rozwińzwiń

Dwie historie i inne historie

Okładka książki Dwie historie i inne historie Gustaw Rajmus
Okładka książki Dwie historie i inne historie
Gustaw Rajmus Wydawnictwo: FORMA Seria: Seria Kwadrat literatura piękna
148 str. 2 godz. 28 min.
Kategoria:
literatura piękna
Seria:
Seria Kwadrat
Tytuł oryginału:
Dwie historie i inne historie
Wydawnictwo:
FORMA
Data wydania:
2023-11-20
Data 1. wyd. pol.:
2023-11-20
Liczba stron:
148
Czas czytania
2 godz. 28 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367460606
Średnia ocen

7,6 7,6 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
7,6 / 10
5 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
454
413

Na półkach: ,

MDŁE ŻYCIE, SOCZYSTA PROZA

Ekscytacja pomieszana z niedowierzaniem – o prozie Gustawa Rajmusa.

Zupełnie inaczej czyta się teksty osób, które się zna. Pisarze zazwyczaj jawią się jako ulotne byty, istoty oderwane od rzeczywistości. Gdy wiesz, że za odczytywanymi słowami i znaczeniami kryje się żywy człowiek, który ma twarz, ręce i nogi, lektura jest zupełnie inna. Opowiadania Gustawa Rajmusa miałam przyjemność czytać jeszcze przed publikacją. Teraz dotarły do mnie w nieco zmienionej formie, gotowej książki, ściskanej przez niecierpliwe dłonie, gotowe do popełnienia aktu. Aktu czytania.

Przytłaczające życie

Ból istnienia towarzyszył nam chyba od zawsze. Współczesne czasy też nas nie rozpieszczają. Mrocznym odzwierciedleniem naszej rzeczywistości są opowiadania zebrane w tomie „dwie historie i inne historie”. Spotykamy ludzi rozbitych, spętanych okowami kredytu, rodziny i zobowiązań. Widzimy, jak zdradzają, są pełni lęku i obaw. Ich życie pogrążone jest w kryzysie. Podglądamy też ich dzieciństwo, zabawy na podwórku, nadzieje i marzenia.

Byłem bodaj po trzech żywcach, smakujących skisłą szmatą ze zlewozmywaka, cóż, studencka kieszeń wymagała poświęceń, więc i animusz mi podskoczył.

Potem to wszystko gdzieś się rozmywa, jakby zatracili własne JA. Pełno tu samotności – najbardziej poruszające pod tym względem jest opowiadanie AI. Główny bohater został w swoim futurystycznym, innowacyjnym domu, spełniając życzenie swojego tostera. W otoczeniu gadających sprzętów. W ich lśniących obudowach przyglądamy się jego pustemu życiu. Przewrotnie, to urządzenia zaczynały nabierać tożsamości, a człowiek ją tracić.

Z niektórych tekstów, z beznadziei i nieuchronności popełnienia tych samych błędów, co rodzice, wychodzi na wierzch odrobina nadziei. W opowiadaniu Perwersja mamy do czynienia z rodziną po przejściach, nawet rodzinne zdjęcie wygląda komicznie i groteskowo. Ale może jeszcze nie jest tak źle?

Wycieńczeni leżymy obok siebie tuż po pracy. Krótka chwila wytchnienia przed wizytą teściów (…).
Przynosi nam szklankę wody. O tak, jeszcze wszystko po staremu.
Jeszcze jest czas.

Jak bardzo jesteśmy pokaleczeni?
W opowiadaniach Gustawa Rajmusa mamy kondensację naszych ran i cierpień. Swoje piętno pozostawiła też pandemia, sprawiając, że uśpione w nas demony się obudziły. Ekstremalne sytuacje spotykają nas w najmniej oczekiwanych momentach.

Jak zdalnie pracować z kulturą i sztuką? Nijak. Muszę uzupełniać jakieś abstrakcyjne papiery, sporządzać przyszłe kosztorysy, nadrabiać posty reklamowe. Coś tam za dnia porobię, ale zaraz wracam do pozycji horyzontalnej.

