Źródło: By National Book League (Great Britain) - Frontispiece of Book News, volume 20, number 229, Public Domain, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=4453939
Brytyjska pisarka i muzyk o lewicowych poglądach. Jej ojcem był sławny matematyk brytyjski George Boole, a mężem – Polak Michał Wojnicz, znany jako odkrywca i badacz słynnego manuskryptu.
Na uniwersytecie berlińskim studiowała slawistykę, specjalizując się w filologii rosyjskiej. Podczas pobytu w Petersburgu zetknęła się z kręgami zrewolucjonizowanej inteligencji rosyjskiej, interesując się zwłaszcza działalnością "Narodnej Woli". Kontynuację tego stanowiły bliższe kontakty z emigrantami politycznymi różnych narodowości po powrocie do Londynu. W emigracyjnym środowisku polskim poznała przyszłego męża, zapoznając się dzięki niemu także z historią walk wolnościowych narodu polskiego, co literackie odbicie znalazło później w powieści Oliwia Latham (1904).
Największy rozgłos przyniosła jej jednak powieść Szerszeń (The Gadfly),wydana w czerwcu roku 1897 w Stanach Zjednoczonych i we wrześniu tego samego roku w Anglii),opowiadająca o walce rewolucyjnej poprzedzającej zjednoczenie XIX-wiecznych Włoch. Pierwsze polskie jej tłumaczenie (w przekładzie Marii Feldmanowej) ukazało się w 1911 roku.
Antyklerykalno-rewolucyjna powieść była niezwykle popularna w Związku Radzieckim w czasach stalinowskich i jako odpowiednia ideologicznie została przetłumaczona na wiele języków bloku krajów satelickich, w tym również w Chińskiej Republice Ludowej. Do śmierci Ethel Voynich sprzedano w ZSRR 2,5 mln egzemplarzy tej książki.
W 1955 radziecki reżyser Aleksandr Fajntsimmer nakręcił według powieści film fabularny pod tym samym tytułem (ros. Овод),do którego muzykę skomponował Dmitrij Szostakowicz. W 1980 na kanwie powieści ponownie nakręcono film w reżyserii Nikołaja Maszczenki (w którym Andriej Charitonow otrzymał nagrodę „Złota Nimfa Monte Carlo” w roku 1981 za rolę Artura).
Zdaje się, że życie jest niemal wszędzie jednakowe: brzydkie, cuchnące, pełne robactwa, wstrętnych tajemnic i ciemnych zaułków. Niemniej życ...
Zdaje się, że życie jest niemal wszędzie jednakowe: brzydkie, cuchnące, pełne robactwa, wstrętnych tajemnic i ciemnych zaułków. Niemniej życie jest życiem i trzeba się z nim pogodzić jakiekolwiek by ono było.
Uwierzycie, że podobno przed półwieczem była na indeksie kościelnym. Zawsze, nawet jako starsze pacholę, lubiłam czytać, ale taka rewelacja wręcz zmusiła mnie do sięgnięcia po książkę. Do dziś pamiętam wytartą na brzegach lekko postrzępioną okładkę i nieco pożółkły papier. I tak zaczęła się moja przygoda. Mroczna intryga, brawurowa akcja, zdrada i szczypta romansu - wszystko by mieć wciągająca historię. Do tego napisana trochę staroświeckim, napuszonym językiem, co tylko dodawało jej uroku.
Czasem wracam z nostalgią, przeczytam kilka kartek, wzruszę się.
Książka, która mną wstrząsnęła mocno, gdy czytałam ją po raz pierwszy, prawie 45 lat temu. Ostatnio sobie odświeżyłam i wstrząsa mną nadal. Sama fabuła osnuta jest wokół walki o - z braku lepszego miana - samoświadomość i wyzwolenie się z fałszywych więzów nakładanych przez religię. A przy okazji można się też trochę dokształcić z historii Kościoła katolickiego.