Polka w Korei. Jak się żyje w kraju K-popu, kimchi i Samsunga
- Kategoria:
- literatura podróżnicza
- Wydawnictwo:
- Znak Literanova
- Data wydania:
- 2023-09-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2023-09-06
- Liczba stron:
- 320
- Czas czytania
- 5 godz. 20 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788324092789
- Tagi:
- podróż Korea Południowa kultura różnice kulturowe Koreańczycy Daleki Wschód Azja Wschodnia emigracja literatura podróżnicza
Czy 10 lat wystarczy, by zrozumieć Koreę Południową?
Agnieszka Klessa-Shin przyleciała do Seulu jako studentka koreanistyki, uzbrojona w wiedzę teoretyczną i znajomość języka. Na miejscu okazało się jednak, że wylądowała na obcej planecie, pełnej sprzeczności, kontrastów i absurdów, ale też zaskakująco pięknej i fascynującej.
Nie przypuszczała, że zostanie tam na stałe, poślubi Koreańczyka, a jej filmy o Kraju Spokojnego Poranka będą chciały oglądać setki tysięcy fanów.
Dlaczego Koreańczycy z Południa nie boją się sąsiadów z Północy, ale w filmach zawsze cenzurują noże? Czy jedzą psy i słuchają K-popu? Dokąd ciągle się spieszą? Czemu dostają dłuższy urlop z powodu śmierci rodziców niż na wakacje? Dlaczego panna młoda nigdy nie założy sukni ślubnej po mamie? I skąd się bierze han, smutek łączący wszystkich Koreańczyków?
Opowieść o życiu w Korei przeplata się tutaj z praktycznymi wskazówkami dla tych, którzy chcieliby odwiedzić ten kraj, poznać jego kulturę oraz skosztować lokalnej kuchni (a przy tym nie spłonąć).
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 590
- 257
- 108
- 68
- 33
- 22
- 18
- 18
- 14
- 6
Cytaty
Bądź pierwszy
Dodaj cytat z książki Polka w Korei. Jak się żyje w kraju K-popu, kimchi i Samsunga
Dodaj cytat
OPINIE i DYSKUSJE
Rewelacyjna książka. Wszystko opisane przejrzyście i zachęcająco. Duży plus za zdjęcia i słowniczek koreańsko polski
Rewelacyjna książka. Wszystko opisane przejrzyście i zachęcająco. Duży plus za zdjęcia i słowniczek koreańsko polski
Pokaż mimo toWedług mnie obowiązkowa pozycja dla tych, którzy chcą dowiedzieć się wartościowych i ciekawych informacji na temat Korei Południowej.
Według mnie obowiązkowa pozycja dla tych, którzy chcą dowiedzieć się wartościowych i ciekawych informacji na temat Korei Południowej.
Pokaż mimo toDawno żadna książka nie zrobiła ma mnie tak pozytywnego wrażenia. Autorka, konkretnie i zwięźle, opisuje życie w Korei. Co warto zobaczyć, jakich dań spróbować, jak się zachować w konkretnych sytuacjach, co może zaskoczyć, a nawet zaszokować. Wszystko to podane w niezwykle ciekawy sposób. Bardzo polecam.
Dawno żadna książka nie zrobiła ma mnie tak pozytywnego wrażenia. Autorka, konkretnie i zwięźle, opisuje życie w Korei. Co warto zobaczyć, jakich dań spróbować, jak się zachować w konkretnych sytuacjach, co może zaskoczyć, a nawet zaszokować. Wszystko to podane w niezwykle ciekawy sposób. Bardzo polecam.
Pokaż mimo toDużo ciekawych szczegółów, przez które szybko można przejść i właściwie niewiele w głowie zostaję. Książka wydaje się dosyć powierzchowna, ale trochę systematyzuje moją wiedzę o Korei zaczerpniętą z różnych koreańskich seriali z Netflixa. Koreańskie szaleństwo na tle edukacji dzieci czy koreański pracoholizm, zasady savoir-vivre jak odwracanie głowy przy piciu alkoholu. Kraj pełen uroku, książka pieknie wydana, ale jak napisałam - prześlizguje się po powierzchni.
