Historia filozofii starożytnej. Tom IV: Systemy epoki Cesarstwa

Okładka książki Historia filozofii starożytnej. Tom IV: Systemy epoki Cesarstwa Giovanni Reale
Okładka książki Historia filozofii starożytnej. Tom IV: Systemy epoki Cesarstwa
Giovanni Reale Wydawnictwo: Wydawnictwo Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Cykl: Historia filozofii starożytnej G. Reale (tom 4) filozofia, etyka
696 str. 11 godz. 36 min.
Kategoria:
filozofia, etyka
Cykl:
Historia filozofii starożytnej G. Reale (tom 4)
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego
Data wydania:
1999-01-01
Data 1. wyd. pol.:
1999-01-01
Liczba stron:
696
Czas czytania
11 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
8322807899
Średnia ocen

7,3 7,3 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Dialog o wartości człowieka Giovanni Reale, Angelo Scola
Ocena 6,5
Dialog o warto... Giovanni Reale, Ang...
Okładka książki Czy dusza istnieje? Między nauką a wiarą Vittorino Andreoli, Gianfranco Ravasi, Giovanni Reale
Ocena 6,0
Czy dusza istn... Vittorino Andreoli,...

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,3 / 10
34 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
649
575

Na półkach: ,

Żeby twierdzić po zaznajomieniu się z tym tomem, jak i całą Historią filozofii starożytnej (nie koniecznie nawet Realego – wystarczy jakikolwiek uczciwy badacz, [czyli najczęściej nie antyteista]),że filozofowie zwalczali religię, trzeba mieć coś z g… albo idąc za Hermesem Trismegistosem: trzeba nie mieć nous (umysłu zdolnego do myślenia).

W tomie IV filozofia starożytna odzyskuje „drugie żeglowanie”, nasiąka mistycyzmem i przygotowuje grunt pod „trzecie żeglowanie”, o których wspominał Platon, a które rozpoznał św Augustyn:

„Platon napisał w tekście Fedona, który wybraliśmy jako motto dla tego dzieła:
„W tych sprawach [tzn. dotyczących ostatecznych losów człowieka] należy osiągnąć jedno: albo poznać lub odkryć, jak się rzeczy mają, albo – jeśli to niemożliwe – wziąć z ludzkich myśli najlepszą i najtrudniejszą do obalenia, płynąć na niej jak na tratwie, narażając się na niebezpieczeństwa w podróży poprzez życie […]”.
A do tego dodał:
„[…] o ile ktoś nie jest w stanie przeprawić się bezpieczniej i pewniej na trwalszej podstawie – jakiejś myśli boskiej”.
Ani Platon, ani żaden Grek nie mógł jednak domyślić się, czym mogły być ów «solidniejszy okręt» i «bezpieczna podróż poprzez morze życia». Orędzie chrześcijańskie w tym względzie przedstawiło siebie jako orędzie o wiele bardziej bulwersujące, najbardziej radykalne i ostateczne: ale właśnie jako takie zwyciężyło.
Święty Augustyn, mając wyraźnie na myśli przytoczony wyżej tekst Platona, mówi:
„Nikt […] nie może przepłynąć morza tego życia, jeżeli nie unosi go krzyż Chrystusa”.
I to właśnie żeglowanie, które dokonuje się na drzewie krzyża, jest «trzecim żeglowaniem»”.

-----------------------------------

„Odetnij to, co w duszy śmiertelne, a poznasz Boga”. Muzoniusz Rufus

„Z każdego zakątka ziemi można sięgnąć nieba: powstań zatem i także siebie uczyń godnym boga”. Seneka

„Także na podstawie analiz psychologicznych, w których jest mistrzem, Seneka odkrywa sumienie, uznaje je za duchową i moralną siłę człowieka oraz umieszcza na pierwszym planie, czego w kręgu filozofii greckiej i rzymskiej nikt przed nim nie uczynił”.

