Uważam, że jest to bardzo cenne spojrzenie na Holocaust. Mam wrażenie, że w Polsce mimo wszystko mamy jedną obowiązującą narrację w tym temacie i głos kogoś, kto patrzy na to z dystansu jest bardzo cenny. Szczególnie uświadomiłam to sobie czytając fragmenty o upamiętnianiu miejsc historycznych i tego czy mamy prawo toczyć normalne życie w miejscach, gdzie ktoś kiedyś o życie walczył. Warto przeczytać choćby po to.

Uważam, że jest to bardzo cenne spojrzenie na Holocaust. Mam wrażenie, że w Polsce mimo wszystko mamy jedną obowiązującą narrację w tym temacie i głos kogoś, kto patrzy na to z dystansu jest bardzo cenny. Szczególnie uświadomiłam to sobie czytając fragmenty o upamiętnianiu miejsc historycznych i tego czy mamy prawo toczyć normalne życie w miejscach, gdzie ktoś kiedyś o...

Czy uważasz, że Żydzi powinni móc odzyskać zabrane przez nazistów kamienice znajdujące się na terenie Polski?

Odzyskiwanie kamienic zrabowanych przez nazistów w czasie II wojny światowej jest tematem w Polsce bardzo kontrowersyjnym. Niestety antysemityzm został nam zakorzeniony najpierw przez nazistowską okupację, później przez rząd komunistyczny, który w całym bloku wschodnim dyskryminował tę grupę etniczną, aż do dzisiaj, gdzie hasła z nienawiścią są wykrzykiwane przez prawicowców.

Temat jest bardzo ciężki i co jakiś czas trafia pod dyskusję opinii publicznej. Bo z jednej strony wiemy kto był właścicielem przed nazistowską grabieżą, wiemy że po wojnie władze komunistyczne odbudowały i często wyremontowały budynek, a w obecnej Polsce znajduje się pod opieką władz i jest często udostępniany na mieszkania socjalne. Taka sytuacja powoduje, że odzyskanie i uregulowanie wszystkiego jest bardzo kłopotliwe i uciążliwe, tak dla właściciela jak i dla mieszkańców.

O odzyskiwaniu kamienicy opowiada “Grabież. Historia majątku rodzinnego i nazistowskiego skarbu” Menachema Kaisera (współpraca @osrodekkarta).

Jest to zapis historii rodziny autora i odkrycia dokumentów związanych z własnością kamienicy w Sosnowcu. Bohater przyjeżdża do Polski, aby odkryć tę część swojej tożsamości oraz podjąć próbę odzyskania majątku. Autor opisuje prawny proces, ustalenia z adwokatem oraz absurdy polskiego sądownictwa i brak przychylności w tej materii ze względu na PiSowskie zmiany wytycznych dla sądów. Poznaje też mieszkańców sosnowskich kamienic i prowadzi z nimi długie dyskusje o zasadności odzyskiwania majątku.

Menachem do problemu i polskiej niechęci do odzyskiwania przez Żydów majątków podchodzi z dużym wyczuciem i spokojem. Nie piętnuje, nie oczernia ale stara się pokazać prawdę i “nauczyć” dlaczego powinno się rozliczyć ze zrabowanych dóbr podczas wojny, a nierzadko po niej, czego dokonywali komuniści.

Odkrywa, że jego krewny był więźniem nazistowskim i pracował przymusowo przy budowie największego tajnego projektu górniczo-budowlanego III Rzeszy.
Kompleks Riese w Górach Sowich rozpala wyobraźnie poszukiwaczy skarbów, historyków i wielbicieli wojennych teorii spiskowych. Jest to najbardziej tajemniczy projekt nazistów, który do tej pory nie znalazł wyjaśnienia.
Menachem poznaje poszukiwaczy skarbów i kreśli w swojej książce profil owej grupy, dla której wojna to nie tylko tragedia ale poszukiwawcze hobby. “Grabież” pokazuje również pewną “tandetę” polskiego podejścia do historii i tajemnic. Udostępnione obiekty pachną watą cukrową, plastikowymi zabawkami oraz tanią sensacją.
Książka “Grabież. Historia majątku rodzinnego i nazistowskiego skarbu” jest historią, która nie tylko zadowoli historyków ale ma też wątki “sensacyjne” jak poszukiwanie Złotego Pociągu. Mimo złożoności tematu i kontrowersji jakie ów budzi, ten kanadyjski pisarz potrafił odnaleźć się w nim z wyczuciem i podejść do niego bez buty i nienawiści.
W tej powracającej dyskusji i rozliczeniu z antysemityzmu Menachem jest ważnym głosem, który dokłada cegiełkę w uczeniu nas empatii dla pokrzywdzonych.

Czy uważasz, że Żydzi powinni móc odzyskać zabrane przez nazistów kamienice znajdujące się na terenie Polski?

Odzyskiwanie kamienic zrabowanych przez nazistów w czasie II wojny światowej jest tematem w Polsce bardzo kontrowersyjnym. Niestety antysemityzm został nam zakorzeniony najpierw przez nazistowską okupację, później przez rząd komunistyczny, który w całym bloku...

Pozycja troszkę lżejsza, nawiązująca do Holocaustu, owszem, jednak pisana z perspektywy współczesnego pokolenia.

"Grabież" opowiada o odkrywaniu rodzinnej historii przez wychowanego w Kanadzie wnuka, który swego jedynego ocalałego z Zagłady dziadka nie zdążył poznać osobiście. Do tego, co nieczęste, autor wychował się "nieskażony" traumą rodzinną, nieprzesiąknięty potwornymi wspomnieniami, a to sprawia, że jego przemyślenia i refleksje wydają się być dość obiektywne.
Przypadek sprawił, że Menachem Kaiser dowiedział się o istnieniu kamienicy w Sosnowcu, którą jego dziadek starał się bezskutecznie odzyskać przez wiele lat. Autor postanowił kontynuować owe działania, a jednym z efektów tego postanowienia jest niniejsza książka, czyli zapis około 10 lat odkrywania tożsamości, poszukiwania krewnych, meandrowania po zawiłościach polskiego prawa i sądownictwa (nie zazdroszczę),a także mnóstwo znajomości z ludźmi, których byście się w tej książce nie spodziewali 😏

Poza opisem spraw dla autora bieżących znajdziecie też przemyślenia nad słusznością i moralnością odzyskiwania własności rodzinnej po tylu latach. Nie jest to temat ani oczywisty, ani prosty do rozstrzygnięcia. Restytucja mienia nie kojarzy się w naszym kraju dobrze, przyznajcie sami. Z drugiej strony dlaczego ludzie ograbieni, wywiezieni bez ich zgody mają nie dochodzić swoich praw, choćby po dziesiątkach lat?

Pozycja troszkę lżejsza, nawiązująca do Holocaustu, owszem, jednak pisana z perspektywy współczesnego pokolenia.

"Grabież" opowiada o odkrywaniu rodzinnej historii przez wychowanego w Kanadzie wnuka, który swego jedynego ocalałego z Zagłady dziadka nie zdążył poznać osobiście. Do tego, co nieczęste, autor wychował się "nieskażony" traumą rodzinną, nieprzesiąknięty...

Bardzo interesująca. Uczciwie subiektywna. Koniecznie trzeba przeczytać.

Bardzo interesująca. Uczciwie subiektywna. Koniecznie trzeba przeczytać.