Wytropić Eichmanna. Pościg za największym zbrodniarzem w historii
- Kategoria:
- reportaż
- Tytuł oryginału:
- Hunting Eichmann: How a Band of Survivors and a Young Spy Agency Chased Down the World's Most Notorious Nazi
- Wydawnictwo:
- Znak
- Data wydania:
- 2009-11-09
- Data 1. wyd. pol.:
- 2009-11-09
- Liczba stron:
- 400
- Czas czytania
- 6 godz. 40 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324012794
- Tłumacz:
- Magdalena Komorowska
- Tagi:
- Adolf Eichmannm Hitler historia
Zabił miliony. Musi zostać ukarany. Ale gdzie on jest?
Adolf Eichmann nie był zdeprawowanym zwyrodnialcem czy psychopatą. Nie był sadystą. Codziennie siadał za biurkiem i „wykonywał swoją pracę najlepiej jak potrafił”. A jednak ślepa wiara w hitlerowską ideologię sprawiła, że ciąży na nim odpowiedzialność za dokonanie największej zbrodni w historii ludzkości. To on stworzył plan przemysłowego mordowania ludzi w komorach gazowych. W pierwszej kolejności z powierzchni ziemi mieli zniknąć Żydzi, potem Cyganie, Polacy i inni Słowianie. Przez piętnaście powojennych lat unikał sprawiedliwości.
Książka Neala Bascomba odsłania sekretną historię ucieczki Eichmanna, prowadzonych na całym świecie poszukiwań zbrodniarza oraz jego porwania i doprowadzenia przed sąd. Autor to świetny i dociekliwy historyk (jako pierwszy odkrył paszport, który posłużył Eichmannowi do ucieczki z Europy),ale jego książek nie powstydziliby się ani Robert Ludlum, ani Tom Clancy.
To niezwykły historyczny thriller. Od lektury „Wytropić Eichmanna” nie sposób się oderwać.
[opis wydawcy]
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 660
- 511
- 205
- 26
- 15
- 15
- 15
- 8
- 7
- 6
OPINIE i DYSKUSJE
Znakomita relacja z wytropienia w Argentynie SS-obersturmbannfuehrera Adolfa Eichmanna, szefa wydziału żydowskiego w Głównym Urzędzie Bezpieczeństwa Rzeszy (RSHA),zorganizowania akcji, porwania go i wywiezienia z Argentyny przez izraelski wywiad.
W 1945 r. Eichmann trafił do amerykańskiego obozu, gdzie jednak nie ujawniono jego prawdziwej tożsamości. Według Autora to "świadczy o zbyt małej liczbie i nadmiernym obciążeniu śledczych tropiących zbrodnie wojenne". "Amerykańska agencja szpiegowska była zainteresowana aresztowaniem oficerów SS, choć raczej dla celów kontrwywiadowczych niż ze względu na ich zbrodnie" - dodaje. A i dopiero co powstałe państwo Izrael nie ścigało wtedy aktywnie zbrodniarzy - w Mossadzie zajmowała się tym jedna osoba. "Ocaleni z Holokaustu musieli przecież budować państwo, a społeczeństwo nie było wtedy zainteresowane konfrontacją ze zbrodniami Hitlera”.
I tylko szczęśliwy przypadek pozwolił na ustalenie, że Eichmann spokojnie żyje z fałszywą tożsamością w Argentynie. Zbiegł tam w 1950 r. przy pomocy dawnych hitlerowców, którym – jak wiadomo – pomagał Kościół katolicki i Watykan.
Bascomb opisuje, jak to żyjąca pod Buenos Aires Sylvia Hermann, córka uchodźcy z Trzeciej Rzeszy, poznała młodego Niemca Nicka Eichmanna. Opowiadał on jej ojcu Lotharowi , że byłoby lepiej, gdyby Zagłada Żydów się udała się i wspominał o swym ojcu w tym kontekście. Hermann (socjalista i pół-Żyd) zaczął podejrzewać, czy nie chodzi o opisywanego w gazetach zbrodniarza. O swych podejrzeniach napisał do Fritza Bauera, prokuratora generalnego landu Hesja. Prowadził on śledztwa wobec zbrodni hitlerowców. Były one dość niemrawe, bo nie były do tego zbyt skore elity prawnicze odrodzonych Niemiec, wśród których liczni byli niedawni naziści.
Bauer wysłał Hermannowi zdjęcie Eichmanna. Wiele ryzykując, Sylvia poszła wtedy do skromnego domku Eichmanna. Obecnego starszego człowieka spytała: "Pan Eichmann, ojciec Nicka?", "Jestem jego wujem" – wycedził tamten, ale chłopak Sylvii mówił do niego: "Tato". Hermann opisał to Bauerowi. Ten miał jednak związane ręce. Ryzykując zatem jeszcze więcej niż Sylvia, przekazał dyskretną informacje przedstawicielowi Izraela w Niemczech.
W Izraelu nie dowierzano tej informacji. A priorytetem wywiadu było zagrożenie arabskie dla bytu państwa. Gdyby nie nalegania Bauera, być może władze Izraela nie podjęłyby działań. Inna rzecz, ze znały one proniemieckie sympatie Argentyny. Wobec tego i braku szans na ekstradycję zdecydowano się na kolejne już w tej historii ryzyko: złamanie argentyńskiego prawa i uprowadzenie Eichmanna, aby na oczach świata osądzić go u siebie.
Autor szczegółowo odtworzył akcję wywiadowców, którzy do końca nie mieli pewności, czy tropią właściwą osobę - nawet gdy w uliczce pod Buenos Aires obezwładnili robotnika zakładów Mercedesa "Ricardo Klementa".
