczywistości wybór będzie prosty.Gdy ktoś szuka ambitniejszej pozycji z tego gatunku trzeba szukać dalej.

Lubię opowieści o wilkach.Trochę drażnią mnie niedomówienia,jakby autor celowo chciał zmusić do czytania dalej by poznać kolejne tajemnice. Z początku sądziłam że to typowa seria dla nastolatków,ale myślę że nie tylko.Bynajmniej jako już bardzo dojrzała(ha ,ha) nastolatka nie nudzę się czytając. Nie ziewam,nie odkładam co chwilę bo wieje nudą. Nie tu nudy nie ma. Cały czas...

więcej Pokaż mimo to

avatar
297
46

Na półkach:

Część ll serii Wilkołak. Moim skromnym zdaniem, lepsza niż poprzednia...
Ostatni wilkołak czystej krwi próbuje ocalić życie swojego przyjaciela, wampira Luciena...
Akcja może nie jest porywająca, ale momentami bywa zaskakująca. Ciekawe postacie, które wydaje mi się, że rozwijają się z każdym kolejnym tomem. No i krótkie rozdział, dzięki którym książka czyta się bardzo szybko..
Chętnie sięgnę po kolejną część przygód Treya Laporte i jego "rodziny"...

Część ll serii Wilkołak. Moim skromnym zdaniem, lepsza niż poprzednia...
Ostatni wilkołak czystej krwi próbuje ocalić życie swojego przyjaciela, wampira Luciena...
Akcja może nie jest porywająca, ale momentami bywa zaskakująca. Ciekawe postacie, które wydaje mi się, że rozwijają się z każdym kolejnym tomem. No i krótkie rozdział, dzięki którym książka czyta się bardzo...

więcej Pokaż mimo to

avatar
95
17

Na półkach: , , , ,

Przeczytane:
07.2017r.
7-8.03.2021r.

Przeczytane:
07.2017r.
7-8.03.2021r.

Pokaż mimo to

avatar
566
438

Na półkach: ,

Współcześnie udomawia się krwiopijców, a wilkołaki kastruje. Na szczęście niektóre osobniki zachowują swoje zdolności i nadal posługują się atutamii, które podarowała im natura. Poznajcie kontynuacje przygód ostatniego wilkołaka czystej krwi!

Steve Feasey - urodził się w Watford, hrabstwa Hertfordshire. Od skromnego otoczenia uciekał w świat książek. Spędził wiele czasu w bibliotekach. Zawsze uważał się za zapalonego czytelnika, Pisać zaczął w późnych latach swojego życia, ale na szczęście udało mu się podpisać kontrakt na swoją pierwszą powieść.

W starciu z żądnym krwi władcą wampirów Lucien Charron odniósł poważną ranę i zostało mu kilka tygodni życia. Bez jego opieki Treyowi Laporte grozi coraz większe niebezpieczeństwo. Mimo to, wraz z piękną córką Luciena, chłopak wyrusza do Islandii, odszukać potężny artefakt, którego moc uzdrawiania ma pomóc umierającemu. Jednakże Kula Mynora znajduje się w posiadaniu ich największego wroga, którego w dodatku sprzymierzeńcem jest potężna czarodziejka, dawna ukochana Luciena.

Piętnastoletniemu Treyowi Laporte nie straszne są trudności związane z dojrzewaniem, bo tegoż czasu w jego ciele zachodziło do wielu poważniejszych zmian. Chłopak przeistaczał się w wilkołaka, i nic nie mógł na to poradzić. W wspomnianych chwilach towarzyszył mu Lucien Charron, obdarzając go swoją opiekuńczością. Teraz chłopak może odwdzięczyć się za okazaną dobroć, ratując swojego dobroczyńcę od śmierci. Zamknięta w sobie Alexa, córka wampira, która równie mocno jak on przechodzi trudne chwile, znajduje pocieszenie w Charlesie. Ojciec młodzieńca pełnił niegdyś ważną funkcję w organizacji Luciena, a jego potomek pewnie pójdzie za jego przykładem. Tego przynajmniej od niego oczekują inni. Ponadto Charles to czarodziej z wielkim potencjałem. Ten całokształt nie złości nastoletniego wilkołaka, w przeciwieństwie do bliskości Charlesa i jego przyjaciółki. Ponadto, przejmuje się jej reakcją na rodzinną tajemnicę, którą wszyscy próbują przed nią chować, a która niebawem może zostać ujawniona. Tom, prawa ręką Luciena Charrona, obiecał swojemu szefowi opiekować się jego podopiecznymi, jednakże to w niektórych przypadkach może okazać się trochę trudne. Smak rozczarowania kogoś bliskiego poznał Martin, współpracownik organizacji. Trudne zachowanie swojej prawie dorosłej córki i nieszczęście, które ją spotkało, to co prawda nie do końca jego wina, ale mimo to, rozczarowanie pozostaje. Szczególnie, jeżeli ktoś, na komu tak bardzo ci zależało, próbuje cię zamordować. Niemniej wrogowie nadal posuwają się do przodu. Kaliban, bez krępacji brata, stara się przywrócić do egzystencji umarłych. Pomaga mu czarodziejka, nie mająca z człowieczeństwem już niemalże nic wspólnego. Nadeszła mroczniejsza realność, w której trzeba przelać krew, a żadna ze stron nie obawia się tego dokonywać.

