Głos Bogów
- Kategoria:
- fantasy, science fiction
- Cykl:
- Era pięciorga (tom 3)
- Tytuł oryginału:
- Voice of the Gods
- Wydawnictwo:
- Galeria Książki
- Data wydania:
- 2010-04-21
- Data 1. wyd. pol.:
- 2010-04-21
- Liczba stron:
- 672
- Czas czytania
- 11 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788392883784
- Tłumacz:
- Piotr W. Cholewa
- Tagi:
- Era Pięciorga fantasy głos bogów mirar auraya
W swej nowej roli obrończyni Siyee, Auraya śledzi dostrzeżonego w ich krainie obcego. Spotyka tajemniczą kobietę twierdzącą, że jest przyjaciółką Mirara, która składa jej propozycję nie do odrzucenia. Musi jednak ukrywać ją albo narazić się na gniew bogów. Na południu Mirar zyskuje akceptację i szacunek, kiedy zajmuje dawną pozycję wśród swego ludu, ale ta wolność ma swoją cenę. Tymczasem Emerahl może w końcu przyłączyć się do Myślicieli w ich poszukiwaniach Zwoju Bogów, ale być może prawda nie zostanie jej objawiona w formie, jakiej się spodziewa. Pentadrianie, rozczarowani klęską z rąk Cyrklian, spiskują, by pokonać swych nieprzyjaciół sposobami innymi niż bezpośrednia walka. Kiedy umiera szansa na pokój, dwoje ludzi znów nieubłaganie wciąganych jest w wojnę. Auraya nie może uniknąć konfliktu. Kluczem do wszystkiego mogą jednak być Dzicy, którzy wyruszają na poszukiwanie sekretów pogrzebanych dawno temu. Sekretów, które mogą zmienić świat.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 5 844
- 2 981
- 1 775
- 346
- 163
- 103
- 94
- 76
- 52
- 28
Opinia
I stało się! W końcu zagłuszając i tłamsząc wszelkie podszepty mego udręczonego ducha przeczytałam ostatni z tomów.
Z przykrością stwierdzam, iż zdania o twórczości Pani Canavan nie jestem w stanie zmienić. Oczywiście należy przyznać, że autorka od początku zaplanowała sobie jak książka ma się zakończyć i uparcie do tego dążyła. Pomysł był! Tylko jakoś po tym jakże 'wybitnie spektakularnym' finale nie musiałm ani przecierać oczu ze zdziwiania, ani zbierać szczęki z podłogi. Ot skończyło się i tyle...
Świat przedstawiony jak we wcześniejszych tomach budzi we mnie skojarzenia z bardzo kiepską scenografią. Nie zaprzeczę, iż autorka próbuje sprawić, aby stał się on oryginalny, ale robi to nieumiejętnie, bo czy nadanie czemuś zwyczajnemu i dobrze nam znanemu oddmiennej, obco brzmiącej nazwy to już kreowanie innej rzeczywitości? Kolejny przytyk kieruję w stronę bohaterów książki. Jak wcześniej, jedynym światełkiem w tunelu zdaje się być Emerhal, gdy reszta jest niezwykle płaska psychologicznie i wręcz irytująca. Tutaj nie omieszkam wspomnieć o dość niecodziennej umiejętności Aurayi, otóż bohaterka ta poza całą paletą supermocy (ach jakaż ona wybitnie uzdolniona!) posiada zdolność krzyczenia szeptem :), co mnie niezwykle zaintrygowało, lecz niestety autorka nie rozwinęła tej kwestii w dalszych rozdziałach. Za to dialogi prowadzone w trakcie snu przez postacie, są hmmm... weźmy tę sytuację: Auraya zakuta w łańcuchy, prawie umierająca, naga i klęcząca w swoich ekskrementach konwersuje i dowcipkuje sobie jak gdyby nigdy nic przez senne łącze z Mirarem, a ten chyba przez tydzień (dzień w dzień) zastanawia się jak ją uwolnić, w końcu nie czyniąc nic.
Zabawne momenty - to takie były?
Dłużyzny - tych było aż nadto...
Nie rozumiem sensu pisania książek, w których czytelnik przez 600 stron męczy się niemiłosiernie, po to aby na ostatnich 50 otrzymać jako taki ekwiwalent w postaci odrobiny akcji czy nawet spektakularnego finału.
Widzę, że cała seria jest niezwyle pochlebnie oceniania, dlatego też proszę o potraktowanie mojej opini jako miłego przerywnika.
A ja pozwolę sobie zakrzyknąć szeptem oczywiście: "huuura to już koniec!"
I stało się! W końcu zagłuszając i tłamsząc wszelkie podszepty mego udręczonego ducha przeczytałam ostatni z tomów.
więcej Oznaczone jako spoiler Pokaż mimo toZ przykrością stwierdzam, iż zdania o twórczości Pani Canavan nie jestem w stanie zmienić. Oczywiście należy przyznać, że autorka od początku zaplanowała sobie jak książka ma się zakończyć i uparcie do tego dążyła. Pomysł był! Tylko jakoś po tym jakże...