Książkę przeczytałam w booktour organizowanym przez autorkę.

Ayana jest kobietą żyjącą na krawędzi ubóstwa. Pieniędzy ma tyle co na opłacenie rachunków i najtańsze jedzenie. Mieszka w nieciekawej okolicy. Nie ma przyjaciół, tylko wredną sąsiadkę. Pewnego dnia zostaje porwana i nikt jej nie szuka. Dowiadujemy się, że jest wilkołaczką, która ma zabawiać publiczność tocząc walki z innymi samicami. W trakcie starcia do hangaru gdzie odbywają się walki wkracza trójka wilkołaków i robi porządek.

To Alfa Donovan i jego pomocnicy: Cedric i Lucas. Rozganiają towarzystwo i uwalniają samice. Ranna Ayana jest zbyt słaba, by poradziła sobie sama, dlatego zabierają ją do rezydencji przywódcy stada.

Jej zapach przypomina Donovanowi coś, czego nie może określić. Kobieta intryguje go tak jak odrzuca pozostałych. Tamci czują, że coś z nią jest nie tak. Na jej skórze w chwilach stresu pojawiają się dziwne znaki.

Donovan chce zatrzymać Ayanę przy sobie, lecz ona nie jest przekonana. Mężczyzna oferuje jej pracę i mieszkanie służbowe.
Ayana jest dumna, nie chce nic przyjąć od nieznajomych, byłaby jednak głupia gdyby chciała wracać do życia w slumsach.

Stosunki pomiędzy nią a członkami stada pozostają napięte, dopóki nie udowodni, że nie ma złych zamiarów.

Cedric, który prowadzi jej treningi, z czasem staje się jej bliski, lecz wzajemne przyciąganie jest tłumione przez nieufność z obu stron.

Ayana jest bardzo niepewna siebie i swojego otoczenia. Wychowywała się sama przez wiele lat, jej pochodzenie, jak i zniknięcie jej matki, są tajemnicą.

Ayana z początku jest zalęknioną młodsi kobietą, której brak poczucia przynależności. Żyje samotnie. Nie potrafi się odnaleźć w domu Alfy, szuka odosobnienia a z drugiej strony widać, że cierpi i chciałaby mieć rodzinę. Widać to szczególnie po wydarzeniach na basenie. Z czasem nabiera pewności siebie, zaczyna się przekomarzać z wilkami Donovana, lecz kolejne wydarzenia sprawiają, że traci cały animusz.

Ta powieść podobała mi się dużo bardziej niż "Ogar Boga". Minęło kilka lat pomiędzy wydaniami tych dwóch tytułów i widać poprawę stylu pisania.

Jeśli czegoś mi brakowało to opisu świata, w którym wszystko się dzieje. Widzimy kilka głównych postaci, ale nie znamy historii wilczych rodów. Wiadomo, że wilkołaki żyją wśród ludzi i starają się zachować anonimowość. W stadzie pojawia się zdrajca, lecz o co mu chodziło i dlaczego zrobił to, co zrobił?
Nie doczekałam się w tej książce także wyjaśnienia wątku klątwy, która najbardziej mnie zainteresowała. Liczę na kolejny tom, który zdradzi więcej szczegółów.

Książkę przeczytałam w booktour organizowanym przez autorkę.

Ayana jest kobietą żyjącą na krawędzi ubóstwa. Pieniędzy ma tyle co na opłacenie rachunków i najtańsze jedzenie. Mieszka w nieciekawej okolicy. Nie ma przyjaciół, tylko wredną sąsiadkę. Pewnego dnia zostaje porwana i nikt jej nie szuka. Dowiadujemy się, że jest wilkołaczką, która ma zabawiać publiczność tocząc...

Główną bohaterkę poznajemy w bardzo trudnym momencie jej życia. W zasadzie wtedy mocno balansowała na granicy życia i śmierci. Została porwana i zmuszona do walki na ringu na śmierć i życie, ku uciesze bywalców wilczego podziemia. Ayana przed porwaniem wiodła skromne i ubogie życie w nowojorskich slumsach, kiedy nagle wszystko obróciło się o 180 stopni.
Na szczęście w tej bardzo trudnej chwili pomógł jej Donovan - Alfa wywodzący się z bardzo tradycyjnego i starego rodu wraz z dwójką swoich przyjaciół Lucasem i Cedriciem. Zmusił ją do przyjęcia pomocy, powołując die na tradycje, jednocześnie dając dziewczynie poczucie bezpieczeństwa. Tym samym Ayana mogła wyleczyć swoje obrażenia oraz wykonywać swoje nowe obowiązki, poznając przy tym inny świat.

