Dom ze ślepą werandą
- Kategoria:
- literatura piękna
- Tytuł oryginału:
- Huset med den blinde glassveranda
- Wydawnictwo:
- Wydawnictwo Poznańskie
- Data wydania:
- 1991-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1991-01-01
- Liczba stron:
- 214
- Czas czytania
- 3 godz. 34 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 8321008739
- Tłumacz:
- Adela Skrentni-Olsen
- Tagi:
- wojna Norwegia dziecko trauma literatura norweska
Choć od wojny minęło już wiele lat, mała Tora mieszkająca w rybackiej wiosce na Lofotach wiedziała, że jest tej wojny jakąś cząstką. Kiedyś, dawno temu, jej mamie obcięli włosy i zgolili głowę do samej skóry. Tora słyszała o tym z wielu ust i w różnych wersjach. Najbardziej wierzyła w historię, że stało się tak, bo ona, Tora, urodziła się w czasie wojny. A jej ojciec był Niemcem.
Każdy kraj ma w swojej historii strony z ciemnymi kartami, o których wszyscy woleliby zapomnieć albo udać, że to się nie wydarzyło. W Norwegii przez wiele lat wstydliwą i przemilczaną sprawą były dramatyczne losy takich dzieci jak Tora, główna bohaterka powieści Wassmo. Po kilku ciężkich latach okupacji istniało wiele nienawiści i rozgoryczenia. I za to wszystko ktoś przecież ponosił winę. Ktoś, kogo ludzie mogli dosięgnąć... Prześladowane i wytykane palcami, czujące się gorsze i winne, to właśnie matki ze „szwabskimi dziećmi” stały się kozłami ofiarnymi. Historie te zaczęły wychodzić na światło dzienne dopiero pod koniec lat 70. Czy komuś znany jest fakt, że członkini słynnej szwedzkiej grupy Abba, Annefrid Lyngstad (Frida) też była takim „wyklętym” dzieckiem? Jej życie dostarczyłoby materiału na niejedną książkę!
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 247
- 51
- 9
- 5
- 4
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Opinia
Czuję ogromny smutek po odłożeniu DOMU ZE ŚLEPĄ WERANDĄ na półkę. Nie tylko dlatego, iż jest to klasyczna powieść norweska o które teraz ciężko w dobie szału na skandynawskie kryminały, ale dlatego, że dalsze losy Tory i małej społeczności zamieszkującej wyspę w północnej części Norwegii będą owiane mgiełką tajemnicy, przez którą przedrą się tylko Ci którzy znają język norweski. Tak, jeżeli ktoś ma jeszcze wątpliwości, to pozwolę sobie je rozwiać. Powieść o której mowa jest pierwszą częścią trylogii napisaną w 1983 roku przez norweską pisarkę Herbjorg Wassmo. Jako jedyna doczekała się publikacji i w Polsce i w USA. Warto wspomnieć, iż Autorka otrzymała za całość literacką nagrodę Rady Nordyckiej, co jest wielkim wyróżnieniem. Dlaczegóż jednak poprzestano na pierwszej części? pytanie na które chyba nigdy nie znajdę odpowiedzi.
Po zakończeniu mojej czytelniczej przygody z ową pozycją jestem pełna szacunku dla pisarki, która tak wiarygodnie potrafiła pokazać samotność i lęk dziecka oraz jego bezradność wobec przemocy. Jest to bardzo smutna książka, ale zarazem emanuje pięknem. Norwegia, jakiej doświadczamy na jej kartach, w niczym nie przypomina dzisiejszej Arkadii, mlekiem i miodem płynącego kraju do którego niejeden z nas chciałby wyjechać. Lata 50. bowiem są tutaj brudne, cuchnące a do każdego zakątka zagląda bieda. Mało kto ma stałą pracę i pieniądze, a rodzina Tory dosłownie walczy o przetrwanie. Wieloizbowiec z wychodkiem na dworze, zwinięte gazety zamiast papieru toaletowego, mycie raz na tydzień w miednicy, zakupy na zeszyt, chłód, niedostatek oraz oszczędzanie dosłownie na wszystkim, ciężka praca od najmłodszych lat – to nieodzowna część codzienności.
Główna bohaterka jedenastoletnia rudowłosa Tora, prześladowana we wiosce za pochodzenie, jest nagminnie wykorzystywana seksualnie przez ojczyma, który nocami podczas nieobecności żony zakrada się do jej małej izdebki, po to, aby ulżyć swym złowieszczym popędom i tym samym zasiać z niej strach. Ponadto dziewczynka jest zaniedbywana przez rodzicielkę, czuje się zupełnie bezbronna,a co za tym idzie - samotna. Boi się wiedząc że jest nikim i nic jej się nie należy. Nie ma żadnego znaczenia, że wokół niej są mili ludzie, jak ciotka Rachela, nauczycielka Gunn czy rodzina głuchoniemego chłopca Fryca, którzy mogliby jej pomóc. Takich historii życie zna wiele, a jednak czytając o tym ogarnął mnie niewyobrażalny żal. Żal, że takie rzeczy mają miejsce. Żal że większość takich incydentów pozostaje za zamkniętymi drzwiami naszych sąsiadów, przyjaciół, rodziny a my żyjemy w nieświadomości i nie możemy nic zrobic aby pomóc.
Muszę przyznać, iż jest to pierwsza książka traktująca o molestowaniu seksualnym dziecka jaką przeczytałam i wiem, iż strach oraz niemoc są tutaj tak precyzyjnie opisane, iż chylę czoła przed kunsztem pisarskim Autorki, choć równocześnie odniosłam dziwne wrażenie, że to nie tylko jej bujna wyobraźnia....
Warto również nadmienić, iż jest to powieść przez którą nieśmiało przemawia feminizm. Po raz kolejny możemy zauważyć, iż kobieta to istota niezwykle silna, nie poddająca się pomimo przeciwności losu i choć życie nie oszczędza jej, jest w stanie poradzić sobie sama. Tak, będą łzy, praca w pocie czoła, bieda, niesprawiedliwość losu ale to mężczyzna tutaj okazuje się być jednostką słabą, nie potrafiącą egzystować bez...kobiety.
Pomimo całej drastyczności, smutku i strachu, który wprost bije z kartek, Herbjorg Wassmo udało się przemycić malutki promyczek nadziei. Wszystko to zawarła miedzy wierszami i dlatego żywię nadzieję, że Tora odbije się od dna, wykształci się i będzie KIMŚ. Ale to wszystko przed nią, my niestety jak na razie możemy domniemywać jakie były jej dalsze losy i wierzyć w to, iż znajdzie się jakieś wydawnictwo które postanowi wydać "Niemy pokój" oraz "Otwarte niebo".
Gorąco polecam choć lojalnie ostrzegam, iż zdobycie tej książki niemalże graniczy z cudem.
Czuję ogromny smutek po odłożeniu DOMU ZE ŚLEPĄ WERANDĄ na półkę. Nie tylko dlatego, iż jest to klasyczna powieść norweska o które teraz ciężko w dobie szału na skandynawskie kryminały, ale dlatego, że dalsze losy Tory i małej społeczności zamieszkującej wyspę w północnej części Norwegii będą owiane mgiełką tajemnicy, przez którą przedrą się tylko Ci którzy znają język...
więcej Pokaż mimo to