Rosario Tijeras

Okładka książki Rosario Tijeras
Jorge Franco Wydawnictwo: Czarne Seria: Poza serią literatura piękna
190 str. 3 godz. 10 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Poza serią
Tytuł oryginału:
Rosario Tijeras
Wydawnictwo:
Czarne
Data wydania:
2005-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2005-01-01
Liczba stron:
190
Czas czytania
3 godz. 10 min.
Język:
polski
ISBN:
8389755289
Tłumacz:
Tomasz Pindel
Tagi:
Kolumbia romans gangi
Średnia ocen

                6,7 6,7 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,7 / 10
156 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
1081
108

Na półkach:

"Pożegnanie z Macondo"

Na książkę „Rosario Tijeras” trafiłam przypadkiem. Moją uwagę zwrócił pewien artykuł w jednym z czerwcowych wydań „Dużego Formatu”. Autorem tekstu był Artur Domosławski, który na kilku stronach próbował streścić i zaprezentować współczesną literaturę południowoamerykańską. Głównym bohaterem tekstu był pisarz Jorge Franco o którym G.G. Marquez powiedział: „To jemu spośród kolumbijskich pisarzy chciałbym przekazać pałeczkę.” Jako czytelnik, który z wielkim entuzjazmem podchodzi do tego typu sugestii – bez zastanowienia zakupiłam „Rosario Tijeras”. I muszę przyznać, że były to dobrze wydane złotówki.

Jorge Franco to pisarz, który wpisuje się w nowy nurt literatury iberoamerykańskiej –„realizmu brutalistycznego - McOndo. Nazwa zrodziła się ze skojarzenia miejskiej popkultury spod znaku McDonald's i mitycznej wioski Macondo ze "Stu lat samotności" - umieszczonej tu w szyderczym, całkowicie pozbawionym magii kontekście.”[1] Franco i jemu podobni stanowczo odcinają się od literackich form narzuconych właśnie przez Margueza, czy Allende. Ich świat to miejska, brutalna rzeczywistość, gdzie narkotyki i wojny gangów są na porządku dziennym. „Rosario Tijeras” to tekst – manifest, który zyskał wielki rozgłos i popularność w kraju i na świecie (cały nakład sprzedany w przeciągu dwóch dni od ukazania się na rynku!) prezentujący całkiem nową wizję literatury kolumbijskiej.

Wielkość pisarza pozna się podobno po pierwszym zadaniu ksiązki. Czy zatem Franco nie jest wielki rozpoczynając „Rosario…” od słów:

„Ponieważ Rosario została postrzelona w chwili, kiedy ją całowano, ból miłości pomylił jej się z bólem śmierci.”[2]

Rosario Tijeras. Rosario to imię, Tijeras to przydomek oznaczający nożyczki (zyskała go obcinając jednemu panu przyrodzenie). Rosario to młoda, piękna i niebezpieczna kobieta wychowana w kolumbijskich slumsach. Dziewczyna ma w sobie niezwykłą siłę i namiętność – co nie uchodzi uwadze młodych i bogatych mężczyzn, w tym Antonio i Emilio. Ten pierwszy – narrator powieści, platonicznie i bez pamięci zakochany w dziewczynie. Ten drugi – szukający rozrywki i przygodnego seksu. Nierozłączni przyjaciele, których w końcu, siłą rzeczy, podzieli uczucie do wspaniałej Rosario. Niespełniona miłość, niepokój, ale też niemoc stabilizacji Tijeras, znajdzie swój tragiczny finał na sali operacyjnej. Tu zaczyna się i kończy opowieść Kolumbijczyka.

Gdybym miała jednym zdaniem opisać książkę Franco użyłabym określenia – zmysłowa cielesność. Tekst Kolumbijczyka emanuję taką dawką bardzo sugestywnej seksualności i namiętności, że „Rosario Tijeras” czyta się z wypiekami na twarzy. Ten dynamiczny, wspaniale napisany tekst pochłania się w jeden, szalony wieczór. I warto go przeczytać nie tylko ze względu na wszechobecną erotykę, lecz również na tło wydarzeń. Niespokojna Kolumbia końca ubiegłego wieku, gdzie miłość i śmierć są nierozłącznymi towarzyszkami.

Gorąco polecam lekturę „Rosario Tijeras”. To nowy rozdział literatury iberoamerykańskiej, który należy znać.

[1]http://wyborcza.pl/1,99226,9797049,Z_Jorge_Franco_podroz_z_Macondo_do_McOndo.html?as=3&startsz=x
[2] J. Franco, Rosario Tijeras, Wołowiec 2005, s. 7

"Pożegnanie z Macondo"

Na książkę „Rosario Tijeras” trafiłam przypadkiem. Moją uwagę zwrócił pewien artykuł w jednym z czerwcowych wydań „Dużego Formatu”. Autorem tekstu był Artur Domosławski, który na kilku stronach próbował streścić i zaprezentować współczesną literaturę południowoamerykańską. Głównym bohaterem tekstu był pisarz Jorge Franco o którym G.G. Marquez...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    515
  • Chcę przeczytać
    341
  • Posiadam
    106
  • Ulubione
    20
  • 2018
    18
  • 2019
    9
  • Chcę w prezencie
    7
  • Ameryka Łacińska
    4
  • Literatura kolumbijska
    4
  • Przeczytane 2018
    4

Cytaty

Więcej
Jorge Franco Rosario Tijeras Zobacz więcej
Jorge Franco Rosario Tijeras Zobacz więcej
Jorge Franco Rosario Tijeras Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także