Absolutnie fantastyczna lektorka audiobooka, coś wspaniałego, ale książka skończyła jako DNF- no nie byłam w stanie przebrnąć.

Bardzo przeszkadzały mi też długie rozdziały- 5 rozdziałów w audiobooku to naprawdę jest malutko- jeden rozdział wychodził do słuchania na prędkości 2.0 w godzinę... Jeśli ktoś słucha wolniej, to jest uziemiony na dłużej. Następnego czy za kilka dni wznawiając książkę już nie wiadomo, o co chodzi.

Absolutnie fantastyczna lektorka audiobooka, coś wspaniałego, ale książka skończyła jako DNF- no nie byłam w stanie przebrnąć.

Bardzo przeszkadzały mi też długie rozdziały- 5 rozdziałów w audiobooku to naprawdę jest malutko- jeden rozdział wychodził do słuchania na prędkości 2.0 w godzinę... Jeśli ktoś słucha wolniej, to jest uziemiony na dłużej. Następnego czy za kilka...

„Piekielnice” to pierwsza książka wydana w ramach platformy empik selfpublishing. Dostępna jest ona w trzech formatach: jako e-book, audiobook oraz w wersji papierowej. Miałam tym razem okazję przenieść się do świata wiedźm, demonów, wampirów i wilkołaków.

Zaznaczę, że o ile o czarownicach wielokrotnie już czytałam, tak pozostałe postaci nie były mi znane z książkowych kart. Przyznam też, że starałam się ich unikać w obawie, że nie wczuję się odpowiednio w ten obcy mi klimat. Teraz już wiem, że zupełnie niepotrzebnie.

Główną bohaterką jest niezwykle utalentowana i charakterna Rózia, która oprócz odprawiania czarów, jest opiekuńczą mamą dla swojego chowańca-Jurka. Pewnego razu, ze swojej winy, trafia pod dach wampirów, którym musi służyć… Albo też znaleźć sposób, jak wyrwać siebie i soje dziecko z ów „niewoli”. Łatwo nie będzie, gdyż ufać można tylko sobie…

Autorka piekielnie mnie zachwyciła światem pełnym mroku, magii, ciętych ripost, czarnego humoru i nadzwyczaj oryginalnym językiem. Każda z postaci zasługuje na zainteresowanie, chociaż nie wszystkich da się lubić. Umiejętnie wplecione cechy powszechnie nam znane – fałsz, chciwość, zawiść, sugerują, że lektura ta, chociaż jest czystą fantastyką, niesie też ukryty przekaz. Nie zabraknie tu też intryg, mimo iż akcja nie toczy się szybko, na nudę nie ma miejsca. Oczywiście bez dwóch zdań moje serce skradła Rózia i jej syn, wykarmiony z jej … Ach! To trzeba przeczytać! Mam nadzieję, że ta historia będzie miała dalszy ciąg, który chętnie poznam. Autorce gratuluję znakomitego debiutu! Wiele tekstów pozostanie ze mną, gdyż są niesamowite. Jeden z nich Wam zostawiam i zachęcam do lektury lub przesłuchania tej fantastycznej, pełnej czarów historii.

„O ty bździągwo niewydarzona! Ty pasztecie zaropiały! Jeszcze ja ci się odpłacę, zobaczysz ty!”

„Piekielnice” to pierwsza książka wydana w ramach platformy empik selfpublishing. Dostępna jest ona w trzech formatach: jako e-book, audiobook oraz w wersji papierowej. Miałam tym razem okazję przenieść się do świata wiedźm, demonów, wampirów i wilkołaków.

Zaznaczę, że o ile o czarownicach wielokrotnie już czytałam, tak pozostałe postaci nie były mi znane z książkowych...

Dzięki współpracy z Empik go miałam okazję przeczytać super pozycje wydaną w ramach platformy SELFPUBLISHING, która daje możliwość samodzielnego wydania książki. Jest ona dostępna na Empik.com i w aplikacji Empik Go w 3 formatach.

PIEKIELNICE Anny Chełminiak to lekkie, przygodowe fantasy, które przez całą książkę nie zwalnia tępa dając mnóstwo przyjemności. Spod ręki autorki wyszła naprawdę zgrabna historia - nie nużąca ani przez chwilę. Wciągający rozbudowany świat wiedźm i wampirów pełen akcji i emocji.