Domyślając się, kto go porwał, niegłupi Eichmann wydusił w aucie: "Pogodziłem się już z moim losem", a wkrótce potem podał prawdziwe nazwisko. Według Autora agenci, którzy stracili bliskich w Holokauście, musieli wtedy tłumić emocje, "by nie zaatakować więźnia", a kilkudniowy pobyt w kryjówce z hitlerowcem "wyrządził spustoszenia w ich duszach".
Ostatnim etapem akcji było wprowadzenie odurzonego narkotykiem Eichmanna na pokład izraelskiego samolotu. Dla zmylenia służb lotniska, przebrano go za pilota izraelskich linii El Al. – okazją był inauguracyjny lot tych linii do Argentyny. Agenci liczyli się nawet z odlotem bez zgody władz, ryzykując pościgiem argentyńskich myśliwców. Lotniskowej kontroli podano nieprawdziwą trasę lotu - do Recife w Brazylii, a faktycznie samolot El Al poleciał od razu za Atlantyk.
W procesie Eichmanna orzeczono karę śmierci – jedyną wykonaną w Izraelu. A świat dopiero wtedy poznał szczegóły Zagłady. Do historii przeszło zaś określenie "banalność zła", bo - jak napisała obserwatorka procesu Hannah Arendt - nie był on żadnym zwyrodniałym sadystą, lecz niezdolnym do refleksji szarym urzędnikiem, nudnym jak flaki z olejem mieszczaninem, oburzonym na „Lolitę” Nabokowa za „niemoralność”.
Jedynym zgrzytem w tej książce jest mocno ”amerykański” absurdalny podtytuł "Pościg za największym zbrodniarzem w historii". Największym? W historii? Mocno to nadmiarowe, bo nawet wśród zbrodniarzy III Rzeszy nie mieści sie on pewnie w pierwszej dziesiątce, a może nie tylko. To raczej biurokrata Zagłady, szary urzędnik, szczerze zdziwiony własną obecnością wśród elity III Rzeszy na pamiętnej konferencji w Wansee – etiudzie do Holokaustu - której był chyba najmniej znaczącą figurą . Bascomb także podkreśla, że ten "morderca zza biurka" wyolbrzymiał swoją rolę w elitach III Rzeszy, bo - jak sam mówił - "wykonywał tylko rozkazy”…
Znakomita relacja z wytropienia w Argentynie SS-obersturmbannfuehrera Adolfa Eichmanna, szefa wydziału żydowskiego w Głównym Urzędzie Bezpieczeństwa Rzeszy (RSHA),zorganizowania akcji, porwania go i wywiezienia z Argentyny przez izraelski wywiad.
więcej Pokaż mimo toW 1945 r. Eichmann trafił do amerykańskiego obozu, gdzie jednak nie ujawniono jego prawdziwej tożsamości. Według Autora to...
Pochłonęłam jednym tchem, jak "Akta Odessy"
Pochłonęłam jednym tchem, jak "Akta Odessy"
Pokaż mimo toBardzo dobra ksiazka, trzyma w napieciu. Polecam kazdemu kto interesuje sie historia II wojny swiatowej.
Bardzo dobra ksiazka, trzyma w napieciu. Polecam kazdemu kto interesuje sie historia II wojny swiatowej.
Pokaż mimo toPrzerażające, że to nie fikcja literacka...
Przerażające, że to nie fikcja literacka...
Pokaż mimo toDobra , bardzo ciekawa nawet trzymająca w napięciu. Polecam
Dobra , bardzo ciekawa nawet trzymająca w napięciu. Polecam
Pokaż mimo toIdealna dla osób interesujących się historią , w szczególności historią tuż po II Wojnie Światowej.
Idealna dla osób interesujących się historią , w szczególności historią tuż po II Wojnie Światowej.
Pokaż mimo toLepsze niż niejeden thriller. To się naprawdę rewelacyjnie czyta. Następne tytuły autora biorę w ciemno.
Lepsze niż niejeden thriller. To się naprawdę rewelacyjnie czyta. Następne tytuły autora biorę w ciemno.
Pokaż mimo toPoczątkowe fragmenty nieco mnie zawiodły. Pomyślałem o opiniach z LC i nie znajdowałem tam obiecanych emocji i akcji.
Jednak druga część powieści zdecydowanie wciąga! I co najważniejsze, napisana jest rzetelnie, autor podaje w kilku miejscach, że opiera się na relacji najbardziej prawdopodobnej, jednak nie jedynej.
Podsumowując, nazwałabym tą książkę nieco bardziej ambitną pozycją do poczytania.
Początkowe fragmenty nieco mnie zawiodły. Pomyślałem o opiniach z LC i nie znajdowałem tam obiecanych emocji i akcji.
więcej Pokaż mimo toJednak druga część powieści zdecydowanie wciąga! I co najważniejsze, napisana jest rzetelnie, autor podaje w kilku miejscach, że opiera się na relacji najbardziej prawdopodobnej, jednak nie jedynej.
Podsumowując, nazwałabym tą książkę nieco bardziej ambitną...
Petarda! Bardzo dokładnie opisana historia tropienia jednego z ważniejszych nazistowskich zbrodniarzy. Dokument, który czyta się jak kryminał.
Petarda! Bardzo dokładnie opisana historia tropienia jednego z ważniejszych nazistowskich zbrodniarzy. Dokument, który czyta się jak kryminał.
Pokaż mimo toOglądałem kiedyś film o wytropieniu Eichmanna. Książka jest znacznie lepsza, bardziej szczegółowa i lepiej udokumentowana. Warto przeczytać.
Oglądałem kiedyś film o wytropieniu Eichmanna. Książka jest znacznie lepsza, bardziej szczegółowa i lepiej udokumentowana. Warto przeczytać.
Pokaż mimo to