No i to jest książka godna polecenia. Zaznaczam że książka nie jest dla każdego. Jest momentami drastyczna i dość psychologiczna. Mamy?tutaj do czynienia z nakłanianiem i przemocą psychiczna jak i fizyczna. Książka jest dla osób o mocnych nerwach. Nie raz mi się łezka w oku zakręciła. Główna bohaterką była tak strasznie zmanipulowana przez własnego ojca że aż ciężko mi było to czytać. Mimo to polecam te książka bo ma w sobie niesamowite przesłanie!!!

No i to jest książka godna polecenia. Zaznaczam że książka nie jest dla każdego. Jest momentami drastyczna i dość psychologiczna. Mamy?tutaj do czynienia z nakłanianiem i przemocą psychiczna jak i fizyczna. Książka jest dla osób o mocnych nerwach. Nie raz mi się łezka w oku zakręciła. Główna bohaterką była tak strasznie zmanipulowana przez własnego ojca że aż ciężko mi było...

Porusza ciężkie tematy. Cytaty ruszają za serce.

Porusza ciężkie tematy. Cytaty ruszają za serce.

Niesamowita książka, która porusza wiele trudnych tematów takich jak depresja, zaburzenia psychiczne, znęcanie się. Zdecydowanie nie polecam osobom wrażliwym.
Sięgając po tą pozycję spodziewałam się kolejnej książki z już dobrze znanym nam motywem 𝓔𝓷𝓮𝓶𝓲𝓮𝓼 𝓽𝓸 𝓵𝓸𝓿𝓮𝓻𝓼 , jednak zostałam pozytywnie zaskoczona.
Marzeniem Suzanne Flores jest dostanie się na Akademie Muzyczną Octave. Chociaż nie jest to zupełnie jej marzenie, ona chce odciąć się od jej ojca Jacka Flores'a. Kiedy Suzan powinna przyłożyć się do ćwiczeń Christopher Lawsona - jej wróg, zaczyna coraz częściej przewijać się przez jej życie. Są sobie oboje potrzebni, aby osiągnąć swoje cele.
» Co wyniknie z tego układu?
» Jakie tajemnice wyjdą na jaw?
» Czy połączy ich coś więcej?
Książka wspaniale przedstawia problem, z którym zmierza się nasze społeczeństwo - obojętność i nie reagowanie na krzywdę innych.
Osobiście poryczałam się pod koniec książki.

Niesamowita książka, która porusza wiele trudnych tematów takich jak depresja, zaburzenia psychiczne, znęcanie się. Zdecydowanie nie polecam osobom wrażliwym.
Sięgając po tą pozycję spodziewałam się kolejnej książki z już dobrze znanym nam motywem 𝓔𝓷𝓮𝓶𝓲𝓮𝓼 𝓽𝓸 𝓵𝓸𝓿𝓮𝓻𝓼 , jednak zostałam pozytywnie zaskoczona.
Marzeniem Suzanne Flores jest dostanie się na Akademie Muzyczną...

Okładka jest wspaniała i doskonale oddaje nastroje oraz główne tematy książki. Poświęciłam jej dwa dni i wciąż pragnę więcej. Muszę przyznać, że zaskoczyło mnie jej zakończenie. Oczekiwania były inne, a historia zaskoczyła pozytywnym zakończeniem. Jednak czy to na pewno taki jest jej koniec? Książka dotyka wielu trudnych kwestii, które często pozostają niezauważone lub tabu. W trakcie lektury towarzyszył mi smutek, ale jednocześnie zmusiła mnie do refleksji nad otaczającymi nas problemami.

Okładka jest wspaniała i doskonale oddaje nastroje oraz główne tematy książki. Poświęciłam jej dwa dni i wciąż pragnę więcej. Muszę przyznać, że zaskoczyło mnie jej zakończenie. Oczekiwania były inne, a historia zaskoczyła pozytywnym zakończeniem. Jednak czy to na pewno taki jest jej koniec? Książka dotyka wielu trudnych kwestii, które często pozostają niezauważone lub...

Zawiera niesamowicie ważne przesłanie

Zawiera niesamowicie ważne przesłanie

Książkę poleciła mi moja córka- nastolatka. Autorka dotyka trudnych tematów w dalszym ciągu postrzeganych jako tabu: przemocy fizycznej, psychicznej i seksualnej dotykajacej nastoletnie ofiary: główną bohaterkę i osoby jej bliskie. Bardzo wnikliwie opisane są stany umysłu i emocji ofiar manipulowanych przez swoich oprawców - bliskie osoby, które powinny je chronić, a niszczą. Wyrazy uznania za to dla autorki. Wątek romantyczny jest dla mnie osobiście zbyt romantyczny, trąci harlequinem, ale stanowi na pewno dobrą przeciwwagę dla tej mrocznej strony opowieści. Nie do końca przemawia też do sposób przerzucania narracji pomiędzy bohaterami. Ale fabuła wciąga i trzyma przy lekturze.

Książkę poleciła mi moja córka- nastolatka. Autorka dotyka trudnych tematów w dalszym ciągu postrzeganych jako tabu: przemocy fizycznej, psychicznej i seksualnej dotykajacej nastoletnie ofiary: główną bohaterkę i osoby jej bliskie. Bardzo wnikliwie opisane są stany umysłu i emocji ofiar manipulowanych przez swoich oprawców - bliskie osoby, które powinny je chronić, a...