W klimacie mistrza Edgara Allana Poe

Oko cyklonu to z kolei opowieść, która wywołała ciarki na moich plecach. Nasza bohaterka jako dziecko była świadkiem morderstwa. Traumatyczne przeżycie sprawiło, że całe jej życie nagle mocno się zmieniło. W momencie, gdy wydaje się, że wyszła na prostą, pojawia się gość z przeszłości. Wiele opowiadań Rajmusa podszytych jest mrocznym klimatem, świat nadprzyrodzony przechodzi przez twardą prozę życia. I nie da się tego zjawiska powstrzymać.

Sentymentalna podróż

Teksty Gustawa Rajmusa to naprawdę solidnie napisana proza. Dobra literatura z poetycką podszewką. Trudno mi nawet wybrać moje ulubione opowiadanie, ale jednym z nich jest na pewno Za garść Donaldów. To sentymentalna podróż do dzieciństwa. Pierwszych starć, targów i ustalania sił. Chciałabym tam wrócić. I powalczyć o siebie trochę bardziej.
Poczytajcie tę prozę, na pohybel życiu!

MDŁE ŻYCIE, SOCZYSTA PROZA

Ekscytacja pomieszana z niedowierzaniem – o prozie Gustawa Rajmusa.

Zupełnie inaczej czyta się teksty osób, które się zna. Pisarze zazwyczaj jawią się jako ulotne byty, istoty oderwane od rzeczywistości. Gdy wiesz, że za odczytywanymi słowami i znaczeniami kryje się żywy człowiek, który ma twarz, ręce i nogi, lektura jest zupełnie inna....

więcej Pokaż mimo to

avatar
394
198

Na półkach:

Autor w swoich opowiadaniach dotyka problemów współczesnego świata, aktualnych wydarzeń społecznych czy politycznych. Znajdziemy tu historie związane ze sztuczną inteligencją, pandemią koronawirusa i jej skutków, a także opowiadania grozy, paranormalne, o przemijaniu, o religii, o głęboko skrywanych pragnieniach. Gustaw Rajmus wplótł w prozaiczną codzienność takie scenariusze, że niejednokrotnie można poczuć przerażenie, gęsią skórkę, ale także rozbawienie.

Bohaterzy mają problemy rodzinne, zawodowe i egzystencjalne. Często tracą z oczu tu i teraz, pogrążając się w przeszłości, w marzeniach, w obawach, podczas gdy czas upływa i ten fakt uderza w nich w najmniej odpowiednim momencie. Boleśnie przekonują się, że lepiej być sobą, nie spełniać cudzych oczekiwań, podążać za własnymi marzeniami, jednocześnie nie zapominając o rzeczywistości. Że posiadanie rzeczy materialnych nie jest najważniejsze.

Styl jest konkretny, wciągający, często ironiczny, a opowiadania napisane inteligentnie. Autor zgrabnie posługuje się językiem, bawi się nim, wznosząc się na falach swojej wyobraźni oraz weny. Poprzez dynamikę wydarzeń czyta się je szybko i przyjemnie, każdy z narratorów opowiadających swoją historię lub dzielący się filozoficznymi rozważaniami daje powód do rozmyślań, do nauki na błędach, do wyciągania wniosków.

Niektóre opowiadania są lepsze, inne gorsze, niemniej warto się z nimi zapoznać.

Autor w swoich opowiadaniach dotyka problemów współczesnego świata, aktualnych wydarzeń społecznych czy politycznych. Znajdziemy tu historie związane ze sztuczną inteligencją, pandemią koronawirusa i jej skutków, a także opowiadania grozy, paranormalne, o przemijaniu, o religii, o głęboko skrywanych pragnieniach. Gustaw Rajmus wplótł w prozaiczną codzienność takie...

więcej Pokaż mimo to

avatar
6020
1386

Na półkach: ,

„<<Dwie historie>> i inne historie” to zbiór opowiadań Gustawa Rajmusa (pseudonim). Autor uruchomił w nich swoją nieokiełznaną wyobraźnię. Dał się ponieść fantazji, to fakt, ale podstawą każdego z tekstów jest wszak to, co już dobrze znamy, czego doświadczamy, co już jest oswojone. Pod piórem Rajmusa to się rozrasta w nieoczywistych kierunkach i do niebagatelnych rozmiarów.


