rozwińzwiń

Z okruchów nadziei

Okładka książki Z okruchów nadziei Anna Siedlecka
Okładka książki Z okruchów nadziei
Anna Siedlecka Wydawnictwo: Lucky literatura obyczajowa, romans
352 str. 5 godz. 52 min.
Kategoria:
literatura obyczajowa, romans
Wydawnictwo:
Lucky
Data wydania:
2024-02-19
Data 1. wyd. pol.:
2024-02-19
Liczba stron:
352
Czas czytania
5 godz. 52 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367787567
Średnia ocen

8,1 8,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
8,1 / 10
57 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
864
858

Na półkach:

Z pewnością wolę góry od morza. Mają w sobie jakąś moc przyciągania, myślę że to nie jest tylko moje zdanie.

Zakopane - góry - to tam nasza bohaterka próbuje poskładać życie na nowo, po tym jak świat jej się zawalił.

"Z okruchów nadziei" nakładem #wydawnictwolucky
#annasiedlecka

Lidka miała trudne dzieciństwo. Jako młoda kobieta poznała pięknego, przystojnego Piotra, przyszłego męża. Szczęście i radość zagościły w jej sercu. Przeprowadzając się do swojego domu, marzyła o dziecku. Nie spodziewała się, że pewnego dnia jej mąż oświadcza że złożył już pozew o rozwód. Dziewczyna nie zna przyczyny i załamuje się. Za namową przyjaciółki wyjeżdża w góry, które mają jej pomóc w odnalezieniu sensu dalszego życia.

Cudowna powieść o walce o samą siebie z nadzieją, że będzie lepiej. Lidka nie wiem, że jej małżeństwo oparte jest na samym kłamstwie. Mąż z pozoru dobry, grzeczny, kochany, okazuje się draniem, który ją oszukał i skrzywdził.
Po wyjeździe w góry zobaczyła, że świat stoi przed nią otworem, otwierając przed nią nowe perspektywy do których coraz bardziej się przekonuje.
Poznaje wspaniałych ludzi na których zawsze może liczyć. Na jej drodze los stawia pewnego wdowca, z małymi córeczkami, teskniącymi za mamą. Lidka stała się dla nich bardzo bliska i z wzajemnością. W powietrzu wisi pewien plan, czy uda się go zrealizować?

Autorka zaprasza nas na wycieczkę po górach w otoczeniu pięknej i dzikiej przyrody. Gdzie czeka naszą bohaterkę ukojenie, odpoczynek, ciężka praca w pensjonacie, a także niebezpieczeństwo z którym mysi się zmierzyć. Życie w górach może zaskoczyć i nigdy nie wiadomo co się może wydarzyć. Nasza bohaterka jest tego przykładem.

Książka mi się bardzo podobała. Pokochałam bohaterów, którzy okazali dużo serca i wsparcia, mobilizując do dalszej pracy i patrzenia w przyszłość. Polecam powieść całym sercem, każdemu czytelnikowi, którzy kochają emocję, których tutaj nie brakuje.

Z pewnością wolę góry od morza. Mają w sobie jakąś moc przyciągania, myślę że to nie jest tylko moje zdanie.

Zakopane - góry - to tam nasza bohaterka próbuje poskładać życie na nowo, po tym jak świat jej się zawalił.

"Z okruchów nadziei" nakładem #wydawnictwolucky
#annasiedlecka

Lidka miała trudne dzieciństwo. Jako młoda kobieta poznała pięknego, przystojnego Piotra,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
297
166

Na półkach: , ,

📚Recenzja: 32/2024 //157
📚Autor: Anna Siedlecka
📚Tytuł: „Z okruchów nadziei”
📚Wydawnictwo: LUCKY Wydawnictwo
📚Ocena: 8/10

