Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Muszę przyznać, że ta dwójka zaczyna wychodzić na prowadzenie moich ulubionych bohaterów. Ich popaprane relacje i w tym tomie nie ulegną naprostowaniu. Przeciwnie, na każde "dobre" zachowanie Kirishimy przypada kolejne delikatnie mówiąc dziwne i podejrzane. W dodatku historia zaczyna się rozgałęziać, a na jaw wychodzą zupełnie niespodziewane fakty. Pojawiają się też dwie nowe postacie, które tylko jeszcze bardziej zamieszają w tym kipiącym kociołku. Jedna da nam odpowiedzi i zostawi z kolejnymi pytaniami. Druga wprowadzi nie pokój co do dalszych losów bohaterów i zostawi nawet nie otwarte na szeroko drzwi ale wręcz przeciąg zamykając tom.