Polska na wojnie
Wydawnictwo: Czerwone i Czarne reportaż
264 str. 4 godz. 24 min.
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Czerwone i Czarne
- Data wydania:
- 2023-11-08
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-11-08
- Liczba stron:
- 264
- Czas czytania
- 4 godz. 24 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788366219908
- Tagi:
- literatura polska wojna Ukraina polityka
Co działo się w Pałacu Prezydenckim, w polskich służbach i w wojsku po wybuchu wojny na Ukrainie? Czy między Andrzejem Dudą a Wołodymyrem Żełenskim była prawdziwa przyjaźń? Jak małostkowe konflikty po kilku miesiącach wspólnej gry wdarły się do wielkiej polityki i co z tego wynikło?
Nieznane fakty, kulisy rozmów z Ukraińcami, Amerykanami, Niemcami, pokazują i wielkość, i małość polskiej polityki.
Dodaj do biblioteczki
Porównaj ceny
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Szukamy ofert...
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 715
- 493
- 84
- 35
- 33
- 29
- 9
- 8
- 8
- 7
Cytaty
(...) trzeba prowadzić wojnę do zwycięstwa. Trzeba tak zakładać, bo jak się nie wierzy w zwycięstwo i cały czas prowadzi wojnę, kwestionując...
RozwińTrzeba wiedzieć. Trzeba mieć możliwość powiedzenia: ,,Byliśmy przy tym i wiemy, o co chodzi”.
dodaj nowy cytat
Więcej
OPINIE i DYSKUSJE
konkluzja: całe państwo polskie wisi na Dworczyku. Przerażające.
konkluzja: całe państwo polskie wisi na Dworczyku. Przerażające.
Pokaż mimo toDosłownie kilka ciekawych opinii i cytatów, uporządkowana chronologia zdarzeń i... tyle. Równie dobrze mógłby to być rozbudowany artykuł.
Dosłownie kilka ciekawych opinii i cytatów, uporządkowana chronologia zdarzeń i... tyle. Równie dobrze mógłby to być rozbudowany artykuł.
Pokaż mimo toBardzo ciekawa relacja dotycząca rola Polski, Polaków oraz władz naszego kraju w początkach konfliktu ruscy - Ukraina. Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć szczególnie o Ukraińcach w dalszej fazie konfliktu. Polecam.
Bardzo ciekawa relacja dotycząca rola Polski, Polaków oraz władz naszego kraju w początkach konfliktu ruscy - Ukraina. Ciekawych rzeczy można się dowiedzieć szczególnie o Ukraińcach w dalszej fazie konfliktu. Polecam.
Pokaż mimo toBardzo dobrze, że takie książki powstają. Dla mnie jej największym minusem jest to, że jest za krótka.
Brakuje mi jeszcze paru osób, które wypowiedziałaby się na jeden temat, tak żeby poznać więcej punktów widzenia. Może po prostu dla niektórych tematów ciężej o duże ilości wartościowych rozmówców, ale jak dla mnie książka traci wtedy i na wiarygodności, i na głębi.
Bardzo dobrze, że takie książki powstają. Dla mnie jej największym minusem jest to, że jest za krótka.
Pokaż mimo toBrakuje mi jeszcze paru osób, które wypowiedziałaby się na jeden temat, tak żeby poznać więcej punktów widzenia. Może po prostu dla niektórych tematów ciężej o duże ilości wartościowych rozmówców, ale jak dla mnie książka traci wtedy i na wiarygodności, i na głębi.
Dopóki autor bardziej skupia się na relacjonowaniu wydarzeń, jest całkiem ok. Gdy zaczyna szukać usprawiedliwień dla niekompetencji dyplomatów, zaczyna to wyglądać jak delikatne, takie nienachalne, suflowanie nam przekazu tamtej ekipy.
Dopóki autor bardziej skupia się na relacjonowaniu wydarzeń, jest całkiem ok. Gdy zaczyna szukać usprawiedliwień dla niekompetencji dyplomatów, zaczyna to wyglądać jak delikatne, takie nienachalne, suflowanie nam przekazu tamtej ekipy.
