Krwawa forsa

Okładka książki Krwawa forsa Tom Bradby
Okładka książki Krwawa forsa
Tom Bradby Wydawnictwo: Wydawnictwo Dolnośląskie kryminał, sensacja, thriller
408 str. 6 godz. 48 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Tytuł oryginału:
Blood Money
Wydawnictwo:
Wydawnictwo Dolnośląskie
Data wydania:
2010-01-01
Data 1. wyd. pol.:
2010-01-01
Liczba stron:
408
Czas czytania
6 godz. 48 min.
Język:
polski
ISBN:
978-83-245-8934-0
Tłumacz:
Beata Długajczyk
Tagi:
Nowy Jork giełda zbrodnia
Średnia ocen

6,1 6,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,1 / 10
31 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
14
14

Na półkach: ,

"Krwawa Forsa" Toma Brandby'ego to kwintesencja życia nowych, niedoświadczonych policjantów. Młody, nieobyty detektyw Joe Quinn dostaje do rozwikłania niezwykle trudną zagadkę, której finałem jest morderstwo bogatego bankiera. Niebawem na Wall Street dochodzi do kolejnych niezwykle drastycznych zabójstw. Dla młodego policjanta dochodzenie szybko przemienia się w koszmar, w który zawikłany jest ojciec. Ponadto jednym ze świadków zabójstwa jest kobieta, którą mężczyzna kocha, a bezsilnie stara się walczyć z tym uczuciem. Książka ta przedstawia, jak trudna do obiektywnego rozpatrzenia może być sprawa, w którą zamieszana jest rodzina oraz jak bardzo skomplikowane mogą stać się stosunki pomiędzy braćmi, kiedy pomiędzy nich wejdzie niezwykle ponętna i tajemnicza kobieta z przeszłością.

"Krwawa Forsa" Toma Brandby'ego to kwintesencja życia nowych, niedoświadczonych policjantów. Młody, nieobyty detektyw Joe Quinn dostaje do rozwikłania niezwykle trudną zagadkę, której finałem jest morderstwo bogatego bankiera. Niebawem na Wall Street dochodzi do kolejnych niezwykle drastycznych zabójstw. Dla młodego policjanta dochodzenie szybko przemienia się w koszmar, w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
912
572

Na półkach: ,

Nie miałem pojęcia o twórczości Toma Bradby'ego do czasu aż mój przyjaciel nie pożyczył mi 'Krwawej Forsy'. Nie mam wątpliwości, że raczej już nie poznam innych dzieł tego autora.
1929 rok, na Wall Street dochodzi do serii morderstw, a detektyw - żółtodziób z komendy głównej Nowego Jorku za wszelką cenę chce rozwikłać zagadkę, zwłaszcza że kręci się ona niebezpiecznie blisko jego ojca.
Nie będę ukrywał, że strasznie się męczyłem czytając tę książkę. Nie wiem za bardzo czy wynika to z faktu, że nigdy nie przepadałem za okresem lat 30 i tych gangsterek w stylu Ala Capone, czy może historia jest zwyczajnie słaba. Sam styl pisania nie był dla mnie problemem, dobrze napisane, momentami trochę chaotycznie narracyjne, ale nie można zarzucić autorowi braku wiedzy. Realia Nowego Jorku lat 30 są pokazane w imponujący sposób. Same postaci są bardzo zróżnicowanie napisane, jedne są bardzo rozbudowane i można się z nimi utożsamiać, inne z kolei są tylko zarysowane i czytelnik musi się bardzo wysilić żeby wyobrazić sobie postać.
Nic nadzwyczajnego, na letni urlop czy ciepły wieczór w ogrodzie jak znalazł

Nie miałem pojęcia o twórczości Toma Bradby'ego do czasu aż mój przyjaciel nie pożyczył mi 'Krwawej Forsy'. Nie mam wątpliwości, że raczej już nie poznam innych dzieł tego autora.
1929 rok, na Wall Street dochodzi do serii morderstw, a detektyw - żółtodziób z komendy głównej Nowego Jorku za wszelką cenę chce rozwikłać zagadkę, zwłaszcza że kręci się ona niebezpiecznie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
329
188

