Podwójny Wizerunek
342 str.
5 godz. 42 min.
- Kategoria:
- kryminał, sensacja, thriller
- Tytuł oryginału:
- Double Image
- Wydawnictwo:
- Amber
- Data wydania:
- 2006-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 1998-01-01
- Data 1. wydania:
- 1998-01-01
- Liczba stron:
- 342
- Czas czytania
- 5 godz. 42 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 83-241-2621-X
- Tłumacz:
- Paweł Wieczorek
- Tagi:
- podwójny wizerunek david morrell
Amerykański fotoreporter Michell Coltrane robi w Bośni zdjęcia dokumentujące uczestnictwo popularnego polityka Dragona Ilkovica w zbrodniach przeciwko ludzkości. Opublikowane fotografie trafią na pierwsze strony najpoczytniejszych tygodników i stają się sensacją. Wkrótce do Stanów przybywa ścigany przez prawo Ilkovic. Chce się zemścić na człowieku, który go zniszczył. Uciekając przed prześladowcą, Coltrane odkrywa, że ma jeszcze jednego śmiertelnego wroga, o wiele bardziej przebiegłego i bezczelnego...
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 211
- 95
- 58
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
- 2
Opinia
Są autorzy, którzy zaczynają od dość przeciętnych utworów by w miarę szlifowania formy dochodzić do doskonałości. Są tacy, którzy od samego początku trzymają wysoką formę, tylko od czasu do czasu przeżywając chwilowy uwiąd twórczy. Są wreszcie tacy, którzy zaczynają od rewelacji by po kilku latach wierząc w swój wieczny sukces staczać się po równi pochyłej. Z żalem do tej ostatniej grupy zaliczam Davida Morrela.
Dawno, dawno temu dosłownie jednym tchem połykałem kolejne tomy cyklu „Bractwo…” Nieco później fascynowałem się pierwszym tomem przygód Johna Rambo. Potem coś tam mi jeszcze wpadło w ręce i na długi czas zarzuciłem szeroko rozumianą literaturę sensacyjną. W tym roku sięgnąłem w krótkim czasie po cztery tytuły Morrela, z których „Podwójny wizerunek” jest jednym z najnowszych. Powiem szczerze, gdyby nie audiobook, nigdy bym nie dotrwał do końca powieści w papierowym wydaniu. Być może dla kogoś, kto do tej pory nie sięgał po tego typu literaturę książka jest czymś fascynującym, ale dla wyjadacza to dosłownie nudny i rozwlekły gniot.
Zaczyna się doskonale, nie będę powtarzał informacji z okładki czy innych recenzji. Krótko: znany fotoreporter poluje na dowody zacierania śladów zbrodni w byłej Jugosławii i zostaje przyłapany na gorącym uczynku przez zbrodniarzy. Oczywiście zbrodniarze są idiotami i zamiast świadka od razu zabić, pozwalają mu uciec. Fotograf, niczym Rambo, umyka obławie i wraca nieco poobijany do ojczyzny. I tu nagle nastój siada zupełnie. Oto zaczyna się memłanie tematu psychologiczno-fotograficznego. Coltrane ma swojego idola, starego mistrza, którego wielbi niemal jak Boga. Po wystawie fotografii mistrza, Coltrane dostaje propozycję od starca, żeby wspólnie zrealizować pewien fotograficzny projekt. Niestety mistrz szybko umiera a Coltrane zabiera się za pracę niemal przeistaczając się psychicznie w swojego idola. Chcąc zrealizować dobrze projekt kroczy po śladach mentora, myśli jak on, stara się zachowywać jak on i po drodze odkrywa coraz dziwniejsze tajniki życia idola. Sam pomysł dobry, choć mocno oklepany. Czytelnik dostaje monotonną opowieść z wątkami psychologicznymi o życiu starego fotografa i wiernego naśladowcy, Coltrane’a. Pojawiają się coraz liczniejsze tajemnice. Całość mocno przypomina dość tanie romansidło, bo fotografowi towarzyszy była narzeczona, która chciała by, żeby wszystko wróciło, jak dawniej, ale coś nie wychodzi. Oczywiście z winy fotografa, który zbyt mocno wchodzi w rolę swojego mistrza. Temat ludobójstwa zanika niemal do połowy książki by nagle wybuchnąć z