rozwińzwiń

Mroczne Miasta - Mury Samaris

Okładka książki Mroczne Miasta - Mury Samaris Benoît Peeters, François Schuiten
Okładka książki Mroczne Miasta - Mury Samaris
Benoît PeetersFrançois Schuiten Wydawnictwo: Scream Comics Cykl: Mroczne Miasta (tom 1) komiksy
96 str. 1 godz. 36 min.
Kategoria:
komiksy
Cykl:
Mroczne Miasta (tom 1)
Wydawnictwo:
Scream Comics
Data wydania:
2023-10-18
Data 1. wyd. pol.:
2008-01-01
Liczba stron:
96
Czas czytania
1 godz. 36 min.
Język:
polski
ISBN:
9788367161831
Średnia ocen

6,4 6,4 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Okładka książki Mroczne Miasta - Wspomnienia Wiecznej Teraźniejszości Benoît Peeters, François Schuiten
Ocena 0,0
Mroczne Miasta... Benoît Peeters, Fra...
Okładka książki Metal Hurlant #3/2023 Alias, Marc Caro, Caza, Nicole Claveloux, Serge Clerc, Luc Cornillon, Beb Deum, Jean-Pierre Dionnet, Dodo, Philippe Druillet, DidIer Eberoni, Jean-Claude Gal, Paul Gillon, Jean Giraud (Moebius), Dominique Hé, Kent Hutchinson, Rodolphe Daniel Jacquette, Jano, Nicolas Labarre, Sergio Macedo, Nikita Mandryka, Frank Margerin, Chantal Montellier, Jean-Michel Nicollet, Picaret, Christophe Quillien, Ben Radis, Francois Riviere, François Schuiten, Luc Schuiten, Denis Sire, Romain Slocombe, Jacques Tardi, Georges Trouin Tramber, Jean-Louis Tripp
Ocena 6,5
Metal Hurlant ... Alias, Marc Caro, C...
Okładka książki Mroczne Miasta - Cień Mężczyzny Benoît Peeters, François Schuiten
Ocena 7,9
Mroczne Miasta... Benoît Peeters, Fra...
Okładka książki Aquarica. Wydanie zbiorcze François Schuiten, Benoît Sokal
Ocena 7,3
Aquarica. Wyda... François Schuiten,&...

Mogą Cię zainteresować

Okładka książki Polowanie Enki Bilal, Pierre Christin
Ocena 7,0
Polowanie Enki Bilal, Pierre ...
Okładka książki Mikropolis. Moherowe sny Krzysztof Gawronkiewicz, Dennis Wojda
Ocena 7,8
Mikropolis. Mo... Krzysztof Gawronkie...
Okładka książki Indiańskie lato Milo Manara, Hugo Pratt
Ocena 6,4
Indiańskie lato Milo Manara, Hugo P...
Okładka książki Prosto z piekła Eddie Campbell, Alan Moore
Ocena 8,5
Prosto z piekła Eddie Campbell, Ala...
Okładka książki Halloween Blues Zbigniew Kasprzak, Jean-Claude Smit-le-Bénédicte
Ocena 7,3
Halloween Blues Zbigniew Kasprzak, ...

Oceny

Średnia ocen
6,4 / 10
46 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
1127
1126

Na półkach: ,

Czytany po (podobno) najlepszych odsłonach cyklu, nie robi takiego wrażenie jak tamte. To pierwsza część "Mrocznych miast" i może dlatego momentami czułem, że autorzy dali się ponieść improwizacji. Z drugiej strony jest to nieodłączny element kapitalnej serii, którą kupuję w każdym wydaniu, więc traktuję go jak wstęp do bardziej błyskotliwych tomów. Oczywiście warto

Czytany po (podobno) najlepszych odsłonach cyklu, nie robi takiego wrażenie jak tamte. To pierwsza część "Mrocznych miast" i może dlatego momentami czułem, że autorzy dali się ponieść improwizacji. Z drugiej strony jest to nieodłączny element kapitalnej serii, którą kupuję w każdym wydaniu, więc traktuję go jak wstęp do bardziej błyskotliwych tomów. Oczywiście warto

