Liczyłem na kontynuację ostatniego opowiadania z "Królikarni" i niestety się trochę zawiodłem. Akcja dzieje się "po drugiej stronie króliczej nory", mam świat fantasy, w którym na szeroką skalę działa Królikarnia, mam połączenie miecza i karabina, mam głównego bohatera, legendę na Ziemi i nie tylko. I jak dla mnie to wszystko wyszło mdło.
A najbardziej przeszkadzało mi wrażenie, że czytam "podręcznik mistrza gry", rozdział poświęcony wprowadzeniu do świata gry. Informacji o Trzecim Świecie jest sporo, dorzucić mechanikę i można grać sesje. Jak w jednej z notatek były podane przykładowe ceny z Targu na Moście, to już chciałem przerzucić się na koniec książki i sprawdzić jak będzie wyglądała mechanika kewlarowej kamizelki wzmacnianej mithrilem ;-)
system magii też byłby ciekawy, po jest mocno rozbudowana w tym świecie. Autor chyba wrzucił tutaj wszystko, nic nie pominął, co znalazł w popkulturze z dopiskiem "fantasy". Od nadmiaru niby głowa nie boli, ale znaleźć coś oryginalnego w tej książce - chyba niemożliwe.

Liczyłem na kontynuację ostatniego opowiadania z "Królikarni" i niestety się trochę zawiodłem. Akcja dzieje się "po drugiej stronie króliczej nory", mam świat fantasy, w którym na szeroką skalę działa Królikarnia, mam połączenie miecza i karabina, mam głównego bohatera, legendę na Ziemi i nie tylko. I jak dla mnie to wszystko wyszło mdło.
A najbardziej przeszkadzało mi...