Największy Sekret. Prawda, od której świat odwraca oczy.
- Kategoria:
- popularnonaukowa
- Tytuł oryginału:
- Największy Sekret. Prawda, od której świat odwraca oczy.
- Wydawnictwo:
- Illuminatio
- Data wydania:
- 2021-01-01
- Data 1. wyd. pol.:
- 2021-01-01
- Liczba stron:
- 672
- Czas czytania
- 11 godz. 12 min.
- Język:
- polski
- Tagi:
- David Icke Teorie Spiskowe Manipulacja społeczna
Zastanawiasz się, czemu niektórzy odnoszą tak spektakularne sukcesy? Jak to się dzieje, że ich władza zdaje się nie mieć żadnych granic? Koniecznie musisz przeczytać książkę "Największy sekret. Książka, która zmieniła świat".
Niebawem polityka, biznes, bankowość, a nawet wojsko i media będą w pełni scentralizowane. Już tylko kilka kroków dzieli ludzkość od globalnej rewolucji, która na zawsze odmieni życie na Ziemi. Aktualnie podejmowane decyzje i wybór drogi będą miały ogromny wpływ na kolejne pokolenia. Jeden błąd może doprowadzić do tragedii. Czas wydostać się z mentalnego więzienia, w którym ludzkość trzymana była przez ostatnie tysiąclecia.
Okazuje się, że świat rządzony jest przez Reptilian. Jest to znacznie lepiej rozwinięta rasa znajdująca się w czwartym wymiarze. Ta gadzia rasa zajmuje najważniejsze stanowiska na Ziemi - są prezydentami, ministrami, władcami, a jako narzędzia zniewolenia używają religii oraz sfałszowanych wyników badań naukowych. Wszystko po to, aby zawładnąć kolejną planetą i zyskać władzę absolutną.
"Największy sekret" to poprawione wydanie książki jednego z najbardziej kontrowersyjnych autorów obecnych czasów. David Icke zabiera Czytelnika w niezwykły świat konspiracji i tajnych planów, które Reptilianie za wszelką cenę starają ukryć się przed ludzkością. Dzięki temu możliwe będzie przewidywanie kolejnych kroków obcej rasy i odzyskanie pełnej i prawdziwej wolności. David Icke przedstawia najważniejsze nazwiska, daty, plany oraz opisuje ich metody działania. Autor znany jest również z dwutomowego cyklu "Iluzja percepcji" składającego się z tytułów "Stek bzdur" oraz "Demaskowanie".
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 263
- 103
- 35
- 13
- 9
- 3
- 2
- 1
- 1
- 1
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Największy Sekret. Prawda, od której świat odwraca oczy.
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Niesamowita wiedza, ogrom pracy autora, książka science fiction, która okazuje się, że wcale nie musi nią być.
Czytając ją ponad 20 lat temu zapewne niejeden czytelnik pukał się w czoło i nie przeczytawszy do końca, odkładał książkę na półkę. Dziś, kiedy wyraźnie już widać, że wszystkie założenia autora już dotknęły nasz świat, to jego książka nabiera zupełnie innego wymiaru.
Niesamowita wiedza, ogrom pracy autora, książka science fiction, która okazuje się, że wcale nie musi nią być.
więcej Pokaż mimo toCzytając ją ponad 20 lat temu zapewne niejeden czytelnik pukał się w czoło i nie przeczytawszy do końca, odkładał książkę na półkę. Dziś, kiedy wyraźnie już widać, że wszystkie założenia autora już dotknęły nasz świat, to jego książka nabiera zupełnie innego wymiaru.
Tak, przeczytałem (no przesłuchałem) tą... książkę, tak, dokonałem tego :D a nie było łatwo.
Znaczy ja oczywiście zdawałem sobie sprawę o czym ona jest ale i tak podszedłem do tej lektury podekscytowany - może bzdury ale przynajmniej będzie ciekawie. I na początku nawet było, nawet chciałem na 3/5 ocenić, bo się dobrze słuchało. Do czasu. Po czasie było co raz ciężej i już bardzo mi się nie chciało. Bo jednak przez 5 dni w pracy słuchać takiego czegoś to człowiek naprawdę zaczyna w końcu mieć dość. Schematy mogłem już sam odgadywać - jak zaczął opisywać śmierć księżnej Diany to już wiedziałem w który słup uderzył samochód zanim to napisał :D
Ogólnie gość ma umysł... jakby poszedł w powieści to kasuje Dana Browna :D a że poszedł w... hmm... taką literaturę to... cóż... ;) W sensie, że nie każdego chyba umysł jest zdolny wykreować taką historię :D (nawet mi przemknęło przez myśl, że autor zwyczajnie trolluje czytelników i patrzy jak to się rozwinie, sam od kilku lat myślę o tym żeby wymyślić jakąś mniej-więcej sensownie brzmiącą teorię spiskową, puścić w internet i obserwować jak to się potoczy :> ).