Pokaż mimo to

avatar
1480
576

Na półkach: , , , , ,

Cykl Mroczne miasta zafascynował mnie od pierwszego spojrzenia. Genialny pomysł, aby głównym bohaterem było miasto, melancholijne, skrywające tajemnicę, być może tragiczną. Prawdziwy skarb przybyły z Krańca Świata.
Pierwszy tom "Mury Samaris" jest chyba najskromniejszy z całej serii, ale i tak zachwyca. Autorzy dużo grają tu kolorem, Samaris jest przepiękne, pełne światła, a jednak wzbudza niepokój, staje się tajemnicze i groźne, a początkowe piękno okazuje się złudne.
Autorzy zostawiają nas z pytaniami, nic nie wyjaśniają, ale przyzwyczajona do stylu Andreasa, zupełnie nie spodziewałam się jakiegoś konkretnego zakończenia, byłabym wręcz niemile zaskoczona, gdybym dostała odpowiedzi na tacy. Nie nie, w tego typu komiksach tajemnica jest nieodzownym elementem i właśnie takie zakończenie, pełne niewiadomych – jest idealne. Zostajemy pełni domysłów i fascynacji kolejnymi miastami.

Cykl Mroczne miasta zafascynował mnie od pierwszego spojrzenia. Genialny pomysł, aby głównym bohaterem było miasto, melancholijne, skrywające tajemnicę, być może tragiczną. Prawdziwy skarb przybyły z Krańca Świata.
Pierwszy tom "Mury Samaris" jest chyba najskromniejszy z całej serii, ale i tak zachwyca. Autorzy dużo grają tu kolorem, Samaris jest przepiękne, pełne światła,...

więcej Pokaż mimo to

avatar
610
601

Na półkach: , , ,

Podróż do Mrocznych Miast nareszcie się rozpoczęła. Oryginalny tytuł tej serii to "Les Cités obscures", który zawsze tłumaczyłem sobie jako ukryte/tajemnicze miasta. Tłumacze jednak zdecydowali się na "mroczne", co IMO mniej pasuje. Ponieważ miasta, które odwiedzamy - zwłaszcza w pierwszym albumie - są właśnie tajemnicze, skrywają jakiś niewysłowiony sekret... i to zarówno Xhystos jak i Samaris. Zresztą w każdym albumie jaki do tej pory czytałem (Mury Samaris, Gorączka Urbikandyjska i Wieża) odczuwało się te nieuchwytną niewiadomą.

Ktoś w komentarzach porównał "Mury" do Rorka. I coś w tym jest. Peeters tworzy cudowną fabułę, podszytą aurą niejasności i tajemniczości (nie da się bez tego słowa). Buduje niezwykłą, oniryczną... czy też maligiczną (wiem nie ma takiego słowa, chodzi o majaki w gorączce) atmosferę. Fabuła wydaje się prosta ale jednak jest wymagająca, bo podobnie jak u Andreasa, czytelnik jest zdany na siebie, na własne interpretacje. Dla niektórych to może być barier a dla innych będzie to morze możliwości i interpretacji... inspiracja do niekończących się rozmów. Pierwsze polskie wydanie prezentuje DRUGIE, zrewidowane wydanie "Murów". Ponoć czytelnicy nie byli zadowoleni z zakończenia... dodano postać Eugena Robick'a, tym samym łącząc "Mury" z "Gorączką Urbikandyjską".

No i ilustracje Peetersa, który podobnie jak Andreas jest zafascynowany formą architektoniczną. Momentami wydaje się, że głównym bohaterem jest miasto, nie człowiek. Różnorodność form i stylów architektonicznych, eklektyzm który idealnie współgra. Miasto, masa, maszyna. Człowiek dla miasta. Dosłownie. Historia jest wspaniałym pretekstem do tworzenia. I to wydaje mi się też charakterystyczne dla artystów rynku frankofońskiego - dla nich fabuła jest pretekstem do wolności artystycznej, do tworzenia... czasami to rysunek jest ważniejszy niż historia (Moebius, Caza). Tutaj wolność zatacza jeszcze szerszy krąg - wolność wyobraźni fabularnej i rysunkowej. W mojej wyobraźni powstaje obraz miasta zamieszkanego TYLKO przez architektów, o nieskończonych funduszach i możliwościach technicznych. Miasto zwarte zabudową i mieszaniną stylów architektonicznych, łączących się i przenikających. Gdzie forma jest ważniejsza nad treścią ale nie zapomina o funkcjonalności. Fantastyczne i nierealne. Ale wyobraźnia nie zna granic.

