Przerażająca książka tym bardziej,że oparta na faktach.Przerażająca a zarazem piękna.Nie będę streszczał fabuły albowiem nie o to chodzi.Natomiast jeżeli mam książkę ocenić to muszę przyznać,że przychodzi mi to z trudem. Problem polega na tym,że ciężko jest oceniać książki oparte na faktach. To tak jakbym oceniał czyjeś życie a przecież ani ja ani nikt inny nie jest od tego aby oceniać cudze życie.Każdy jest kowalem własnego losu a przecież każdemu z nas los przynosi coś innego i to od nas zależy jak będzie się nasze życie kształtować i kim będziemy bez względu na to co będzie przynosić nam kolejny dzień. Dlatego też trudno mi oceniać takie książki jedynie warsztat pisarski autora ale ja nie jestem w tej dziedzinie fachowcem.
Piekarza ocenia piekarz a pisarza winien ocienić pisarz.Ja mogę tylko wypowiedzieć się czy chleb mi smakuje i czy książka mi się podoba z tą różnicą,że inni mogą a wręcz na pewno będą mieli zgoła inne ode mnie na ten temat poglądy. Wracając do książki "Uśpieni" to jest to piękna opowieść o przyjażni i poświęceniu dla drugiego człowieka bez względu na los jaki nas spotyka w życiu. Książka pokazuje ile człowiek bez względu na jego wiek jest w stanie wytrzymać upokorzenia,bólu,udręki i czy jest możliwe normalne życie z podłymi wspomnieniami.Czy można wymazać z pamięci te czarne plamy naszego życia.Jedni sobie z tym radzą inni podążają w ciemną otchłań zatracenia. Podziwiam autora za odwagę i to,że był w stanie to wszystko opisać. Książkę należy przeczytać i to do końca bez względu na to jak kolejne przeczytane strony będą nam ranić serce i dusze.Serdecznie polecam.

Przerażająca książka tym bardziej,że oparta na faktach.Przerażająca a zarazem piękna.Nie będę streszczał fabuły albowiem nie o to chodzi.Natomiast jeżeli mam książkę ocenić to muszę przyznać,że przychodzi mi to z trudem. Problem polega na tym,że ciężko jest oceniać książki oparte na faktach. To tak jakbym oceniał czyjeś życie a przecież ani ja ani nikt inny nie jest od tego...