W przewrotny sposób autor wykpiwa współczesność. Przede wszystkim po cichu śmieje się z ludzi, którzy wpędzają się w technologiczne pułapki. Wybiera bardzo ciekawe rozwiązania, tworzy świetne scenariusze. Nie brakuje w tych tekstach humoru, ale i swoistej czułości.

Bardzo mi się podobają żarty Rajmusa. Bawiłam się znakomicie np. podczas lektury „Bogów”. Niejednokrotnie czułam też dreszcz niepokoju, zachwyt czy głębokie poruszenie!

Pod płaszczem tych historii kryje się samo sedno. Czyli emocje. Czyli natura ludzka, która wiecznie czuje nienasycenie i dąży po więcej. Bohaterowie Rajmusa też nie są od tego wolni. Choćby w „AI”, gdzie małżeństwo ma wszystko. A jednak, gdy widzą nowe, jak się wydaje lepsze – to natychmiast czują potrzebę posiadania tego. To nowe mieszkanie staje się symbolem upartych dążeń i wszechobecnego konsumpcjonizmu.

Pojawia się tu też m.in. kwestia braku autorytetów, zaniku wartości i wzajemnego braku zaufania, problemy komunikacyjne. Jest rodzinna rywalizacja, niespełnienie zawodowe, rozpaczliwe próby zaistnienia w świecie oraz potrzeba potwierdzania własnej wartości. Odbija się tu wszystko, z czym spotykamy się na co dzień, co sami przeżywamy.

Każdy z narratorów pragnie opowiedzieć swoją unikalną historię. A to mamy m.in. refleksję na temat „fatalnego małżeństwa”, snutą przez dziecka narodzone z tego związku, a to znów głos córki, która zmaga się z chorobą matki. Te opowiadania pokazują także, jak wiele wokół jest traum, cierpienia, dramatów, niepewności i zagubienia.

Ludzie z tego zbioru zajmują się sprawami bieżącymi, codziennymi troskami, ale i kwestiami wyższej rangi – filologicznymi zagadnieniami, sztuką, podążaniem w kierunku Tajemnicy.

A zatem „<<Dwie historie>> i inne historie” to książka również m.in. o samotności – mam wrażenie, że do tej pory w literaturze dominował motyw miłości i śmierci. Współczesność przynosi kolejny lejtmotyw i jest to bezbrzeżnie smutne. Na szczęście Gustaw Rajmus pisze o wielu sprawach i trzeba podkreślić, że jego perspektywa jest niesamowita! Pisze o tym, o czym wszyscy wiemy, choć nie zawsze sobie to uświadamiamy, ale punkt, z jakiego opowiada jest bardzo oryginalny. Niezwykle udana lektura!

„<<Dwie historie>> i inne historie” to zbiór opowiadań Gustawa Rajmusa (pseudonim). Autor uruchomił w nich swoją nieokiełznaną wyobraźnię. Dał się ponieść fantazji, to fakt, ale podstawą każdego z tekstów jest wszak to, co już dobrze znamy, czego doświadczamy, co już jest oswojone. Pod piórem Rajmusa to się rozrasta w nieoczywistych kierunkach i do niebagatelnych...

więcej Pokaż mimo to

avatar
545
152

Na półkach:

Zbiór opowiadań Gustawa Rajmusa rozpoczyna się cytatem z Freuda: „Pragnienie popędowe nieustannie przemieszcza się, by uciec przed impasem i stale szuka substytutów – obiektów i działań zastępczych – w miejsce tego zakazanego”. To motto dość dobrze oddaje ogólne motywacje postaci „»dwóch historii« i innych historii”.

Książkę otwiera tekst o domu „nawiedzonym” przez urządzenia wyposażone w sztuczną inteligencję. Coś, co kiedyś wzięto by za snucie się po pomieszczeniach dusz zmarłych, czy innych zjaw, dziś ma techniczne i konkretne określenie: „smart home”. Autor wprowadza swojego bohatera w cztery ściany wyposażone w – teoretycznie – niezniszczalny hardware, w którym jedynie software będzie podlegał update’owi. Rajmus intryguje: gra sprzętowym, emocjonalnym szantażem, który w sposób komediowy pokazuje zastąpienie relacji interpersonalnej, relacją intergatunkową.

