Bardzo ciekawy temat! Wątpliwy etycznie, stąd cały problem. Czy mamy prawo poświęcać życie jednego człowieka, szczególnie młodego, by przedłużyć życie drugiemu, na dodatek staremu? Jak widać temat "kamienia filozoficznego" jest ciągle bardzo popularny. Odwieczna walka o młodość.

Na początku zastanawiałam się jaki jest związek między dwoma wątkami. Z jednej strony bogaci, starsi panowie z dziwnymi objawami a z drugiej młode, samotne kobiety zapłodnione w dziwnych okolicznościach. W końcu te dwie historie się zbiegły. Wszystko zaczęło układać się w logiczną całość. Muszę przyznać, że intryga była dobrze rozplanowana. Oczywiście od początku było wiadomo kto jest dobry a kto zły, ale to zupełnie nie przeszkodziło w toku fabuły. Liczył się sposób.

Historia jest poparta dowodami naukowymi, o czym świadczą źródła podane na końcu książki. I gdyby faktycznie udało się opracować sposób na przedłużenie ludzkiego życia, ale z tkankami wyhodowanymi w laboratorium, bez udziału kobiecego łona, to byłby przełom w medycynie.

Na koniec chciałabym jeszcze dodać, że to już kolejna książka Gerritsen, nie z cyklu Rizzoli & Isles, która jest bardzo dobra. Czasem mam wrażenie, że pisząc o duecie policjantka-patolog, autorka wpada w schematyzm. Ok, tutaj też życie głównej bohaterki było zagrożone, ale poniekąd wychodziło tak z okoliczności. Niestety Gerritsen nie jest jedynym wyjątkiem, chyba wielu autorów uwielbia ten motyw pod koniec fabuły, pani Reichs również często go stosuje.

Bardzo ciekawy temat! Wątpliwy etycznie, stąd cały problem. Czy mamy prawo poświęcać życie jednego człowieka, szczególnie młodego, by przedłużyć życie drugiemu, na dodatek staremu? Jak widać temat "kamienia filozoficznego" jest ciągle bardzo popularny. Odwieczna walka o młodość.

Na początku zastanawiałam się jaki jest związek między dwoma wątkami. Z jednej strony bogaci,...