Dużo ciekawych szczegółów, przez które szybko można przejść i właściwie niewiele w głowie zostaję. Książka wydaje się dosyć powierzchowna, ale trochę systematyzuje moją wiedzę o Korei zaczerpniętą z różnych koreańskich seriali z Netflixa. Koreańskie szaleństwo na tle edukacji dzieci czy koreański pracoholizm, zasady savoir-vivre jak odwracanie głowy przy piciu alkoholu....
więcej Pokaż mimo to"Polka w Korei" to książka, która składa się z dwóch części. Pierwsza to skarbnica wiedzy na temat tego, jak się żyje w Korei Południowej, co może zaskoczyć, a nawet wręcz zszokować obcokrajowca, jak wyglądają święta w tym kraju, jak się tam pracuje, co warto wiedzieć o przemyśle rozrywkowym w Korei itd. Natomiast druga część to już przewodnik turystyczny dla osób zainteresowanych podróżą do tego miejsca. Autorka poleca nawet mniej popularne, ale warte obejrzenia miejsca, lokalne potrawy, które warto spróbować, a także podpowiada, gdzie znaleźć miejsca, w których kręcono najbardziej znane w Polsce dramy. Nie jestem jakoś bardzo zafascynowana Koreą, ale spędziłam z tą książkę kilka miłych dni.
"Polka w Korei" to książka, która składa się z dwóch części. Pierwsza to skarbnica wiedzy na temat tego, jak się żyje w Korei Południowej, co może zaskoczyć, a nawet wręcz zszokować obcokrajowca, jak wyglądają święta w tym kraju, jak się tam pracuje, co warto wiedzieć o przemyśle rozrywkowym w Korei itd. Natomiast druga część to już przewodnik turystyczny dla osób...
więcej Pokaż mimo toCiekawe spojrzenie na Koreę oczami jak osobie mówi "pyry". Wiele interesujących ciekawostek na temat tego kraju, zwyczajów, tradycji, które są w wielu przypadkach niezrozumiałe dla Europejczyków. Jednak czegoś mi brakowało w tej książce. Mimo wszystko polecam i niech każdy oceni ją po przeczytaniu.
Ciekawe spojrzenie na Koreę oczami jak osobie mówi "pyry". Wiele interesujących ciekawostek na temat tego kraju, zwyczajów, tradycji, które są w wielu przypadkach niezrozumiałe dla Europejczyków. Jednak czegoś mi brakowało w tej książce. Mimo wszystko polecam i niech każdy oceni ją po przeczytaniu.
Pokaż mimo toZbiór niesamowitych faktów i ciekawostek o Korei Południowej. Agnieszka przedstawiła to w taki sposób, że niemal miało się wrażenie, że odwiedziło się Koreę. Nie owija w bawełnę. Wprost mówi, co jest dobrze, a co źle i za to bardzo ją chwalę.
Zbiór niesamowitych faktów i ciekawostek o Korei Południowej. Agnieszka przedstawiła to w taki sposób, że niemal miało się wrażenie, że odwiedziło się Koreę. Nie owija w bawełnę. Wprost mówi, co jest dobrze, a co źle i za to bardzo ją chwalę.
Pokaż mimo toPod względem estetycznym całkiem udane wydanie. A jak jest z treścią?
Agnieszkę poznałam już jakiś czas temu jako youtuberkę prowadzącą kanał pod wiele mówiącą nazwą: Pyra w Korei. Bynajmniej nie będzie przesadą, gdy powiem, że minęło już chyba kilka lat odkąd w ramach relaksu - i ku zaspokojeniu pewnej kulturowej ciekawości - z większą lub mniejszą uwagą zaczęłam śledzić umieszczane przez nią regularnie vlogi oraz tematyczne odcinki (poza Ciemną Stroną Korei). Toteż niejako naturalnie moje zainteresowanie wzbudziła również spodziewana premiera książki.