mocą … nadmuchanego balonika. Zbrodniarz Ilkovic w tajemniczy sposób dostaje się do USA pałając żądzą zemsty na fotografie za wykonane w Jugosławii zdjęcia. Osacza fotografa, morduje kilka osób z otoczenia Coltrane’a. Jest nie tylko sadystycznym mordercą, ale specem od włamań, zakładania podsłuchów i elektronicznej inwigilacji. Trochę to wszystko naiwnie dziecinne, jak na Morrella znanego z „Bractw”, bo wszystko wskazuje na to, że Ilkovic działa sam. W połowie książki dochodzi do konfrontacji Ilkovica z Coltranem na pustkowiu, w malowniczym plenerze atrap filmowych miasteczka z Dzikiego Zachodu. Oczywiście fotograf zwycięża, choć trwa to bardzo, bardzo długo. Zastanawiałem się, czy to będzie się ciągnęło całą druga połowę książki. Szczęśliwie jednak nie. Ilkovicowi przytrafia się nieszczęśliwie odstrzelenie połowy głowy i… cały jugosłowiański wątek nagle się kończy, ledwie powrócił do fabuły. Po co? Na co? Ni diabła nie wiem. Chyba tylko po to, żeby książka była grubsza, a jak wiadomo autorzy miewają płacone od wiersza a nie od jakości. Wątek zbrodni wojennych to wątek zupełnie poboczny, jak się potem okazuje absolutnie nie związany z wątkiem głównym! Naprawdę! Zero powiązań! No, poza tym oczywiście, że mówi co nieco o psychice Coltrane’a. A Morrell uwielbia psychologizować. Fascynuje go przede wszystkim dwoistość człowieczej natury, rozdwojenie jaźni, podwójna tożsamość (skądinąd tytuł innej powieści) etc. Temat z książki na książkę jest powielany w różnych wariantach i staje się nudny.
Dalszej fabuły nie zdradzę, ale po pojedynku z Ilkovicem mamy tani i mocno przewidywalny w ogólnym zarysie schemat, jak to Coltrane odkrywa kolejne tajemnice życia zmarłego mistrza samemu wpadając w kłopoty. Nuda, nuda, nuda. Oczywiście sama końcówka ciekawa, bo już zęby bolą od zgrzytania, oczy się zamykają, japka rozdziawia się przy ziewaniu a tu wreszcie otrzymujemy kulminację tego słabiutkiego psychothrillera z Coltranem i pewną femme fatale. W kulminacyjnej scenie walczy dwóch facetów i dwie kobiety, i wszyscy zachowują się, jakby walczyli w oblepiającym, spowalniającym ruchy błocie. Akcja się ciągnie i ciągnie niczym brazylijski serial, w dobrej książce wszyscy już by się wielokrotnie pozabijali. A tu nici. Dialogi plastikowe, jak i postaci, niczym z przeciętnego komiksu. Morrell musi wypełnić plan wierszówki. W końcu wściekła diablica ginie wpadając do płomieni w pożarze domu. Dobrzy - Coltrane i jego była dziewczyna - przeżywają odnajdując ponownie miłość. Ckliwe i naiwne. Na koniec mamy jeszcze trochę naiwnego psychologizowania.
Pomysł książki fajny, ale powiązanie wszystkich wątków tak nieprawdopodobne a jednocześnie przewidywalne w trakcie lektury, że stawia powieść w szeregach kategorii B czy nawet C. Książka z cyklu „Zaliczyć-Zapomnieć”
No i ta idiotyczna polska okładka. Dlaczego w szkle obiektywu umieszczono zdjęcie Kapitolu? Akcja nie tylko nie rozgrywa się w Waszyngtonie czy okolicy, ale w fabule w ogóle nie biorą udziału jakiekolwiek czynniki rządowe, tajne służby etc. Okładka zapowiada jakiś political czy conspiracy thriller a tu bryndza. Z 11 poznanych książek autora ta zdecydowanie najgorsza. Pod znakiem zapytania stoi lektura dwóch innych zakupionych kiedyś i oczekujących na półce w domu.
Są autorzy, którzy zaczynają od dość przeciętnych utworów by w miarę szlifowania formy dochodzić do doskonałości. Są tacy, którzy od samego początku trzymają wysoką formę, tylko od czasu do czasu przeżywając chwilowy uwiąd twórczy. Są wreszcie tacy, którzy zaczynają od rewelacji by po kilku latach wierząc w swój wieczny sukces staczać się po równi pochyłej. Z żalem do tej...
więcej Pokaż mimo to