Takie są właśnie "Mury Samaris", kolejny piękny świat przez który przychodzi nam wędrować. Nowe tajemnice i pola do dywagacji. To jest cudowne, ta gra z czytelnikiem, podsuwanie mu strzępów, z których sam musi ułożyć sobie wszystko. Może nie jest tak wymagające jak historie Andreasa, pełne symboliki, zataczania kręgów... ale podobnie jak jego kreacje pozostawiają cudowny niedosyt. Bo tylko głód, pragnienie napędza do działania. Ten album można czytać kilka razy i wyławiać dodatkowe smaczki. Wszystko się ze sobą łączy... jak motyw wydartej strony.

Podróż do Mrocznych Miast nareszcie się rozpoczęła. Oryginalny tytuł tej serii to "Les Cités obscures", który zawsze tłumaczyłem sobie jako ukryte/tajemnicze miasta. Tłumacze jednak zdecydowali się na "mroczne", co IMO mniej pasuje. Ponieważ miasta, które odwiedzamy - zwłaszcza w pierwszym albumie - są właśnie tajemnicze, skrywają jakiś niewysłowiony sekret... i to zarówno...

więcej Pokaż mimo to

avatar
965
263

Na półkach: ,

Pierwszy tom głośnego cyklu "Mroczne miasta". Każdy z nich opowiada historię osobnej metropolii. Wszystko dzieje się w nieokreślonym, takim trochę retro fantasy świecie.
Bliżej nieokreślony funkcjonariusz Franz wysłany zostaje z misją do tytułowego Samaris, aby zbadać niepokojące pogłoski o tym mieście. Wyjechało bowiem do niego wielu podróżników, ale jeszcze nikt z niego nie powrócił. Zacznijmy od kreski - ta jest bardzo, ale to bardzo dobra. Widać, że bohaterami tej serii mają być same miasta, ich architektura i mieszkańcy.
Imponują właśnie sceny miejskie w szerokich kadrach. Ich ogrom i majestatyczność buduje tu wraz z główną zagadką świetny klimat tajemnicy. Niestety fabularnie po bardzo dobrym początku
następuje równia pochyła. Scenariusz zaczyna się rozlatywać, a sama końcówka fatalnie rozczarowuje. Wielka szkoda niewykorzystanego potencjału.

Więcej recenzji komiksów i gier na: https://www.instagram.com/czytamigram/

Pierwszy tom głośnego cyklu "Mroczne miasta". Każdy z nich opowiada historię osobnej metropolii. Wszystko dzieje się w nieokreślonym, takim trochę retro fantasy świecie.
Bliżej nieokreślony funkcjonariusz Franz wysłany zostaje z misją do tytułowego Samaris, aby zbadać niepokojące pogłoski o tym mieście. Wyjechało bowiem do niego wielu podróżników, ale jeszcze nikt z niego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
752
225

Na półkach: , , ,

Komiks podobny w klimacie do Rork'a. Atmosfera tajemniczości, jakiejś niewyjaśnionej zagadki, złudzenia. Całkiem fajny.

Komiks podobny w klimacie do Rork'a. Atmosfera tajemniczości, jakiejś niewyjaśnionej zagadki, złudzenia. Całkiem fajny.

Pokaż mimo to

avatar
2341
2338

Na półkach: ,

Zagadkowa opowieść o, wydawać by się mogło, zwyczajnej misji. Franz zostaje poproszony przez członków Rady Xhystos, aby udał się do Samaris, odległego miasta i wybadał jego tajemnice. ‎Znajomi przekonują go, że to straceńcza misja, ponieważ nikt dotąd nie wrócić z takiej wyprawy. Czy uda mu się przejrzeć sekrety odległej cywilizacji? Czy bezpiecznie wróci? Komiks dobrze się czyta, lecz nie jest to lektura niezwykła. Ilustracje oka nie ranią, lecz są zdecydowanie lepsze w sferze architektury niż postaci ludzkich. Poczytać można, szału nie ma. 