„Niczego przed sobą nie zatajam, niczego nie pomijam. Dlaczego miałbym się obawiać któregoś z swych błędów, skoro mogę sobie powiedzieć: «Strzeż się, abyś już tego więcej nie czynił! Tym razem jeszcze tobie przebaczam. W tej dyskusji zbyt ostro głos zabierałeś. Pamiętaj, abyś w przyszłości nie wdawał się w spory z niebiegłymi w przedmiocie! Nie chce się nauczyć niczego, kto nigdy niczego się nie uczył. Tamtego napomniałeś bardziej surowo, niż trzeba. Nie poprawiłeś go więc, lecz obraziłeś. W przyszłości patrz nie tylko na to, czy prawdą jest to, co ty mówisz, lecz także czy ten, do którego mówisz, potrafi znieść prawdę. Każdy człowiek dobry raduje się z upomnienia, lecz im kto gorszy, tym trudniej może ścierpieć głos ostrzeżenia”. Seneka

„Widzieliśmy wyżej, że stoicy obstawali przy tym, iż o moralności czynu decyduje nastawienie duchowe. To nastawienie duchowe, zgodnie z intelektualistyczną w zasadzie tendencją całej etyki greckiej, bierze wszakże początek z poznania i w nim znajduje spełnienie, w episteme właściwej mędrcowi. Seneka wychodzi poza ten schemat i wyraźnie mówi o woli, co więcej, jako pierwszy spośród myślicieli klasycznych mówi o woli jako władzy różnej od władzy poznawczej. W tym odkryciu w sposób decydujący pomógł Senece język łaciński: język grecki bowiem nie ma terminu, który by w pełni odpowiadał łacińskiemu terminowi voluntas”.

„Kto domaga się dowodów wszędzie, nawet tam, gdzie sprawy są jasne, albo chce wielu dowodów tam, gdzie wystarcza ich niewiele, ten bez wątpienia jest nierozsądny i tępy”. Muzoniusz Rufus

„Twój ojciec zakazuje ci filozofować, ale ojciec wszystkich ludzi i bogów, Zeus, każe ci to robić i nakazuje. Jego nakazem, jego prawem jest to, aby człowiek był sprawiedliwy, szlachetny, życzliwy, powściągliwy, wielkoduszny, umiał pokonywać trudy, był ponad przyjemnościami, wolny od wszelkiej zazdrości i wszelkiego podstępu: krótko mówiąc, prawo Zeusa nakazuje człowiekowi być dobrym. Ale być dobrym jest tym samym, co być filozofem! Otóż, jeżeli słuchając ojca, stajesz po stronie człowieka, a uprawiając filozofię, po stronie Zeusa, to jest oczywiste, że lepiej, abyś filozofował, niż nie filozofował. Jednakże – na Zeusa! – ojciec cię wyrzuci, zamknie ci przed nosem drzwi domu, żebyś nie filozofował. Może to i zrobi: ale nie zdoła odsunąć cię od filozofii, jeżeli ty tego nie zechcesz, gdyż nie filozofujemy za pomocą rąk lub nóg czy jakiejś innej części ciała, ale uprawiamy filozofię duszą, a dokładniej małą cząstką duszy, którą nazywamy rozumem. Rozum zaś Bóg umieścił w miejscu najbardziej niewzruszonym, aby był niewidzialny i nienaruszalny, wolny i niezależny od jakiegokolwiek przymusu”. Muzoniusz Rufus

„Kto wybiera drugą klasę dóbr, życie fizyczne, ciało z jego przyjemnościami, dobrobyt materialny oraz rzeczy i ludzi, którzy mu go zapewniają, ten nie tylko wychodzi naprzeciw rozczarowaniom i przeciwnościom, o których była mowa, lecz także traci swoją wolność. Staje się bardziej niewolnikiem niż zwykły niewolnik, ponieważ za panów, których będzie musiał zadowolić i którym ma służyć i schlebiać, będzie miał właśnie wszystkie te rzeczy, które stanowią owe dobra i korzyści materialne, oraz ludzi, którzy ich dostarczają.
Kto natomiast w całości odrzuca te rzeczy, które od nas nie zależą, staje się naprawdę wolny, żyje życiem, jakiego chce, i w konsekwencji osiąga zadowolenie duchowe i spokój ducha”.