Czasem trzeba się zatrzymać. Rzucić wszystko. Odciąć się od dotychczasowego życia i relacji.
Tak zrobiła Lidia, wyjechała w ukochane Tatry, by szukać uspokojenia i ukojenia złamanego serca.
Jak ją poznajemy?
To kochająca, wierna żona.
Mieszkająca w nowym, wspaniałym domu.
Do pełni szczęścia brakuje jej tylko dziecka.
Niestety mąż Lidki, Piotr nie do końca podziela pragnienie kobiety.
A gdy po jednym ze służbowych wyjazdów, Piotr wraca odmieniony, oziębły i nieskory do rozmów i bez podania przyczyny składa pozew o rozwód, dotychczasowe życie Lidki wali się niczym domek z kart.
Czy Lidce w górach uda się odzyskać utraconą harmonię?
Czy te kilka tygodni spędzonych w zupełnie nowym miejscu pozwolą kobiecie przemyśleć swoje problemy?
Czy jest jeszcze nadzieja, chociażby jej okruch, na nowe, lepsze życie?
Powieść „Z okruchów nadziei” to debiut pisarski Anny Siedleckiej. Debiut, na który warto zwrócić uwagę.
Autorka pisze bardzo przyjemnym, lekkim stylem.
Porusza tematy trudne, życiowe, takie z którymi może borykać się każdy z nas.
Pokazuje odwieczną prawdę, mówiącą, że szczerość w relacjach międzyludzkich jest najważniejsza, a wsparcie oraz serdeczność rodziny i najbliższych przyjaciół jest nieocenionym lekarstwem na wszystkie bolączki duszy.
Mimo, że słodko-gorzka fabuła jest dość przewidywalna, Pani Anna przekonała mnie do niej w stu procentach.
To powieść dająca ukojenie, nadzieję.
Wspaniała okładka i opisy górskich widoków sprawiły, że byłam tam z bohaterami. Ich oczami chłonęłam piękno Tatr i czułam powiew orzeźwiającego wiatru.
Serdecznie polecam.
Do zaczytania.
Molly📖.

📚Recenzja: 32/2024 //157
📚Autor: Anna Siedlecka
📚Tytuł: „Z okruchów nadziei”
📚Wydawnictwo: LUCKY Wydawnictwo
📚Ocena: 8/10

Czasem trzeba się zatrzymać. Rzucić wszystko. Odciąć się od dotychczasowego życia i relacji.
Tak zrobiła Lidia, wyjechała w ukochane Tatry, by szukać uspokojenia i ukojenia złamanego serca.
Jak ją poznajemy?
To kochająca, wierna żona.
Mieszkająca w...

więcej Pokaż mimo to

avatar
172
168

Na półkach:

Debiut wart uwagi, gdzie emocje grają pierwsze skrzypce, a fabuła osadzona w górach urzeknie niejednego czytelnika. Anna Siedlecka zabiera nasz w podróż po emocjach ludzkiego serca, zapewniając nam emocjonalny rollercoaster od zdrady i rozczarowania do nadziei na lepsze jutro. Autorka ma lekkie pióro, czaruje nas od pierwszej strony dzięki czemu historia wręcz otula nas i prowadzi do samego końca w subtelny sposób. Zaś bohaterowie ewidentnie skradną nie jedno serce, są naprawdę świetnie skonstruowani na każdej płaszczyźnie co pozwala poczuć ich emocje, a także mamy ochotę przytulić ich w trudnych chwilach oraz kibicować szczęście. Książka opiera się na życiu Lidki, która można by rzec posiada wszystko: wspaniałego męża Piotra z którym dzieli wspólne pasje, potem zaś ślub i piękny dom. Życie jak w bajce do czasu, gdy ukochany znikąd wyskakuje z rozwodem po powrocie z delegacji, chodź na początku starała się ratować sytuację to ostatecznie się poddała, a w trudnej sytuacji wspierają przyjaciółka Kasia. Natomiast wjazd do Zakopanego ma być lekiem na zaistniałą sytuacją, to tam poznaję Tomka, ojca dwóch uroczych bliźniaczek. Tak splotły się drogi dwoje ludzi, którzy mają swój bagaż doświadczeń i próbują układać swoje życie każdego dnia. Czy tych dwoje w ogóle może coś połączyć? Jak potoczą się ich losy? Czy będą potrafili się wesprzeć? A może są zbyt różni by móc siebie zrozumieć? Tą piękną historię musicie koniecznie poznać, będziecie oczarowani książką przy której uronicie łzę i ściśnie Was w sercu.