Pokaż mimo to"Zgroza! Zgroza!" (Joseph Conrad, "Jądro Ciemności").
Miałem napisać szczegółową opinię popartą całym mnóstwem cytatów. Ale chyba nie ma nic bardziej demotywującego niż samo myślenie o tym co tam przeczytałem.
Przygłupy z kasty rządzącej (jeżeli kogoś - nie z tego kręgu - uraziłem to przepraszam... ale mym zdaniem jest to słowo adekwatne) napisały książkę w której chciały przedstawić swe sukcesy w czasie wojny na Ukrainie. Świadczy o tym choćby służalczy stosunek do Kaczyńskiego, Dudy i Dworczyka. Książka to laurka ku ich czci.
Wybaczcie... ale jeżeli czytam iż Andrzej Duda boi się "ośmieszenia" (przy kreowaniu go na inteligentnego, przewidującego męża stanu)... NAWET PANEGIRYKI WYMAGAJĄ UMIARU ABY NIE PRZEISTOCZYŁY SIĘ W SATYRY.
Dodam tutaj... co jest bardzo, bardzo ważne... iż przygłupy w ogóle nie zrozumiały (po kilkunastu miesiącach, książka jest z listopada zeszłego roku) co zrobiła z nimi dyplomacja zarówno Ukrainy jak i USA. Ukraińska, będąca spadkobierczynią tej ze ZSRR, nie mogła uwierzyć iż jesteśmy aż tak bardzo głupi. My wręcz się jej podkładaliśmy, byliśmy na każde skinienie. Nic nie żądaliśmy w zamian. Ukraińscy dyplomaci w rozmowie z polskimi mimochodem o tym wspominali ("myśleliśmy iż zajmiecie Lwów"),a ludzie z MSWiA, od Dudy i Morawieckiego... uznały to za dowód zaufania. Poważnie. Nawet tego nie zrozumieli.
Zełeński w okresie marzec-maj grał na polskim kompleksie niemieckim. Przygłupy też tego nie ogarniały... choć jednocześnie piszą tam całe stronicie o "złych, niewdzięcznych Niemcach". Dodajmy iż rozmowy z Niemcami polegały na tym, że Polska najpierw działała, zrobiła... a potem negocjowała cenę. Jak w przypadku Leo 2 i KPO. Nasze przygłupy w tej książce dziwią się, że to nie wyszło i wylewają żale wobec Niemiec. W tym samym czasie Zełeński dzwoni do Andrzeja Dudy i skarży się "zły Berlin". Co skutkuje tym iż Polska jest jeszcze większym sługą Ukrainy. Kijów gra na polskim kompleksie niższości i jednoczesnym przeroście ambicji.
Już w maju Zełeński traktował ich (nas?) jak pożytecznych idiotów. Dawał przygłupom medale (o które ci wojowali, robili sobie PR wojenny)... i kazał do tych medali dołączać MISIE. Z A B A W K I. Żaden polityk z innego narodu nie był tak "uhonorowany". Poniżał ich, publicznie, wręcz O S T E N T A C Y J N I E. Nasza "elita" i tego nie zauważyła.
Przewodów to nie tyle "Napoleon Zełeński" co próba wyciągnięcia z "polskich przygłupów" jeszcze więcej. Wciągnięcia ich do wojny według myśli "oni będą chcieli nam zaimponować". Ale przygłupy zostały uratowane przez USA. I oczywiście tego nie zrozumiały (co jest w książce). Piszą tam o "wygrywającej Ukrainie" gdy Przewodów to pierwszy zgrzyt w narracji propagandowej, a potem już było tylko gorzej i gorzej pod tym względem.
W sumie do listopada oni tej klęski nie ogarnęli.
A te serwilizm względem Waszyngtonu.... USA nie musi nic mówić. Polscy politycy sami jej nadskakują i wymyślają jak zadowolić swego pryncypała. Wg. tej książki to nie Biden chciał czołgów dla Kijowa. To Andrzej Duda... wyprosił możliwość udzielenia Kijowowi takiej darowizny.