„Przy boku każdego człowieka postawił on stróża, czyli ducha, który otacza opieką każdego człowieka, i powierzył jemu zadanie, żeby go strzegł i ochraniał, a przy tym takiego stróża, którego nie sposób uśpić, nie sposób oszukać”. Epiktet

„Widać, że tutaj jest wręcz założone pojęcie przyczyny, a także wnioskowanie przyczynowe, o których sceptycy sądzili, iż je całkowicie wyeliminowali”.

„Według Sekstusa, można żyć zgodnie z powszechnym doświadczeniem i ze zwyczajem, stosując się do czterech elementarnych reguł. Trzeba mianowicie: a) iść za wskazaniami natury, która za pośrednictwem zmysłów i rozumu mówi, co jest dla nas pożyteczne; b) iść za impulsami naszych doznań, które popychają nas na przykład do tego, aby jeść, kiedy jesteśmy głodni, lub pić, kiedy odczuwamy pragnienie; c) respektować prawa i obyczaje swojego kraju, a więc uznawać w praktyce za dobre to, co jest uznawane za zbożne, a za złe to, co jest uznawane za bezbożne; d) nie pozostawać biernym, lecz uprawiać jakąś sztukę”.
- Jak już pisałem pod dziełem Sekstusa, sceptycyzm to w dużej mierze konformizm.

„Argumentacja [Sekstusa] ma na ogół różny ciężar gatunkowy, znaczenie, a także skuteczność; niekiedy jest sofistyczna i podstępna, czasami wręcz nudna”.
- Nawet nie "niekiedy", a przeważnie.

„Czym jest słońce w kręgu rzeczy zmysłowych […], tym jest Bóg w kręgu rzeczy poznawalnych intelektem; nie jest on ani intelektem, ani intelekcją, ani wiedzą, lecz jest przyczyną intelektu i jego myślenia […] i dla samej substancji jest przyczyną jej bytu; ponieważ jest ponad wszystkim, może być pomyślany dzięki niewysłowionej mocy”. Orygenes

„W innych zaś tekstach [Corpus Hermeticum] jest powiedziane, że umysł mają nie wszyscy ludzie, lecz tylko ci, którzy czczą Boga”.

„Często umysł ulatuje z duszy i w tym momencie nie jest ona już zdolna ani widzieć, ani słyszeć, ale staje się podobna do bytu bezrozumnego: tak wielka jest potęga umysłu! Z drugiej strony umysł nie może znieść duszy nieczystej i pozostawia ją ciału, które gnębi ją tu na ziemi. Taka dusza, mój synu, nie posiada umysłu; tak więc bytu takiego nie należy nazywać człowiekiem”. Corpus Hermeticum

„Platon założył Akademię, by móc formować w filozofii ludzi, którzy mieli odnowić państwo; Arystoteles założył Perypat, aby w sposób usystematyzowany zorganizować badania i wiedzę; Pirron, Epikur, Zenon założyli swoje szkoły, aby próbować dać ludziom ataraksję, pokój i spokój ducha. Szkoła Plotyna dążyła do nowego, wyższego jeszcze celu: chciała nauczyć ludzi oderwania się od życia na ziemi, by zjednoczyć się z tym co boskie i móc kontemplować Boga, dochodząc aż do szczytu przewyższającego wszystko, ekstatycznego zjednoczenia się z nim. Cel nowej szkoły był zatem zdecydowanie religijny i mistyczny. To ten właśnie cel stał u podstaw projektu założenia Platonopolis”.

Żeby twierdzić po zaznajomieniu się z tym tomem, jak i całą Historią filozofii starożytnej (nie koniecznie nawet Realego – wystarczy jakikolwiek uczciwy badacz, [czyli najczęściej nie antyteista]),że filozofowie zwalczali religię, trzeba mieć coś z g… albo idąc za Hermesem Trismegistosem: trzeba nie mieć nous (umysłu zdolnego do myślenia).