"Rózia pod wpływem emocji dokonuje zemsty na innej wiedźmie, a ta zaprowadzi ją prosto na służbę do wampirów. Nie poddaje się jednak i przez cały czas próbuje wydostać siebie i swojego chowańca Jurka z pod władzy łap upiornych stworzeń. Musi zmierzyć się z mrokiem i demonami nocy, co nie ułatwia jej buntowniczy charakter syna, którego próbuje strzec za wszelką cenę."

Dzięki współpracy z Empik go miałam okazję przeczytać super pozycje wydaną w ramach platformy SELFPUBLISHING, która daje możliwość samodzielnego wydania książki. Jest ona dostępna na Empik.com i w aplikacji Empik Go w 3 formatach.

PIEKIELNICE Anny Chełminiak to lekkie, przygodowe fantasy, które przez całą książkę nie zwalnia tępa dając mnóstwo przyjemności. Spod ręki...

Opowieść o wiedźmach, wampirach wilkołakach. Przepełniona magią rytualami i matczyną miłością.
Czy Rózi uda się rozwiązać mroczną zagadkę i wyswobodzić z uwięzi? Czy spełni prośbę Jurusia ?

Książkę czyta się łatwo i przyjemnie, a z bohaterami można nawiązać więź.
Może i Ty dasz sie wciągnąć w ten magiczny świat i przeżyć niesamowitą przygodę ? :)

Opowieść o wiedźmach, wampirach wilkołakach. Przepełniona magią rytualami i matczyną miłością.
Czy Rózi uda się rozwiązać mroczną zagadkę i wyswobodzić z uwięzi? Czy spełni prośbę Jurusia ?

Książkę czyta się łatwo i przyjemnie, a z bohaterami można nawiązać więź.
Może i Ty dasz sie wciągnąć w ten magiczny świat i przeżyć niesamowitą przygodę ? :)

Tym razem zaczniemy nieco inaczej, bo i książka trafiła się wyjątkowa! Piekielnice to jeszcze świeżutkie dziecko Empik Selfpublishing a ja z ogromną ciekawością podeszłam do książki wydanej w ten nowatorski sposób. Pod względem formy tom prezentuje się bardziej niż dobrze. Książka ma piękną okładkę i dobrej jakości papier, przeszła również korektę, więc czytelnik nie zmaga się literówkami czy nadprogramowymi przecinkami, także ceną nie odbiera od panujących na rynku standardów a choć wydana ledwie 10 maja dostępna jest nie tylko w papierze ale również w formie ebooka i audiobooka. Co do treści… Już wam wszystko mówię!
Tradycja i mądrość ludowa są bardzo ważne, powiedzenia przekazywana z ust do ust przez pokolenia niosą w sobie nie tylko zastaną i niezmienną prawdę ale również wizję sukcesu lub niebywałej porażki. Rózia chyba jednak nie wierzy w moc przysłów: a to, które mówi, że zemsta najlepiej smakuje na zimno absolutnie jej nie przekonuje, i to właśnie jest przyczyną jej zguby.
Przez nadmierną porywczość podpada silniejszym od siebie i zostaje zmuszona do służby na wampirzym dworze. Ma jednak wybór poddać się i spędzić wieczność „w okowach” lub znaleźć sposób by uwolnić siebie i swojego synka-chowańca Jurka. Cóż, jak się domyślacie w naturze Rózi nie leży bezczynności.
Piekielnice to opowieść przepełniona mrokiem, chaosem i miedzianym zapachem świeżej krwi. Wiedźmy, wampiry, wilkołaki i demony… wszystkie te stworzenia nocy, które kryją kły w fałszywych uśmiechach i prowadząc niezobowiązującą konwersację knują przeciwko każdemu, kto tylko wejdzie w zasięg ich chciwych łap. A do tego szczypta mrocznej magii, wyuzdane rytuały i jeden demoniczny, nastoletni żabol z kryzysem tożsamości. Tak, to ma potencjał!
Anna Chełminiak w swoim debiucie wysnuła świat niezwykle mroczny i pełen intryg. Wampirze siedlisko pełne żmij - także tych metaforycznych - wabi i jednocześnie przeraża swoim zepsuciem i okrucieństwem wypełniającym każdy kąt domostwa. Również sama Rózia jak na wiedźmę przystało swoje ma za uszami i dość szybko pokazuje charakterek, choć wie kiedy lepiej zamilczeć zdecydowanie nie grzeszy pokorą ani w kontaktach z Pelaśką – drugą wiedźmą – służącą ani w rozmowach z wampirami.
Czy to sprawia, że ta książka jest wyjątkowa? Właściwie tak. W Piekielnicach brak postaci jednoznacznie dobrych i prawych. Wampiry zgodnie ze swoją naturą są wypaczone i rządne władzy, życie innych nie ma dla nich najmniejszego znaczenia, ważne są tylko pieniądze i tytuły. Wiedźmy choć potrafią kochać i wydają się nieco bardziej „ludzkie” wciąż nie są siostrami miłosierdzia. Bez wyrzutów sumienia szpiegują, kłamią i bezczeszczą zwłoki i jak tu tak, bez żadnego bohatera, gotowego się poświęcać i biec na ratunek damom w opałach?! A jednak można i to z sukcesem!
Zdecydowanie na plus zaskoczył mnie poziom Piekielnic, nie spodziewałam się, że książka wydana przy pomocy selfpublishingu będzie aż tak dobra. Bohaterowie Anny Chełminiak są może nieco stereotypowi, ale świetnie pasują do konwencji, w której utrzymana jest książka. Język stylizowany na archaiczny przywodzi na myśl Starą Słaboniową i spiekładuchy i myślę, że fanom tej książki również Piekielnice przypadną do gustu. Zaś Rózia i Jurek jako głowni bohaterowie potrafią bez trudu zaskarbić sobie przychylność czytelnika i wskazać mu wrogów, do których należałby pałać nienawiścią albo chociaż ostentacyjnym brakiem sympatii.
Co do wad, muszę przyznać, że coś mi jednak w tej książce zgrzyta. Akcja toczy się dość powoli, bez wielkich wybuchów czy spektakularnych ucieczek a ja mimo to miałam nielichy problem, by pozwolić mrokowi i dusznej atmosferze wampirzej rezydencji wciągnąć mnie w opowieść. Dopiero mocno za połową zorientowałam się, że ciężko mi sobie wyobrazić wiedźmę i jej chowańca a kolejne kilkanaście kartek zajęło mi zrozumienie dlaczego tak się dzieje. Stylizowany na archaiczny, wiejski sposób mówienia w mojej głowie klasyfikował bohaterów jako postaci mocno posunięte w latach i nijak nie mogłam przestawić swoich wyobrażeń na wciąż młode i prężne ciała, czarne włosy i gładkie twarze, ponieważ wszędzie widziałam siwe, liche włosy, obwisłą skórę i brodawki.
Ale być może to tylko moje skrzywienie :D
Podsumowując: Piekielnice oceniam bardzo pozytywnie, zaskoczyły mnie swoim poziomem, piękną okładką i niezwykłą historią wysnutą z mroku i krwawego zaduchu. Polubiłam i wiedźmę i jej synka-chowańca, który nie potrafił odnaleźć się w ciele podarowanym przez matkę i jego upór w dążeniu do celu. Czekam na kolejne publikacje autorki i trzymam kciuki, żeby były równie udane.
Za egzemplarz recenzencki dziękuję Empik Selfpublishing/EmpikGo