Już pierwsze opowiadanie dość dobrze oddaje to, jak do poruszanego tematu podchodzi Autor: bierze jakiś w miarę znany schemat, następnie wywraca go do góry nogami, uwspółcześnia i okrasza szczyptą [specyficznego] humoru. W tle wybrzmiewa zaś wspomniany cytat z Freuda.

Dalej jest przede wszystkim niesamowicie i różnorodnie. „»dwie historie« i inne historie” to gatunkowy i tematyczny miszmasz, który co rusz wywoła na twarzy grymas śmiechu, a czasami i zmusi do głębszej refleksji.

Nie zawsze jest jednak kolorowo: krótka forma potrafi grać przeciwko Autorowi. Rajmus zdaje się wciskać w nią zbyt wiele. Cierpią na tym motywacje oraz psychika postaci – dochodzi do sytuacji, w której bohaterom musimy wierzyć na słowo; mówią oni o sobie, rzucają jakąś informację, która ze względu na długość tekstu nie zawsze ma szansę odpowiednio wybrzmieć [a czasami sprowadza się wyłącznie do informacji, pojedynczego słowa].

Ciekawa i specyficzna lektura. Polecam 👍

Egzemplarz książki do recenzji otrzymałem od Wydawcy w ramach współpracy barterowej.

Dłuższa recenzja na mojej stronie - link: https://karols.pl/dwie-historie/

Zbiór opowiadań Gustawa Rajmusa rozpoczyna się cytatem z Freuda: „Pragnienie popędowe nieustannie przemieszcza się, by uciec przed impasem i stale szuka substytutów – obiektów i działań zastępczych – w miejsce tego zakazanego”. To motto dość dobrze oddaje ogólne motywacje postaci „»dwóch historii« i innych historii”.

Książkę otwiera tekst o domu „nawiedzonym” przez...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1079
632

Na półkach:

„Z czasem doszło do tego, że piekarnik nabrał tożsamości katolika i w piątki chciał przygotowywać tylko rybę, zaś radio obchodziło szabas, wyłączając się na weekend; zmywarka ze względu na prawa kobiet przestała współpracować z konserwatywnym kranem. Moja kabina natryskowa za każdym razem podkreślała współczesne niuanse gospodarki ekologicznej dotyczącej zużycia wody, a system monitoringowy prosił mnie, abym brał udział w jego artystycznych, filmowych przedsięwzięciach. Dom nabrał życia”.

To fragment pierwszego opowiadania z tomu „Dwie historie i inne historie”. Przytoczenie go na początku mojego omówienia książki Gustawa Rajmusa ma za znaczenie podkreślić dwie kwestie. Po pierwsze Absolwent Uniwersytetu Szczecińskiego lubi literackie ornamenty i stylistyczne zabawy, co podkreśla także Jarosław Jakubowski w swoim blurbie. Po drugie autor często odwołuje się do najróżniejszych aktualnych wydarzeń gospodarczych, społecznych czy politycznych. Jednocześnie czyni to w sposób pozbawiony tezy, nie zajmuje klarownego stanowiska, woli rzucić przynętę, na którą każdy może złapać się na swój własny, indywidualny sposób.

Zamieszczony cytat z opowiadania „AI” może przypominać nieco lekki i żartobliwy styl Kereta, Lamberta czy Gefena. I faktycznie ten konkretny tekst został napisany w takim tonie. Oto młode małżeństwo kupuje inteligentny dom. Zamiast jednak stworzyć przytulne, nowoczesne ognisko szczęścia, ich związek rozpada się po kilku latach. Z pomocą samotnemu mężczyźnie przychodzą urządzenia, które potrafią mówić, dawać cenne rady, a nawet mieć wolę oglądania „Ratatuj”. Jest więc nieco zabawnie, ale nie humor jest dla Rajmusa kluczowy, o czym dobitnie przekonują kolejne teksty. W „Dwóch historiach” bohaterka doświadcza przemocy rodzinnej. Gdy dorosła, znajduje sobie partnera, który zostawił ją przy pierwszym poważnym wyzwaniu. Tym razem ze wsparciem w uzyskaniu harmonii życiowej przychodzi założony blog. Jest też „Talib”, czyli opowieść o młodym humaniście, który pod wpływem otoczenia i doświadczenia zmienia swoje ambicje. Od celebrowania piękna w sztuce, przez poszukiwanie wiary i protesty LGBT, aż po zakup Netflixa i ostentacyjne palenie książek filozofów.