Na półkach: ,

Solidna opowieść kryminalna , która mając wartką i ciekawą akcję , pokazuje jak ciężko jest być :.." uczciwym policjantem w nieuczciwym świcie ". A my czytelnicy mamy satysfakcję poznając bohatera i jego "odpowiednio " podejmowane decyzje

Solidna opowieść kryminalna , która mając wartką i ciekawą akcję , pokazuje jak ciężko jest być :.." uczciwym policjantem w nieuczciwym świcie ". A my czytelnicy mamy satysfakcję poznając bohatera i jego "odpowiednio " podejmowane decyzje

Pokaż mimo to

avatar
171
82

Na półkach:

Dobrze napisany kryminał. Wciągająca i interesująca historia. Nowy Jork, lata 20-30, finansowe przekręty, polityka, a do tego jeszcze mroczna rodzinna tajemnica.
Świetna książka, żeby dowiedzieć się, że pod amerykańskim lukrem, który znamy, mają miejsce rodzinne tragedie.

Dobrze napisany kryminał. Wciągająca i interesująca historia. Nowy Jork, lata 20-30, finansowe przekręty, polityka, a do tego jeszcze mroczna rodzinna tajemnica.
Świetna książka, żeby dowiedzieć się, że pod amerykańskim lukrem, który znamy, mają miejsce rodzinne tragedie.

Pokaż mimo to

avatar
811
138

Na półkach: , ,

Facet, który wita Cię w kosztownie urządzonym gabinecie to Twój Osobisty Doradca finansowy. Zadzwonił wczoraj. W trosce o Twoje finanse oczywiście i w nadziei na sutą prowizję – gdybyś zapomniał. „Musiał zadzwonić”. Po prostu musiał, inaczej nie wybaczyłby sobie tego do końca życia, no i Ty również byś mu tego nie wybaczył. Ten facet to współczesny cudotwórca. Alchemik po prostu, bo te instrumenty finansowe, którymi operuje to nowoczesna alchemia finansowa, majstersztyk, gwarancja zysku. „Rynki mówią…”, „rynki przewidują…”, „rynki zachowują się…”, ale trzeba grać ostro. Trzeba wyłożyć co najmniej 2-3 razy tyle ile masz… z tym, że to nie problem, kredyt już czeka, a żeby pomnożyć zyski – PEWNE ZYSKI… tu jest numer telefonu do człowieka, który na rozsądny procent…, tak oczywiście, godny polecenia. Pan wie z Kim On pracuje? Tak, tak właśnie… i z nim też, co za pytanie. Pańska rodzina będzie ustawiona do końca życia i jeszcze dzień dłużej…
Facet, który tokuje przed Tobą, ma jakieś 30-35 lat. Korporacyjny mundurek z Próchnika zastąpił już szytym na miarę wdziankiem od mistrzów z Savile Row. Spod mankietów koszuli od Berenheima, spiętych gustownymi zmatowionymi spinkami, raz po raz błyska dyskretny wyrób z manufaktury Maurice Lacroix. Gość jest przekonujący, uniżony – ale nie do przesady i irytująco pewny siebie. Wchodzisz w to. Kupujesz instrumenty i pochodne za 10 razy więcej niż masz oszczędności. Śnieżnobiałe uzębienie Twojego Doradcy oślepia Cię niczym refleksy słońca na lodowcach w Soelden.
Przeżyliście kiedyś coś takiego? Nie? To gratuluję. Chcecie przekonać się do czego to może doprowadzić? Zapraszam do machiny czasu. Ustawiamy cel podróży na 1929 rok i za sprawą Toma Bradby’ego przenosimy się na Wall Street.
Trzeba pamiętać, że historia się nie powtarza, jest karykaturą tego, co wydarzyło się już kiedyś. Od tej opisanej powyżej sytuacja różni się tylko tym, że panowie w gabinecie ubrani są nieco inaczej. Siedzą sobie wygodnie w prążkowanych garniturach i biało czarnych lakierkach. Rozmowie towarzyszą kłęby dymu, aromat kubańskich cygar i delikatny stukot kostek lodu w rżniętych z grubego szkła szklankach w 1/3 wypełnionych szkocką (dziś pewnie słychać byłoby ulatniające się z wody Evian bąbelki i chrupanie marchewki albo innego zielska). Tak czy inaczej, efekt rozmowy może być podobny, czyli… tłum gapiów zbierających się wokół roztrzaskanego na granitowych płytach ciała w ubranku za kilka tysięcy dolarów, bo… instrumenty „nie zagrały”.
To, co dla jednego z uczestniczących w rozmowie nieszczęśnika było końcem, dla Bradby’ego jest początkiem bardzo stylowej opowieści kryminalnej, osadzonej w realiach Stanów Zjednoczonych Ameryki z przełomu lat dwudziestych i trzydziestych dwudziestego stulecia. Przez karty powieści przewijają się znane skądinąd postaci w rodzaju Lucky’ego Luciano. Wokół pełno irlandzkich gliniarzy, makaroniarskich mięśniaków, Polaczków, Żydków i całej masy innych narodowości, składających się na tygiel zwany Nowym Jorkiem.
Intrygi nie będę opisywał, choć wielkich zaskoczeń nie będzie dla nikogo, kto pamięta losy bohaterów „Serpico” Petera Maasa, „Gliniarzy” Dorothy Uhnak czy wreszcie „Ojca chrzestnego”. Chcę zwrócić uwagę na coś innego. Tom Bradby znany jest mi z dwóch innych kryminałów, czytanych dosyć dawno temu i chyba nienajgorszych, skoro jego nazwisko przykuło moją uwagę i wygrzebałem „Krwawą forsę” z kosza „książki na wagę” w jakimś supermarkecie. Się nie zawiodłem i tym razem. Niby literatura nie najwyższych lotów, ale zaskoczyła mnie w tej powieści ponadczasowość, aktualność opisywanej historii. Jakże współczesne są rozterki i dylematy towarzyszące bohaterom książki. Ocierająca się momentami o kryminał noir konwencja wyostrza tylko wrażenie, że ta historia mogłaby się zdarzyć w zasadzie wszędzie (w cywilizowanym świecie) i w każdym czasie. To mógłby być Londyn, NYC, Frankfurt albo Warszawa. To mogło wydarzyć się 5 lat temu – w czasie ostatniego kryzysu finansowego, to może dziać się teraz, wszędzie tam, gdzie chciwi bankierzy i skorumpowani politycy żyją w oderwanym od rzeczywistości i spraw zwykłych ludzi świecie, na czym korzystają przekupni gliniarze i lokalne rzezimieszki. Smutna to konkluzja, ale za to powieść dobra.