Nawet nie zauważyli oczywistej manipulacji Waszyngtonu w kwestii MiGów, gdy wypychano nas przed szereg. W razie czego to my bylibyśmy winni, a USA mogłaby umyć ręce.
Treść mną wstrząsnęła. Nie wierzyłem do tamtej pory iż my mamy u sterów ludzi na poziomie intelektualnym Mietka spod Monopolowego. Krótkowzroczni, bezrefleksyjni, posługujący się pojęciami których nie rozumieją, nie ogarniający w żaden sposób rzeczywistości, zadufani i bardzo, bardzo głupi. Obecnej ekipy nie uważam za lepszą o czym świadczą jej działania w kontekście ukraińskim przy jednoczesnym karmieniu kremlowskiej propagandy. Tej, która usiłuje Polskę (wywiad Carlson-Putin) ukazać Zachodowi jako wściekłego, rusofobicznego psa. Po to aby w przypadku agresji np. NATO mogło odwrócić głowę.
Do tego różnice kulturowe pomiędzy narodem polskim, a ukraińskim. Tutaj to już przepaść (znawcy strefy postsowieckiej mogą to potwierdzić). Ładnie pokazuje to przykład Granatnika Szymczyka. Na Ukrainie źle przyjęto tą sprawę... ponieważ Szymczyk się tłumaczył i starał zrzucić winę na Kijów. Byłby szanowany przez Ukraińców gdyby walnął w stół i powiedział "Byłem pijany. I co mi zrobicie?"
Dla nas taka postawa byłaby nie do przyjęcia.
W męskiej (do poziomu toksycznego),"machowskiej", ceniącej nade wszystko SIŁĘ, kulturze postosiweckiej bito by mu brawo. Klepano po pleckach. Mówiono "swój chłop"
Dlaczego ocena to tylko 6? Bo autor nie postarał się w drugiej części książki. W komentarzu, które były przygotowywane na gorąco i nie są zbyt spójne. Do tego wyziera z nich ów "panegiryzm"
Należało usiąść, wziąć książki z dziedziny antropologii kulturowej, dyplomacji postsowieckiej itd. Napisać choćby popularnonaukowy (ale lepiej z przypisami) artykulik przybliżający zarówno mentalność postsowiecką, wschodniosłowiańską, jak i cechy polityki ze szkoły sowieckiej. Wówczas książka mogłaby mieć dość fajny walor edukacyjny i BYĆ MOŻE POZWOLIŁABY W PRZYSZŁOŚCI UNIKNĄĆ PODOBNYCH BŁĘDÓW.
Brak zrozumienia strony ukraińskiej przez Polaków jest tu grzechem kardynalnym. Mamy specjalistów... ale politycy "wiedzą lepiej". Tak naprawdę "stary pis", dziadki 70-80 lat, wiedziały najlepiej jak powinny się zachować. Przeżyli komunizm, przyjaźń polsko-sowiecką i kulturę jeszcze pamiętają. Ale wg. tej książki oni nie podejmowali decyzji. Siedzieli z boku.
Opinia jest trochę emocjonalna. Skorzystałem z okazji iż komuś dzisiaj opisałem tą książkę w wiadomości prywatnej. Potem ten opis rozszerzyłem.
P.S. Jeszcze raz podkreślę - to Panagiryk. Czyli ktoś chciał się pokazać od jak najlepszej strony. Ewentualnie poskarżyć się na "Złą Ukrainę" (która mym zdaniem po prostu robiła swoje i działała zgodnie ze sowiecką szkołą dyplomacji. Bezwzględnie, bezlitośnie, cynicznie, wyciągając ile tylko się da).
Ta najlepsza strona wygląda tak jak opisałem.
Ci, którzy dotarli do końca tej opinii... niech sobie wyobrażą jak to musiało wyglądać naprawdę. Bez lukrowania, pudrowania, przekłamywania.