Pierwsze, co kojarzy mi się z tą książką to hasło tajemnica. Wiele zawiłych sytuacji, które krok po kroku się wyjaśniają. Do tego wątek hate-love, który był zapowiedzią ciekawego romansu. To wszystko powoduje, że książkę czyta się z zaciekawieniem. Lekkość pióra Autorki pozwala nam lawirować miedzy tajemnicami, a jeśli już wydaje Wam się, że znacie odpowiedzi na wszystkie pytania, to Autorka szybko wyprowadzi Was z tego błędu 😉 Lektura jest nieprzewidywala czyniąc ją wyjątkową. Dlatego z całego serca polecam nie tylko że względu na piękną okładkę, ale przede wszystkim na wnętrze, które się pod nią kryje 💙

Główną bohaterkę poznajemy w bardzo trudnym momencie jej życia. W zasadzie wtedy mocno balansowała na granicy życia i śmierci. Została porwana i zmuszona do walki na ringu na śmierć i życie, ku uciesze bywalców wilczego podziemia. Ayana przed porwaniem wiodła skromne i ubogie życie w nowojorskich slumsach, kiedy nagle wszystko obróciło się o 180 stopni.
Na szczęście w tej...

"Wilcza pieśń" autorstwa @anna_piwnicka_autorka to powieść z gatunku fantasy, z wątkiem miłosnym, który ubóstwiam.
Zycie Ayany momentalnie się zmienia, gdy zostaje uratowana z podziemi, w których walczyła o własne życie. Donovan przygarnia ją i zapoznanie ze swoimi przyjaciółmi: Lucasem i Cedriciem.
Ta nieufna, silna Wilczyca odnajduje spokój w domu Donovana. Mężczyzna daje jej nie tylko chronienie, ale również pracę, towarzystwo i... rodzinę.
Podeszłam do tej powieści na chłodno, bo od dawna n ie czytuję fantasy i by na samym początku nie uprzedzać się do niej, ale powiem szczerze, że z każdą przewróconą kartką, chciałam więcej. Miałam pewne założenie co do bohaterów, ale muszę wam powiedzieć, że nie wszystko potoczyło sie tak, jak przewidywałam. Bohaterowie mnie zaskoczyli i z pewnością inaczej dobrałabym ich w pary. Nie chcę zdradzać dokładnie o co chodzi, bo w ten sposób zdradzę sporą część fabuły.
W książce znajdziemy gorące uczucie między dwojgiem ludzi/Wilków, tajemnice, intrygi, braterstwo krwi.
Ciekawią mnie dalsze losy bohaterów i z chęcią do nich wrócę.
Książka jest podzielona na rozdziały, pisana jest w trzeciej osobie, ale poznajemy wszystkich bohaterów, co bardzo mi się spodobało.

"Wilcza pieśń" autorstwa @anna_piwnicka_autorka to powieść z gatunku fantasy, z wątkiem miłosnym, który ubóstwiam.
Zycie Ayany momentalnie się zmienia, gdy zostaje uratowana z podziemi, w których walczyła o własne życie. Donovan przygarnia ją i zapoznanie ze swoimi przyjaciółmi: Lucasem i Cedriciem.
Ta nieufna, silna Wilczyca odnajduje spokój w domu Donovana. Mężczyzna...

„Wilcza pieśń” autorstwa Anny Piwnickiej to wspaniała klimatyczna opowieść obsadzona w Nowym Jorku w magicznym klimacie Wilkołaków.
Główna bohaterka Ayana jako nastolatka straciła matkę i musiała sobie radzić sama w biedzie i ubóstwie. Ayana rafia na ring wilkołaków, gdzie ratuje ją Donovan - Alfa stada wilkołaków. Dziewczyna nie spodziewa się jak zmieni się jej życie od tej pory.

Niesamowicie podobał mi się klimat, jaki autorka stworzyła w tej książce, sam proces przemiany bohaterów i ich mocy, magiczny i niezwykły.
Styl @anna_piwnicka_autorka jest niesamowicie lekki i wciągający, a książkę się wręcz pochłania nie mogąc się oderwać 😍

Historia Ayany łapie za serce i wzrusza.
Autorka świetnie przemyślała jej wątek wywołując w czytelniku szok i niedowierzanie.