#współracazempikgo
#współpracarecenzencka
#współpracabarterowa
#współpracareklamowa_z_empikgo
#współpracareklamowa

Tym razem zaczniemy nieco inaczej, bo i książka trafiła się wyjątkowa! Piekielnice to jeszcze świeżutkie dziecko Empik Selfpublishing a ja z ogromną ciekawością podeszłam do książki wydanej w ten nowatorski sposób. Pod względem formy tom prezentuje się bardziej niż dobrze. Książka ma piękną okładkę i dobrej jakości papier, przeszła również korektę, więc czytelnik nie zmaga...

Niezwykła,wciągnęła mnie, pomimo, że nie jestem fanką fantastyki. Oprócz przemocy i zła jest duży ładunek ciepła, miłości macierzyńskiej, troska o potomstwo i walka o przetrwanie. Może będzie dalszy ciąg przygód Ruzi i jej chowańca. Czy Ruzia spełni życzenie syna ?
Polecam audiobook.

Niezwykła,wciągnęła mnie, pomimo, że nie jestem fanką fantastyki. Oprócz przemocy i zła jest duży ładunek ciepła, miłości macierzyńskiej, troska o potomstwo i walka o przetrwanie. Może będzie dalszy ciąg przygód Ruzi i jej chowańca. Czy Ruzia spełni życzenie syna ?
Polecam audiobook.

Wreszcie wiedźma jest wiedźmą, nie księżniczką, czy nastolatką z problemami sercowymi. Oblizuje z ziemi nadpsute gałki oczne, knuje, kombinuje. Świetny klimat.

Wreszcie wiedźma jest wiedźmą, nie księżniczką, czy nastolatką z problemami sercowymi. Oblizuje z ziemi nadpsute gałki oczne, knuje, kombinuje. Świetny klimat.