Debiut wart uwagi, gdzie emocje grają pierwsze skrzypce, a fabuła osadzona w górach urzeknie niejednego czytelnika. Anna Siedlecka zabiera nasz w podróż po emocjach ludzkiego serca, zapewniając nam emocjonalny rollercoaster od zdrady i rozczarowania do nadziei na lepsze jutro. Autorka ma lekkie pióro, czaruje nas od pierwszej strony dzięki czemu historia wręcz otula nas i...

więcej Pokaż mimo to

avatar
880
303

Na półkach:

Okruch nadziei.. To dużo czy mało? Czy da się odbudować całe życie w ciągi kilku tygodni? A może wymaga to miesięcy lub nawet lat?
Na te pytania musi odpowiedzieć bohaterka debiutanckiej powieści Anny Siedleckiej- Lidka.
Ścieżki życia tej młodej kobiety od samego początku były wyboiste i naznaczone cierpieniem.
Trudne relacje z rodziną , brak poczucia bezpieczeństwa i potrzeba bycia kochaną nieustannie mieszkały w sercu pani Michalskiej.
Znajomość z zamożnym, czułym mężczyzną - Piotrem - wydawała się być furtką do niemal magicznego świata, tym bardziej, że relacja tej dwójki rozwijała się bardzo szybko , a do pełni szczęścia młodym brakowało jedynie dziecka.
A jednak każda bajka ma swój koniec.
Któregoś dnia mąż Lidii wraca z delegacji i oświadcza, że właśnie złożył pozew rozwodowy.
Zszokowana dziewczyna początkowo stara się wyjaśnić sytuację ,lecz wreszcie przystaje na warunki ukochanego.

Jej dusza jednak płacze.
W końcu ze wsparciem przychodzi Lidce przyjaciółka-Kasia.
Wyjazd do Zakopanego ma być początkiem nowego rozdziału, lecz czy przeszłość na pewno została za drzwiami?

Tomek to brat właścicielki pensjonatu Pod dwoma Dębami w którym zatrzymała się Lidia.
Jest również ojcem dwóch uroczych bliźniaczek - dziesięcioletnie Hela i Mela są dla taty całym światem.
Na skutek splotu okoliczności drogi pary przecinają się i choć z pozoru są zupełnie inni okazuje się ,że więcej ich łączy niż dzieli.
Czy odnajdą szczęście? Czy wzajemnie dadzą sobie siłę której potrzebują?

Biorąc do ręki tę książkę spodziewałam się lekkiej , nieco przewidywalnej opowieści o kobiecie, która stara się odnaleźć w życiu. Jednak.. wcale tak nie jest , co więcej lektura wywołała u mnie ściskanie w gardle i łzy!
I oczywiście jest to niesamowity atut tej historii.
Wzruszałam się , śmiałam, kibicowałam bohaterom a niekiedy przecierałam oczy ze zdumienia i miałam ochotę zapytać O kurczę co tu się właśnie wydarzyło?
Pochłonęłam całość w jeden dzień z lubością delektując się każdą kolejną przeczytaną stroną.
Przepiękna, mądra i poruszająca. Cudowna.
Gdybym nie wiedziała nigdy nie pomyślałabym, że to pierwsza powieść autorki ❤️
Polecam ❤️

Okruch nadziei.. To dużo czy mało? Czy da się odbudować całe życie w ciągi kilku tygodni? A może wymaga to miesięcy lub nawet lat?
Na te pytania musi odpowiedzieć bohaterka debiutanckiej powieści Anny Siedleckiej- Lidka.
Ścieżki życia tej młodej kobiety od samego początku były wyboiste i naznaczone cierpieniem.
Trudne relacje z rodziną , brak poczucia bezpieczeństwa...

więcej Pokaż mimo to

avatar
188
182

Na półkach: , , ,

Lidię poznajemy jako kochającą i kochaną mężatkę, której do pełni szczęścia brakuje jedynie dziecka. Kobieta pochodzi z problematycznej rodziny, w której brakowało miłości i wsparcia, dlatego pragnie potomstwa, któremu będzie mogła zapewnić szczęśliwy dom. Niestety Piotr, w przeciwieństwie do żony, jest sceptycznie nastawiony do posiadania dziecka, woli skupić się na rozwijaniu kariery zawodowej. I właśnie po jednym ze szkoleń organizowanych przez jego firmę, Piotr wraca odmieniony. Unika własnej żony, a po krótkim czasie, mężczyzna oznajmia, iż złożył w sądzie pozew o rozwód.

„Z okruchów nadziei” to powieść dająca do myślenia, opowiadająca o tym, jak szybko sekrety, kłamstwa i niedomówienia potrafią zniszczyć nawet najtrwalszy związek. Związek, który wydawał się przypominać bajkę, posypał się niewiadomo kiedy, pozostawiając Lidię ze złamanym sercem i bólem, trudnym do opisania. To historia kobiety, która aby poskładać swe pokiereszowane serce, odnaleźć sens życia i ukojenie, udała się do ukochanego Zakopanego.