W tomie IV filozofia starożytna...

więcej Pokaż mimo to

avatar
128
128

Na półkach: ,

Ostatni, będący zwieńczeniem całej sagi o filozofii starożytnej, czwarty tom Realego przygląda się kontynuatorom filozofii greckiej znajdującym się pod rzymskim już panowaniem. Zgodnie ze spodziewanym schematem, Reale dba o ciągłość narracyjną, dlatego najpierw przedstawia kontynuatorów nauk arystotelejskich w omawianym tu zakresie czasowym, następnie kontynuatorów epikureizmu, następnie – kolejno – kontynuatorów stoicyzmu, sceptycyzmu i cynizmu, i dopiero wówczas przechodzi do tego, co stanowi danie głównie tego tomu, czyli do odrodzenia się pitagoreizmu (a zatem dziejów neopitagoreizmu),a w szczególności – co stanowi konik autora – platonizmu (a zatem dziejów neoplatonizmu).

To, za co w szczególności należy pochwalić Realego, poza klarownością przekazu i sumiennością w przekazywaniu informacji, jest zabieg, który bardzo lubię – mianowicie „prowadzenie czytelnika za rękę”. Poprzez wszystkie cztery tomy Reale właśnie to robił – prowadził mnie za rękę, czyli objaśniał zagadnienie, jakim jest historia filozofii starożytnej, często wprowadzając dodatkowy kontekst historyczny lub kulturowy, który ułatwia i usprawnia mi, jak i innym czytelnikom, poznanie związków przyczynowo-skutkowych, które tę historię tworzyły. Reale naprawdę chce, aby czytelnik zrozumiał, w jakich warunkach i z jakiego powodu powstała filozofia, co było przyczyną wzlotów i upadków poszczególnych szkół filozoficznych, jakie motywacje stały za sposobem myślenia konkretnego filozofa.

Na przestrzeni czterech tomów Reale, co ważne, omawia powiązania między poszczególnymi filozofami. Pokazuje, kto był czyim uczniem, w jakiej relacji względem siebie byli; dowodzi, że każdy kolejny filozof budował swoją filozofię w odniesieniu do pomysłów innych, poprzednich filozofów – następni filozofowie inspirowali się wcześniejszymi, czerpali z nich, odnosili się do nich, jak również budowali swoje systemy w opozycji do nich, czyniąc negację czyichś przekonań podstawą swoich własnych. Ukazuje wzajemne interakcje, sympatie i niesnaski, przez co filozofowanie sprawia wrażenie żywego organizmu, który rozwija się poprzez krytykę lub afirmację wypracowanych już rozwiązań.

Reale znajduje czas i miejsce na wszystko – bardzo często przytacza rozmaite fragmenty z dzieł różnych filozofów i interpretuje jest na oczach czytelnika, wskazując na ich wagę dla całokształtu myśli danej postaci. Zaprasza również innych historyków filozofii do interpretacji, gdyż ich również przytacza, czasem aby się z nimi zgodzić, a czasem aby zająć alternatywne do nich stanowisko. Te wszystkie dodatkowe konteksty, poboczne wątki i szersze objaśnienia, których na próżno szukać w wielu innych podręcznikach do historii filozofii, stanowią właśnie o ogromnej wartości sagi Realego i czynią ją wyjątkową. To jest właśnie te prowadzenie czytelnika za rękę na podobieństwo niepewnego dziecka, które chce się czegoś nauczyć. Reale zdaje się między wierszami mówić: „Chodź, oprowadzę cię po tym świecie”, a następnie po kolei pokazuje wszystko paluszkiem i objaśnia.

Natomiast jeśli można za coś skrytykować Realego, to przy omawianiu Gorgiasza zabrakło analizy mów popisowych (dlatego po pełniejsze omówienie tego filozofa trzeba sięgnąć po „Sofistów” Gajdy-Krynickiej),a ponadto w rozdziale dotyczącym Parmenidesa Reale twierdzi, że w poemacie filozofa mowa o trzech drogi poznania (absolutnej prawdy, błędnego mniemania oraz mniemania prawdopodobnego),podczas gdy powszechnie jednak przyjmuje się, że drogi są dwie.