"Polka w Korei. Jak się żyje w kraju K-popu, kimchi i Samsunga" to swoista kontaminacja skądinąd skrótowego kompendium ciekawostek nt koreańskiej kultury i turystycznego przewodnika, przeplatana osobistymi wspomnieniami oraz anegdotkami z życia autorki. Podzielona na sześć części pozycja z opatrzonymi stosownymi tytułami podrozdziałami sprawia wrażenie uporządkowanej jednak nie trudno odnieść wrażenie, iż pewne poruszane tematy czy zjawiska zostały jedynie powierzchownie liźnięte lub tylko zasygnalizowane. Brakuje im rozwinięcia lub głębszego przeanalizowana i jestem w stanie zrozumieć, że po części wynika to z przywoływanych w przypisach źródeł informacji tudzież bliższej nieznajomości dla obcokrajowca mieszkającego na obczyźnie. Język jest prosty, brakuje mu literackich walorów, które wpłynęłyby na płynność tekstu i przyjemność z jego odbioru, choć - o dziwo - Agnieszka pokusiła się miejscami o użycie trudniejszych synonimów i przy całości stylu wypada to trochę nienaturalnie. Tak samo jak wtrącenia w nawiasach zaburzające szyk zdania.
Nie zabrakło jednak zaskoczeń w przyswajanej podczas lektury esencji książki. Wciąż część przekazu była dla mnie czymś zupełnie nowym, zgoła niespodziewanym i trudnym do wyobrażenia w praktyce a przecież funkcjonującym w Korei Południowej. Jestem pełna podziwu dla wszystkich tych, którzy zdołali przyswoić chociażby skomplikowany system honoryfikacji czy też inne zasady obowiązującego w strefie kontaktów międzyludzkich savoir-vivru. W istocie, Kraj Spokojnego Poranka to kraj pełen skrajności, niekiedy wręcz absurdów, podpartych bogatą tradycją i... patriarchalną strukturą. Szczególnie mocno przeraża kultura palli palli (szybko, szybko),nastawienie na sukces za wszelką cenę (wiara w to, że życie płodowe jest idealnym etapem na rozpoczęcie edukacji) czy wreszcie elementy prawa, które w sposób bezpośredni dyskryminują kobiety - nawet jako matki. Nie wspominając już o występującej skali stalkingu czy obrzydliwego wręcz cyfrowego podglądactwa w miejscach publicznych. Tak, Korea Południowa to także kraj pracoholików, cechujący się wysokim odsetkiem samobójstw oraz niskim współczynnikiem przyrostu demograficznego i jest to ściśle związane z naciskiem na wykształcenie oraz sytuacją mieszkaniowo- ekonomiczną obywateli.
Całość wydania wieńczy miniaturowy słowniczek przydatnych zwrotów z niezwykle przydatnym zapisem fonetycznym wymowy poszczególnych wyrazów. Żałuję że książka nie przybrała bardziej osobistej formy. Być może czegoś w rodzaju stylizowanych zapisków z pamiętnika, byśmy i tutaj mogli zagłębić się w doświadczenia Polki, która stopniowo przyzwyczaja się do tego, co tak bardzo odbiega od rodzimej rzeczywistości i naszych zwyczajów. Tego, co musiała zostawić za sobą. Tymczasem tego typu wrażenia są zaledwie nakreślone i ustępują raczej powszechnym faktom, sprawiając, że jest to ogólnikowa książka jakich nie brakuje (w gruncie rzeczy niezbyt personalna pomimo nadanego tytułu). Wolę Agę w wersji youtubowej.
Pod względem estetycznym całkiem udane wydanie. A jak jest z treścią?
więcejOznaczone jako spoiler Pokaż mimo toAgnieszkę poznałam już jakiś czas temu jako youtuberkę prowadzącą kanał pod wiele mówiącą nazwą: Pyra w Korei. Bynajmniej nie będzie przesadą, gdy powiem, że minęło już chyba kilka lat odkąd w ramach relaksu - i ku zaspokojeniu pewnej kulturowej ciekawości - z większą lub mniejszą uwagą zaczęłam śledzić...