Jest to książka z przecudną, przykuwającą wzrok okładką oraz wartościową i skłaniającą do refleksji treścią. To opowieść o sile przyjaźni, wsparcia drugiego człowieka oraz relacjach rodzinnych, które mogą okazać się najistotniejsze w najbardziej newralgicznych momentach. Historia Lidki jest nostalgiczna, momentami wzruszająca, ale daje nadzieję na lepsze jutro. Z pewnością spowoduje, iż nie jeden z nas zatrzyma się na moment i spróbuje przewartościować swoje życie. Polecam, jeśli lubicie niespiesznie toczące się, ale życiowe, wartościowe powieści obyczajowe!

Lidię poznajemy jako kochającą i kochaną mężatkę, której do pełni szczęścia brakuje jedynie dziecka. Kobieta pochodzi z problematycznej rodziny, w której brakowało miłości i wsparcia, dlatego pragnie potomstwa, któremu będzie mogła zapewnić szczęśliwy dom. Niestety Piotr, w przeciwieństwie do żony, jest sceptycznie nastawiony do posiadania dziecka, woli skupić się na...

więcej Pokaż mimo to

avatar
312
299

Na półkach:

Okruch nadziei...tak mało a zarazem tak wiele...
Życie nie rozpieszczało Lidki. Kiedy na jej ścieżce życia pojawił się Piotr - mężczyzna ideał czuła, że wreszcie los się do niej uśmiechnął. Do pełni szczęścia brakowało jej tylko dziecka.
Kiedy myślisz, że już teraz wszystko będzie wspaniałe życie po raz kolejny daje ci pstryczka w nos.
Pewnego dnia całe szczęście pryska jak bańka mydlana. Piotr bez słowa wyjaśnienia składa pozew o rozwód i odchodzi.
Lidka wyjeżdża do Zakopanego, aby tam wśród majestatycznych gór pozbierać się do kupy. I spróbować żyć od nowa.
Czy góry przyniosą jej upragniony spokój?
"Z Okruchów Nadziei "to historia, która pokazuje, że nadzieja faktycznie umiera ostatnia. I to, że z małych okruchów można na nowo posklejać swój roztrzaskany świat.
Kiedy dostajesz kolejnego kopa od życia to myślisz sobie:
- nie dam rady,
- nie pozbieram się,
- to ponad moje siły...
Jednak czas leczy rany i daje nadzieję.
A jeśli jeszcze w tym trudnym czasie możemy liczyć na wsparcie przyjaciół, to z pewnością damy radę się pozbierać.
Lidka złapała się tych okruchów nadziei i spróbowała po raz kolejny poskładać puzzle swego życia.
Czy jej się udało? Sprawdźcie sami.
Polecam.
Historia Lidki wlewa w serca nadzieję i pokazuje, że słońce zawsze świeci tak samo jasno. Wystarczy tylko zdjąć ciemne okulary i odważyć się spojrzeć w górę.
Iść ciągle iść w stronę słońca
W stronę słońca aż po horyzontu kres
Iść ciągle iść tak bez końca
Witać jeden przebudzony właśnie dzień
Wciąż witać go jak nadziei dobry znak
Z ufnością tą z jaką pierwszą jasność odśpiewuje ptak
Iść ciągle być w tej podróży
Którą ludzie prozaicznie życiem zwą
Iść zawsze iść jak najdłużej
Za plecami mieć nadciągającą noc
Z najprostszych słów swój poranny składać wiersz
W kolorach dwóch raz zobaczyć to co niewidzialne jest...
( Fragment piosenki zespołu Dwa plus jeden" Iść w stronę słońca)

Okruch nadziei...tak mało a zarazem tak wiele...
Życie nie rozpieszczało Lidki. Kiedy na jej ścieżce życia pojawił się Piotr - mężczyzna ideał czuła, że wreszcie los się do niej uśmiechnął. Do pełni szczęścia brakowało jej tylko dziecka.
Kiedy myślisz, że już teraz wszystko będzie wspaniałe życie po raz kolejny daje ci pstryczka w nos.
Pewnego dnia całe szczęście pryska...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1
1