Co łączy te teksty? Dynamika i próba szukania substytutów. W tekstach Rajmusa niewiele jest stałości. Ludzką rodzinę mogą zastępować urządzenia, przemocowego ojca - nieodpowiedzialny partner, zaś wzniosłe idee – najpopularniejszy serwis z serialami. Autor „Dwóch histori i innych historii” żongluje konwencjami, łamie schematy gatunkowe i na tym fundamencie buduje opowieści o ułomności ludzkich poczynań. Ich poczynania bywają irracjonalne, wręcz surrealistyczne. W ten sposób unaoczniają nam samym, jak często pod wpływem czyichś słów, mody czy towarzystwa, robimy coś, co wytrąca nas z równowagi. Parafrazując opowiadanie „Tajniki wabienia umarłych” – za wszelką cenę chcemy znaleźć duchy, choć wiemy, że to odkrycie nie da nam spełnienia czy spokoju.

W zbiorze „Dwie historie i inne historie” zawarto kilkadziesiąt tekstów. Większość z nich to miniatury na 3-4 strony. Niektóre z nich mówią o jakimś konkretnym zdarzeniu (np. w „To się wydarzyło tego lata” młody mieszkaniec spotyka na spacerze Killerface’a czarującego z maczetą na dzieciach na hulajnogach),inne traktują życie bohaterów przekrojowo. Ci najpierw kupują mieszkania, dostają pracę czy rozpoczynają nowy etap, a dopiero później doświadczają jakiegoś przełomu. Protagonistka „Biedy” jedzie w nieznane poznać czym jest prawdziwe ubóstwo, w „Oku cyklonu” widzimy jak traumatyczne zdarzenie z dzieciństwa oddziałuje na późniejsze losy kobiety, w „Perswazji” problemem dla młodej pary okazują się rodzice, którzy zakładają nowe związki czy jeżdżą na koncerty Justina Biebera.

Zdecydowałem się patronować temu zbiorowi, bo widzę u autora potencjał. Nie każdy pisarz umie zamknąć w kilku akapitach wciągającą historię, z przesłaniem i nieoczywistą puentą. To takie współczesne opowieści niesamowite, które potrafią zaskoczyć, a nawet zszokować. Muszę jednak dopowiedzieć, że nie przyjmuję tego zbioru bezkrytycznie. Część z tekstów jest wtórna nawet względem siebie samych (przykładowo kilka z nich rozpoczyna się od zakupu mieszkania przez parę),niektóre są zwyczajnie nudne (np. „Poeta”),styl bywa czasami aż nazbyt fantazyjny, trafiają się też opowieści dobre, które jednak nie do końca mi pasują w tym miejscu, w którym się znalazły. Bardzo lubię opowieść o terroryzowaniu podwórka i wynajęciu ‘kilera’ za gumy Donaldy, ale jednocześnie odnoszę wrażenie, że zostało ono tu doklejone trochę na siłę. To jakby wrzucić teksty Jakuba Michalczenia do antologii Edgara Allana Poe. To nie może dobrze pracować jako całość.

„Dwie historie i inne historie” to ciekawy, świeży głos w polskiej literaturze. Warto go poznać, spojrzeć na siebie z innej strony, wreszcie wynaleźć perełki, które pozostaną z nami na dłużej.

Recenzja ukazała się pod adresem http://melancholiacodziennosci.blogspot.com/2023/11/recenzja-dwie-historie-i-inne-historie.html

„Z czasem doszło do tego, że piekarnik nabrał tożsamości katolika i w piątki chciał przygotowywać tylko rybę, zaś radio obchodziło szabas, wyłączając się na weekend; zmywarka ze względu na prawa kobiet przestała współpracować z konserwatywnym kranem. Moja kabina natryskowa za każdym razem podkreślała współczesne niuanse gospodarki ekologicznej dotyczącej zużycia wody, a...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    6
  • Chcę przeczytać
    5
  • 2024
    2

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Dwie historie i inne historie


Podobne książki

Przeczytaj także