Bohaterowie dają się lubić i naprawdę można się do nich przywiązać 🥰

Wątek romantyczny był zgrabny i namiętny, spodoba się wszystkim fanom slow burn, początkowo można nawet go nawet uznać za hate - love ❤️
Plot twist na końcu mocno zaskakuje i wywołuje w czytelniku chęć na więcej!

Bardzo lubię historie o wilkołakach, a dawno nie miałam okazji ich czytać i był to miły powrót do tego klimatu, brakowało mi tego 😍

Z niecierpliwością czekam na kolejną część i bardzo polecam się zapoznać z ta pozycją 🐺

„Wilcza pieśń” autorstwa Anny Piwnickiej to wspaniała klimatyczna opowieść obsadzona w Nowym Jorku w magicznym klimacie Wilkołaków.
Główna bohaterka Ayana jako nastolatka straciła matkę i musiała sobie radzić sama w biedzie i ubóstwie. Ayana rafia na ring wilkołaków, gdzie ratuje ją Donovan - Alfa stada wilkołaków. Dziewczyna nie spodziewa się jak zmieni się jej życie od...

Ayana mieszkanka nowojorskich slamsów. Nie śmierdziała groszem. Pracowała w nocnym barze lecz i tak nie starczało jej na nic więcej jak tylko na zapłatę czynszu. Pewnej feralnej nocy zostaje porwana i trafia do podziemnych piwnic, w których odbywają się nielegalne walki samic wilków. Spędziła tam kilka dni, gdy przyszła jej kolej na walkę, zabawę przerwały trzy potężne wilki. Watacha przyszła w porę ratując kobietę po czym zabierają ją ze sobą do rezydencji, by opatrzyć jej rany. Na miejscu dowiaduje się że nie może opuścić tego miejsca przez dawną tradycje, której trzymał się właściciel posiadłości. Jednak to nie były czasy w których przestrzegano ją pod rygorem, dlatego też dziewczyna nie miała żadnego obowiązku tam pozostawać, natomiast gdzie będzie jej lepiej, jak nie w rezydencji alfy, pilnie strzeżonej. Czy naprawdę ma ochotę wracać do tych slamsów w których od jakiegoś czasu nie miała wyjścia mieszkać?? Jej chęć potrzeby odwdzięczenia się za uratowanie życia jest silniejsza od niej samej i pozostaje w posiadłości. Donovan proponuje jej tez układ, na który kobieta się zgadza. Jednak czy jej mroczny sekret pozwoli jej żyć spokojnie w tych murach, nie narażając innych na niebezpieczeństwo??

Historia ta idzie w dobra stronę, ma świetny potencjał jeśli chodzi o kontynuacje, a autorka świetnie połączyła świat paranormalny z ludzkim i właśnie tym urzekła mnie. Książka ta będzie nieco różnic się od innych tego typu książek, bo szczerze nie odczujecie w niej nic co by do siebie nie pasowało, motyw wilkołaków jest świetnie przedstawiony, jedynie czego mi tu brakuje więcej romansu, dosłownie jest go tutaj mało a te delikatne muśnięcie, jest mało satysfakcjonujące. Jestem pewna że fabuły za żadne skarby nie odgadnięcie, autorka tak manewrowała nią, że nie będziecie w stanie przewidzieć następnego ruchu jaki wykona względem bohaterów. Byli barwni i swietnie wykreowani z dopieszczaniem każdego szczegółu. A klątwa Ayany stworzy aurę tajemniczości i mrocznego klimatu, który wciągnie i zachęci czytelnika do przeczytania twórczości autorki.

Ayana mieszkanka nowojorskich slamsów. Nie śmierdziała groszem. Pracowała w nocnym barze lecz i tak nie starczało jej na nic więcej jak tylko na zapłatę czynszu. Pewnej feralnej nocy zostaje porwana i trafia do podziemnych piwnic, w których odbywają się nielegalne walki samic wilków. Spędziła tam kilka dni, gdy przyszła jej kolej na walkę, zabawę przerwały trzy potężne...

Ayana w wieku trzynastu lat straciła matkę - została ona porwana i nikt nie wie co sie z nią stało. Dziewczyna musiała sobie radzić sama, mieszkając w najbiedniejszej dzielnicy Nowego Jorku. Mając 23 lata została uprowadzona i zmuszona do nielegalnych walk samic w podziemiach, gdzie albo wygrywasz, albo giniesz. Pojawienie się Donovana wraz z Cedriciem i Lucasem, przerywa jedną z takich walk. Mężczyźni ratują Ayane.
Donovan jest alfą starego rodu i postanawia pomoc Ayanie stanąć na nogi. Dziewczyna, żeby odwdzięczyć się za uratowanie życia, przyjmuje propozycje pracy - zostaje szefem ochrony Alfy.
Czy Ayana będzie w końcu szczęśliwa?
Czy wataha ją zaakceptuje?
Jakie tajemnice skrywa wilczyca?