Na półkach:

Fantastyczna książka, wciągająca historia. Dawno nie przeczytałam książki jedynym tchem. Polecam

Fantastyczna książka, wciągająca historia. Dawno nie przeczytałam książki jedynym tchem. Polecam

Pokaż mimo to

avatar
330
328

Na półkach:

Nadzieja daje wytrwałość i siłę, a co jeśli są jej tylko okruchy, jak w debiucie literackim Anny Siedleckiej "Z okruchów nadziei"?
🍀Wciągająca historia o Lidce Michalskiej, która przeżyła romantyczną miłość i trudne dzieciństwo. O dziewczynie, która kochała całą sobą oraz o bólu tak wielkim, że nie ma słów by o nim pisać. O kobiecie, która marzyła o rodzinie, jednak wpierw los wywrócił jej życie do góry nogami.
🍀Nadzieja ma różne oblicza, potrzebujemy jej, towarzyszy każdemu ludzkiemu działaniu i tak jest w tej książce. Dzięki niej bohaterka stara się pokonać przeciwności. Szczery obraz kobiety na życiowym rozdrożu, która przemierza wyczerpującą drogę, szukając ucieczki, zapomnienia, a następnie całkowitego wyzwolenia by odzyskać samą siebie. To również wyjątkowa wyprawa przez różnorodne oblicza Polski - od Zakopanego po Gdańsk. Smutny portret ciągłych kłamstw, cementowania związku na sekretach, dramatycznych wyborów, straty, braku zaufania oraz rozsypanej ludzkiej duszy w żałobie. Fabuła opiera się na całej palecie wydarzeń. Od intrygi, problemów w związku, silnych relacj, choroby psychicznej po budowanie przyjaźni i więzi matka - córka. Zaskakujący zwrot akcji łączy w sobie kilka gatunków literackich. Zaczyna się jak romantyczny obyczaj, później przeradza się w dramat z lekką nutą thrillera, przez chwilę trzymający w napięciu z odrobiną rozważań wokół zagadnień psychologicznych i ździebkiem ważnych przesłań oraz z ziarenkiem wzruszenia. Natomiast zakończenie... to już sprawdźcie sami. Na uwagę zasługują również bardzo dobrze poprowadzone dialogi, a dzięki przyjaciółce głównej bohaterki nabierają humorystycznego i bardzo realnego wydźwięku.
🍀Powieść o smaku nadziei, miłości i więzi rodzinnych, przy której nie będziemy się nudzić. Prowokująca do myślenia, a także przypominająca, że warto walczyć o siebie.
[Współpraca]

Nadzieja daje wytrwałość i siłę, a co jeśli są jej tylko okruchy, jak w debiucie literackim Anny Siedleckiej "Z okruchów nadziei"?
🍀Wciągająca historia o Lidce Michalskiej, która przeżyła romantyczną miłość i trudne dzieciństwo. O dziewczynie, która kochała całą sobą oraz o bólu tak wielkim, że nie ma słów by o nim pisać. O kobiecie, która marzyła o rodzinie, jednak wpierw...

więcej Pokaż mimo to

avatar
143
140

Na półkach:

Słuchajcie, to jest debiut... w co ciężko uwierzyć! Dawno nie czytałam tak życiowej książki. Wiecie, nic nie jest czarno-białe. Lidka pochodzi z patologicznej rodziny. Więc kiedy poznaje Piotra, który jest przystojny, bogaty i szarmancki... wygląda na to, że złapała Pana Boga za nogi. Ślub, dom, wielka miłość. Do pełni szczęścia Lidce brakuje tylko dziecka, na które jej mąż nie jest jeszcze gotowy. BUM. Piotr informuje żonę, że złożył papiery rozwodowe. Bajka się skończyła. I co dalej?

No cóż w takiej sytuacji nie ma co płakać nad rozlanym mlekiem, czas zacząć życie na nowo. Często dobrym pomysłem w takiej sytuacji jest wyjazd. Szczerze, też bym tak chyba zrobiła. Wiecie nowe miejsce, powiew górskiego wiatru może znakomicie oczyścić głowę. Nawet gdzieś tam w slangu mamy "rzuć wszystko i wyjedź w Bieszczady", prawda? ;P Lidka więc wyjeżdża. Może nie w Bieszczady, ale do Zakopanego... Czy poukłada sobie to wszystko? I co ją tam właściwie czeka? tego Wam już nie zdradzę.