Autorkę "Polki w Korei", Agnieszkę Klessa-Shin, znam od dawna. Nie osobiście, ale od kilku już lat oglądam jej kanał na YouTube - Pyra w Korei, w którym opowiada o życiu w Korei, jasnych i ciemnych stronach tego kraju i Koreańczykach, ich kulturze, kuchni i zwyczajach. O tym wszystkim mogłam posłuchać, a teraz mogłam także o tym przeczytać.
"Polka w Korei" to kompendium wiedzy o Korei Południowej, o życiu w tym bardzo ciekawym kraju i o jej mieszkańcach. Koreańska przygoda autorki zaczęła się ponad dekadę temu - studenckie życie, pierwsze zachwyty i szokujące początki. Autorka opisała Koreę taką, jaką widzi ona sama, pełną sprzeczności i absurdów, podziałów społecznych, ale też i niebywale fascynującą w swojej inności.
Opowieść Agnieszki Klessa-Shin mieści się na ponad 400 stronach i, jak pisze autorka, to zaledwie wycinek tego kraju. Całość podzielona została na 6 tematycznych rozdziałów. Dowiemy się więc, jak żyje się w Korei na co dzień, z czym niezwykłym czy wręcz szokującym spotkać się może obcokrajowiec, co jedzą Koreańczycy i co w Koreańskiej duszy gra, czyli fenomen K-popu, koreańskiej dramy, diet, zakupów i operacji plastycznych. W książce nie zabrakło także zdjęć, przewodnika po najważniejszych i ciekawych miejscach Korei oraz mini rozmówek polsko-koreańskich i słowniczka.
"Polkę w Korei" przeczytałam bardzo szybko i z ogromnym zainteresowaniem. Duża zasługa w tym także samej autorki, która w zwięzły i bardzo ciekawy sposób opisała każdy przedstawiany temat. Bez oceniania przez pryzmat naszej kultury i historii, bez krytyki i wyższości. Tym pomogła mi lepiej zrozumieć kraj i samych Koreańczyków. Książkę polecam wszystkim zainteresowanym Koreą oraz tym, którzy chcieliby się coś o niej dowiedzieć.
Autorkę "Polki w Korei", Agnieszkę Klessa-Shin, znam od dawna. Nie osobiście, ale od kilku już lat oglądam jej kanał na YouTube - Pyra w Korei, w którym opowiada o życiu w Korei, jasnych i ciemnych stronach tego kraju i Koreańczykach, ich kulturze, kuchni i zwyczajach. O tym wszystkim mogłam posłuchać, a teraz mogłam także o tym przeczytać.
więcej Pokaż mimo to"Polka w Korei" to kompendium...
Kto udaje się w podróż do Korei? 🙂
Ja właśnie z niej wróciłam, co prawda była to podróż magiczna, bo książkowa. Ale moje przeżycia niezapomniane ❤️
Myślę, że jest to idealna książka dla osób, które coś wiedzą o Korei, ale jest to wiedza ogólna i dość powierzchowna. Autorka pisze o Korei bardzo ciekawie, nie jest to nudny przewodnik zawierający suche fakty. Dzieli się z czytelnikiem swoimi wrażeniami, emocjami, przeżyciami. Zaprasza do swojego życia, przybliżając język, historię, tradycje, religie Korei. Otrzymujemy obraz koreańskiego społeczeństwa, życia codziennego - bardzo, bardzo szybkiego, ale i informacje o koreańskiej kulturze: muzyce, filmach i kulinariach. Książka zawiera sporo fotografii - bajka!, rozmówki polsko-koreańskie i przewodnik turystyczny po Korei, a w szczególności po Seulu. Nieocenione są wskazówki dla polskich turystów.
Polecam przyszłym podróżnikom, choćby tylko palcem po mapie 🙂
Kto udaje się w podróż do Korei? 🙂
więcej Pokaż mimo toJa właśnie z niej wróciłam, co prawda była to podróż magiczna, bo książkowa. Ale moje przeżycia niezapomniane ❤️
Myślę, że jest to idealna książka dla osób, które coś wiedzą o Korei, ale jest to wiedza ogólna i dość powierzchowna. Autorka pisze o Korei bardzo ciekawie, nie jest to nudny przewodnik zawierający suche fakty. Dzieli się z...