Na końcu niby jakaś bibliografia i przypisy są, ale takie to jakoś mało konkretne... a już rozwalały mnie źródła typu: "mój informator", "inni informatorzy, którzy podobno przebywali..." i "według moich informatorów" - jak tu dyskutować z takimi argumentami? :D
No i ten seks (w ogóle całe to zagadnienie wykorzystywania czy wręcz torturowania dzieci przez "satanistów")... - ja myślę, że to jest fetysz, nie wiem tylko czy autora czy tych kobiet, które mu o tym opowiadały (może z resztą i jego i ich). Ja wiem, że to dla kogoś może być szokujące i niewiarygodne, że można mieć tak daleko posunięty fetysz bycia uległym, ale uwierzcie mi - można (a nawet nie musicie mi wierzyć, każdy może poczytać fora erotyczne, choć bardziej może angielskojęzyczne, albo komentarze pod filmami porno - całkiem niemało ludzi kręcą takie klimaty i to nie w charakterze sprawców, a "ofiar").
Teraz jeszcze zacytuję kilka fragmentów:
"Tworzymy naszą własną rzeczywistość poprzez nasze myśli i działania."
(s10)
- no zdecydowanie, tylko autor raczej skupia się bardziej na "działania", bo w przeciwnym razie nie myślałby tyle o teoriach spiskowych ;)
"O poziomie indoktrynacji ludzkości wiele mówi fakt, że wspominanie o życiu pozaziemskim jest odbierane jako dziwactwo, a odrzucanie tego i wykazywanie, że życie powstało tylko na tej jednej maleńkiej planecie, jest uważane za wiarygodne!"
(s.15)
- ee, serio? myślałem że jednak większość zdaje sobie sprawę, że w obliczu miliardów galaktyk pewnie gdzieś jeszcze jest życie.
"Kiedy pójdziesz do banku po pożyczkę, nie dodrukuje ci on po prostu nowego banknotu ani nie wybije nowej monety. Najzwyczajniej w świecie zapisze na twoim koncie wysokość pobranej pożyczki i od tego momentu zaczynasz interesować się czymś, co jest niczym innym jak tylko cyferką na monitorze. Bank stworzył „pieniądze" z niczego i nalega, byś mu je spłacił. Gdyby ktoś inny zrobił coś podobnego, zostałby aresztowany pod zarzutem defraudacji, ale bank robi dokładnie to samo, tylko że legalnie. Ten system wytworzył się w Babilonie i został rozbudowany na przestrzeni tysiąca lat. Rzadko kiedy próbowano stawić mu czoła, a to dlatego że Bractwo, które nim zarządza, kontrolowało królów, królowe oraz czołowych polityków, którzy znowu narzucali go poddanym."
(s.91-92)
- a po jakiego grzyba zmieniać coś, co dobrze działa? Jakie to ma znaczenie czy coś jest papierkiem o przypisanej wartości, kawałkiem złota czy cyferką na ekranie? Ważne, że się sprawdza. Mam też wątpliwości co do tego "stwarzania" przez bank (przecież gdyby mi dodrukował banknot albo wybił monetę, to wtedy by było właśnie stwarzanie, a tak to zwyczajnie obraca tym co ma zapisane w cyferkach od klientów - co w tym dziwnego?) ale dajmy temu spokój.
"Szwajcaria do dzisiaj pozostaje podstawowym, ważnym ośrodkiem finansowym Bractwa. Z tejże przyczyny nigdy nie została zaatakowana ani nie brała udziału w żadnej wojnie, nawet wtedy gdy kraje ościenne były w nią zaangażowane. Dzieje się tak dlatego, że Szwajcaria stanowi centrum finansowe dla ludzi, którzy wywołują wojny i zapewniają jej neutralność. Spójrz sam na to, jak prosta staje się historia, jeśli się zna Agendę!"