Osobiście nie przepadam za fantastyką, ale do tej książki skusiła mnie świetna okładka i opis. Czy się zawiodłam? Absolutnie nie. Chociaż można całą historię "dopieścić" to i tak mi się podobała. Autorka ma fajne i lekkie pióro, dzięki czemu książkę czytało się bardzo przyjemnie. Świetny pomysł na bohaterów - albo się ich lubi, albo nie. Wątek romantyczny rozwijający się powoli (nie ma klasycznego bum I wielką miłość). Zakończenie nie pozostawia nam niczego innego jak tylko oczekiwania na kolejny tom, po który zdecydowanie sięgnę!

Ayana w wieku trzynastu lat straciła matkę - została ona porwana i nikt nie wie co sie z nią stało. Dziewczyna musiała sobie radzić sama, mieszkając w najbiedniejszej dzielnicy Nowego Jorku. Mając 23 lata została uprowadzona i zmuszona do nielegalnych walk samic w podziemiach, gdzie albo wygrywasz, albo giniesz. Pojawienie się Donovana wraz z Cedriciem i Lucasem, przerywa...

„Znaki zapłonęły błękitem i zaczęły parzyć, jakby były wypalane na jej rękach żelazem.“

Już jako młody czytelnik, ale to naprawdę taki bardzo, bardzo młody, pokochałam książki o wilkołakach. Długo szukałam dobrego i papierowego następnika tych wattpadowych historii i wreszcie mogę to ogłosić wszem i wobec – finalnie go znalazłam!

Książkę czytało mi się dosłownie od samego początku przyjemnie. Momentalnie wciągnęłam się w historię, która trzymała mnie w napięciu przez liczne sekrety i tajemnice. Dodatkowo ta chemia między bohaterami – coś pięknego, wielbię i kocham z całego serducha! Choć przyznam szczerze, że nieraz się zaskoczyłam, ale to tak porządnie zaskoczyłam, jednak nie zdradzę wam, o co mi dokładnie chodzi, by nie zepsuć wam niespodzianki.

To pierwsza książka autorki, z którą się spotkałam, ale na pewno też nie ostatnia, gdyż bardzo mi się ona spodobała. Ten klimat, urban fantasy oraz styl pisarski Anny, który mnie nie zawiódł! Opisy w sam raz, bez zbędnego zanudzania; dialogi trafione za każdym razem w punkt – co mogę więcej powiedzieć, czekam na więcej!

„Znaki zapłonęły błękitem i zaczęły parzyć, jakby były wypalane na jej rękach żelazem.“

Już jako młody czytelnik, ale to naprawdę taki bardzo, bardzo młody, pokochałam książki o wilkołakach. Długo szukałam dobrego i papierowego następnika tych wattpadowych historii i wreszcie mogę to ogłosić wszem i wobec – finalnie go znalazłam!

Książkę czytało mi się dosłownie od...

Książka od początku gwarantuje nam tajemniczą aurę, główna bohaterka Ayana - wilkołaczyca , od 13 roku życia wychowuje się sama i walczy o przetrwanie w najbiedniejszej dzielnicy miasta , z niewiadomych jej przyczyn pewnego dnia zostaję porawana jej matka i dziewczyna jest zdana na siebie.
Dziesięć lat później zostaję napadnięta i przewieziona do miejsca gdzie odbywają się nielegalne walki wilczyc, z opresji ratuje ją Donovan wraz z wilkami ze swojego stada - Lucasem i Cedricem. Ayana po tych wydarzeniach zostaję mianowana na szefa ochrony wspomnianego wcześniej Donivana i zaczyna nowe, inne , nieznane jej wcześniej życie w dobrych warunkach. Dziewczyna z biegiem czasu odkrywa coraz to więcej o sobie i swojej rodzinie a także z czasem zaczyna żywić uczuciem do jednego z wilków.