Leroth to niszczejąca, zapomniana wieża. Będąca tylko legendarnym miejscem, wspomnieniem w świecie demonów. Pojawiała się w licznych opowieściach jako jeden z najbardziej czczonych pomników Otchłani. Wspominano w nich o roli, jaką odegrała podczas Wojen Demonów, które prowadzili Skaleb i Azsnog. Bracia przez tysiące lat sprawowali wspólną władzę, aż Azsnog uznał, że nie chce się dłużej nią dzielić. Postanowił zjednoczyć Otchłań pod jednym sztandarem - własnym - i tak zaczęły się Wojny Demonów, trwające tysiąclecia. Ponoć wieża Leroth była najważniejszym czynnikiem, decydującym o zwycięstwie Skaleba. Nie chciał on walczyć. Nie pragnął niepodzielnej potęgi nad Otchłanią, dlatego gdy umilkła wrzawa ostatnich bitw, w której zginął jego brat, władca opuścił królestwo demonów, a o tajemnicach miejsca zapomniano.

Poprzedzająca część, pozostawiła wrażenie pełnej niedociągnięć, a momentami stawała się nawet nieznośnie niezrozumiała, szczególnie podczas scen konfliktowych. Permanencja pod wieloma względami przypomina ją, jednakowoż jest dowodem na to, że autor ciągle pracuje nad swoimi metodami tworzenia. "Wilkołak. Czarny księżyc" opiera się na dwóch filarach: beztroskim i enigmatycznym. Co ciekawe, ten zwierzchni wiąże się z przewodnią stroną historii. Pisarz obdarował rodzinną atmosferą i spokojem ducha nie spokrewnione ze sobą postaci, stawiające czoło ogromnemu problemowi. Nieco mniej regularną atmosferę podarował wrogom, jednakże jest to nadal sielanka, w stosunku do pospolitych przygotowań poprzedzających opanowanie świata. To wątek marginalny posiada bardziej interesujące smaczki i galopującą fabułę, znowuż powinowactwo bohaterów w nim, to ich przekleństwo. W każdym bądź razie, nie trudno spostrzec, że niezależnie na jaki obszar zdarzeń rzuci się okiem, zawsze pojawia się powiązanie do Luciena Charrona. To nic dziwnego, wszakże ten drugoplanowy protagonista jest bardzo bliski odbiorcom, ale zakończenie nieco odsuwa uczucia do niego. Otóż, ta sumienna postać ma w omawianej części tak niewiele do odegrania, że w momencie wyczekiwanego powrotu, jej niewrażliwość względem sytuacji jest tak przykra, że aż krzywdząca. Jeżeli chodzi o innych herosów, stworzonych na rzecz tego tomu, to traktowanie ich przez autora również nie jest sprawiedliwe. Grupa opowiadająca się po stronie dobra zdecydowanie posiada więcej jego sympatii, więc nawet jeżeli ktoś pojawia się po to, żeby niedługo potem umrzeć, to i tak czytelnik będzie mógł lepiej go poznać, niż przeciwnika na także straconej pozycji. Odwrotnie charakteryzują się rzeczywistości. Organizacja Luciena Charrona pozostaje taka sama, za to szeregi jego brata przyswajają sobie nowe istnienia i ciekawszą miejscówkę. Zamęt wprowadzany przez twórcę w czasie walk, nadal momentami dokucza.

Recenzując "Wilkołak. Czarny księżyc" trudno ominąć porównań do ówczesnej części, "Wilkołak. Dlaczego ja?". Konfrontację, jeżeli chodzi i korektę tłumaczenia, wprowadzoną do obu części, zdecydowanie wygrywa poprzednia odsłona. Kontynuacja ma od groma literówek. Pisząc dla tej recenzji opis wykreowanego świata, znalazło się ich w źródle kilkanaście, a to jedynie strona tekstu. Jednakże sposób oprawienia tomu, pozostał bez zmian.

Twórca odebrał drugiemu tomowi wiele ważnych cech, które posiadała pierwsza część, jednocześnie dodał kilka działających na jego korzyść, wcześniej nie istniejących. Szkoda, że nie udało mu się scalić tego w jedność. To też, jeżeli ktoś nie czuje się na siłach do powtórzenia wcześniejszego klimatu, z odrobiną powiewu trwogi, nie powinien po dzieło wyciągać swoich łapek.

Współcześnie udomawia się krwiopijców, a wilkołaki kastruje. Na szczęście niektóre osobniki zachowują swoje zdolności i nadal posługują się atutamii, które podarowała im natura. Poznajcie kontynuacje przygód ostatniego wilkołaka czystej krwi!