(s.92)
- no oczywiście, jakie to proste! :D Na chłopski rozum oczywiście :D
"(...) a mój informator związany z Watykanem powiedział mi, ze powoli zatruwają papieża, by upewnić się, że umrze na czas, tak by mógł go zastąpić wybrany przez nich człowiek. Powinniśmy więc oczekiwać - zgodnie z jej przekazem - że papież będzie wyglądał na coraz bardziej chorego, kruchego w nadchodzących tygodniach i miesiącach."
(s.215)
- noo, świetna teza, jednakże biorąc pod uwagę że papież (JPII) miał wtedy prawie 80 lat... no chyba nie ma nic w tym dziwnego, że 80 letni człowiek może wyglądać na co raz bardziej chorego i kruchego po prostu dlatego, że ma te 80 lat?
"Apofenia do granic paranoi" - to idealne podsumowanie tej książki (z opinii, z którą się z resztą zgadzam: https://lubimyczytac.pl/ksiazka/171125/najwiekszy-sekret-ksiazka-ktora-zmie... ). I nie - też nie znałem słowa "apofenia" ;) ale warto zajrzeć do encyklopedii.
Ale muszę przyznać, że jedno mi ta książka dała - odpowiedź na nurtujące mnie od dawna pytanie jak to jest możliwe, że ludzie zainteresowani ezoteryką tak często z łatwością dryfują w stronę teorii spiskowych (nad czym ubolewam bardzo, bo to jest punkt, w którym najbardziej się rozjeżdżamy),jak to jest możliwe że ludzie generalnie otwarci i tolerancyjni, i przynajmniej z definicji pełni pozytywności i nadziei... zaczynają wierzyć, że są zniewoleni i muszą z czymś walczyć, a w dodatku są wokół nich jacyś inni i wrogowie, a świat to takie złe miejsce... No otóż ezoterycy zazwyczaj nie są konserwatywnymi chrześcijanami ;) I jeśli ktoś im mówi, że religie są sztucznie stworzone, a rytuały katolickie wywodzą się wprost z pogaństwa i starożytnych religii (co z pewnością jest prawdą),a do tego mówi te wszystkie inne rzeczy... to jakoś tak chyba im łatwiej podłapać od razu wszystko :(
Ale i jednocześnie jest to powód dla którego tezy Davida Icke raczej w Polsce nie mają większych szans - Polska jest za bardzo katolicka :D
Ciężko ocenić taką książkę... Jak ocenić sensownie taką treść? Z drugiej strony nie chcę pozostawiać bez oceny... A że zwykle jednak oceniam nie treść ale to jak mi się czytało... no ale czytało się to też średnio z naciskiem na męcząco... ale niech ma te gwiazdki - za pasję ;)
(czytana/słuchana: 27.03-11.04.2022)
2/5
Tak, przeczytałem (no przesłuchałem) tą... książkę, tak, dokonałem tego :D a nie było łatwo.
więcej Pokaż mimo toZnaczy ja oczywiście zdawałem sobie sprawę o czym ona jest ale i tak podszedłem do tej lektury podekscytowany - może bzdury ale przynajmniej będzie ciekawie. I na początku nawet było, nawet chciałem na 3/5 ocenić, bo się dobrze słuchało. Do czasu. Po czasie było co raz ciężej i już...
Nie da się ukryć, że książka może wywołać przeogromny dysonans poznawczy. O wielu teoriach z książki wiem od lat. Przez wielu byłem wyśmiewany kiedy o nich mówiłem. Czy wierzę we wszystko co autor napisał? Sam jeszcze nie wiem. Na pewno jest to pozycja dla ludzi z otwartym umysłem... A patrząc na obecna sytuację (tę co zaczęła się w 2020 roku) nie sposób przyznać autorowi racji niemal we wszystkim co napisał...
Nie da się ukryć, że książka może wywołać przeogromny dysonans poznawczy. O wielu teoriach z książki wiem od lat. Przez wielu byłem wyśmiewany kiedy o nich mówiłem. Czy wierzę we wszystko co autor napisał? Sam jeszcze nie wiem. Na pewno jest to pozycja dla ludzi z otwartym umysłem... A patrząc na obecna sytuację (tę co zaczęła się w 2020 roku) nie sposób przyznać autorowi...
więcej Pokaż mimo toKażdy powinien ja przeczytać. Nawet po to, by moc poznać zupełnie odmienny obraz świata, rządów i władzy. Można debatować nad tym czy to prawdziwy obraz czy jedynie teoria, ale przecież nie trzeba od razu stawać się fanatykiem awersu czy rewersu. Trzeba przeczytać choć lektura zajmuje (na spokojnie, ze sprawdzaniem każdego źródła) co najmniej kilka miesięcy.