Ostatni, będący zwieńczeniem całej sagi o filozofii starożytnej, czwarty tom Realego przygląda się kontynuatorom filozofii greckiej znajdującym się pod rzymskim już panowaniem. Zgodnie ze spodziewanym schematem, Reale dba o ciągłość narracyjną, dlatego najpierw przedstawia kontynuatorów nauk arystotelejskich w omawianym tu zakresie czasowym, następnie kontynuatorów...

więcej Pokaż mimo to

avatar
363
142

Na półkach: ,

Czwarty tom "Historii filozofii starożytnej" jest zakończeniem opowieści o myślicielach tamtej epoki. Obejmuje on czasy cesarstwa rzymskiego od jego powstania aż do roku 529, w którym to cesarz Justynian zakazał głoszenia nauk pogańskich, zamykając tym samym pewien etap w dziejach myśli europejskiej.

Zwieńczenie wielkiego dzieła Realego wyraźnie zawiera to, co w filozofii lubi on najbardziej. Ponad połowa objętości książki zawiera omówienie różnych kontynuacji platonizmu i pitagoreizmu, pozostawiając stosunkowo niedużo miejsca dla pozostałego materiału. Muszę przyznać, że subtelności w jakie wchodził autor, przy omawianiu kolejnego platonizującego myśliciela, miejscami nieco mnie męczyły (chociaż sam Reale pewnie uważa swoje opracowanie za skrótowe). Z tego powodu miałem wrażenie, że jest to pozycja nieco bardziej specjalistyczna niż pozostałe tomy. Autor sam podkreśla, że te tematy, którym przyznaje tak dużo miejsca, często są traktowane drugorzędnie przez innych badaczy. Jeżeli tak, to pewnie tylko powiększa to wagę tej pozycji, a idąca za tym ofiara z lekkości lektury może być uzasadniona.

Czwarty tom "Historii filozofii starożytnej" jest zakończeniem opowieści o myślicielach tamtej epoki. Obejmuje on czasy cesarstwa rzymskiego od jego powstania aż do roku 529, w którym to cesarz Justynian zakazał głoszenia nauk pogańskich, zamykając tym samym pewien etap w dziejach myśli europejskiej.

Zwieńczenie wielkiego dzieła Realego wyraźnie zawiera to, co w filozofii ...

więcej Pokaż mimo to

avatar
279
202

Na półkach:

Wspaniale opracowanie w IV tomach z suplementem. (Jest też jednotomowy wybór). Niezbędny w pracy naukowej i dla bibliofilów. Polecam! PS Pokazuje też, jak bardzo ogranicza brak znajomości łaciny i greki klasycznej. (O języku staro-cerkiewno-słowiańskim napiszę przy innej okazji).

Wspaniale opracowanie w IV tomach z suplementem. (Jest też jednotomowy wybór). Niezbędny w pracy naukowej i dla bibliofilów. Polecam! PS Pokazuje też, jak bardzo ogranicza brak znajomości łaciny i greki klasycznej. (O języku staro-cerkiewno-słowiańskim napiszę przy innej okazji).

Pokaż mimo to

avatar
244
37

Na półkach: ,

świetny podręcznik
polecam

świetny podręcznik
polecam

Pokaż mimo to

avatar
6142
3443

Na półkach:

Prosto, opisowo i bardzo przystępnie

Prosto, opisowo i bardzo przystępnie

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    86
  • Chcę przeczytać
    46
  • Posiadam
    32
  • Filozofia
    10
  • Historia filozofii
    3
  • Teraz czytam
    2
  • Historia
    2
  • Posiadam2
    1
  • DO KUPIENIA
    1
  • Wind od Change
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Historia filozofii starożytnej. Tom IV: Systemy epoki Cesarstwa


Podobne książki

Przeczytaj także