Wow
Ta książka bardzo mj8ebwc8agnela swija fabula.
Pokazuje jacy są ludzie i to jest bardzo przykre ale prawdziwe
Dawno mnie tak książka nie wciągnęła jak zarówno nie zasmuciła .
Bardzo polecam
Wyciskacz lez

Wow
Ta książka bardzo mj8ebwc8agnela swija fabula.
Pokazuje jacy są ludzie i to jest bardzo przykre ale prawdziwe
Dawno mnie tak książka nie wciągnęła jak zarówno nie zasmuciła .
Bardzo polecam
Wyciskacz lez

Historia Suzanne jest jedną z najboleśniejszych historii jaką miałam możliwość przeczytać. Wszystko było tak dobrze opisane, wszystkie uczucia bohaterki przechodziły na moje ciało. Po przeczytaniu kilku stron stwierdziłam, że nie może to być aż takie mocne. Myliłam się, im czytałam więcej, im dalej byłam tym boleśniej było. Moje emocje w większości były negatywne, ale zdarzały się również te pozytywne, które występowały w większości przez Chrisa. Uważam, że nigdy nie byłabym gotowa na przeczytanie tak ciężkiej historii. Autorka na wattpadzie dodała rozdział, dzięki któremu możemy przeczytać co działo się z bohaterką po epilogu. Jest to dla mnir ogromny plus, ze względu, że jestem dość ciekawską osobą i fajnie jest mi wiedzieć co działo się z bohaterami po happy endach. Bo właśnie taki koniec był tego tytułu. Z twórczością Izy spotkałam się po raz pierwszy i wiem, że napewno nie po raz ostatni.

Historia Suzanne jest jedną z najboleśniejszych historii jaką miałam możliwość przeczytać. Wszystko było tak dobrze opisane, wszystkie uczucia bohaterki przechodziły na moje ciało. Po przeczytaniu kilku stron stwierdziłam, że nie może to być aż takie mocne. Myliłam się, im czytałam więcej, im dalej byłam tym boleśniej było. Moje emocje w większości były negatywne, ale...

- pierwsze 30 stron:
·wiele rzeczy z nikąd, wyrwane z kontekstu.
·jakaś historia ale więcej przemyśleń głównej bohaterki, które mijają się z tą historyjką.
·odnoszę wrażenie, że bardzo podobna do "For sure not you", ze względu na głównych bohaterów i idealność.
·wyłapałam parę błędów.
· ta relacja pomiędzy bohaterami jest dziwna i żenująca. nie jest rozbudowana, wręcz przeciwnie.
AKTUALNIE OCENA 4/10 tak na zachęte...
- po skończeniu:
· myślę że trzeba było wczuć się najpierw w akcję, co nie należało do prostych zadań. główna bohaterka zaprzeczała najprostszym wyborom.
· Niektóre teksty się nie łączą, brakuje opisów. Wygląda jakby było to zaledwie rusztowanie całej powieści.
· tematy bardzo ciężkie, a dziwi mnie oznaczenie z tyłu książki 16+...
· znałam zakończenie (niestety) ALE i tak wywarło na mnie wrażenie.
· mimo wszystko przepłynęłam przez nią, a teraz mam jeszcze masę przemyśleń...
· Chris okazał się w wielu sytuacjach uroczy, ale chciałabym poznać powód dla którego chciał "zapomnieć".
· Chciałabym również wiedzieć jak doszło do relacji między Suzi i Taylorem, podobno główna bohaterka nie miała znajomych... a tu nagle jest na jakiejś imprezie i okazuje się że nawet często bywa w tym miejscu...
- MYŚLĘ ŻE WARTE PRZECZYTANIA.
(wylałam sporo łez, ale też nie raz wywołała we mnie uśmiech)

- pierwsze 30 stron:
·wiele rzeczy z nikąd, wyrwane z kontekstu.
·jakaś historia ale więcej przemyśleń głównej bohaterki, które mijają się z tą historyjką.
·odnoszę wrażenie, że bardzo podobna do "For sure not you", ze względu na głównych bohaterów i idealność.
·wyłapałam parę błędów.
· ta relacja pomiędzy bohaterami jest dziwna i żenująca. nie jest...

Skusiłam się czytając opinie ludzi, delikatnie żałuję ponieważ było to naprawdę przeciętne. Niektóre sceny były tak bezsensowne, że nie czytało mi się ich dobrze. Miłość głównych bohaterów jest taka szybka i płytka, bohaterowie nie są wybitni a wręcz przeciwnie. Jedyny ciekawy wątek był związany ze szpitalem reszta totalnie nie dla mnie. Nie zliczę ile było tutaj scen wyrwanych z kontekstu które nie trzymały się kupy. Jeśli nie oczekujecie dosłownie nic wymagającego, a lubicie motyw szkoły, sztuki i przyjaźni (jakby jakaś jeszcze tutaj była) to wam polecam. Moja ocena to 5 tylko dlatego, że będę długo jeszcze się śmiać z tego.

Skusiłam się czytając opinie ludzi, delikatnie żałuję ponieważ było to naprawdę przeciętne. Niektóre sceny były tak bezsensowne, że nie czytało mi się ich dobrze. Miłość głównych bohaterów jest taka szybka i płytka, bohaterowie nie są wybitni a wręcz przeciwnie. Jedyny ciekawy wątek był związany ze szpitalem reszta totalnie nie dla mnie. Nie zliczę ile było tutaj scen...