Każdy powinien ja przeczytać. Nawet po to, by moc poznać zupełnie odmienny obraz świata, rządów i władzy. Można debatować nad tym czy to prawdziwy obraz czy jedynie teoria, ale przecież nie trzeba od razu stawać się fanatykiem awersu czy rewersu. Trzeba przeczytać choć lektura zajmuje (na spokojnie, ze sprawdzaniem każdego źródła) co najmniej kilka miesięcy.
Pokaż mimo toCiężka do przeczytania książka z racji wielu informacji, nazwisk, wydarzeń które raczej trzeba zapamiętać by iść dalej. Kontrowersyjna zawierająca na pewno choć część prawdy. Wydaję mi się, że temat z reptilianami został stworzony, zawarty by ośmieszyć wartościową treść i sedno tego co jest zawarte w książce. Tytuł książki zmienił na pewno mój świat choć z wiekiem bardziej z dystansem podchodzę do tego typu informacji.
Ciężka do przeczytania książka z racji wielu informacji, nazwisk, wydarzeń które raczej trzeba zapamiętać by iść dalej. Kontrowersyjna zawierająca na pewno choć część prawdy. Wydaję mi się, że temat z reptilianami został stworzony, zawarty by ośmieszyć wartościową treść i sedno tego co jest zawarte w książce. Tytuł książki zmienił na pewno mój świat choć z wiekiem bardziej...
więcej Pokaż mimo toKochani czytałam tę pozycję w 2015 - i zaczęłam ją czytać znów...powód?
Parę dni temu natrafiłam na YT na pewien kanał i to co pisał Icke w 1999 roku ,zostaje potwierdzane przez inne,niezależne źródło...
Icke pisał o "opętanych" ludziach u władzy....ten kanał podaje nam na tacy,że my,zwykli szaracy też dostępujemy tego "zaszczytu"....
Zastanawiałaś się może,czemu ciągle mam pod górkę?albo stosuję autosabotaż?mam łuszczycę?jestem niewidzialna dla mężczyzn?mam napady wściekłości?nie mogę urodzić dziecka?cierpię na bezsenność?panicznie się boję o życie swoich dzieci?czy naprawdę muszę ciąglę inkarnować i cierpieć?czy Jezuski,Archaniołki,światełka ,które widzę to naprawdę są dobrymi istotami?
KIM NAPRAWDĘ JESTEM?
Odpowiedzi na YT :Calo Grifasi(100 filmów z napisami po polsku-polecam oglądać od najstarszych)i po polsku :Milena Karpińska.
Jest ostra jazda bez trzymanki--Icke to przy tym pryszcz.
Kochani czytałam tę pozycję w 2015 - i zaczęłam ją czytać znów...powód?
więcej Pokaż mimo toParę dni temu natrafiłam na YT na pewien kanał i to co pisał Icke w 1999 roku ,zostaje potwierdzane przez inne,niezależne źródło...
Icke pisał o "opętanych" ludziach u władzy....ten kanał podaje nam na tacy,że my,zwykli szaracy też dostępujemy tego "zaszczytu"....
Zastanawiałaś się może,czemu ciągle...
Teoria Icke'a (to właściwie kompilacja wszystkich teorii spiskowych i jeszcze kilku na dodatek) może być atrakcyjna dla pewnego typu umysłu ponieważ oferuje proste odpowiedzi na skomplikowane problemy a przede wszystkim całkowicie zdejmuje z człowieka odpowiedzialność za całe zło tego świata. Winni są ONI, my jesteśmy czyści.
Nie oceniam i nie polecam, choć lektura dość zajmująca. Autor w bardzo inteligentny sposób miesza fakty z kompletnie odjechaną fikcją, ale czytanie to zabawa wyłącznie dla fanatyków poznawania różnych bzdur u źródła. Ponieważ jakakolwiek polemika z tezami tu zawartymi wymagałaby napisania osobnej książki, powiem tylko jedno: to apofenia do granic paranoi.