Nie będę tu rzucać spoilerami, ale powiem Wam, że warto. Naprawdę warto przeczytać tę książkę. Mocno refleksyjna, prawdziwa, bez sr*nia tęczą. Prawdziwi ludzie, prawdziwe decyzje, prawdziwe życie. Wciąga, wsysa, wzbudza emocje. Nawet nie zauważyłam, że już przeczytałam, kartki same uciekają pod palcami. Jestem zakochana w stylu Ani. Czekam na więcej. Serio serio.

Ta piękna powieść przeniesie Was do jaskini zadumy. Zamyślicie się nad życiem, nad relacjami międzyludzkimi, przyjaźnią, miłością i nadzieją. Każdy z nas ma w sobie ogromną siłę i nawet najgorsze momenty możemy pokonać i zbudować coś pięknego na okruchach nadziei. Czuję się otulona tą książką. Ciepła, wzruszająca, przyjemna w odbiorze.
Polecam gorąco!

Słuchajcie, to jest debiut... w co ciężko uwierzyć! Dawno nie czytałam tak życiowej książki. Wiecie, nic nie jest czarno-białe. Lidka pochodzi z patologicznej rodziny. Więc kiedy poznaje Piotra, który jest przystojny, bogaty i szarmancki... wygląda na to, że złapała Pana Boga za nogi. Ślub, dom, wielka miłość. Do pełni szczęścia Lidce brakuje tylko dziecka, na które jej mąż...

więcej Pokaż mimo to

avatar
314
91

Na półkach: , , ,

Wszyscy przechodzimy przez doświadczenia życiowe, które wymagały od nas rozpoczęcia od nowego życia. „Z okruchów nadziei” to książka, która pomimo swego nostalgicznego charakteru niesie nadzieję i wiarę w przyszłość.

Główna bohaterka, Lidia, mimo trudnego startu w dorosłość, nie poddała się i walczyła o lepszą przyszłość dla siebie. Chciała coś osiągnąć i cieszyć się życiem. Pewnego dnia poznaje Piotra i jest nim oczarowana. Oboje nie widzą świata poza sobą, dlatego wspólnie planują swoje życie.Wydaje się że nic nie jest w stanie rozdzielić Piotra i Lidię że ta miłość jest silna. To jednak czas pokazuje że ta miłość nie przetrwa. Piotr zostawił Lidię samą. Po rozwodzie kobieta za namową przyjaciółki wyrusza w góry.
Te górskie wakacje tchną nowe życie w Lidię. Podczas swojego wypoczynku chce uporządkować swoje życie i zacząć od nowa. Spokój i zrozumienie odnajduje dzięki ludziom, których spotyka w pensjonacie. Nie chce niczego przyspieszać, wie, że życie toczy się dalej.

Powieść „Z okruchów nadziei” to historia pełna nostalgii, refleksji i momentów które wzruszają. Pokazuje że miłość ma wiele wymiarów i nie zawsze jest atrakcyjna i trwała. Obecność takich książek pozwala na chwilę zatrzymać się i zastanowić nad najważniejszym aspektem życia.
Przeczytałam tę książkę bardzo szybko i bardzo mi się podobała. Choć fabuła nie jest zbyt dynamiczna, czytelnik i tak chce wiedzieć, co będzie dalej. W tej historii jest wiele pięknych momentów, które dają nam nadzieję.
Gratulacje dla autorki bo to jej debiut i uważam że udany czekam na kolejne książki.

Polecam Wam książkę bardzo

Wszyscy przechodzimy przez doświadczenia życiowe, które wymagały od nas rozpoczęcia od nowego życia. „Z okruchów nadziei” to książka, która pomimo swego nostalgicznego charakteru niesie nadzieję i wiarę w przyszłość.

Główna bohaterka, Lidia, mimo trudnego startu w dorosłość, nie poddała się i walczyła o lepszą przyszłość dla siebie. Chciała coś osiągnąć i cieszyć się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    64
  • Chcę przeczytać
    40
  • 2024
    6
  • Posiadam
    3
  • Współpraca
    2
  • Ulubione
    2
  • Recenzenckie 2023
    1
  • 2.obycz/rom
    1
  • AAPrzeczytane 2024
    1
  • Lektury dorosłości
    1

Cytaty

Więcej
Anna Siedlecka Z okruchów nadziei Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także