Zagadkowa opowieść o, wydawać by się mogło, zwyczajnej misji. Franz zostaje poproszony przez członków Rady Xhystos, aby udał się do Samaris, odległego miasta i wybadał jego tajemnice. ‎Znajomi przekonują go, że to straceńcza misja, ponieważ nikt dotąd nie wrócić z takiej wyprawy. Czy uda mu się przejrzeć sekrety odległej cywilizacji? Czy bezpiecznie wróci? Komiks dobrze się...

więcej Pokaż mimo to

avatar
1231
814

Na półkach: , ,

Spory zawód. Bis ,,Truman Show''. Piękne, monumentalne obrazy w secesyjnej architekturze nie sprawią, że serce zabije mocniej czy podskoczy do grdyki. Pomysł z iluzją optyczną to wiarygodna wizja dla dystopii, ale skrótowe, zdawkowe podejście do tematu sprawia, że nie ma wystarczająco czasu, by nacieszyć się urokiem dwóch wymiarów mamiących swą odmiennością stylistyczną. Co z tego, że autor ma dobre pomysły, jeśli nie może sobie pozwolić na rozszerzenie konstrukcji powieści, bo hamują go ograniczenia komiksu - stracone marzenia o intrygującej historii.

Spory zawód. Bis ,,Truman Show''. Piękne, monumentalne obrazy w secesyjnej architekturze nie sprawią, że serce zabije mocniej czy podskoczy do grdyki. Pomysł z iluzją optyczną to wiarygodna wizja dla dystopii, ale skrótowe, zdawkowe podejście do tematu sprawia, że nie ma wystarczająco czasu, by nacieszyć się urokiem dwóch wymiarów mamiących swą odmiennością stylistyczną. Co...

więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo to

avatar
1442
1179

Na półkach:

Piękne rysunki, intrygująca fabuła i genialna narracja - świetne stopniowanie napięcia i klimat, jakiego pozazdrościć mógłby niejeden komiksowy horror. Minusem tej pozycji jest kiepskawe zakończenie, ale można przymknąć na to oko. Jak to dobrze, że Sideca zdecydowała się tę serię kontynuować! Z niecierpliwością czekam na więcej!

Więcej o komiksach piszę na fb.com/polishpopkulture

Piękne rysunki, intrygująca fabuła i genialna narracja - świetne stopniowanie napięcia i klimat, jakiego pozazdrościć mógłby niejeden komiksowy horror. Minusem tej pozycji jest kiepskawe zakończenie, ale można przymknąć na to oko. Jak to dobrze, że Sideca zdecydowała się tę serię kontynuować! Z niecierpliwością czekam na więcej!

Więcej o komiksach piszę na...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    54
  • Chcę przeczytać
    31
  • Komiksy
    15
  • Posiadam
    14
  • Komiks
    8
  • 2023
    2
  • 🍱 Komiksy
    2
  • 📣 Ach! Moja kolekcja
    2
  • 🌊Ultima Thule
    2
  • 10 Papier
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Mroczne Miasta - Mury Samaris


Podobne książki

Okładka książki Siostry Niezapominajki: 4. Kozica i kometa Alessandro Barbucci, Giovanni Di Gregorio
Ocena 8,0
Siostry Niezap... Alessandro Barbucci...
Okładka książki Pan Borsuk i pani Lisica. Talizman Brigitte Luciani, Eve Tharlet
Ocena 10,0
Pan Borsuk i p... Brigitte Luciani, E...
Okładka książki Świat Akwilonu: Magowie: Eragan. Tom 02 Stephane Crety, Nicolas Jarry
Ocena 6,7
Świat Akwilonu... Stephane Crety, Nic...
Okładka książki Quo Vadis Patrice Buendia, Cafu, Henryk Sienkiewicz
Ocena 6,0
Quo Vadis Patrice Buendia, Ca...

Przeczytaj także