Teoria Icke'a (to właściwie kompilacja wszystkich teorii spiskowych i jeszcze kilku na dodatek) może być atrakcyjna dla pewnego typu umysłu ponieważ oferuje proste odpowiedzi na skomplikowane problemy a przede wszystkim całkowicie zdejmuje z człowieka odpowiedzialność za całe zło tego świata. Winni są ONI, my jesteśmy czyści.
więcej Pokaż mimo toNie oceniam i nie polecam, choć lektura dość...
Zdecydowanie polecam ludziom, dla których ten świat jest słabo akceptowalny. Polecam także poszukiwaczom przyczyny niedoskonałości naszej planety i elit nimi rządzących, czyli łowcą 'teorii spiskowych'.
Jeżeli chodzi o mnie to ta książka jest kolejnym puzzlem w układance 'jaki jest sens życia ludzkiego na Ziemi'??
Jako uzupełnienie wiedzy w niej zawartej ZDECYDOWANIE polecam lekturę książek Dr Michaela Newtona ("Wędrówka dusz"; "Przeznaczenie dusz"),Roberta A. Monroe (cała trylogia),idąc za ciosem książki Bruce'a Moen'a. A jako wisienkę na torcie przekazy z portalu WingMakers.pl (WingMakers.com),głównie POLECAM 5 wywiadów z Dr'em "Nerudą", które to pokazują teorie Icke'a z innej jakże podobnej perspektywy (inne spojrzenie na temat agendy Anunnaki)... Ważnym także elementem w tym temacie, są posty pewnego użytkownika, który zwie się "Uzuli" na forum Przebudzenie.net
Zdecydowanie polecam ludziom, dla których ten świat jest słabo akceptowalny. Polecam także poszukiwaczom przyczyny niedoskonałości naszej planety i elit nimi rządzących, czyli łowcą 'teorii spiskowych'.
więcej Pokaż mimo toJeżeli chodzi o mnie to ta książka jest kolejnym puzzlem w układance 'jaki jest sens życia ludzkiego na Ziemi'??
Jako uzupełnienie wiedzy w niej zawartej ZDECYDOWANIE...
Super księga o kosmicznej histori Ziemi i Ziemian.
Imperium Drako vs Humanoidy
Super księga o kosmicznej histori Ziemi i Ziemian.
Pokaż mimo toImperium Drako vs Humanoidy
Bardzo męcząca książka... I nie chodzi tu o żaden "szok" i "wywrócenie systemu wartości" do góry nogami tylko fakt, iż jest po prostu nudna... Jeśli ktoś szuka nieco szalonych, ale oryginalnych teorii spiskowych to może z czystym sumieniem odpuścić sobie tę książkę. Każdy rozdział, dosłownie każdy jest przesycony schematem: A jest spokrewniony z B żeby wżenić się w C, bo zakładają firmę dla D, która będzie pracowała dla E, a to wszystko kontroluje F, nad którym absolutną władzę ma G. Przesyt tych wszystkich nazwisk i koligacji sprawia, że pierwotny przekaz szybko się zaciera i z tych wszystkich Icke'owskich "rewelacji" robi się jedno wielkie G. Nie sposób tu cokolwiek zapamiętać (no, chyba że ktoś traktuję tę książkę jak Spiskowe Pismo Święte i analizuje każdy akapit),wszystko jest jak przysłowiowy groch z kapustą; w chwili gdy tylko zaczynają się jakieś ciekawsze fragmenty, Icke od razu odsyła do swojej innej książki (a jakże! Chcesz więcej? Kupuj!) - podziękuję za to i nie kupię. "Największy sekret" to ponad 600 stron bezproduktywnej paplaniny, której lepiej się słucha (gdy ktoś inny o tym opowiada) jak samemu czyta. Wolałbym już nadrobić te wszystkie nudne lektury od szkoły podstawowej wzwyż, jak do niej wracać... Książka tylko dla fanatyków, ludzie traktujący teorie spiskowe jako źródło rozrywki będą mocno rozczarowani.
P.s Uważam, że trzeba mieć "otwartą głowę", ale nie na tyle by wypadł z niej mózg.
Bardzo męcząca książka... I nie chodzi tu o żaden "szok" i "wywrócenie systemu wartości" do góry nogami tylko fakt, iż jest po prostu nudna... Jeśli ktoś szuka nieco szalonych, ale oryginalnych teorii spiskowych to może z czystym sumieniem odpuścić sobie tę książkę. Każdy rozdział, dosłownie każdy jest przesycony schematem: A jest spokrewniony z B żeby wżenić się w C, bo...
więcej Pokaż mimo to