Steve Feasey - urodził się w Watford, hrabstwa Hertfordshire. Od skromnego otoczenia uciekał w świat książek. Spędził wiele czasu w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
603
84

Na półkach: , , ,

Drugi tom (ta książka) różni się od pierwszego tomu. Wydawała mi się ona bardziej monotonna. Dopiero koniec książki mnie zaciekawił? Nadal mam niedosyt po jej przeczytaniu. Mam milion pytań po przeczytaniu. W tej książce widzę nie zrealizowany talent... Oby to był jeden wypadek przy pracy.

Drugi tom (ta książka) różni się od pierwszego tomu. Wydawała mi się ona bardziej monotonna. Dopiero koniec książki mnie zaciekawił? Nadal mam niedosyt po jej przeczytaniu. Mam milion pytań po przeczytaniu. W tej książce widzę nie zrealizowany talent... Oby to był jeden wypadek przy pracy.

Pokaż mimo to

avatar
11
11

Na półkach: ,

Kontynuacja pierwszej części, powiedziałabym, że znacznie lepsza niż jej poprzedniczka. Aczkolwiek nadal jest ten sam problem - nie wzbudza ŻADNYCH emocji. Kiedy ją czytałam to czytałam, bo po prostu czytałam.
Niektóre momenty były... ciekawe a reszta taka bardzo monotonna.
Powiedziałabym coś o Lucienie, ale byłby to spojler, więc się lepiej powstrzymam.
Co do końcówki. Kiedy przeczytałam zakończenie - mózg mi wyparował, centralnie. To było tak bez sensu.
Powiem tak, żeby nie zdradzać szczegółów tym co nie czytali.
Skoro ten ktoś wiedział, że to niebezpieczne to dlaczego pozwala mu to zrobić chociaż ta osoba jest niepełnoletnia. Na dodatek nie wyjaśnia nawet powodów tylko pozwala tej osobie jechać? Co to ma być?
A ogólnie to polecam fanom wilkołaków (takich nie przypominających nic a nic tych ze Zmierzchu) ;).

Kontynuacja pierwszej części, powiedziałabym, że znacznie lepsza niż jej poprzedniczka. Aczkolwiek nadal jest ten sam problem - nie wzbudza ŻADNYCH emocji. Kiedy ją czytałam to czytałam, bo po prostu czytałam.
Niektóre momenty były... ciekawe a reszta taka bardzo monotonna.
Powiedziałabym coś o Lucienie, ale byłby to spojler, więc się lepiej powstrzymam.
Co do końcówki....

więcej Pokaż mimo to

avatar
30
16

Na półkach:

W porównaniu z 2 częścią fabuła tej jest baaardzo zagmatwana. W niektórych momentach brakuje tego zatrzymania i wytłumaczenia o co chodzi... Jednak jeśli ma się siłę przebrnąć przez tą chwilową falą niezrozumiałości to ukazuje się naprawdę dobra całość, trochę chaotyczna, ale naprawdę dobra. Nie zgodzę się z opinią, że ta książka czy też poprzednia część je podobna do serii "Harry Potter". Książka jest zupełnie inna. Brakuje mi dłuższych opisów uczuć, emocji i przemyśleń, ale może taki efekt chciał osiągnąć autor- szybkiej, lekkiej i ciekawej książki. Jednak moje odczucia są trochę inne. Po prostu czuć jakby ta książka była pisana na szybko i nie była do końca dopracowana.
Polecam jednak, bo jest to warty uwagi utwór :)

W porównaniu z 2 częścią fabuła tej jest baaardzo zagmatwana. W niektórych momentach brakuje tego zatrzymania i wytłumaczenia o co chodzi... Jednak jeśli ma się siłę przebrnąć przez tą chwilową falą niezrozumiałości to ukazuje się naprawdę dobra całość, trochę chaotyczna, ale naprawdę dobra. Nie zgodzę się z opinią, że ta książka czy też poprzednia część je podobna do serii...

więcej Pokaż mimo to

avatar
113
73

Na półkach:

Ta mi się bardziej podobała od poprzedniej! Więcej akcji i ciekawych momentów ;) Polecam i czytam dalej!

Ta mi się bardziej podobała od poprzedniej! Więcej akcji i ciekawych momentów ;) Polecam i czytam dalej!

Pokaż mimo to

avatar
990
829

Na półkach: , ,

Lepsza od poprzedniej części. Może nawet bardziej mroczna i na pewno bardziej wciągająca ;).

Lepsza od poprzedniej części. Może nawet bardziej mroczna i na pewno bardziej wciągająca ;).

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    637
  • Chcę przeczytać
    309
  • Posiadam
    117
  • Ulubione
    29
  • Chcę w prezencie
    10
  • Fantastyka
    7
  • 2013
    6
  • Wilkołaki
    6
  • Teraz czytam
    6
  • 2014
    5

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Wilkołak. Czarny księżyc


Podobne książki

Przeczytaj także