Książka ma w sobie motyw slow burn , który bardzo lubię I chociaż domyślałam się kto zostanie jej wybrankiem to miałam lekkie zaskoczenie gdy już moje przypuszczenia się nie sprawdziły. Książka ze względu na spicy sceny ( a jest ich niewiele bo tak naprawdę jedna czy dwie ) jest przeznaczona dla czytelników pelnoletnich 🔞! Nie lubię gdy takie momenty w książkach są napisane zbyt wylewnie , tutaj mamy opis scen zrobiony ze smakiem , słowa autorki nie odrzucały mnie w żaden sposób, za to duży plus !
Wilcza Pieśń to Urban fantasy z wątkiem klątwy, tajemnic , Książka od początku daje nam do myślenia i w głowie pojawiają się pytania beż odpowiedzi, na koniec jest ich jeszcze więcej, co nie jest absolutnie wadą , wręcz przeciwnie - pozostawia napięcie i tajemnice w głowie czytelnika przez cały czas - lubię to !
Książkę czytało mi się bardzo lekko i przyjemnie, jest to niespełna 300 stron historii Ayany i zaledwie raz czy dwa zauważyłam momenty które trochę sztucznie przeciągały rozdział ale nie był to duży minus . Chętnie dowiem się jakie są dalsze losy dziewczyny , jak tylko pokaże się dalsza część " Śladami watahy

Książka od początku gwarantuje nam tajemniczą aurę, główna bohaterka Ayana - wilkołaczyca , od 13 roku życia wychowuje się sama i walczy o przetrwanie w najbiedniejszej dzielnicy miasta , z niewiadomych jej przyczyn pewnego dnia zostaję porawana jej matka i dziewczyna jest zdana na siebie.
Dziesięć lat później zostaję napadnięta i przewieziona do miejsca gdzie odbywają się...

Ayana to dziewczyna - wilczyca, która wcześnie straciła matkę i musiała sobie radzić kompletnie sama. Mieszka w slumsach Nowego Jorku i żyje w biedzie. Pewnego dnia zostaje porwana i zmuszona do walki na ringu z innymi wilczycami. Wtedy z opresji ratuje ją tajemniczy Donovan. Dziewczyna jest bardzo nieufna, mimo to przystaje na warunki samca alfy watahy. Co wydarzy się w życiu Ayany? Jakie tajemnice wyjdą na jaw?
Z reguły nie czytam fantastyki (nie licząc Harry'ego Pottera i Zmierzchu) i jest to całkowite wyjście z mojej strefy komfortu czytelniczego. I powiem Wam, że mam mieszane uczucia co to tej powieści. Historia od początku mi się trochę dłużyła, nie potrafiłam się w nią wgryźć. Być może przez to, że spodziewałam się czegoś bardziej w stylu "Zmierzchu". Sam wątek miłosny był niczego sobie, jednak nie nazwałbym tego motywem slow burn - moim zdaniem wszystko działo się tam za szybko. Jednak im bliżej zakończenia tym bardziej sama historia zdaje się nabierać charakteru. W ogólnym rozrachunku widać, że jest to swoiste wprowadzenie do serii i zapewne w kolejnych tomach historia nabierze ostatecznego kształtu. Nie jest to zła książka, jednak wiem, że fantastyka - przynajmniej w takiej odsłonie - nie jest dla mnie. Nie wiem, czy przeczytam kolejny tom, chociaż wielbiciele wilków i tajemniczych klątw pewnie będą usatysfakcjonowani.

Ayana to dziewczyna - wilczyca, która wcześnie straciła matkę i musiała sobie radzić kompletnie sama. Mieszka w slumsach Nowego Jorku i żyje w biedzie. Pewnego dnia zostaje porwana i zmuszona do walki na ringu z innymi wilczycami. Wtedy z opresji ratuje ją tajemniczy Donovan. Dziewczyna jest bardzo nieufna, mimo to przystaje na warunki samca alfy watahy. Co wydarzy się w...

To moja pierwsza przygoda z piórem autorki, ale bardzo spodobał mi się jej styl - nawet pomimo faktu, że nie przepadam za trzecioosobową narracją. Historia jest przyjemna i dopięta w każdym detalu. Największym rozczarowaniem był dla mnie brak fruwających flaków - tak, ten typ tak ma 🤣 - jednak dla fanów tego typu książek jak najbardziej polecam. I z przyjemnością dowiedziałbym się co będzie dalej.

To moja pierwsza przygoda z piórem autorki, ale bardzo spodobał mi się jej styl - nawet pomimo faktu, że nie przepadam za trzecioosobową narracją. Historia jest przyjemna i dopięta w każdym detalu. Największym rozczarowaniem był dla mnie brak fruwających flaków - tak, ten typ tak ma 🤣 - jednak dla fanów tego typu książek jak najbardziej polecam. I z przyjemnością...