Zgroza. Prawda? Conradowska Zgroza. "Jądro Ciemności" i "Czas Apokalipsy" (oby nie dosłownie).
"Zgroza! Zgroza!" (Joseph Conrad, "Jądro Ciemności").
więcej Pokaż mimo toMiałem napisać szczegółową opinię popartą całym mnóstwem cytatów. Ale chyba nie ma nic bardziej demotywującego niż samo myślenie o tym co tam przeczytałem.
Przygłupy z kasty rządzącej (jeżeli kogoś - nie z tego kręgu - uraziłem to przepraszam... ale mym zdaniem jest to słowo adekwatne) napisały książkę w której...
Troche o pisowskich kulisach wokol wojny na Ukrainie. Moim zdaniem i tak zbyt lagodnie opisuje tamte wydarzenia. Nie uwierze nigdy, ze wyslanie MIGow przez Ramstein to mial byc pomysl Kaczynskiego (jak donosi Parafianowicz). Bez zartow... prezes pewnie nie wiedzial nawet o takiej bazie ;)
Ksiazke lepiej wypozyczyc niz kupic. Do niczego sie wiecej nie przyda, ale przyznaje jest ciekawa i fajnie sie czyta. Dla mnie pozycja na jeden raz bez checi powrotu....
Troche o pisowskich kulisach wokol wojny na Ukrainie. Moim zdaniem i tak zbyt lagodnie opisuje tamte wydarzenia. Nie uwierze nigdy, ze wyslanie MIGow przez Ramstein to mial byc pomysl Kaczynskiego (jak donosi Parafianowicz). Bez zartow... prezes pewnie nie wiedzial nawet o takiej bazie ;)
więcej Pokaż mimo toKsiazke lepiej wypozyczyc niz kupic. Do niczego sie wiecej nie przyda, ale przyznaje...
Choć do książek o współczesnej polityce, w których świadkowie ujawniający szczegóły różnych wydarzeń występują anonimowo, podchodzę z lekką rezerwą to przyznaję, że w firmowanej przez Zbigniewa Parafianowicza, znawcy problematyki Europy Wschodniej „Polsce na wojnie” znalazło się kilka zaskakujących i dających do myślenia wątków dotyczących stosunków polsko-ukraińskich na najwyższym szczeblu w obliczu wojny za wschodnią granicą i ich ewolucji od euforycznej i bliskiej relacji w stronę bardzo chłodnej przyjaźni.
Choć do książek o współczesnej polityce, w których świadkowie ujawniający szczegóły różnych wydarzeń występują anonimowo, podchodzę z lekką rezerwą to przyznaję, że w firmowanej przez Zbigniewa Parafianowicza, znawcy problematyki Europy Wschodniej „Polsce na wojnie” znalazło się kilka zaskakujących i dających do myślenia wątków dotyczących stosunków polsko-ukraińskich na...
więcej Pokaż mimo toKsiążka na trzy wieczory, czyta się szybko, marginesy z każdej strony wielkie i niepotrzebne, chyba tylko żeby zwiększyć objętość książki
Książka na trzy wieczory, czyta się szybko, marginesy z każdej strony wielkie i niepotrzebne, chyba tylko żeby zwiększyć objętość książki
Pokaż mimo toMoim zdaniem czyta się to bardzo dobrze, nawet abstrahując od tego, czy słowa i postaci przytoczone w tej książce są prawdziwe. Mnie się podobało, zaciekawiły mnie takie niuanse, które potrafią odkrywać kulisy podejmowania najważniejszych decyzji z punktu widzenia naszego państwa oraz pokazują relacje pomiędzy osobami decyzyjnymi w polskim rządzie.
Moim zdaniem czyta się to bardzo dobrze, nawet abstrahując od tego, czy słowa i postaci przytoczone w tej książce są prawdziwe. Mnie się podobało, zaciekawiły mnie takie niuanse, które potrafią odkrywać kulisy podejmowania najważniejszych decyzji z punktu widzenia naszego państwa oraz pokazują relacje pomiędzy osobami decyzyjnymi w polskim rządzie.
Pokaż mimo to