Facet, który wita Cię w kosztownie urządzonym gabinecie to Twój Osobisty Doradca finansowy. Zadzwonił wczoraj. W trosce o Twoje finanse oczywiście i w nadziei na sutą prowizję – gdybyś zapomniał. „Musiał zadzwonić”. Po prostu musiał, inaczej nie wybaczyłby sobie tego do końca życia, no i Ty również byś mu tego nie wybaczył. Ten facet to współczesny cudotwórca. Alchemik po...

więcej Pokaż mimo to

avatar
556
293

Na półkach: , ,

Lektura na urlop w sam raz. Wciągająca fabuła, Wall Street, przekręty na giełdzie i mafia.

Lektura na urlop w sam raz. Wciągająca fabuła, Wall Street, przekręty na giełdzie i mafia.

Pokaż mimo to

avatar
674
13

Na półkach:

Zajebista ksiazka ,szybko sie czyta ,pilecam 🐳🎈😱

Zajebista ksiazka ,szybko sie czyta ,pilecam 🐳🎈😱

Pokaż mimo to

avatar
302
55

Na półkach:

Stereotypowa gangsterska książka, nic zaskakującego, ale przyjemnie się czyta.

Stereotypowa gangsterska książka, nic zaskakującego, ale przyjemnie się czyta.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    38
  • Chcę przeczytać
    32
  • Posiadam
    25
  • Teraz czytam
    2
  • Kryminał
    2
  • Papierowa
    1
  • 1. Biblio Główna
    1
  • 2020
    1
  • Czekają na przeczytanie
    1
  • 2013
    1

Cytaty

Więcej
Tom Bradby Krwawa forsa Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także